DeletedUser
Guest
Odp: Sytuacja na świecie - My
r.hs ty z -Freedom- ??
r.hs ty z -Freedom- ??
My jeszcze nie umiera, to tylko Spółka dostała psychologiczne baty i kilku ich lepszych graczy(z niższej półki) popełniło kontobójstwo !!!
Nie wytrzymali presji ..... no i oczywiście straty miast. A teraz wszyscy po cichu przejmują szaraki po Kontobójcach i dlatego jest taki luzik na MY......ale do czasu.
juz jakis czas nie gram w grepolis ale chcialem podziekowac za wspolnie spedzone chwile karaibowi akashy swieczce netefete yazoo lordowi kokiskowi agnieszcze kogutto buchiemu panu morfeuszowi vel gregorek -ostatni z ekipy z ktorym mialem przyjemosc grania oraz tym troche zgubionym exusowi i hubiemu i calemu skladowi sojuszniczego rfg
juz pewnie nigy w zadnych grach przegladrakowch nie trafi sie taka ekipa .
wiec wszystkiego dobrego zyczy wam maxell77 vel DEFFMAN
Myślę że większość graczy pamięta twoje machlojki na forach....no chyba że to już nie ten nemesis co grał kiedyś i z Turkiem wilcze dołki kopali pod Freedom.
Nie zapominaj że jako sama Spółka nie wybudowaliście tych Cudów tylko poprzez fuzję, no i już nie macie żadnego.....I nie zapominaj też że poza 4 Cudami jest jeszcze szczytniejszy cel do osiągnięcia na MY, do którego już nie doszliście i zostaliście przyblokowani.
Zarzucaliście nam że mamy w swoich szeregach ludzi z supportu,że gramy na botach,no i multikonta.........Spółka znana jest z multikont i dlatego niejednokrotnie byliście banowani za te oszustwa.....ale co ja się tutaj wywodzę, jeżeli jesteś prawdziwym nemesisem, to nie powinieneś wogóle się tutaj wypowiadać po tym jak Turek ujawnił waszą prywatną korespondencję na temat jak to mieszaliście kontami Freedom, stronami zmieniającymi IP i można było sobie pograć na 2-3 kontach. Na twoim miejscu wstydziłbym się tutaj pokazywać.
kurde chcialem sie tylko pozegnac i podzikeowac za mile chwile spedzone razem mozliwe ze postanowilem tej garski ogni nie wysylac na odbice miasta ktore zarzekales sie przypilniowac ale przed kolonem polowe wpsparcia wycofales ale nie wazne fakt porownanie ciebie z hubim bylo by nie sprawiedliwe dla tego drugiego napewno lepiej bylo sie znim dogodac .dobrze ze napisale bo zaponialem jeszsze oNie pale nie biore nie sprzedaje... Taki pech kolego, ze moja pamięć jest dobra i pamiętam doskonale ruchy MDG... gdy oni odeszli z MY to odeszla wraz z nimi moja zemsta... i odechcialo mi sie grac...
porownanie Maxa mnie do Hubiego jest nie na miejscu... nie dolączylem do mdg na my ... zawsze byli moimi "wrogami" ach jak to pieknie brzmi... w imie krolowej sztandar NO Name na wietrze lopotał piekne to czasy... gdy mi miasto podbijalo MDG wszyscy ruszyli z odsieczą tylko biedny Maxiu mial halo... brudne to nie prawda? tak na forum pisac? Maxwell? jak sie z tym czujesz? oko Ci lata?
juz pewnie nigy w zadnych grach przegladrakowch nie trafi sie taka ekipa .
Ekipa RFG........ Była słabym ogniwem Świata MY, jak chorągiewka obracali się tam gdzie myśleli że będzie im lepiej szło......Zdradzając przy okazji Freedom, Oko Legionu i inne Sojusze.....Swoich Sprzymierzeńców. Nie dawali rady w walce z MDG i ich bożyszczem Turkiem, więc obmyślili plan przejścia na ich stronę, zaczęło się od tego że zaczęli oddawać miasta z frontu graczom Spółki z.o.o, a ci znani byli z tego że potrafili tylko podbijać łatwe zdobycze i to przeważnie bez żadnego oporu. Przeszli do Spółki dopiero po oddaniu większości miast na frontach, aby nie wzbudzać jakichkolwiek podejrzeń u graczy Freedom.....ale tu ZONK......byli obserwowani prawie od pierwszego dnia rozpoczęcia ich manewrów wycofywania się za linię frontu, a tym samym oddawania miast swoim byłym co dopiero wrogom. Tak jak Spółka chowała się za plecami MDG w jej chwilowych zwycięskich wzlotach,tak RFG schowało się za Spółkę po upadku MDG. Myśleli że zrobili Biznes stulecia....i ponownie ZONK..... Freedom też miało chwilowe kryzysy, odchodzili wspaniali gracze z powodów osobistych lub rodzinnych (nie mylić z ucieczką na inne światy), ale nasza EKIPA zawsze potrafiła się podnieść z chwilowych niepowodzeń lub nawet zaistniałych problemów w środku Sojuszu.....a bywały takowe i to dzięki co niektórym graczom MDG i SPÓŁKI....kto pamięta te incydenty to wie, nie będę ich ponownie wywlekał na światło dzienne. Do dziś nie ma na MY, nie było i nie będzie takiej Ekipy jaka jest we -Freedom-.
W moim powyższym wpisie, wspomniałem o powolnym rozpadzie Spółki....Resety kont....między innymi Kelms-MPP,gkspo,Midgard,robbi i kilku innych zrestartowało swoje konta i grają teraz na Achillesie gdzie już część z nich miała pozakładane konta wcześniej, ale nie udzielali się tam zbytnio.......Teraz o dziwo.....ich Sojusz Ekipa Ratunkowa tętni życiem i o dziwo...PODBIJAJĄ...leszczy.
Czyli zakończenie nasuwa się samo, uciekli jak tchórze z podkulonymi ogonami i będą jak Turek skakać z drzewa na drzewo(ze świata na świat) w poszukiwaniu łatwego łupu. Na My nie wytrzymali presji psychologicznej wywartej na nich i straty miast. Chwała tym co zostali, mam nadzieję że nie pójdą w ślady tych uciekinierów. Według mnie, ważne jest aby swoją klasę pokazać na polu walki, bez znaczenia czy jesteś z górnej czy z dolnej półki, ale do końca, a nie zwijać majdan na kij i lecieć na inne podwórko.
Zakończę swoje wywody, powtórnie zaznaczając że ekipa z Freedom jest jedną z najlepszych na tutejszych światach, takich ludzi rzadko spotyka się na co dzień.
czytam tu wpisy wielkiego arturo06 o tym jak to ich zdradzili ze spółka cos tam kombinuje i wiecie co w dniu dzisiejszym pogń za budową 7 cudów tak pochłonął frredom ze wbili nóz w plecy sojusznikowi wsadzając kolona na wyspe gdzie jest cud na 10lvl i oczywiscie udaja ze nic sie nie stało oto prawdziwe oblicze frredom zdrada i kretactwo