Sytuacja na świecie Naksos

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Zniknę jak mnie podbijesz ;-) Kolegów zawołaj bo możesz nie poradzić...
Właściwie to ja gram żeby ktoś mnie podbił, 30 miast to i tak mój górny limit wiec czemu nie :D Ujmy na honorze nie będzie
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Pokaż mi serwer w którym pojawiłeś się bez reszty przydupasów? a jest ich sporo :)

Wystartować gdzieś sami i na spontanie to nie jest ich styl ;-)

Muszę was rozczarować. W ONZ nie ma żadnej ekipy "gwiazdeczek" ani armii znajomków. Sojusz załozony dla jaj i z nudów. Kilka osób doszło w trakcie a reszta praktycznie się nie zna.
Widocznie dobra organizacja wystarczy, zeby trząść tym serwerem.

Dla pocieszenia dodam - chodzą słuchy, że już im się znudziło. Pójdą sobie to Gregorek wtedy pokażesz jaki z ciebie celt (hehehe) a Alladyn co znaczy być gwiazdą forum (dobierz odpowiednią szminkę)

Dziekuję za uwagę. Bierzcie przyklad z @gmkgmk :) Znikam - bez odbioru.
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

nie ważne jest czy na ten świat ktoś (na przykład ja) przyszedł ze znajomymi czy nie.

Nawet jak tak to to jest źle? bład? oszustwo? - przez to powinno się nam coś odebrać w walce?? graliśmy nie ferr?
Choć to co zauważył tłustytyłekafrodyty - na ten świat wpadliśmy tylko na chwile i to zaledwie w kilka osób. Nadal czekamy na świat bez morali.

Co do dyplomacji no cóż jest to bardzo ważny element tej gry. I oświadczam każdemu, że jak by nie dyplomacja to ALLYADYN był by najlepszy :)) a bez dyplomacji byli byśmy bandą amatorów.
I ta dyplomacja to tak w ogóle wielkie oszustwo i krętactwo i nie pozwala pochojraczyc Alladynowi.
Dodam jeszcze bo też takie teksty słyszałem -- że ONZ to bociaze, złotniki większe od normandiego i Alladyna - i co najwazniejsze onz ma bardzo duzo kolegów nie no jak z nimi grac !! przecież zabrali mi zabawki :((*


ps. Normandia - pieknie się bronił. Aż miło było popatrzeć.

*alladyn - widzisz te brednie? aż się tego czytac nie da
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Hehe zaraz pekne ze smiechu ALLYADYN nie widze problemu zabierz swoich znajomych i zrób ekipe na nowym swiecie,
a nie placz na forum ze ktos gra ze znajomymi :p
 

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

A ja tam lubie Alladyna, gdyby nie on to to forum byloby martwe. I nie pisze tego dlatego ze jest ze mna w sojuszu bo o tym dowiedzialem sie pare dni temu tylko pamietam jego wpisy z innych swiatow. Zawsze prowokacyjne, czasami glupie a czasami bardzo trafne, fajne analizy i dzieki niemu przynajmniej cos sie dzieje. Sa momenty kiedy ta gra meczy ( pewnie to znacie ) i wtedy czlowiek zaglada tutaj i moze sie posmiac. : ))))
 

Sapcio

Zespół Grepolis
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Proszę o zachowanie kultury i o szacunek do innego użytkownika forum. Proszę zaprzestać pisania wulgarnych i obraźliwych słów.
Jeśli nie zmienicie podejścia i nadal będziecie łamać regulamin, będziemy zmuszeni do zastosowania innych metod, które nie będą już tak miłe w konsekwencjach.
Warto przeczytać.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Muszę was rozczarować. W ONZ nie ma żadnej ekipy "gwiazdeczek" ani armii znajomków. Sojusz załozony dla jaj i z nudów. Kilka osób doszło w trakcie a reszta praktycznie się nie zna.
Widocznie dobra organizacja wystarczy, zeby trząść tym serwerem.
No tak, wpadli dla jaj, rozwalili serwer i to wszystko zasługa tych paru osób i cudownej organizacji... :)
To po co wam były inne sojusze? Jak grałem jeszcze w Ocenzurowanych to poszedł mas na 3 ich sekcje (150 osób) o zebranie jak największej ilości ogni w celu pomocy Mamucikowi :) Co było w innych sojuszach to nie wiem, może podobnie... Tak było z Białą Damą i z Venatores. Chociaż nie siej popeliny że kilka osób jest w stanie "trząchnąć serwerem" :D
Nigdzie też nie piszę że to jest krętactwem czy niehonorowym zachowaniem co już próbuje mi się wmówić. Ja tylko pisze że samo ONZ to sobie może trząchnąć gaciami, a nie serwerem. Venatores czy inni zresztą też
Nie zamierzam nad tym rozpaczać, właściwie to sytuacja mi się podoba, mocno mnie motywuje :) A jak znajdą się chętni po moje miasta to też zapraszam, każdemu z osobna pogratuluję. Jeszcze się podbicia nie boję i się z tym liczę, inaczej to bym był dla was sztucznie miły, a jak widzicie nie jestem ;-)
 

DeletedUser3480

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

już widzę jak ONZ chodzi i namawia cały świat by atakował Biała damę. Nie pomyślałeś że ten sojusz w którym byłeś może to właśnie on chciał pomocy od ONZ?

co do stwierdzenia że samo ONZ nic nie jest w stanie zrobic bez dyplomacji no wiesz a jak sobie to wyobrażasz?
takie samo stwierdzenie Mamut nic nie zrobi z dobrym sojuszem

w tej grze jednostka jest mało istotna a liczy się grupa.

w ostatnim czasie napisało do mnie pięciu dyplomatów z innych sojuszy(przyznam siię że nawet nie wiedziałem że takowe istnieją) i chciały się przyłączyć do działań wojennych przeciwko wam.
Nawarzyliście piwka to teraz je pijecie.

nie rozumiem stwierdzenia - "wpadli dla jaj i rozwalili serwer" -- gdzie tu jest rozwalony serwer?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Ja chętnie wypije, napisz tylko tym dyplomatom żeby Lecha kupili ;-)
 

DeletedUser8468

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

znowu same bzdury w tym temacie i sprzeczka a mało o sytuacji jaka jest ...
Typu że to kolejny świat gdzie topka trzyma sztamę i leje kogoś . Zaczyna sie nudy bo silniejszy będzie tylko lał słabszych .
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser18469

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

znowu same bzdury w tym temacie i sprzeczka a mało o sytuacji jaka jest ...
Typu że to kolejny świat gdzie topka trzyma sztamę i leje kogoś . Zaczyna sie nudy bo silniejszy będzie tylko lał słabszych .
jak tak to twą osobe interesuje zagraj będziesz wiedział co jak ,

Biała dama już nie gra wjęc zakończcie temat chyba świat idzie do przodu i ma nowe wyzwania
 

DeletedUser8468

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

jak tak to twą osobe interesuje zagraj będziesz wiedział co jak ,

Biała dama już nie gra wjęc zakończcie temat chyba świat idzie do przodu i ma nowe wyzwania


do przodu idzie Ci z top 4 będą lali inne jeszcze nie zgrana i nie rozwinięte sojusze a siebie w pewnym sensie nie będą zaczepiać bo po co ?:)
 

DeletedUser18469

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

to po co pytasz jak juz wiesz :))
 

DeletedUser16168

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

no i oto chodzi zeby namowic 150 graczy zeby walneli w jeden cel a nie jest to latwe sam grywalem w sojuszach gdzie na 60 osob gralo 5 wiec gratki dla onz ze im sie udalo

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Patrząc na statsy ONZ rośnie w siłę. Od początku wypatrywałem w nich konkretną ekipę patrząc po nickach. Biała dama troszkę ich zlekceważyła, zważywszy, że na serwie zebrała się że tak powiem "śmietanka" grepo. Walcząc samemu w takiej sytuacji ciężko było by cokolwiek zdziałać. Zauważyłem tylko jedną konkretna dość sprawę. Zaczynałem od MY w sojuszu Archangeli później kilka światów na doczepkę, później TAU z wariatami Cicha Mańka aż po chi z DC. I w większości gdzie pojawiała się tzw ELITA zaczynali razrem, w każdym bądz innym wypadku nie mieli by racji bytu. Evelin i Killer pojawili się na chi, dostali bencki. Evelin walczył defakto do końca, killer zawinął się jak tylko urlop mu się kończył bo po potyczce z Tuchajem nie chciał wystawić się na pośmiewisko. Prawda jest taka, że jak nie wpadniecie całą ekipą Gwiazdek grepo to nie ma szans na przetrwanie. Gdyby w Białej Damie zagrała w większości ekipa z CHI to gwarantuje wam, że Gwiazdeczki z Naksos które w gronie kilku sojuszy tak chętnie współpracują nie miały by za wiele do gadania. To mówię Wam ja, Wasz snajper z Camorra :)

gregorek prawde mowi to najlepszy gracz jak dla mnie grajcy bez zlota ale wina tez jest po graczach z bialej damy co sie napinali ze sa skladem camorry z chi ale moim zdaniem duzo im brakowalo:))
 
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Chyba nikt jeszcze nie widzial na oczy swiata na ktory tacy gracze jak Evelin czy andrzej6 i kilku innych wpadlo bez znajomych.
Zawsze na poczatku sa super, zawsze na poczatku niszcza kilka sojuszy, zawsze znikaja po kilku miesiacach w poszukiwaniu lepszego swiata:eek: na ktory znow ida ze znajomymi, nic chlopy sami nie stworza od zera:)
Nie nudzi Was to?:) Jakies wyzwania sobie postawcie;d a nie na latwizne zawsze
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser12136

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Jak dobrze, ze inni gracze sami przychodzą na światy i od początku wszystko tworzą.. :) Taka Komara na przykład, zero znajomości :) Inne sojusze pewnie podobnie, graczy po znajomości nie brali, nikogo nie znali.. tylko ONZ takie świnki.. gwiazdy zebrali i znajomków.. a feeeeeee :)
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

O redziu kochana, też tu grasz? :eek: oj kusi mnie też aby zagrać na nowym serwerku, ale nie mogłam jak ten sie zaczynał, a teraz to trochę bez sensu zaczynać

NorbiF nie wiesz co piszesz, powinieneś zapoznać się z historią np. ypsylonu
 

DeletedUser16168

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Naksos

Jak dobrze, ze inni gracze sami przychodzą na światy i od początku wszystko tworzą.. :) Taka Komara na przykład, zero znajomości :) Inne sojusze pewnie podobnie, graczy po znajomości nie brali, nikogo nie znali.. tylko ONZ takie świnki.. gwiazdy zebrali i znajomków.. a feeeeeee :)

blablala zadna camorra tu nie gra przynajminej tak mi sie wydaje , ale caly czas ktos pisze jakby ja poknal ale poki co to jescze sie nie znalazl sie taki sojusz ktory by tego dokonal

onz dobry sojusz ale jescze niczego wielkiego nie osiagnal na tym swiecie :)

camorra podbija 50 maist w ciagu 24 h sojuszowi top2 bez pomocy innych sojuszy bylo jeden na jeden , onz ma daleko do tego wyniku:))

choc akcje bardzo dobre ale dalekie do ideału
 
Do góry