Sytuacja na świecie Bizancjum

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser77
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser17196

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

O Złotousty, dobrze, że się jeszcze dwa kroki w tej historii nie cofnąłeś bo wspomniałbyś jak to pod Wiedniem w szarży husarii brałeś udział:)
Ale czemuż to widzę podział na Synergię czy też CH?
O Wielki, zważ jednak, że my podjęliśmy próbę uwalenia Waszego cudaka. a gdzie Wy jesteście?
Wojska tylko za mury upychacie:) Ile podjęliście prób szturmowania naszych wysp cudów? Żadnej i teraz sam dobrze wiesz, że nie podejmiesz ryzyka ataku, bo jeżeli "wtopicie" to gracze zakończą.
Wyścig o "Kolosa" został przez Nas przegrany tylko dlatego, że silnik gry przewidywał odpowiednią ilość skróceń. Odpalając półtorej minuty przed nami cud, wystarczyło Wam tylko skrócić odpowiednia ilość razy. Gdy nasz limit skracania się wyczerpał, Wy mieliście 4 godziny straty. Dlatego też twierdzę, że podjęliśmy się zadania wręcz niemożliwego do wykonania co może świadczyć o naszej głupocie, albo też o umiejętności podejmowania ryzyka. Ale cieszę się, że zaczynasz dostrzegać odpływ graczy. Te 15 osób to tak z każdego sojuszu Bractwa odejdzie czy to ogólne dane szacunkowe.
Ale dobrze, że się pojawiłeś, o Utytułowany:)
Wszak o ile możesz oczywiście to czy Twe prośby o głosy poparcia w tym wyścigu o "szyszak" faktycznie miały miejsce i były adresowane do gracza adriankiller z "IX legionu"?
Tylko nie baw się w kłamczuszka, bo materiały nasz wywiad zdobył:)
 

DeletedUser16794

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Aleks jak komuś nie podoba się układ akademii w miastach które mi wyrwał to pretensje niech ma do poprzedniego właściciela miasta, ja raczej leniwy byłem i na Bizancjum od zera to tylko swoją stolicę budowałem. A czemu jestem pewien, że od jutra mi nikt miasta nie wyrwie? Zobaczycie jutro;) Mizi sprawdź moje miasta jutro będziesz miał odpowiedź o co mają do mnie żale co niektórzy. To co zrobiłem to zrobiłem, ale pewność mam, że żaden krecik o tym nic nie mógł przekazać dalej;)
 
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

O Złotousty, dobrze, że się jeszcze dwa kroki w tej historii nie cofnąłeś bo wspomniałbyś jak to pod Wiedniem w szarży husarii brałeś udział:)
Ale czemuż to widzę podział na Synergię czy też CH?
O Wielki, zważ jednak, że my podjęliśmy próbę uwalenia Waszego cudaka. a gdzie Wy jesteście?
Wojska tylko za mury upychacie:) Ile podjęliście prób szturmowania naszych wysp cudów? Żadnej i teraz sam dobrze wiesz, że nie podejmiesz ryzyka ataku, bo jeżeli "wtopicie" to gracze zakończą.
Wyścig o "Kolosa" został przez Nas przegrany tylko dlatego, że silnik gry przewidywał odpowiednią ilość skróceń. Odpalając półtorej minuty przed nami cud, wystarczyło Wam tylko skrócić odpowiednia ilość razy. Gdy nasz limit skracania się wyczerpał, Wy mieliście 4 godziny straty. Dlatego też twierdzę, że podjęliśmy się zadania wręcz niemożliwego do wykonania co może świadczyć o naszej głupocie, albo też o umiejętności podejmowania ryzyka. Ale cieszę się, że zaczynasz dostrzegać odpływ graczy. Te 15 osób to tak z każdego sojuszu Bractwa odejdzie czy to ogólne dane szacunkowe.
Ale dobrze, że się pojawiłeś, o Utytułowany:)
Wszak o ile możesz oczywiście to czy Twe prośby o głosy poparcia w tym wyścigu o "szyszak" faktycznie miały miejsce i były adresowane do gracza adriankiller z "IX legionu"?
Tylko nie baw się w kłamczuszka, bo materiały nasz wywiad zdobył:)

Nie odbijemy Waszego cudu bo nawet jakby się nam udało jakiś odbić przykładowo APSom to i tak w triarii czy w VOD go sobie wybudujecie bo jako koalicja macie więcej graczy aktywnych niż my aktualnie. Także robienie wyrzutu z tego że my się tylko bronimy jest dla mnie nie tyle że zabawne ale takie śmieszno dziwne. Robisz to po to żeby podkreślić jakim jesteś wojakiem a my się boimy?
Człowieku czysta kalkulacja:) Po co my mamy próbować odbić skoro to walka z wiatrakami gdyż nawet jak podbijemy to i tak nie wybudujemy? Analizujesz dosyć dużo, nawet cyferke do cyferki próbujesz dodać a z taką prostą logiką sobie nie poradziłeś.

Co do reszty to mogłbym z Tobą rozmawiać dalej i odpowiadać w sumie na wszystko ale musiałabyś prorzucić tą pogardliwą ironie śmieszno-kwaśną którą rozśmieszasz chyba tylko pande albo innego szczeniaka
 

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ale czytania, cos tam dalem rade. Z glownych watkow to tak, ja to ciagle ja : ) Norbiemu zepsul sie serwer dlatego pewnie ubylo czlonkow BB czy jak oni sie tam teraz nazywaja : ) , Aleks to panda, a panda to Aleks, przyznaje sie bez bicia bilem Norbiego a NG Tomqa. : ) Ale dalej sie lubimy. A cudaka sam za niedlugo odbije tylko jeszcze birem doklepie : ) Pozdro dla wszystkich.
 

DeletedUser17196

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Nawet gdybyś miał porównywalną liczbę aktywnych graczy też wiesz dobrze, że nie byłbyś w stanie wybudować. Dlaczego?
Bo wystarcza o ułamek sekundy wcześniej odpalić cud Naszego koalicjanta.
Patrz jakie to życie jest proste. Nawet robiąc wszystko co do Ciebie należy, wykonując 100% normy, masz 0% szans, na przejęcie cudu. Wpierw musisz zablokować cuda w budowie, więc nawet mając miażdżącą przewagę, Ty i gracze, którzy Ci uwierzyli nie mają już szans na koronę. Sytuacja patowa:)
A taki miał być "blitzkrieg".
pozdrawiam bez szyderstwa
Alex

A na pytanie nie odpowiadaj, wszyscy wiedzą jak było. Tylko czy taki jest smak zwycięstwa?
 

DeletedUser18021

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

o czy tu ktoś wywołał pande z lasu????

no no o Graczu roku skoro mówisz więc jestem:)

skoro się aż tak zapierasz o Norbifunciu że kaktus ci wyrośnie to mam nadzieję że zamieścisz zdjęcie na FO by każdy mógł zobaczyć - ja jestem ciekaw jak to będzie wyglądać reszta twojej wypowiedzi w 2 postach pozostawię bez komentarza - Aleks cię już gasi więc jak mówią nie dobija się leżącego

Pamiętam kiedyś graczy CH - dumnych i honorowych - ciekawe czy ktoś został
 
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Nawet gdybyś miał porównywalną liczbę aktywnych graczy też wiesz dobrze, że nie byłbyś w stanie wybudować. Dlaczego?
Bo wystarcza o ułamek sekundy wcześniej odpalić cud Naszego koalicjanta.
Patrz jakie to życie jest proste. Nawet robiąc wszystko co do Ciebie należy, wykonując 100% normy, masz 0% szans, na przejęcie cudu. Wpierw musisz zablokować cuda w budowie, więc nawet mając miażdżącą przewagę, Ty i gracze, którzy Ci uwierzyli nie mają już szans na koronę. Sytuacja patowa:)
A taki miał być "blitzkrieg".
pozdrawiam bez szyderstwa
Alex

A na pytanie nie odpowiadaj, wszyscy wiedzą jak było. Tylko czy taki jest smak zwycięstwa?

Bez szyderstwa i słodko kwaśnej ironii dużo lepiej to wygląda i da się gadać.
O wszystkim co napisałeś wiem i wszyscy u nas wiedzą że trzeba troche ochłonąc ale to jest stan aktualny. Graczy zaraz grepostats pokaże 897. Zanim stuknie do poniżej 350 to pewnie jeszcze ze dwa lata gry. A tak jak już mówiłem przynajmniej nas historia uczy że z gościa któremu do ostatniego miasta prawie wpłynął kolon można wyjść na gościa który jest w sojuszu z 4 cudami. Także my na to wszystko nie patrzymy tak tragicznie jak Wam się wydaje. Tyle piszecie o maraźmie u nas, że jest strasznie itd. Nawet największe marudy u nas, które lubią się samobiczować aż tak nie piszą. Także te przygnębiające wizje to tylko życzenie. Nie jest tak jak się Wam wydaje.

@panda ze szczenieciem nie rozmawiam
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ja tam lubię kryzysowe sytuacje, tym jest gorzej, tym ciekawiej. BH przez długi czas grało w polityce bezpiecznie, co w pierwszej połowie świata jest najrozsądniejszą opcją. Natomiast teraz plan był inny, ale skoro gracze APS nie chcieli wygrać świata, to już ich sprawa. Oczywiście CH zrobiło kilka błędów jak np. przyjęcie Bravehearta i conjujor, bo efektem była wojna z TBC i to oceniając z dzisiejszej perspektywy było niepotrzebne. Jednak grając obecnie w takim EVOCATI czy TBC, to obecnie jakaś stypa, nikt nie atakuje, nikt miast w tych rejonach nie chce, zero emocji. Tym mniej nas będzie, tym mniej personalnej motywacji będą mieli Wasi gracze, żeby tu jeszcze zaglądać.
Odnośnie czucza, to kret niepotrzebny, bo każdy się spodziewa, co się jutro stanie, ale może nas czymś zaskoczysz.
 

DeletedUser16794

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Hmm, no to się ładnych rzeczy o sobie dowiedziałem. Dobrze, że się z Biz zwinąłem, mógłbym jeszcze wrócić, ale po Twoim tekście Kakudo nie ma szans. Co do Bravehearta i conjujor, zastanów się co za brednie piszesz, ja w odróżnieniu od Ciebie jako założyciel DEMOKRATUS BR. BIZANCJUM to i owo poczytałem. TBC - sojusz, który się zarzekał, że nie pójdzie na służbę do TBK gdzie teraz jest? Zmieniają sojuszników jak rękawiczki. A Twój problem z conjujor chyba się rozwiązał:p Wywal może jeszcze Bravehearta i dawaj na kolana do TBC, może wrócą:p
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Norbi, wczoraj obiecywałeś że zamilkniesz na miesiąc. Nie wytrzymałeś nawet jednego dnia. Mydlić oczy to Ty umiesz :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Bractwo Bizancjum ma cztery cuda, reszta świata których połączyła indolencja ma trzy.

Przekładając to na mecz piłkarski wygrywamy do przerwy 4:3 ale Aleks próbuje udowodnić, że to oni wygrywają bo oddali więcej strzałów na bramkę.
Nie zdążyli przegonić nas w cudach to teraz będą opowiadać, że się brzydzą budowaniem domków (w domyśle strzelaniem bramek).
Wiem, że intelektualnie Aleksowi i Pandzie i innym wielkim wojownikom nie dorastam do pięt ale zasady gry potrafiłem przeczytać i nigdzie nie jest napisane o ilości podbijanych miast. Ponieważ one są tylko środkiem do celu.
I nawet jak napiszecie w zdaniu słowo argument, to nie znaczy że je macie.

Dopóki nie odbijecie żadnego cudu to możecie sobie liczyć te miasta nawet do tysiąca.

Możecie sobie dopisać kolejny sukces do listy bo wczoraj niejaki XB07 podbił moje miasto, którego nikt z naszych nie chciał.
Nawet raczek się znudził tam wbijać bo tylko oddział go bronił :cool:


P.S.
Panda, ile masz lat?
 
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Jak to się mówi: "Nie będziesz miał flow jak będziesz w kółko o tym mówić" :cool:
 

DeletedUser18021

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

do tomeq01
niestety zawiodę cię bo na piwo się z tobą nie umówię ale za 3 lata będę mógł do córy twojej startować
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

To niesamowite ile jesteście w stanie wyprodukować tych dyrdymałów od jednej mojej wizyty do drugiej :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Czucz oceniam sytuację chłodno, z dystansem, ważąc plusy i minusy. A na chwilę obecną została nam wojna z TBC, a na M73 i m63 zgliszcza. Conjujor nie raczył nawet odpowiedzieć gdy jakiś czas temu go prosiłem o zrobienie czegoś konstruktywnego, wolał od grepo pstrykanie fotek, oczywiście nie ma w tym nic złego. Na temat jego restartu się nie będę wypowiadał. Z drugiej strony większy wpływ na obecną sytuację na północy miał konflikt z APS, a sytuacja jest bardziej złożona, bo wielu graczy strzeliło stamtąd focha, a ja też mam w tym negatywny udział, ale kto nie robi błędów, a już zmęczyło mnie postępowanie z graczmi jak z jajkami.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser18521

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

A ja jeszcze gram żeby czytać te dyrdymały :D-to jest moja motywacja :D
 

DeletedUser18021

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ja tam lubię kryzysowe sytuacje, tym jest gorzej, tym ciekawiej. BH przez długi czas grało w polityce bezpiecznie, co w pierwszej połowie świata jest najrozsądniejszą opcją. Natomiast teraz plan był inny, ale skoro gracze APS nie chcieli wygrać świata, to już ich sprawa. Oczywiście CH zrobiło kilka błędów jak np. przyjęcie Bravehearta i conjujor, bo efektem była wojna z TBC i to oceniając z dzisiejszej perspektywy było niepotrzebne. Jednak grając obecnie w takim EVOCATI czy TBC, to obecnie jakaś stypa, nikt nie atakuje, nikt miast w tych rejonach nie chce, zero emocji. Tym mniej nas będzie, tym mniej personalnej motywacji będą mieli Wasi gracze, żeby tu jeszcze zaglądać.
Odnośnie czucza, to kret niepotrzebny, bo każdy się spodziewa, co się jutro stanie, ale może nas czymś zaskoczysz.

kto jeszcze był waszym błędem dawajcie i kogo będzie obwiniać za wasze nieudolne rządzenie????
 

DeletedUser16794

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Pisała mi, że będzie dłużej z wami na Biz, a dzisiaj widzę, że reset walnął. Jutro tak jak się domyślasz szare szmaty po mnie zostaną. Jak patrzę po statach to cieniutko czerwoni bracia się biorą za moje miasta mimo, że od tygodnia nie ma mnie na Biz, to co niektóre moje twierdze na M63 dosyć długo się broniły:)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

podszczypujecie a za kilka miechów wszyscy razem będziecie słać surki na brakujące cuda, bo już będzie tak mało graczy aktywnych na świecie że w jednym sojuszu się zmieścicie, mylisz się Norbi że to potrwa jeszcze 2 lata- nie dłużej niż rok, ostatnio ubyło ok. 50 graczy z Bizancjum w 3 tygodnie, a za chwilę rusza urodzinowy nowy świat z super szybkimi ustawieniami, efekt zauważycie w grepostats.
 
Do góry