Sytuacja na świecie Eubea

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia
Czyli niezgrana ekipa to taka która się rozpadła na początku a zgrana to taka która to się nie rozpadła:)
W NZ NP jest tak samo jak w Pociągach raczej kilka ekip, co najmniej trzy które nie mają najmniejszego pojęcia kim są pozostali, większość widzi się pierwszy raz na oczy a i do rozpadu też już czasami niewiele brakowało w krótkiej historii świata. Także już nie koloryzujmy tutaj.
 
Tak w ogóle to ciekawe kto w tej grze na nowym systemie jest zgraną ekipą oprócz SiH i Kasyno, Sigma.
Można powiedziec że ekipa gmarta albo ekipa guzika jeszcze ale to też już nachodzące na siebie nicki grające w SiHu i Kasynie.
Dziwaczne to pojęcie w ogóle i nie wiadomo o czym ta gadka
 

DeletedUser4218

Guest
Nie grałam na Apoloni, więc nie kojarzę sojuszy stamtąd

Anonimowych Pijaków kojarzę z dawien dawna (z xCasanti), więc pewnie tutaj to tylko zbieżność nazw była..

DonBeker - nasz sojusz z Idalium to nie mógł być, bo mnie tam nie było :D
Pewnie tylko część osób była. Tak jak i teraz część osób z Idalium gra w Pociągach.
A inni różnie.

I Norbif dobrze wytłumaczył to o co mi chodzi. Praktycznie każdy sojusz składa się z kilku ekip i się dogrywają.
Również w NZ i NP. Ale mają fajnego wodza, czego Pociągom brak.

Ciekawa jestem, czy wygra sojusz z młodym przywódcą, czy stare ekipy (chodzi mi o staż na grepo, nie wiek), które są w Pociągach.

A w sumie jak tak przeczytałam ostatni wpis Norbifa to jakoś tak mi wyszło, że ja nie mam swojej ekipy. Wszędzie za podrzutka robiłam :D
 
Ostatnia edycja:
A w sumie jak tak przeczytałam ostatni wpis Norbifa to jakoś tak mi wyszło, że ja nie mam swojej ekipy. Wszędzie za podrzutka robiłam :D
Ktoś na jakimś świecie zobaczy Cie z jakąś koleżanką to też napiszą że zgrana ekipa Sisi wpadła. Także spokojnie;)
 

DeletedUser29075

Guest
Co jak co, ale w spłycaniu i skrótach myślowych to NorbiF jest bardzo dobry. :)

Nie ma to jak napisać, że ekipa która wygrała Sestos i w większości była głównym przeciwnikiem kasyna na Nikai jest niezgrana. :)
W przeciwieństwie do sojuszu, który DOPIERO CO powstał na tym świecie. :)

Poza tym wy wbiliście tutaj z mocnym głównym trzonem, dotartą i zgraną radą. A u nas wszystko było świeże i głównie od rady psuć się zaczęło, więc w ogóle o czym my mówimy?

Twierdząc że NP i NZ jest tak samo niezgrane jak Orient to wręcz obrażanie NP i NZ. :)
 
Ten moment kiedy ludzie z innego soja są lepiej poinformowani o twoim sojuszu
smiley_emoticons_grepo_pacman.gif
Kurde, jak to robicie ??
 
ej ej nie wiesz jak Nie zaśniesz powstało to po co jakieś głupoty wypisujesz
Czy to jest jakaś zorganizowana machina to wątpię z 80% graczami gram pierwszy raz. Nie wiem skąd ty takie informacje masz :p Z niakia jak widzisz gra tylko kilka osób. Rady w sojuszu nie ma :p mam tylko kilka kobitek do pomocy to mi wystarczy :D
 

DeletedUser29858

Guest
Chłopaki nie dyskutujcie... Oni wiedzą lepiej. Kuba nie wstyd ci że ja muszę dowiadywać się na forum jak powstał nasz sojusz?
smiley_emoticons_kaffee2.gif
 

DeletedUser29858

Guest
No słuchaj muszą sobie tak wmawiać
smiley_emoticons_lol.gif
Przecież ekipy NZ i NP są wręcz perfekcyjne, nie mają problemów wewnętrznych,wszyscy są zgrani i wgl jest super
smiley_emoticons_kleeblatt2.gif
a oni biedni musieli się zgrywać... Uff dobrze że my nie musieliśmy
smiley_emoticons_lol.gif
 

DeletedUser29990

Guest
No hejka ;) od czasu Paros ( tam gdzie namieszałem ) w ogóle nie gram i tylko sobie przeglądam forum. Ta dyskusja w tym momencie mnie dotknęła. Zgrane sojusze o jakich mówicie oraz połączenia różnych świetnych ekip w jeden to granice absurdu. Nie wiem co rozumiecie poprzez stwierdzenie wszystkie do jednego wora jakim jest kocioł w sojuszu i staranie się zrobić z niczego coś.

Prawdę mówiąc nie ma już dawnych ekip ( zgranych!) w Grepolis a jak się pojawiają to bardzo rzadko. Teraz tylko pojawiają się rotacje poszczególnych graczy starych ekip w inne różne sojusze zazwyczaj walczące przeciwko sobie. Bardzo często widzimy kilka znanych nicków jakie pojawiają się w sojuszach ale czy to oznacza że na świat przyszła ''zgrana ekipa?? W sojuszu jest 60 slotów z czego 15 osób grało ze sobą na dwóch-trzech światach razem. Czy to robi zgrany sojusz? Mnie się wydaje że jest jeszcze 45 innych osób w sojuszu ( często nowicjuszy albo graczy z innych ''znanych'' ekip ) które jeszcze do tego ''zgrania'' się przyczyniają.

Hopciu mój drogi.. Na jakim świecie nie było roszad w sojuszu czyli usuwania botów-nowicjuszy w ramach walczenia dalej na świecie?

Tak samo jak słyszę w NZ I NP są nowi gracze którzy mają chęć do nauki oraz są Ci co tej nauki nie chcą. Dlatego usuwa się ich a na miejsce dokłada się kolejne osoby. Często są też doświadczeni gracze ale problem z nimi jest taki że maja inny styl gry i niestety muszą się przyzwyczaić albo też niestety odejść z sojuszu. Każdy przyczynia się do tego. To jest układanie puzzli. Obraz który jest metaforą sojuszu nie będzie wyglądał ładnie póki nie poukłada się każdy puzzel w wyznaczone miejsce. Nie będę się zagłębiał w politykę danego sojuszu ale dla mnie zgranie jest to wspólna współpraca, jakoś tej współpracy oraz przewodniczący tego stada. Przykład?

( PRZEPRASZAM ZA PRZYKŁAD )Za chwilę z Paros. Było masse znanych nicków ale też byli gracze którzy pierwszy raz zawitali w ich sojuszu. Na świat weszli bogowie czyli ''ekipa guzika''
Dzięki radzie, współpracy w akcjach oraz jakości jaka ta współpraca dawała wygrali świat z ekipą która była znana i też dobrze zgrana. Tam dyplomacja zrobiła grę ale nie zapominajmy że współpraca jakiej nauczyła się ekipa Gabrysia zrobiła swoje.

Jeśli chodzi o czas powstawania sojuszu to tu nie widzę problemu. Nawet dla mnie to plus! Często na początku świata jest milion masówek z graczami nic nie wartymi ( jak ja ;D ). A teraz jak już Ci wszyscy zostali wybici to tylko pozbierać graczy, ustawić wspólną politykę, uczyć się współpracy i do przodu

Życzę miłej gry :)
 
Nie ma to jak napisać, że ekipa która wygrała Sestos i w większości była głównym przeciwnikiem kasyna na Nikai
Już w tym jednym zdaniu być może nieświadomie sam wymieniłeś dwie ekipy:d W sumie to trzy bo jest też spora grupa graczy która na Sestosie grała przeciwko sojuszowi garudo a tutaj juz w NZ;d Rozumiem że zgrywali się na Sestosie grając przeciwko sobie. Badali sie od drugiej strony;d
Ale dobra. Mają racje wyżej, wiesz lepiej więc dokończ tę baśń i zacznijmy coś nowego bo są jakieś granice hehe
 

DeletedUser29075

Guest
"Hopciu mój drogi.. Na jakim świecie nie było roszad w sojuszu czyli usuwania botów-nowicjuszy w ramach walczenia dalej na świecie?" ja nie mówię nigdzie o usuwaniu botów z sojuszu tylko wspomniałem o kompletnym rozpadzie orientu jaki miał tutaj miejsce.

A mistrzowie ujmowania samym sobie się tu zlecieli i dalej gadają od rzeczy że w takiej samej sytuacji jak my są
smiley_emoticons_lol.gif
No chciaż może teraz ta sytuacja i jest taka sama i w końcu bijemy się na równych warunkach i tutaj już zadecyduje to co pisała Sisi
"Ciekawa jestem, czy wygra sojusz z młodym przywódcą, czy stare ekipy (chodzi mi o staż na grepo, nie wiek), które są w Pociągach."

A wiedzeniu lepiej kto gdzie i jak to się nie odzywać bo już nie chce mi się szukać nicków jak tu pisali co niektórzy że u nas gmart rządzi
smiley_emoticons_lol.gif


I jak ktoś mi powie, że bzdurą jest fakt, że NZ/NP było lepiej zgrane niż orient na początku tego świata to chyba parsknę śmiechem.
Przecież to widać po grze kto był lepiej zgrany i kto na tym koniec końców lepiej wyszedł, faktom przeczyć chcecie? :D

Który sojusz się rozpadł? Który sojusz przez kilka tygodni nawet nie zaczał dominacji na swoim morzu? Który sojusz musiał przeorganizować całą radę? No przestańcie pleść dyrdymały jacy to wy skrzywdzeni przez los i sobie samym ujmować.

Do pełni zgrania może i nie doszliście ale śmiać mi się chce jak stawiacie się w tej samej linii co Orient...

Tak jak mówię, dopiero teraz walczymy na równych poziomach i dopiero teraz zaczyna się prawdziwa gra, oczywiście dla nas, bo wy ją zaczęliście dużo wcześniej. :)
 
No dobra.
A tak w ogóle na Sestosie ten sojusz garudo to czasem gmart tam założycielem nie był na początkach? Skoro tak to w sumie powyższą logiką idąc to wszyscy jesteśmy jedną zgraną ekipą. Proponuje więc już nie udawać i światowy pakcik. Wszyscy Polacy to jedna rodzina
 

DeletedUser29075

Guest
Nie obchodzi mnie kto był tam założycielem na początkach, już przestań z siebie ofiarę losu robić.

Pragnę tylko dodać, że skoro twierdzicie iż NZ i NP przyszło tutaj na identycznych warunkach jak Orient, to powiem tylko tyle:

Orient był na tyle podzielony, że część rady bombardowała kolesiostwem drugą część rady twierdząc, że gracze jednej ekipy są wywyższani nad drugą.

Miałem problem w jakikolwiek sposób ogarnąć deffa bo starając się nakreślić jak ma wyglądać obrona otrzymywałem wiadomości, że "A bo w Ap to my inaczej robiliśmy!" "No w motywacji to zupełnie inaczej było to ja tak będę robił" itd. itd. :)

W sojuszu istniało "państwo podziemne" gdzie na TS ekipa znajomków sobie dyskutowała i de facto grała pod siebie olewając resztę.

Każdy tylko sobie na wzajem wyrzucał coś i tak doszło do tego, że cały orient się rozleciał. Więc jak mi zaraz ktoś znów z żalem wpadnie na forum że "no bo NZ to tak samo miało" to wyśmieję w twarz. :)

Bo tak jak mówię: pełni zgrania to może i nie osiągnęliście, ale nie gadajcie mi że jesteście tworem znikąd takim jak był orient, bo się po prostu kompromitujecie. :) I nie musze być u was w środku, żeby widzieć różnice, bo tę widać było od razu na starcie serwera. :)
 
Dobra spokojnie spokojnie. Myślałem że biore udział w jakiejś prowokacji o której piszesz a sam się wkurzyłeś chyba. Tez mam to wszystko w tyłku tak na prawdę;d

A tak w ogóle jak piszesz o Waszych brudach to jakbyś zobaczył moje wiadomości chociazby do garudo czy innego lidera to byś się też przeraził;d Nie mówiąc już jakie akcje tutaj przerabiała chociażby Prowokatorka.
W tym temacie więc na pewno jesteśmy na tym samym poziomie;d
 

DeletedUser29075

Guest
No niektóre akcje to są godne nagrody darwina, co potrafią niektórzy wyczyniać. :)

Prowokacje to się trochę inaczej zaczynają i zwykle wtedy więcej obrażam + ogólnie trochę agresywniej. A tutaj to po prostu chciałem sprostować parę rzeczy i wyciągnąć parę brudów bo za jakiś czas ktoś sobie kota ogonem obróci i wiadomo jak to wyjdzie
smiley_emoticons_biggrin.gif
 

DeletedUser29990

Guest
Po cudakach się wyciąga brudy ( jak zawsze ) albo tuż przed aby namieszać :cool:
 
Do góry