Pegas - rozmowy o świecie i nie tylko.

LordB pokazał się z bardzo ale to bardzo dobrej strony i nikt u nas nie żałuje że jest w 40. Hany może i siedział te noce i dnie jak to twierdzisz, ale nie pomagał sojuszowi, był oporny w wielu aspektach, często się obrażał oraz na koniec się na nas wypiął bo nie załapał się do 40 i nie chciał wql współpracować.

Więc LordB > Hany

Co do ammit skoro nie znasz sytuacji to się nie wypowiadaj. Co do tego że wiedzieliście o jej rozbiórce to wiem czemu i to odkrycie nie było wielkie xd Ale pewne wpisy na forum i inne dowody świadczą inaczej.
Ao tym ze pewni gracze mają urlopy danego dnia i godzinie to na pewno ogarnęliście sprawdzając kolonami po 48h drogi, a jak rozbiórki były po cichu rozpisywane to nagle budziliście się z bardzo dużym opóźnieniem albo nie ogarnialiście co się dzieje więc proszę cię xd Ergun pisał jak to wyglądało.
Ostatnia rozbiórka ppcppc, był mass odnośnie kiedy wraca i jest rozbierany, nagle o podanej godzinie jakoś cyrki od razu zauważyły że kolega jest rozbierany i z miejsca ataki na wszystkie miasta :eek: Ale w przypadku rozbiórki F i l i p czy Onwerd i wielu innych jakoś wasz czas reakcji był o wiele bardziej wydłużony oraz pojawiały się najpierw pojedyncze ataki :) więc wniosek nasuwa się sam.
Nie kreuj się na biało rycerza polskiego grepo bo odnosi to odwrotny skutek .

"Pan Gołomp na olosuie nie chciało Ci się grać bo był za ciężki przeciwnik. Tutaj lecisz po bandzie, najśmieszniejsze jest to, że jako pierwszy wypłakiwałeś się na ramieniu Wojtynola o fejki bo ktoś Ci ognie zbijał. Sadge ale chyba najlepsze w tym wszystkim jest to że pokochałeś lisy.

Najpierw nie chciałeś ich w sojuszu/obrzucałeś błotem a teraz do rany przyłóż. #Reformed #SerceMówiNieAleZłocąJak..."


To lecimy drugi raz xd

Na olousie chyba 3 tyg, prosiłem o rozbiórkę i w momencie kiedy była pierwsza mocniejsza akcja lisów miałem bodajże rozpisane miasta, więc to było zanim dolary znalazły się w ciężkiej sytuacji. Natomiast w sprawie fejków odezwałem się z uwagi na naszych graczy , w tamtym czasie może zbiliście mi raz 10 ogni na froncie i raz 20 szt erguna xd Sam piszesz że uwielbiasz fejki no spoko ale nie każdy musi się babrać w takim syfie. nie piszę o fejkach w czasie akcji ale o uprzykrzaniu gry innym nimi i wysyłania ich nagminnie po kilkaset szt. dziennie. Taktyka taka świetna a jakoś najwięksi fejkarze dużo nie pokazali. Można się obejść bez nich i mieć miła zabawę.

A co do lisów to miałem pisać jak to fajnie będzie z nimi w sojuszu jak miałem z nimi takie, a nie inne doświadczenie ? Koniec, końców wzięliśmy ich i nie żałuję bo odwalili kawał dobrej roboty za co należą im się podziękowania bo nie musieli pomagać ani aż tak się starać. Więc moje zdanie zmieniło się na ich temat w mniejszym czy większym stopniu bo pomogli pociągnąć ten sojusz do końca. Punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia jak to mówią. Czy ich zdanie zmieniło się o mnie ? nwm nie mam pojęcia, teraz gramy razem i kończymy serwer od co :rolleyes:
Natomiast zdanie o pewnych graczach z którymi grałem wcześniej niestety zmieniło się na tą gorszą stronę :/
Ale co ty masz z ppcppc schodzi po 42 dniach z urlopu to normalne że jest sprawdzany co kilkanaście minut, bo liczymy na to że spadnie, bo o was zapomniał...
 
Ale co ty masz z ppcppc schodzi po 42 dniach z urlopu to normalne że jest sprawdzany co kilkanaście minut, bo liczymy na to że spadnie, bo o was zapomniał...
ppcppc to po prostu przykład ostatni, takich sytuacji było więcej. I chodzi tutaj nie o to że spadł tylko o to ze pomimo tego że chłop jest na grze waliliście z miejsca na wszystkie miasta xd No i najważniejsza rzecz o której nie wspominacie to urlopy graczy o których wiedzieliście jak były wrzucane na forum sojuszu :)
 
Jakie 48h gościu? Naprawdę myślisz że jak ktoś pisze że oddaje miasta dla sojuszu to się na niego akcję urządza? Kolejne ciekawe metody nam podsuniesz? :)

Ps też grałem w "sami swoi" ale moi założyciele rozwiązali sojusz i puścili szaraki... więc później wchodząc do innego sojuszu jest to nadal słabe kiedy idziesz do czerwonych razem z miastami ;)

Wszedłem do relaksów bo nikt nie wiedział co się odwaliło. W momecie jak się dowiedziałem to wyszedłem. To moje decyzje i nie będę się z nich tłumaczył. Odpowiednie osoby u was dostały info co maja zrobić żeby wiochy dostać. Wiec nie bądź śmieszny bo aktywnemu graczowi możecie buty czyścić a nie wioche zabrać ;)
 

DeletedUser32223

Guest
LordB pokazał się z bardzo ale to bardzo dobrej strony i nikt u nas nie żałuje że jest w 40. Hany może i siedział te noce i dnie jak to twierdzisz, ale nie pomagał sojuszowi, był oporny w wielu aspektach, często się obrażał oraz na koniec się na nas wypiął bo nie załapał się do 40 i nie chciał wql współpracować.

Więc LordB > Hany

Co do ammit skoro nie znasz sytuacji to się nie wypowiadaj. Co do tego że wiedzieliście o jej rozbiórce to wiem czemu i to odkrycie nie było wielkie xd Ale pewne wpisy na forum i inne dowody świadczą inaczej.
Ao tym ze pewni gracze mają urlopy danego dnia i godzinie to na pewno ogarnęliście sprawdzając kolonami po 48h drogi, a jak rozbiórki były po cichu rozpisywane to nagle budziliście się z bardzo dużym opóźnieniem albo nie ogarnialiście co się dzieje więc proszę cię xd Ergun pisał jak to wyglądało.
Ostatnia rozbiórka ppcppc, był mass odnośnie kiedy wraca i jest rozbierany, nagle o podanej godzinie jakoś cyrki od razu zauważyły że kolega jest rozbierany i z miejsca ataki na wszystkie miasta :eek: Ale w przypadku rozbiórki F i l i p czy Onwerd i wielu innych jakoś wasz czas reakcji był o wiele bardziej wydłużony oraz pojawiały się najpierw pojedyncze ataki :) więc wniosek nasuwa się sam.
Nie kreuj się na biało rycerza polskiego grepo bo odnosi to odwrotny skutek .

"Pan Gołomp na olosuie nie chciało Ci się grać bo był za ciężki przeciwnik. Tutaj lecisz po bandzie, najśmieszniejsze jest to, że jako pierwszy wypłakiwałeś się na ramieniu Wojtynola o fejki bo ktoś Ci ognie zbijał. Sadge ale chyba najlepsze w tym wszystkim jest to że pokochałeś lisy.

Najpierw nie chciałeś ich w sojuszu/obrzucałeś błotem a teraz do rany przyłóż. #Reformed #SerceMówiNieAleZłocąJak..."


To lecimy drugi raz xd

Na olousie chyba 3 tyg, prosiłem o rozbiórkę i w momencie kiedy była pierwsza mocniejsza akcja lisów miałem bodajże rozpisane miasta, więc to było zanim dolary znalazły się w ciężkiej sytuacji. Natomiast w sprawie fejków odezwałem się z uwagi na naszych graczy , w tamtym czasie może zbiliście mi raz 10 ogni na froncie i raz 20 szt erguna xd Sam piszesz że uwielbiasz fejki no spoko ale nie każdy musi się babrać w takim syfie. nie piszę o fejkach w czasie akcji ale o uprzykrzaniu gry innym nimi i wysyłania ich nagminnie po kilkaset szt. dziennie. Taktyka taka świetna a jakoś najwięksi fejkarze dużo nie pokazali. Można się obejść bez nich i mieć miła zabawę.

A co do lisów to miałem pisać jak to fajnie będzie z nimi w sojuszu jak miałem z nimi takie, a nie inne doświadczenie ? Koniec, końców wzięliśmy ich i nie żałuję bo odwalili kawał dobrej roboty za co należą im się podziękowania bo nie musieli pomagać ani aż tak się starać. Więc moje zdanie zmieniło się na ich temat w mniejszym czy większym stopniu bo pomogli pociągnąć ten sojusz do końca. Punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia jak to mówią. Czy ich zdanie zmieniło się o mnie ? nwm nie mam pojęcia, teraz gramy razem i kończymy serwer od co :rolleyes:
Natomiast zdanie o pewnych graczach z którymi grałem wcześniej niestety zmieniło się na tą gorszą stronę :/



Wreszcie sensownie gadasz.


Dobra z pcpc byla śmieszna akcja akurat. Był 42 dni na potusku to powinien spadać w nocy. Siedzimy na dc a ja sprawdzam sobie około chyba 22 to było napewno jakoś godzine albo półtora przed bonusem i skan wchodzi. No to powiedziałem swoim, daliśmy masa i poszedł ogień.
Co do kolejnych dwóch graczy oni schodzili szybciej sam onwerd miał 36-37 dni jak dobrze pamiętam ale mogę się mylić, zresztą coś mu powbijaliśmy ale miał bardzo mało miast na naszym terenie bodajże dwa na froncie krzyżowym oraz na wyspie jinxowiej(moje miasto jinx i jinxv2)
Co do f i l i pa to już było po krystianku opadły morale wiedzieliśmy że już nie odbijemy ponad 50 miast a jeszcze pewnie by dochodziły. Zresztą jak sam Krystianek stwierdził ma jeszcze dwóch kolegów i niby mają narozrabiać. Dziwnym faktem wszędzie na wyspach miał pełne walce nawet oddalone od frontu 3-4h. Także jaki Fifi spadł albo wrócił bo nawet ja nie kontrolowałem tego.


Fejki

Były u nas osoby które tak robiły, Wojtek chciał zapobiec ale psycha padła i poszedł grać w rybki. Zresztą wiesz spora masówka każdego do pionu nie postawisz i musisz im dać wolną rękę patrząc na działania erguna. Wysyłał masy szkoda że nigdy do mnie że będzie fejkował cały sojusz. Wiesz możemy gdybać było to bylo i na kolejnym serwerze będzie to samo. Ile razy tak było xD

A do lisów fajnie że się wypowiedziałeś ;)
 
Wszedłem do relaksów bo nikt nie wiedział co się odwaliło. W momecie jak się dowiedziałem to wyszedłem. To moje decyzje i nie będę się z nich tłumaczył. Odpowiednie osoby u was dostały info co maja zrobić żeby wiochy dostać. Wiec nie bądź śmieszny bo aktywnemu graczowi możecie buty czyścić a nie wioche zabrać ;)
Szok i niedowierzanie z aktywnym sojuszem (i to jednym z najlepszych na serwerze) łatwo jest się bronić jak jest się aktywnym...

Pisanie w sojuszu oddaje miasta po czym do kogoś (bierzecie je siłą) w dniu akcji o której się samemu wiedziało. Weź się już nie pogrążaj co?
 
Wreszcie sensownie gadasz.


Dobra z pcpc byla śmieszna akcja akurat. Był 42 dni na potusku to powinien spadać w nocy. Siedzimy na dc a ja sprawdzam sobie około chyba 22 to było napewno jakoś godzine albo półtora przed bonusem i skan wchodzi. No to powiedziałem swoim, daliśmy masa i poszedł ogień.
Co do kolejnych dwóch graczy oni schodzili szybciej sam onwerd miał 36-37 dni jak dobrze pamiętam ale mogę się mylić, zresztą coś mu powbijaliśmy ale miał bardzo mało miast na naszym terenie bodajże dwa na froncie krzyżowym oraz na wyspie jinxowiej(moje miasto jinx i jinxv2)
Co do f i l i pa to już było po krystianku opadły morale wiedzieliśmy że już nie odbijemy ponad 50 miast a jeszcze pewnie by dochodziły. Zresztą jak sam Krystianek stwierdził ma jeszcze dwóch kolegów i niby mają narozrabiać. Dziwnym faktem wszędzie na wyspach miał pełne walce nawet oddalone od frontu 3-4h. Także jaki Fifi spadł albo wrócił bo nawet ja nie kontrolowałem tego.


Fejki

Były u nas osoby które tak robiły, Wojtek chciał zapobiec ale psycha padła i poszedł grać w rybki. Zresztą wiesz spora masówka każdego do pionu nie postawisz i musisz im dać wolną rękę patrząc na działania erguna. Wysyłał masy szkoda że nigdy do mnie że będzie fejkował cały sojusz. Wiesz możemy gdybać było to bylo i na kolejnym serwerze będzie to samo. Ile razy tak było xD

A do lisów fajnie że się wypowiedziałeś ;)
Co do tego mogę potwierdzić ppcppc o ile dobrze pamiętam schodził jakoś to było chyba na koniec weekendu, a ja blodiego od piątku męczyłem że ppcppc się świeci już 39-40 dni i zaraz będzie spadał, to blodi mówił, że ma w weekend czas to będzie pilnował, bo potem już nie ma, jak chcesz ogarnę screeny z dc :D
 
Nadal piszecie tylko o ostatnich przykładach, ktoś mi właśnie przypomniał sytuację z artexem :) Chłop wrzucił info o rozbiórce (był aktywny) i nagle pojawiły sie masowe ataki od Relaksów oraz Cyrków, pozdrawiam ;) A i nadal nic nie wyjaśnia sprawy odnośnie urlopów o_O
 
Szok i niedowierzanie z aktywnym sojuszem (i to jednym z najlepszych na serwerze) łatwo jest się bronić jak jest się aktywnym...

Pisanie w sojuszu oddaje miasta po czym do kogoś (bierzecie je siłą) w dniu akcji o której się samemu wiedziało. Weź się już nie pogrążaj co?
Ty się nie pogrążaj bo akcji nie było, Karul organizował i chyba 5 osób znalazł wiec dał sobie spokój. Mówię o mojej obronie samemu. A nie w Śpiochach
 

DeletedUser32223

Guest
Nadal piszecie tylko o ostatnich przykładach, ktoś mi właśnie przypomniał sytuację z artexem :) Chłop wrzucił info o rozbiórce (był aktywny) i nagle pojawiły sie masowe ataki od Relaksów oraz Cyrków, pozdrawiam ;)


Artex się odpalił i rozwalał wszędzie offy, chcieliśmy na niego akcje zrobić bo wiedzieliśmy że jest słabym graczem. A rankiem obudziłem się i artex rozebrany.
 
Ty się nie pogrążaj bo akcji nie było, Karul organizował i chyba 5 osób znalazł wiec dał sobie spokój. Mówię o mojej obronie samemu. A nie w Śpiochach
Front ze śpiochami a Ty chcesz akcję na siebie ściągać? Tak naprawdę nikt nie ma nic lepszego do roboty robić tylko organizować akcję bo ty komuś napisałeś że jednak nie oddasz miast sojuszowi w którym grałeś.
 
Do góry