Leontini - rozmowy o świecie i nie tylko

Pierwszy raz wbiłem się na samym początku świata. Na razie wszyscy idą łeb w łeb. Może fakt, że stary system i latem spowoduje, że ludzie nie będą zbyt poważni tutaj i nie będzie szalonych złotników robiących podbój w jeden dzień a miasto 10 k w dwa dni.
 
Pierwszy raz wbiłem się na samym początku świata. Na razie wszyscy idą łeb w łeb. Może fakt, że stary system i latem spowoduje, że ludzie nie będą zbyt poważni tutaj i nie będzie szalonych złotników robiących podbój w jeden dzień a miasto 10 k w dwa dni.
Haha poczekaj aż wejdzie fuzja klan. Dla nich nie ma znaczenia jaka pora roku, maniaczą zawsze tak samo.
 
"Pewnie beda zlotnicy kwestia czy znajda na tyle chetnych/multikont zeby sciagnac banke"

póki co na giełdzie nie idzie się wbić po złoto zatem nikt nie kupuje za nie surowców. Gracze rozwijają się łupiąc obóz bandytów i wioski czyli nie ma świrów psujących grę.
 
Do góry