Istros - rozmowy o świecie i nie tylko

DeletedUser35664

Guest
Przecinki, kropki, wykrzykniki oraz znaki zapytania mają taką samą wagę Zepka.
Spacja nie jest przed nimi wymagana.
To tak w gwoli ścisłości do Twojego upominania.
 
Pomijając ten drobny szczegół, że moja wypowiedz, nie zawierała błędów interpunkcyjnych.
To ja wyjaśnię Ci jaśniej moją interpretację tego, co napisałeś.
Twój post jest żenującą próbą pokazania, jacy to z was wielcy zwycięzcy świata i wzgardy dla pozostałych graczy. Dużo literek, faktów ogólnie dostępnych i mających mało wspólnego z tą rzekomą ” napinką".
Boli was, że gracze woleli zmienić stronę niż zostawić wam 2 miejsce i tyle.

A i dzięki za potwierdzenie, iz moje przypuszczenia były słuszne. W sumie oszczepcs się juz wypowiedział na ten temat.
OsZczepCS napisał:
Po czterech cudach powinien być od razu pokój, a nie jakaś udawana walka.
Jeśli da się je odbić to można to zrobić w trakcie, a jeśli się nie da to ktoś się obędzie bez koronki. Zostało ich rozdanych już tyle, ze niewiele to zmienia.

A teraz Ty potwierdziłeś, robiąc propozycje zmian. Pozdrawiam.
Nie chodziło o pokazanie jakiejś domniemanej wyższości w twoim mniemaniu tylko o zwyczajne zwrócenie uwagi na brak sensu kontynuowania tego serwera, ponieważ wszystkie 7 cudaków należy do nas i nie ma mowy o żadnej walce o koronki, ponieważ już zostały rozdane i to fizycznie niemożliwe żebyście dali radę zbić wszystkie nasze cudaki i zbudować swoje, szczególnie zważywszy na fakt, że nie mieliście absolutnie żadnego przygotowania ani planu. Martinek i jego gbury stwierdzili, że warto się zbłaźnić za 1 poziom najsłabszego artefaktu, a ty ich bronisz jakby to oni byli ofiarami xD. Gdyby ten serwer jeszcze potrwał miesiąc to obstawiam, że te typy zaczęłyby i po tobie jechać.

Zaraz będzie, my się 2 członu nie wypieramy. Bo oczywiście miałam na myśli jaskiniowców (pro100) jako całość.
Oczywiście 1 miejsce też macie i nikt tego nie kwestionuje.

"Nazywaj rzeczy po imieniu": gracze, którzy do nas dołączyli, poszli za swoim ex liderem. A to, że dostał buta to inna sprawa. I jakoś jak sypali te cudaki i weszli na 2 miejsce, to się nie "napinali". Co nie ?.
Załapie się cały sojusz, a to i tak nie jest najważniejsze.

Dziękuje za gratulacje, ale tę ironię to sobie mogłeś odpuścić. Podobno wasza wygrana była tylko formalnością,gdy tylko weszliście na świat.

Facet, dla mnie wasza wygrana jest mniej warta niż nasze 2 miejsce.
Wy macie ekipę zbieraną od 2 lat z " topowych" graczy i się podniecacie wygraną z ekipą, która została po MDG, gdzie większość rady puściła kiere ?
Nie ukrywam, fajnie jest nakopać turasowi, który wypisywał kilka miesięcy temu jakieś niestworzone historie i chwalił się jakie to mdg nie jest dobre. Takie zwycięstwo smakuje najlepiej.
 
Ostatnia edycja:
Zepka wielka obrończyni pokrzywdzonych przez Oszczpa ludzi. Jakoś osoby z pączków nie rzuciły się, żeby załatwić miejsce w 2 członie, tylko założyli swój sojek i sami cuda sobie stawiają. Martina i jego ludzi nikt nie zmusił do przejścia i sypania cudów w Jaskiniowcach Hormona, mogli to robić w swoim poprzednim sojku, wybrali inaczej to nwm o co była spina skoro sami tak wybrali. I po wyjściu przejście do przeciwnika, po co? Czy po to żeby jednak zachować artefakt, czy zrobić komuś na złość? Potem tylko będzie narzekanie w przyszłości, że ich ktoś do sojka nie chce wziąć za odwalanie w przeszłości.
 
Nie chodziło o pokazanie jakiejś domniemanej wyższości w twoim mniemaniu tylko o zwyczajne zwrócenie uwagi na brak sensu kontynuowania tego serwera, ponieważ wszystkie 7 cudaków należy do nas i nie ma mowy o żadnej walce o koronki, ponieważ już zostały rozdane i to fizycznie niemożliwe żebyście dali radę zbić wszystkie nasze cudaki i zbudować swoje, szczególnie zważywszy na fakt, że nie mieliście absolutnie żadnego przygotowania ani planu. Martinek i jego gbury stwierdzili, że warto się zbłaźnić za 1 poziom najsłabszego artefaktu, a ty ich bronisz jakby to oni byli ofiarami xD. Gdyby ten serwer jeszcze potrwał miesiąc to obstawiam, że te typy zaczęłyby i po tobie jechać.

W punkt :)
 
Przecinki, kropki, wykrzykniki oraz znaki zapytania mają tak
Dzięki za cenną uwagę :)
Nie mogę xdd
Przeczytaj to jeszcze raz albo nawet z dwa
A kto pytał o jakąś interpunkcję?
Chyba, że u ciebie interpunkcja=interpretacja
A kto pytał Ciebie o komentarz? Tak zrobiłam błąd, jestem człowiekiem i niestety czasem robię takie błędy. Straszne xd
Nie chodziło o pokazanie jakiejś domniemanej wyższości w twoim mniemaniu tylko o zwyczajne zwrócenie uwagi na brak sensu kontynuowania tego serwera, ponieważ wszystkie 7 cudaków należy do nas i nie ma mowy o żadnej walce o koronki, ponieważ już zostały rozdane i to fizycznie niemożliwe żebyście dali radę zbić wszystkie nasze cudaki i zbudować swoje, szczególnie zważywszy na fakt, że nie mieliście absolutnie żadnego przygotowania ani planu. a ty ich bronisz jakby to oni byli ofiarami xD. Gdyby ten serwer jeszcze potrwał miesiąc to obstawiam, że te typy zaczęłyby i po tobie jechać.


Nie ukrywam, fajnie jest nakopać turasowi, który wypisywał kilka miesięcy temu jakieś niestworzone historie i chwalił się jakie to mdg nie jest dobre. Takie zwycięstwo smakuje najlepiej.
Naprawdę Panowie. Jak jest mecz i przeciwnicy strzelą 9 goli w pierwszej połowie, to tez nie warto na drugą połowę wchodzić na boisko?
Bo i tak są lepsi albo w jakimś maratonie, gdy pierwszych 3 dobiegnie do mety, to też nie ma sensu "doczołgać" się do mety.

Jasne wygraliście, świat jeszcze trwa, a my się bawimy dalej.
Kto wam naopowiadał bajek, że my mamy zamiar zebrać wam 7 cudaków ? Bawimy się dla własnej satysfakcji i to chyba nie wasza sprawa.
Ciekawą sprawą jest to, że na takim Dionie gracze dalej grają, pomimo że koronki i to wszystkim chętnym są rozdane. I jakoś nie widzę, żeby ktoś się o to pruł.

"Martinek i jego gbury stwierdzili, że warto się zbłaźnić za 1 poziom najsłabszego artefaktu,"
Nie mam pojęcia, o czym ty piszesz, jak masz to na piśmie, to chętnie się zapoznam na priv. Ja ich nie bronie. Jak zaczną po mnie jechać, to przestaną u nas grać. :p

Naprawdę, fajnie jest nakopać nieobecnemu Turkowi, bo coś tam pisał parę miesięcy temu? xd
W sumie to, że podniecacie się wygraną ze słabszym przeciwnikiem ( sama ilość miast do sypania ) jest słabe, ale wygraną z duchem to już lekkie przegięcie. :)
 
Dzięki za cenną uwagę :)

A kto pytał Ciebie o komentarz? Tak zrobiłam błąd, jestem człowiekiem i niestety czasem robię takie błędy. Straszne xd

Naprawdę Panowie. Jak jest mecz i przeciwnicy strzelą 9 goli w pierwszej połowie, to tez nie warto na drugą połowę wchodzić na boisko?
Bo i tak są lepsi albo w jakimś maratonie, gdy pierwszych 3 dobiegnie do mety, to też nie ma sensu "doczołgać" się do mety.

Jasne wygraliście, świat jeszcze trwa, a my się bawimy dalej.
Kto wam naopowiadał bajek, że my mamy zamiar zebrać wam 7 cudaków ? Bawimy się dla własnej satysfakcji i to chyba nie wasza sprawa.
Ciekawą sprawą jest to, że na takim Dionie gracze dalej grają, pomimo że koronki i to wszystkim chętnym są rozdane. I jakoś nie widzę, żeby ktoś się o to pruł.

"Martinek i jego gbury stwierdzili, że warto się zbłaźnić za 1 poziom najsłabszego artefaktu,"
Nie mam pojęcia, o czym ty piszesz, jak masz to na piśmie, to chętnie się zapoznam na priv. Ja ich nie bronie. Jak zaczną po mnie jechać, to przestaną u nas grać. :p

Naprawdę, fajnie jest nakopać nieobecnemu Turkowi, bo coś tam pisał parę miesięcy temu? xd
W sumie to, że podniecacie się wygraną ze słabszym przeciwnikiem ( sama ilość miast do sypania ) jest słabe, ale wygraną z duchem to już lekkie przegięcie. :)
Z tym porównaniem tylko po części się zgadzam, bo dla mnie praktycznym końcem na nowych serwerach z cudakami jest postawienie 7 cudów przez jeden sojusz. Jeśli cudaki są rozłożone pomiędzy stronnictwami to wtedy faktycznie jest się o co bić, ale tutaj to tak jakbyście biegali za piłką po ostatnim gwizdku sędziego. Czas na grę był do postawienia 7 cudaka przez nas.

Nie obchodzi mnie fakt, że turek przestał grać i nie umniejsza to nam zwycięstwa. Słabe to jest pozostawienie swojego sojuszu bez słowa. Zresztą zobaczymy za kilka miesięcy jak samczyk wróci i znowu karuzela ruszy od nowa.
 
Naprawdę Panowie. Jak jest mecz i przeciwnicy strzelą 9 goli w pierwszej połowie, to tez nie warto na drugą połowę wchodzić na boisko?
Bo i tak są lepsi albo w jakimś maratonie, gdy pierwszych 3 dobiegnie do mety, to też nie ma sensu "doczołgać" się do mety.

W pierwszym wypadku modlisz się o koniec meczu i nie chcesz dostać dwucyfrówki. Nie masz wyboru i wchodzisz na drugą połowę choć wszystko Ci mówi, aby tego nie robić. Co do maratonu niektórzy biegają na wynik a inni aby go zaliczyć. Tylko kilka osób chce wygrać. I jest dużo przypadków, że schodzą z trasy bo przegrali i nie osiągnęli co chcieli. Potem tłumaczą się kontuzją. Obydwa przypadki nijak się mają do grepolis. Każdy przypadek jest inny. W tym wypadku 7 cudaków to deklasacja przeciwnika. Przegrywałem w ten sposób. Uważam, że to powinno kończyć świat. Po prostu słabo mi wyszło i czas zejść ze sceny. Wtedy czeka na mnie kolejny świat. Jak ktoś chce grać na jednym do za przeproszeniem usranej to chyba jest taki specjalny świat na którym się spełni.
 
Zepka wielka obrończyni pokrzywdzonych przez Oszczpa ludzi. Jakoś osoby z pączków nie rzuciły się, żeby załatwić miejsce w 2 członie, tylko założyli swój sojek i sami cuda sobie stawiają. Martina i jego ludzi nikt nie zmusił do przejścia i sypania cudów w Jaskiniowcach Hormona, mogli to robić w swoim poprzednim sojku, wybrali inaczej to nwm o co była spina skoro sami tak wybrali. I po wyjściu przejście do przeciwnika, po co? Czy po to żeby jednak zachować artefakt, czy zrobić komuś na złość? Potem tylko będzie narzekanie w przyszłości, że ich ktoś do sojka nie chce wziąć za odwalanie w przeszłości.
Nie bardzo wiem, dlaczego porównujesz pączki do nich, ale ok. Bo pączki mogły do nas wrócić a na pewno do paktu.

Przecież oni grali po waszej stronie, doszli do was na początku lub przed samymi cudami.
Tak, mogli sami sypać i lepiej by na tym wyszli, więc nie bardzo rozumiem, w czym macie problem teraz.
Z tym porównaniem tylko po części się zgadzam, bo dla mnie praktycznym końcem na nowych serwerach z cudakami jest postawienie 7 cudów przez jeden sojusz. Jeśli cudaki są rozłożone pomiędzy stronnictwami to wtedy faktycznie jest się o co bić, ale tutaj to tak jakbyście biegali za piłką po ostatnim gwizdku sędziego. Czas na grę był do postawienia 7 cudaka przez nas.

Nie obchodzi mnie fakt, że turek przestał grać i nie umniejsza to nam zwycięstwa. Słabe to jest pozostawienie swojego sojuszu bez słowa. Zresztą zobaczymy za kilka miesięcy jak samczyk wróci i znowu karuzela ruszy od nowa.
Czas na grę jest do ostatniego gwizdka. Nikt wam pistoletu do głowy nie przystawiał, żebyście skończyli sypanie już, mogliście sobie spokojnie sypać bez spiny i nawet za tydzień byście wygrali. Więc nie bardzo rozumiem, co wam przeszkadza, że my sypiemy czy kombinujemy dalej, sami, czy z potworami.
Nieobecność Artura chyba jednak umniejsza wasze zwycięstwo nad nim. ;) Ogólnie, rzecz jasna nie. Chociaż jak mówię, dla mnie wygrać ze słabszym rywalem to żadna wygrana. No ale w grepo liczy się zasypanie tych 4 cudów, to niech tak będzie.
W tym wypadku 7 cudaków to deklasacja przeciwnika. Przegrywałem w ten sposób. Uważam, że to powinno kończyć świat. Po prostu słabo mi wyszło i czas zejść ze sceny. Wtedy czeka na mnie kolejny świat. Jak ktoś chce grać na jednym do za przeproszeniem usranej to chyba jest taki specjalny świat na którym się spełni.
Coś Ty się tak uczepił tej gry do nie wiadomo kiedy. Świat kończy się 29 listopada, wyście wygrali, a co robi reszta, nie powinno was obchodzić.
Możemy nawet 5 sojuszowi pomóc zasypać cudaki, byle by jaskiniowcy hormona nie mieli 3 miejsca.
Zasady gry na świecie z cudami, dają nam czas na walkę o 2 i 3 miejsce na podium w artefaktach więc się bawimy. Tyle.
I wybacz, ale ja nie uważam, że słabo mi wyszło a właściwie nam, bo nie mieliśmy szans na postawienie 2 a co dopiero 4 cudów z przyczyn nie do końca od nas zależnych (mówię o graczach, którzy faktycznie starali się zasypać cudaki).
 
Gdzie jest napisane, że się wypieramy 2 członu? Proszę cię idź na jakieś korki z czytania ze zrozumieniem.

Leito1939 ty śpisz kiedyś?
Droga Melivio. Może nie napisaliście wprost; my z 2 członem nie mamy nic wspólnego, ale nie możesz zaprzeczyć temu, że za każdym razem, gdy wspominam o jaskiniowcach w kontekście innym niż zwycięzcy, momentalnie jest krzyk:jak to my wygraliśmy, my pilnowaliśmy. :)
Chociaż jakby się uprzeć to tu (ja użyłam słowa akademia zamiast 2 człon).
Jaka akademia jaskiniowców xD nazwę zmienił Martin bo była pro100,.......
 
No bo to jest prawda, nikt z 2 przed przejściem jednego osobnika nie myślał o budowaniu cudów, nikt tamtego typa nie zmuszał by do nas doszedł i budował nam xD Później wiadomo że płacz i lament bo nikt od nas nie pomaga wielkiemu władcy xD A to, że jego pieski poszły za nim nie nasza sprawa, jak to mówią śmieci same się wyniosły. Nie jesteśmy żadna akademią to jest stare pro100.
Wiem wiem, za chwilę będę na czarno, więc pozdrawiam fanów.
 

DeletedUser35664

Guest
Melliviaa jak najbardziej.
Mam co prawda dość poważne problemy ze snem ale staram się nad nimi pracować. Grepo niestety w tym nie pomaga ale jakoś po prostu nie mogę sobie odmówić wejścia co jakiś czas na FO lub kanały dc na które jestem zapraszany.
Lubię gadać z innymi a jeszcze bardziej gadać do siebie.
Moją aktywność tutaj przyrównałbym do aktywności innych na FB, insta czy tik toku.
Tam nie zaglądam więc mam czas być tutaj.
Normalnym i zdrowym to nie jest, ale czy ktokolwiek grający w Grepo jest normalny?
Najpewniej tylko słynna w tym temacie persona i tutaj moje oczko dla starosystemowców ;)
 
Do góry