Sytuacja na świecie Idalium

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia
Dariosh zgadzam się w 100% ale sam jestem w stanie podac Ci dwa konkretne nicki z AG, które wypisywały do mnie codziennie po pięć razy, tylko po to żeby czekać aż wybuchnę i zgłaszać to.
Wiem to na 100% bo raz wybuchłem i po kilku godzinach naliczono mi punkty karne.
Zablokowałem i radze każdemu żeby klaunów blokować od razu.

Pisze to w sumie tylko dlatego że pisałeś że brzydzisz się takimi ludzmi czy postawami. No to informuje się że brzydzisz się niektórymi swoimi kolegami z sojuszu:)
 

DeletedUser26609

Guest
Dariosh zgadzam się w 100% ale sam jestem w stanie podac Ci dwa konkretne nicki z AG, które wypisywały do mnie codziennie po pięć razy, tylko po to żeby czekać aż wybuchnę i zgłaszać to.
Wiem to na 100% bo raz wybuchłem i po kilku godzinach naliczono mi punkty karne.
Zablokowałem i radze każdemu żeby klaunów blokować od razu.

Pisze to w sumie tylko dlatego że pisałeś że brzydzisz się takimi ludzmi czy postawami. No to informuje się że brzydzisz się niektórymi swoimi kolegami z sojuszu:)
Nie robie z nas świętych, ale powiem Ci tak... Gracz mi oficjalnie zapowiedział, że za ataki na niego zgłosi mnie do supportu i naklamie :)
Wiesz sojusz jako tygiel osobowości jest takim tworem, że nie musimy się zgadzać ze sobą, ba... lubić się nie musimy. Ważne, że jeden za drugim stanie jakby chcieli Giętych bić :)
 

DeletedUser5

Guest
Nie robie z nas świętych, ale powiem Ci tak... Gracz mi oficjalnie zapowiedział, że za ataki na niego zgłosi mnie do supportu i naklamie :)
Wiesz sojusz jako tygiel osobowości jest takim tworem, że nie musimy się zgadzać ze sobą, ba... lubić się nie musimy. Ważne, że jeden za drugim stanie jakby chcieli Giętych bić :)

Wspomnę tylko, że w takim przypadku warto zgłosić nam wiadomość od gracza, który grozi zgłoszeniem albo powołuje się na znajomości i twierdzi, że załatwi komuś bana.

A jeśli ktoś prowokuje, ale nie łamie zasad, to zgadzam się z wami, najlepiej blokować takie osoby, nie ma sensu wdawać się w dyskusję.
 

DeletedUser26609

Guest
Wspomnę tylko, że w takim przypadku warto zgłosić nam wiadomość od gracza, który grozi zgłoszeniem albo powołuje się na znajomości i twierdzi, że załatwi komuś bana.

A jeśli ktoś prowokuje, ale nie łamie zasad, to zgadzam się z wami, najlepiej blokować takie osoby, nie ma sensu wdawać się w dyskusję.
Ależ zgłosiłem :) na priv mogę dopowiedzieć szczegóły :)
 

DeletedUser13617

Guest
- ci co zgłaszają to konfidenci
- racja! zgłaszać takich!
- już zgłosiłem

smiley_emoticons_grepolove.gif
 

DeletedUser4218

Guest
Teo!
Nic się nie dzieje. Możesz wracać jak masz sloty,
bo już nie ma kto rozbierać kończących grę na tym świecie :)
 

DeletedUser26609

Guest
Sisi pewnie będzie krzyczała :D

Forum troszkę umarło, więc napiszę jak to wygląda z perspektywy zaangażowanego gracza Gięło.

Z rozbawieniem przyjmujemy sytuację na serwerze. Czerwoni imają się wszystkiego czego się tylko da...
A jednocześnie cały czas pokutuje fama, że to my - Gięci jesteśmy Ci źli...

Próbują latać z każdą bzdurą do supportu :) - na szczęście chyba troszkę przeszydzeni usiedli na tyłki :) i zrozumieli, że support to nie łosie, by biegali na ich zawołanie, a poza tym no cóż trzeba być jak żona Cezara by latać do nich na skargę - bo czasami ta broń się odwija i potrafi uderzyć wojującego nią w czoło :)... Swoją drogą cały czas nie rozumiem sensu krótkiego co prawda [ciekawe dzięki czemu i komu ;)] bytu sojuszu POLICJA na tym świecie... Ale ja się może nie znam, na wyższej filozofii fizyki kwantowej pożycia seksualnego krzeseł i klamek.

Próbują wypisywać bzdurne informacje na temat naszej Rady :) kochani wszelkie pogłoski o tym, że Guzik ma bana, umarł, rozważa walnięcie szaraków, ma depresję, tudzież dokonał napadu z bronią w ręku na skład złota w InnoGames są dalece przesadzone i tak prawdziwe jak to, że Gięło się rozpada.

Próbują rozłamywać i tak nieliczne nasze PONy - a to podobno jak pisał niejaki Bradson... Gięło miało zdradzać i wystawiać. No cóż - mentalność Kalego, jak Kaliemu ukradli krowę źle, ale jak Kali takową ukradł to już wypas!


Moi Drodzy reasumując :) zapraszam do standardowej walki w stylu Gięło na serwerze. Czyli offy i ognie w ruch, deff w miasta i do przodu :) bo tak patrząc z boku na to wszystko należy po prostu z politowaniem pokiwać głową.


PS.: Gratuluję tytanom obrony wstawiającym DL na trawnik :D
 

DeletedUser4218

Guest
No dobra, że Guziczek wrócił i żyje to już wiemy :)

A ja mam pytanko do osób z poza naszego sojuszu (bo jak to u nas wgląda to wiem) - jak tam przygotowanie do EC?
 

DeletedUser26609

Guest
Ciszej nad tą trumną!
Sojusz Sithowie właśnie umarł i pachnie trupem.

Zabawne w tym kontekście wydają się słowa pana B., który sarkał do mnie, że to ja niby zmieniam sojusze jak rękawiczki.
A naliczyłem, że odkąd ja jestem w Giętych on już 4 razy sojusz zmieniał :D i teraz gości w Castach.

Powiem tak - okienko transferowe lig europejskich się zamknęło. I Cast Away zachowało się jak rasowy łowca okazji, wziął sporo graczy Sithów, choć patrząc na to gdzie niektórzy są to troszkę skład węgla i papy... się robi :)
 

DeletedUser27519

Guest
Zabawne w tym kontekście wydają się słowa pana B., który sarkał do mnie, że to ja niby zmieniam sojusze jak rękawiczki.
Ja tak nie mówiłem. Przekazywałem słowa karolka. Jak chcesz to sobie sprawdź. I nie jak rękawiczki lecz parasol:) I miło mi że interesujesz się moją osobą:)
 

DeletedUser26609

Guest
Ja tak nie mówiłem. Przekazywałem słowa karolka. Jak chcesz to sobie sprawdź. I nie jak rękawiczki lecz parasol:) I miło mi że interesujesz się moją osobą:)
To możesz Mu ode mnie przekazać ;) - akurat w moim przypadku mówienie o parasolu jest lekko chybione ;) jak i zresztą w Twoim :p
ależ interesuje się Tobą ;-) nawet Ci wyżej pogratulowałem... Choć i poszydziłem ciutkę ;-)

Boże, bałem się, iż to forum umarło i śmierdzi trupem :D niczym Twój ex-sojusz...
 

DeletedUser27519

Guest
Czy ja wiem czy tak umarł? W sumie transfer między sojusznikami był. Ważne że strona konfliktu się nie zmieniła:))
 

DeletedUser26609

Guest
Nie no pewnie, że tak ;) aaa... i nasz parasolek karolek sojusz też zmienił :D

Bradson... Wy już parę razy zmienialiście strony konfliktu ;) więc może wreszcie wystarczy :p
 

DeletedUser26609

Guest
A to podobno ja byłem fałszywy, zdradziecki i nie grałem fair ;)

Pamiętam to piekiełko, jakie próbowaliście robić gdy przechodziłem do Gięło :p
A nie było to przecież nic niespodziewanego.

Ach, łezka mi się ze śmiechu zakręciła w kąciku oka...
Wróciły wspomnienia i mnie krENgłosłup moralny zabolał
 

DeletedUser27519

Guest
Nie rozumiem dlaczego porównujesz przechodzenie między sojusznikami z przechodzeniem do czerwonych?
 
Do góry