Sytuacja na świecie Nikaia

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser29075

Guest
Nie ma co przepraszać, z każdą opinią należy się zmierzyć. Jeśli takie jest twoje zdanie to je szanuję i tyle, jednak ja nadal pozostanę przy swoim.
smiley_emoticons_grin.gif


PS Być może to już wynika z doświadczeń jakie daje nam życie - często to najbardziej wpływa na opinię/zdanie/tezy itp. Ja niestety doświadczyłem sprzedajności ludzi więc oceniam to przez swój pryzmat... ale z drugiej strony, czy to złe? Zawsze to jakieś urozmaicenie i daje argument do podjęcia dyskusji. :)
 

DeletedUser15806

Guest
Niech każdy sobie sam sprawdzi co tu do tej pory zrobił, z kim walczył, jak mu poszło i na co zasłużył.
Nas zajmują te statystyki bardziej od czegokolwiek innego.
Kasyno najpierw musi wyrówna rachunki ze --Sprawdzam-- bo obecnie 40 wiosek w plecy. I wtedy dopiero będzie godne myśleć o cudach.
fbredugoz


Wystarczy "kliknąć" w swój sojusz a potem na górze w Enemies i wszystko jasne.
http://grepolis.maxtrix.net/world/pl/58/alliance/205/enemies
Nie wiem czym sie tu podniecasz. Tak naprawde zlaliscie tylko nas. I juz tu dawno zostalo powiedziane i udowodnione, my walczylismy sami atakowani ze wszystkich stron, a Wy dostawaliscie wsparcie zewszad. Tak to kazdy glupi by potrafil staty napedzac. Jedyne co mi tu imponuje to Wasze zdolnosci dyplomatyczne. Ja tak nie umiem.
 

DeletedUser11134

Guest
Nie wiem czym sie tu podniecasz. Tak naprawdę zlaliście tylko nas. I już tu dawno zostalo powiedziane i udowodnione, my walczyliśmy sami atakowani ze wszystkich stron, a Wy dostawaliście wsparcie zewsząd. Tak to kazdy glupi by potrafil staty napedzac. Jedyne co mi tu imponuje to Wasze zdolności dyplomatyczne. Ja tak nie umiem.
Ale Grzesiek. Przecież na początku, to Kasyno walczyło atakowane ze wszystkich stron, bo zrobiłeś przeciwko nim koalicję, o super broni w postaci pana Loczka nie wspominając ( na początku świata ktoś taki robi wrażenie, i może wrażliwsze osoby mocno przestraszyć). A potem sytuacja się odwróciła. Czyli jak Kali ukraść krowę to dobrze, ale Kalemu, to już gorzej? Tak samo Norbert. Pisał, że założył, ze wygra, bo Kasyno będzie się lać z Sigmą, a on na trzeciego wykorzysta sytuację. Więc skoro Sigma nie walczy z Kasyno to dla niego to jest coś co im chluby nie przynosi. Chlubę przyniosłoby wyłącznie granie wg. schematu wymyślonego przez Norberta. Jeden i drugi macie w sojuszach zacnych graczy, i wcale nie najgorszą sytuację. Po co te udawane pozy na FO, skoro i tak nikt kto tu gra w nie nie wierzy.
 

DeletedUser15806

Guest
No bez jaj Hini. Ta koalicja w ktorej bylismy na poczatku nie miala styku z Casino. Nikt poza nami ich nie lal. Ot mieli rownoczesnie potyczki z malymi sojuszami. Jak wszyscy. A co do udawanych poz to nic tu nie jest udawane. Stracilismy sens walki z Casino bo jaka jest motywacja we wbijaniu buntow w obstawione miasta gdy na BW plynie wsparcie z 3/4 swiata. Po prostu szkoda czasu, tak mojego jak i reszty graczy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser23278

Guest
to jak wam szkoda czas to zostawcie szare kropki i po problemie bedzie.
 

DeletedUser13617

Guest
wracaj dziadek do siebie na m25 dodawać sojusze na zielono i wyznaczać skałki do palikowania - tu jest forum dla graczy gry grepolis - takiej gry gdzie się walczy a nie płacze
smiley_emoticons_frown.gif
 

DeletedUser15806

Guest
wracaj dziadek do siebie na m25 dodawać sojusze na zielono i wyznaczać skałki do palikowania - tu jest forum dla graczy gry grepolis - takiej gry gdzie się walczy a nie płacze
smiley_emoticons_frown.gif
A kto tu placze. Chyba Ty bo nikt kto patrzy realnie nie podnieca sie statami przejetych miast. I nikt nie chce Was docenic. Ale czym tu sie podniecac ? Gra wojenna , tylko wojny takie jakby bokser wagi ciezkiej do ringu wzial przedszkolaka i jeszcze poprosil kolegow do pomocy bo a noz mu przedszkolak by mogl krzywde zrobic.
 

DeletedUser12136

Guest
Gmart zamilcz, bo stracę do Ciebie reszty szacunku. Graj na Parosie, a tu sobie daj siana i nie jęcz na FO, bo czytać tego nie da rady. Tam Twoje miejsce i tam na pewno coś osiągniesz. Top 1 w bobach, ataku i obronie jesteś. Twój sojusz tez top 1, więc nie spdl tego.
 

DeletedUser15806

Guest
Redka, mnie wkurza tylko zaklamywanie rzeczywistosci. Po co te gadki o rownowadze i chwalenie sie statami. Jestescie silniejsi niz reszta swiata razem wzieta a jeszcze polowa tego swiata Wam pomaga. Nie prosciej przyznac, ze tak jest i, ze poza walka trzeba sie tez umiec ustawic. To gra strategiczna, do tego sie dazy. A teraz robicie dorzynki bo wczesniej tak na froncie jak w dyplomacji sobie na to zapracowaliscie. A nie pieprzenie ze jest jakas druga koalicja ktora ma zblizony potencjal. Bredzenie slepego z wyboru i tyle.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser12136

Guest
Ale o czym Ty Grzesiek mówisz? Piszesz tak jakby Kasyno mogło walczyć z całym światem i wszystkich pokonać. No weź się zastanów. Owszem mamy dobrych graczy, ale przesadzasz i to grubo. Nikt nie będzie siedział całymi dniami przy kompie, zarzynał się i udowadniał jaki kozak, bo tak gmart chce czy ktoś inny. W Kasynie grają normalni ludzie, którzy mają domy, rodziny, przyjaciół, pracę, wychodzą na imprezy i mają inne życie niż tylko grepo. Nikt tu nie jest przyklejony do komputera. Prowadzimy sojusz tak, żeby czerpać przyjemność z gry, ale też nie przegrywać. Każdy woli bić niż być bitym. U Ciebie też są b. dobrzy gracze, ale trzeba z nich wydobyć chęć do gry. Takim pisaniem, ze już pozamiatane i w ogóle wszystko nie tak z pewnością ich nie zachęcasz.

A teraz coś jeszcze na zakończenie. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale to Ty tym swoim pisaniem przyczyniłes się do tego, że każdy chciał z nami paktować. Ja też wolałabym być w pakcie z takim strasznym sojuszem co to zmiata wszystko z powierzchni ziemi, jet taki nieobliczalny, silny i straszny, ze sam się kuźwa siebie boi :) Dziękujemy :) To nie my tworzymy legendy o sobie :)
 

DeletedUser15806

Guest
Ale o czym Ty Grzesiek mówisz? Piszesz tak jakby Kasyno mogło walczyć z całym światem i wszystkich pokonać. No weź się zastanów. Owszem mamy dobrych graczy, ale przesadzasz i to grubo. Nikt nie będzie siedział całymi dniami przy kompie, zarzynał się i udowadniał jaki kozak, bo tak gmart chce czy ktoś inny. W Kasynie grają normalni ludzie, którzy mają domy, rodziny, przyjaciół, pracę, wychodzą na imprezy i mają inne życie niż tylko grepo. Nikt tu nie jest przyklejony do komputera. Prowadzimy sojusz tak, żeby czerpać przyjemność z gry, ale też nie przegrywać. Każdy woli bić niż być bitym. U Ciebie też są b. dobrzy gracze, ale trzeba z nich wydobyć chęć do gry. Takim pisaniem, ze już pozamiatane i w ogóle wszystko nie tak z pewnością ich nie zachęcasz.

A teraz coś jeszcze na zakończenie. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale to Ty tym swoim pisaniem przyczyniłes się do tego, że każdy chciał z nami paktować. Ja też wolałabym być w pakcie z takim strasznym sojuszem co to zmiata wszystko z powierzchni ziemi, jet taki nieobliczalny, silny i straszny, ze sam się kuźwa siebie boi :) Dziękujemy :) To nie my tworzymy legendy o sobie :)
Prawdopodobnie tak. Ale mialem racje : ))
 

DeletedUser12136

Guest
Miałeś rację, bo chciałeś mieć i zrobiłeś wszystko, żeby tak było. Gdyby loczek umiał grać lub miał więcej czasu (nie wiem jaki jest jego problem), to już kilka dni po ochronce my byśmy palikowali na 35 m.

I przypomnę, chociaż było to już mówione, to Ty byłeś w tej super koalicji, my paktów nie mieliśmy. Walczyliśmy z każdym sojuszem, który się stykał z nami - w tym z Wami, a w zasadzie loczkiem, który robił za cały Wasz sojusz.
 

DeletedUser15806

Guest
I to byl jedyny czas gdy szanse byly rowne. Potem juz bylo inaczej. A teraz mozecie pomalu dobijac przeciwnikow. I naprawde nie musicie sie wysilac i wmawiac , ze ktokolwiek ma jakiekolwiek szanse. Nikt nie ma i to Wasza zasluga. Na tym swiecie byliscie najlepsi i najcwansi . Nie ma co mydlic oczu postronnym obserwatorom jakas rownowaga sil. Nie bylo jej od dawien dawna, nie ma i nie bedzie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser9983

Guest
Początek świata. Kasyno same a po drugiej stronie Dyplomaci, Melomani a co za tym idzie Sigma i Roma.. Wtedy (tak napisałeś ) była równowaga. Grzechu gdybyś Ty wtedy wyszedł z koalicji pisząc " odchodzimy by wyrównać szansę bo tak to mamy przewagę" to miałbyś moralne prawo teraz pisać o przewadze jednej ze stron. A stało się tak, że inne sojusze uznały Twoje ruchy za krzywe i usunęli Cię z koalicji czyli obrócili się przeciwko Tobie. Zwróć uwagę, że sojusze Te w późniejszym czasie zbliżył do siebie ten sam wróg.
 

DeletedUser15806

Guest
Kuba. Rownowaga byla bo te sojusze z Wami nie walczyly. Tylko my. O to mi tylko chodzilo. A potem z nami wszyscy. Ja stwierdzilem tylko fakt. I niewazne sa powody. Moze krzywe ruchy, moze Wasza interwencja w Melomanach. W koncu Wyrzym nie mial tam nic do powiedzenia. A do tego bylismy niewygodni dla Sigmy. Nie to jest istota sprawy. Potem juz rownowagi nie bylo. I nie ma. A Wam mozna pogratulowac. Ale tez chelpic sie nie ma w tym ukladzie czym. Teraz mozna sobie tylko gdybac co by bylo gdyby ta walka jeden na jeden trwala, i nikt sie nie mieszal. Ja osobiscie uwazam ze i tak byscie mieli tendencje rosnaca i generalnie nas bili ale pewnie dalej bylibysmy na M44 i nie bylo by Wam lekko. Ale to tylko gdybanie. Na ten moment juz jest pozamiatane.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser3480

Guest
Początek świata. Kasyno same a po drugiej stronie Dyplomaci, Melomani a co za tym idzie Sigma i Roma.. Wtedy (tak napisałeś ) była równowaga. Grzechu gdybyś Ty wtedy wyszedł z koalicji pisząc " odchodzimy by wyrównać szansę bo tak to mamy przewagę" to miałbyś moralne prawo teraz pisać o przewadze jednej ze stron. A stało się tak, że inne sojusze uznały Twoje ruchy za krzywe i usunęli Cię z koalicji czyli obrócili się przeciwko Tobie. Zwróć uwagę, że sojusze Te w późniejszym czasie zbliżył do siebie ten sam wróg.
prawda zawsze jest po stronie gmarta. jak jest w dobrej sytuacji to jedzie aż świszczy ale jak już nie po jego myśli to sprawiedliwości szuka

pamiętam początek tego świata - jeszcze się gracze do kupy u nas nie zebrali a gmart miał podpisane ze wszystkimi największymi pakty-pony. ktoś mi wtedy napisał (mamy przespaliście dyplomacje - pomyślałem co ten koleś przed światem te pakty podpisywał)
wtedy było sprawiedliwie :) prawda gmart
 

DeletedUser15806

Guest
prawda zawsze jest po stronie gmarta. jak jest w dobrej sytuacji to jedzie aż świszczy ale jak już nie po jego myśli to sprawiedliwości szuka

pamiętam początek tego świata - jeszcze się gracze do kupy u nas nie zebrali a gmart miał podpisane ze wszystkimi największymi pakty-pony. ktoś mi wtedy napisał (mamy przespaliście dyplomacje - pomyślałem co ten koleś przed światem te pakty podpisywał)
wtedy było sprawiedliwie :) prawda gmart
Ja napisalem o rownowadze sil a nie o sprawiedliwosci. I te pakty nie mialy jakby wiekszego znaczenia bo te sojusze z Wami nie walczyly. Jeszcze raz powtarzam. Tu jest najwieksza roznica.
 

DeletedUser25703

Guest
Gmk a z Wami kto tak naprawdę teraz walczy? Siedzicie na m35 , tam jakiś silnych ekip nie ma, żeby Was atakowano. Jesteście Top 3. Więc źle Wam nie jest. Rozumiem narzekania Sensation , oni są rzeczywiście w kotle i szukają wyjścia ale Twój sojusz? Bumy ani Oiom też mają niby tych samych wrogów, a co stronę o niesprawiedliwości świata i bezsensu gry nie piszą.

Prawda taka, że nie potrafisz stworzyć silnej, zgranej ekipy, oczekujesz że inni będą tańczyć jak im zagrasz na dodatek paktowiczów chcesz ustawiać po kątach. Tyle światów masz za sobą i nie wiesz że tak to nie działa. I nikt już tego nie kupuje, chyba tylko Ty sam wierzysz w swoje teorie. Czego Ty oczekujesz, że ktoś będzie bił Kasyno za Twój sojusz? budował za Was?, organizował akcje zamiast Ciebie? Tylko taki układ był by dla Ciebie sprawiedliwy. I Gmk będzie wtedy władcą nikai.
 

DeletedUser29075

Guest
Czekajcie, bo ja się gubię trochę.
1. Koalicja z sojuszem gmk - zła i niedobra bo nie atakuje i w ogóle to taka słaba jakaś.
2. Koalicja bez gmk - zła i niedobra bo atakuje i silna taka jakaś.

Dobrze to rozumiem? Jeśli nie to proszę mnie poprawić, będę wdzięczny.
 
Do góry