Sytuacja na świecie Rizinia

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser25760

Guest
To nie był spam..a zachęcenia do dalszych ataków..blaszka pomocnika i agresora dzisiaj jest moja ;P
 

DeletedUser23685

Guest
Świat chyba na wymarciu ... Taka cisza

Przecież to oczywiste jest, że świat martwym jest, a odkąd się nie udzielam nie ma kto napędzać tego błędnego koła na FO :V wraz z wakacjami pojawią się kolejne szaraki, a koło wzajemnej adoracji szerzące miłość ponad wszelkie konflikty zapanuje po wsze czasy

IFQp6aE.jpg
 
Dla niewtajemiczonych: wss i imper prowadza wojne :)
A szkoda w sumie, wczesniej bylo.smiesznie

No..kolejna wojenka..nic lepszej selekcji niż ona nie robi :D
Nadal zaluje, ale wina lezy po obustrinach: Twojej i Twoich graczy (zart) xd
A tak serio.kazdy dolozyl.cos.od siebie i mamy efekt. No, ale.selekcja sie.przyda
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser25760

Guest
Zamierzam ich zwyciężyć
Armia siedmiu narodów mnie nie powstrzyma
Oni zamierzają to zedrzeć
Wykorzystując swój czas za moimi plecami

I mówię do siebie nocą
Bo nie mogę zapomnieć
Tam i z powrotem przez mój umysł
Za kolejnym papierosem
I wiadomość przychodząca z mojego spojrzenia
Mówi zostaw to w spokoju

Nie chcę o tym słyszeć
Każdy ma swoją historię do opowiedzenia
Każdy o tym wie
Od Królowej Anglii po ogary piekieł

I jeśli cię na tym przyłapie
Odpłacę ci tym samym
I to nie jest to co chcesz usłyszeć
Ale to właśnie zrobię
I uczucie pochodzące z moich kości
Mówi "Znajdź dom"

Jadę do Wichita
Daleko od tej opery mydlanej
Będę uprawiał pole
Sprawiając że pot będzie się ze mnie lał
I krwawię, krwawię, krwawię
Przed obliczem Pana
Wszystkie słowa wykrwawię z siebie
I już nie będę myśleć
I plamy mojej krwi
Powiedzą mi 'wracaj do domu'
 

DeletedUser29689

Guest
Gracz Azir99 dołączył do sojuszu ImperCoffee II. dzisiaj o godz. 22:19

Wielka Koalicja zbiera plony xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
 

DeletedUser23685

Guest
Spokojnie nie ciesz się tak, on tylko kretuje :cool:

Ja to miałem walnąć szaraki ogólnie, ale tak w sumie wziąłem tych z psycho co nie walnęli szaraków ani gry nie pokończyli i coś robili, a nie bobowali sobie tutaj teraz na spokojnie pogram, frontowi gdzie masz 300 ataków na liczniku mówie do widzenia, bo to jest tak skurwysyńska gra, że miałem jej dość

Teraz my sobie pobudujemy domki :V
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser22713

Guest
I wygramy razem świat
i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie :)
 

DeletedUser14913

Guest
Festyny fajna sprawa...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser23685

Guest
I wygramy razem świat
i wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie :)

Nie wiem czy dotrwam do cudaków tutaj, tutaj już bardziej z nudów pod deffa popykam i na festynach pociągnę, gdyby sie tylu naszych nie pociulało i nie walili hurtowo szaraków może by to inaczej wyglądało, a walili je najlepsi nasi gracze+wieczne urlopy to już w ogóle śmiech na sali był
 

DeletedUser26320

Guest
Nie ma to jak przez kilka miesięcy narzekać na koalicję bo jest bee, bo wszyscy przeciwko Azirowi, nie wspominając o szydzeniu z graczy którzy do niej dołączyli, po czym samemu do niej dołączyć
 

DeletedUser23685

Guest
Nie ma to jak przez kilka miesięcy narzekać na koalicję bo jest bee, bo wszyscy przeciwko Azirowi, nie wspominając o szydzeniu z graczy którzy do niej dołączyli, po czym samemu do niej dołączyć

Hmm cóż jakby nie było racji swojej część masz, ale to tylko część, ja i milosz już szczerze mieliśmy dość takiej gry w której kilka osób pomaga, bo pozostałe kilka na innym froncie, a 70% ludzi to słupy były z miłoszem podjęliśmy szybką decyzje dochodzimy czy walimy szaraki, jedno i drugie jest słabe, ale wybraliśmy to pierwsze ze względu na te kilka osób, które nie walnęły szaraków ani nie włączyły urlopów na długie tygodnie by dać im możliwość dalszej gry, bo wyrażali na nie chęci, a mnie też nie chciało się gry kończyć, więc po prostu już można powiedzieć, że schowałem dumę do kieszeni
 
Do góry