Sytuacja na świecie Dyme

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser30077

Guest
za starych dobrych czasów tej gry też nie było czegoś takiego jak teraz.
wystarczy popatrzeć w FO starych światów. Może nie zawsze było miło , ale bez ciągłych spin , wyzwisk i prowokacji.
Jak pokolenie X zaczęło rozumieć jak w to się gra , to przyniosło ze sobą zachowania rodem z gimnazjum.
Ludzie umieli docenić dobre synchro itp , a nie zgłaszać za boty.
No i oczywiście teraz ta gra ma coraz więcej opcji wydawania złota co daje znaczną przewage szczególnie na początku i wprowadza frustrację gdy wiesz że ktoś kupił przewagę nad Tobą.
 

DeletedUser30077

Guest
A przyznałeś się że jesteś polakiem ?
Bo Polakow ogólnie nigdzie nie lubią :-/
 

DeletedUser29689

Guest
Grałem dwa lata na zagranicznym i szczerze powiem ze wolę Polskie serwery. Bo co nasze to najlepsze :). Gra to rywalizacja, prowokowanie idp... Ktoś Ci nawrzucal to podbij mu miasto i pokaz ze jestes lepszy(Co nie Azorek). A jak Ci nawrzucal i nie podbijesz mu miasta to taka sama reguła jak na ulicy :).
 
Cudze chwalicie swego nie znacie:)

Wszędzie jest tak samo, najwyraźniej słabo znasz zagraniczne serwery, wszędzie są ci "dobrzy" i ci "źli"
Ja od 10 lat gram na europejskim serwerze (nie powiem w co bo nie wolno reklamy robić pewnie) i mogę powiedzieć że wszędzie ludzie są tacy sami, wydaje Wam się że na zagranicznych większa kultura? To pewnie przyczyną tej "kultury" jest właśnie bariera językowa
smiley_emoticons_lol.gif

Nie do końca masz rację. To co napisał linuxx w pewnym sensie jest prawdą. Na międzynarodowym serwerze jest inna kultura gry niż na polskich serwerach. Samo podejście do gry jest inne. Grałem sporo na serwerach en i nie spotkałem się z czymś takim by ludzie się wyzywali jak tutaj. Fakt, wszędzie są tzw. rodzynki, które mogą napisać niemiłe słowa. To co napisał linuxx jeśli chodzi o zakończenie gry to prawda, wiele razy kończyłem grę przed cudami i nigdy nikt nie miał pretensji, zawsze dziękowali za grę i życzyli powodzenia. To samo jeśli chodzi o synchro, bardzo często gratulowali akcji, tylko raz na kilka lat zdarzyło mi się, że ktoś napisał do mnie, że mnie zgłosi za bota. Nie wiem jak jest teraz na międzynarodowym, bo nie gram tam od 2 lat. Problemów językowych tam nie miałem, ze wszystkimi pisałem po angielsku, nie ważne skąd gracze byli.
 
Grałem dwa lata na zagranicznym i szczerze powiem ze wolę Polskie serwery. Bo co nasze to najlepsze :). Gra to rywalizacja, prowokowanie idp... Ktoś Ci nawrzucal to podbij mu miasto i pokaz ze jestes lepszy(Co nie Azorek). A jak Ci nawrzucal i nie podbijesz mu miasta to taka sama reguła jak na ulicy :).

Oczywiście jak będziesz na M55, a gracz który ci nawrzucał na m35, to też go podbijesz? :D
 
Na międzynarodowym serwerze jest inna kultura gry niż na polskich serwerach. Samo podejście do gry jest inne. Grałem sporo na serwerach en i nie spotkałem się z czymś takim by ludzie się wyzywali jak tutaj. Fakt, wszędzie są tzw. rodzynki, które mogą napisać niemiłe słowa.
Zależy też gdzie, Rosjanie to specyficzne osobniki . Mistrzowie trolingu itp .
Ale ogólnie to tak. To tylko my Polacy lubimy isę kłócić a jak wspólny wróg to nasze sprawy pod bywan i dawaj na wroga ;)
 
Nie do końca masz rację. To co napisał linuxx w pewnym sensie jest prawdą. Na międzynarodowym serwerze jest inna kultura gry niż na polskich serwerach. Samo podejście do gry jest inne. Grałem sporo na serwerach en i nie spotkałem się z czymś takim by ludzie się wyzywali jak tutaj. Fakt, wszędzie są tzw. rodzynki, które mogą napisać niemiłe słowa. To co napisał linuxx jeśli chodzi o zakończenie gry to prawda, wiele razy kończyłem grę przed cudami i nigdy nikt nie miał pretensji, zawsze dziękowali za grę i życzyli powodzenia. To samo jeśli chodzi o synchro, bardzo często gratulowali akcji, tylko raz na kilka lat zdarzyło mi się, że ktoś napisał do mnie, że mnie zgłosi za bota. Nie wiem jak jest teraz na międzynarodowym, bo nie gram tam od 2 lat. Problemów językowych tam nie miałem, ze wszystkimi pisałem po angielsku, nie ważne skąd gracze byli.

Nie wiem czy mam rację, ty grałeś sporo jak piszesz a ja nieprzerwanie od 10 lat, trochę widziałem i słyszałem też;)

No patrz a do mnie na polskim serwerze nikt nigdy pretensji nie miał jak kończyłem (a przynajmniej "w twarz" nikt tego nie powiedział), ciekawe czym to może być spowodowane, więc ja nie wiem z kim Wy wszyscy gracie/graliście że Wam robią takie przykre rzeczy :(
Może być też tak że już tego nie pamiętam:D
To jak jesteśmy traktowani w dużej mierze zależy tez od nas:)

Ludzie sa tacy sami tylko Wy wszyscy myślicie że wszędzie poza PL jest lepiej, stąd i patrzycie tylko na sprawy pozytywne u innych i porównujecie je do negatywnych u nas, a nie dostrzegacie reszty;)

Mówicie że gadają tutaj na ludzi że słupy czy coś ale wydaje mi się że synonimem z angielskiego na to słowo byłoby noob, i chyba w PL nie powstało a jest dosyć popularne na świecie i negatywne, hmmm ciekawe gdzie powstało, pewnie tam gdzie jest większa kultura niż w PL :p

Ps: A co do celowania to większość jest negatywnie nastawiona do tego pewnie ze względu na irytację że sami nie dają tak rady, to i pewnie nerwy puszczają jak ktoś potrafi:p
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser30582

Guest
Bob, sorry, ale zachowujesz sie jakbys byl dobrym wujkiem Samem i tlumaczyl roslinkom doniczkowym, ze wszedzie jest tak samo, a my biedactwa nie powachalismy tych brakow roznic. Pewnie jestes jedynym Polakiem, ktory podrozowal lub mieszkal poza granicami kraju. To wielce prawdopodobne, wiec dzieki za oswiecenie.
Jezeli nie zauwazyles przez 10 lat roznic kulturowych, to wybacz, ale masz powazne klopoty z percepcja albo jestes w jakims gettcie zamkniety.
Sek w tym,ze ludzie nie sa tacy sami, spojrz na zwyczaje, podejscie do egzaminow w szkole i na uczelniach, podejscie do pracy.
Nikt tez nie napisal, ze tam jest raj, a tu dno, masz tendencje do dodawania tresci, ktore nie zostaly wypowiedziane. kto ci powiedzial, ze nie widze kwestii negatywnych i na wszystko patrze w superlatywach? Mowilem o bardzo prostej roznicy w kulturze podejscia do gry. Osobiscie najczesciej spotykalem sie z okresleniem "gracz maloaktywny"
Widze cie czasem na polskich serwerach, wiec dostaniesz kiedys przy okazji probki, o ile zdarzy nam sie jeszcze grac.
Niewiele mi zostalo w glowie z tych historyjek, ale jedna zapamietalem, bo bylo to zapoznanie sie z czyms takim jak grepo.
Gralem w na poczatku w jakims tam top sojuszu (pozniejsze bobry podobno) wtedy nazywali sie 100 rydwanow w tartaku lub podobnie, zmienili na grom chyba.
Zostalem przez jakas dziewczyne zaproszony na noc, a po powrocie dostalem od wodza tego sojuszu regularny ochrzan, ze,. nie taka wioske podbilem, ze mnie nie bylo itd. ochrzan tak solidny, ze zbaranialem, bo jakim niby cudem koles, ktorego na oczy nie widzialem, na cos takiego sobie pozwala Po tym uroczym wprowadzeniu w grepo dalem sobie spokoj i oddalem miasteczka.
Co do synchro, siadziesz to zrobisz, ale kompletnie nie ma czego gratulowac, bo jak ktos juz napisal, to tylko manualna zrecznosciowka, czasem odpowiedni konwerter i nic wspolnego z gra strategiczna jako taka nie ma.
Tyle w skrocie, argumentu - co nasze, to najlepsze nie bede komentowal oczywistych wzgledow, szkoda czasu.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja tylko napisałem to co widziałem i słyszałem i nie wydaje mi się że mam kłopoty z percepcją, po prostu jestem obiektywny. Jak ktoś ma swoje zdanie to go nie neguję przecież, nie pisze mu że ma kłopoty z percepcją tak jak Ty.
Bo widzisz teraz Ty mnie obrażasz mimo że ja nic na Ciebie nie pisałem:)
A próbowałeś coś o kulturze pisać, cóż poradzić dzięki za dyskusję;)


Wydaje mi się że napisałem kilka spraw ogólnikowo a nie personalnie więc nikt mi nie powiedział że nie widzisz kwesii negatywnych bo nie pisałem personalnie do Ciebie.

PS: Hmmm nie wydaje mi się bym pisał coś o podróżowaniu, mam wrażenie że rozmawiamy o grach, kurcze może się mylę :O

Nie ma co się spinać więc koniec od mnie, co miałem to napisałem:)
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser30582

Guest
Bob, nie obrazam Cie, ta obiektywnosc bazuje na slabo rozwinietej percepcji najwyrazniej. i tyle, nic w tym obrazliwego, jedni maja wyostrzona, inni nie.
Sugerujac, ze nie wytknelismy nosa z tego kraju i tworzymy fikcje oparta na wyobrazeniach, a nie faktach, odnosisz sie miedzy innymi do mnie. Innymi slowy, zarzucasz mi klamstwo nie poparte zadnym realnym doswiadczeniem.
Coz, moze jestes kosmopolita, zyjacym w krainie imaginacji, a moze nie, nie mam pojecia, niemniej brzmi to dla mnie jak kosmos w odniesieniu do realiow, z ktorymi zetknalem sie mieszkajac poza granicami kraju, czy to w Europie, czy gdzie indziej.
Cieszy mnie tez niezmiernie fakt, ze przeczysz dorobkowi antropologii kulturowej na calym swiecie, moze powinienes postawic zdecydowane veto i napisac kilka ksiazek na temat, uswiadamiajac biednych naukowcow jak bardzo sie myla i jak swiat w tej materii wyglada w rzeczywistosci. Bedziemy mieli swojego czlowieka na niwie nauki, nowa wschjodzaca wlasnie gwiazde.
Byc moze nasze doswiadczenia sa sprzeczne i za kazdym razem trafialismy na biegunowo odmienna probke poznawcza, prowadzaca do sprzecznych wnioskow. Niewykluczone, choc malo prawdopodobne przy zawezonym materiale statystycznym na plaszczyznie tej gry.
Rowniez dziekuje za dyskusje.
 
Nie pisz że mnie nie obrażasz gdy wprost napisałem Ci że to własnie zrobiłeś, już drugi raz:)

Ale nie rozmawiamy o mieszkaniu za granica tylko grze na serwerach, pisałeś że u nas większe chamstwo to temu zaprzeczyłem pisząc że na innych jest tak samo... (i tylko tego dotyczyła moja wypowiedź) nie wychodź po za temat, tylko na ten temat pisałem że gra tam niczym się nie różni od gry na PL
Pogrubię jeszcze raz o czym pisałem o GRZE

Widzę że zostałem niezrozumiany

Także proszę abyś nie dopisywał do mnie jakichś niestworzonych historii i teorii.

Gra sie o wiele przyjemniej, brak polskiego chamstwa. Poziom kultury polskich serwerow to dno przy obcojezycznych.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser30582

Guest
Ludzie sa tacy sami tylko Wy wszyscy myślicie że wszędzie poza PL jest lepiej, stąd i patrzycie tylko na sprawy pozytywne u innych i porównujecie je do negatywnych u nas, a nie dostrzegacie reszty


Coz, wydaje mi sie, ze jednak przkroczyles to, o czym wspominasz, chocby w tym zdaniu. Roznice zreszta sa ze soba powiazane.
Bob, skoro wprost napisales to dwa razy, to nie moze byc inaczej, a jednak bladzisz. Nieprzyzwyczajony jestes do dyskusji widocznie.
Powtorze, dla nas rozni sie zasadniczo, nikt tam jeszcze od dziwek nie zwyzywal znajomej, co tu zdarzylo sie na kazdym serwerze, a dlaczego?
Nie dlatego, ze rozklada wirtualne konczyny, ale dlatego, ze wysyla wirtualne ataki.
Doswiadczenia partykularne, nie wiem skad wynikaja roznice, ale zycze Ci szczesliwej drogi.
 
Nikt nie wyzywał bo nie słyszałeś tego pewnie na innym serwerze niż polski, ja słyszałem znacznie gorsze rzeczy niż to co napisałeś:)
Są tacy i inni ludzie wszędzie:)

Co do tego co zacytowałeś cały czas była mowa tylko o serwerach
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser30582

Guest
Tu sie zgodze, nie slyszalem, niemniej czytalem, bo przesylala mi te wiadomosci.
Faktem jest rowniez, ze nie otrzymala nigdy wiadomosci o takiej tresci na obcym serwerze.
Na serwerach ludzie nie pojawiaja sie z Marsa, pochodza z okreslonych grup kulturowych zamieszkujacych nasza cudowna niebieska planete.
Gdy kolor grzebienia dobierasz do barwy siedzenia, fryzura nie zawsze wyjdzie blond.
 

DeletedUser30582

Guest
Napisalem, ze i tam sie to zdarza (pisano do mnie dosc czesto, za czesto jak na moj gust), napisal to tez nasz uroczy Wegier Adasko, niemniej czestotliwosc jest mniejsza, na tyle niska, ze o wiele przyjemniej nam sie tam gra. Dotknelo to rowniez mamuta Manfreda, ale to wypadki jednostkowe. Pozostaje mi zyczyc wszystkim, by tak szczesliwie trafiali, jezeli za kazdym razem byl to jedynie przypadek przeczacy regule.
Tak czy siak, odmiana kazdemu sie przyda, chocby ze wzgledu na nieznajosc przeciwnika, mozliwosc rozpracowywania wszystkiego od poczatku itd.,itp.
 

DeletedUser6117

Guest
Gram jeszcze dorywczo na niemieckim /bez szczegolnych rezultatow/-i generalnie /moze ja tak trafilam/ poziom graczy taki sobie jak chodzi o akcje ,szaraki tez sa i chamstwo tez sie znajdzie..
Mysle ,ze wszedzie tak samo,bo czlek to czlek i nerwy czasami puszczaja,obojetnie czy Polak,Rusek ,Niemiec hehe..
Ekipa Polska jak by powstala z checia gdzies tam zagrania nie do konca jestem przekonana czy by sie powiodlo...
Za duzo kwasu miedzy naszymi dobrymi graczami i co drugi to madrzejszy...
kto mialby takim Sojem dowodzic i kto by sluchal..?musialo by pare koronek poklon zrobic i sluchac wytycznych wodza,a tú juz bylby problem :((
Nie wiem na jakim naszym swiecie gralam,gdzie w jednym soju zebralo sie pare madrych glow..-i wydawalo by sie ,ze swiat nasz..
ale po niecalych 3 tygodniach wsjo padlo..
 
Do góry