[Wyjaśnione] Wojska w ataku

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser31688
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser31688

Guest
Witam, chciałbym zapytać na jakiej zasadzie jednostki w ataku umierają? Co decyduje o tym ile ich ginie i jakie jednostki giną? Wiem, że decyduje o tym wartość obrony jednostek broniących miasto (jest to ich wartość ataku) ale jak to się przelicza? W końcu jednostki nie mają tzw punktów życia.

I drugie pytanie - czy wszystkie jednostki giną w ataku z taką samą łatwością/częstotliwością? Chciałbym zrobić miasto w którym miałbym silne jednostki do ataku, które nie ginęłyby tak szybko ale nie wiem które byłyby najlepsze - erynie, mantykory, gryfy czy coś innego?
 

DeletedUser31688

Guest
To ja wiem, tylko nigdzie nie jest wytłumaczone jak to działa w praktyce
 

DeletedUser31336

Guest
W praktyce dużo zależne jest od tego czy miasto atakowane ma wysoki mur ( na wyższym wiadome więcej offa pada)
 
To ja wiem, tylko nigdzie nie jest wytłumaczone jak to działa w praktyce
Pobaw się symulatorem w agorze, Wszystko jest zależne od tego ile wojska stoi, na jakim murze, szczęścia, premki, badań, tego czym atakujesz, np atakując mantykorami szermierzy wybijesz ich dużo, ale z łucznikami byłby już problem. Ogólnie najlepszy mix to koniki bo ludzie głównie robią szermierzy i łuki, a zapominają o hoplitach. Jeśli chodzi o mityki to gryfy bo również obuchowa, ale na przykład jak masz bohatera co wzmacnia procarzy dla przykładu to na buffach + czar od artemidy 15% też potrafią mocno skosić. No i oczywiście trzeba pamiętać o ataku typowo na murek czyli sporo katapult żeby wchodziło z offem przed offami czyszczącymi, wtedy offy czyszczące więcej rozwalą.
Złotej zasady nie ma, czyszcząc wiochę gdzie masz mur 25 to straty będą duże, dlatego zawsze staraj się złomować murek i cały czas go obniżać jak przejmujesz.
 
Status
Zamknięty.
Do góry