Dion - rozmowy o świecie i nie tylko!

Lisy czy tracą miasta czy nie tracą to na FO ZAWSZE będą debeściakami. To kółko wzajemnej adoracji jest nie do przebicia. Kiedyś stracić miasto to był wstyd a teraz ... to bohaterstwo.
Dynia Ty robisz się liderem w tych sprawach :)

Znikam stąd bo zakładkę dotyczącą Dion można zamknąć. Ruda rodzina wygrała i co by tu nie było pisane, że jest inaczej to kłamstwo.
Kiedyś dużo różnych "strategii" było potępianych, jak widzę teraz wróciły do łask
Co do bycia debeściakiem to dziękuję, Ja tam nie zrażony, puśćcie massa żeby mnie odmutowali a chętnie jeszcze was po prowokuje
 

DeletedUser35664

Guest
Za Wasze potężne zwycięstwa koalicja!
:halne7proc:
 
Lisy czy tracą miasta czy nie tracą to na FO ZAWSZE będą debeściakami. To kółko wzajemnej adoracji jest nie do przebicia. Kiedyś stracić miasto to był wstyd a teraz ... to bohaterstwo.


To akurat uniwersalne zasady stosowane przez wszystkich.

PODBIJESZ MIASTO - biegniesz na FO pokazac jakim jestes koksem - tu tez czesto wstawiany jest raport z najwieksza iloscia PW i najmocniejsza paczka (co oczywiscie jest kropka nad i potwierdza ze jestes prawdziwym kozakiem).

STRACISZ MIASTO i tu kilka opcji:
a) wersja na kozaka - przedstawiasz to jako wielki sukces bo PW na plus i za to jedno zbudujesz sobie 7 innych miast i w sumie super ze straciles miasto. Tu tez w dobrym tonie byloby wstawic raport z obrony z jakims smiesznym offem od oponenta, takich jak 100 katow i rydwany lub niezwykle popularne na tym serwerze mityki na murze 25
b) wersja ambiwalentna - troche mniej optymistyczna niz na kozaka - szkoda, ze straciles, ale tez dobrze bo PW na plus i za to jedno miasto zbudujesz sobie 7 innych
c) wersja strategiczna - mowisz, ze to miasto i tak nie mialo znaczenia ze wzgledu na lokalizacje, a w ogole to gramy przeciez cuda i to miasto i tak by sie nie przydalo, bo jest za daleko
d) wersja cool - mowisz ze poniosl CIe melanz, byles na weselu/pogrzebie i nie miales jak bronic, przy tej wersji zyskuje sie szacunek ludzi, bo udowadniasz ze masz zycie poza grepo

Bardzo proste zasady.
 
Do góry