Zgaduję, że to szpileczka znowu w naszym kierunku. Miło, że o Nas pamiętasz. Też Was pozdrawiamy tylko My troszkę w inny sposób - mieczykami na grepo, bo to chyba ciekawsze niż siedzenie tutaj i wywoływanie kolejnej wielkiej dramy, chociaż ostatnio zaczynam w to wątpić, patrząc na niektórych.