BOGOWIE WOJNY
W głębi oceanu, upadli i odrzuceni
Gdzie niewinni palą się w płomieniach
Jestem żołnierzem na własną rękę,nie znam drogi.
Wspinam się na szczyt hańby.
Czekam na wezwanie z ręką na piersi
Rytm upadłych, licz zmarłych
od zalania dziejów aż do końca dni.
Pragnę poczuć ból i...