Łączenie wojsk do ataku (jednego gracza)

  • Rozpoczynający wątek micrus
  • Data rozpoczęcia

Co sądzicie? czy chcielibyście by ten pomysł był wprowadzony?

  • tak

    Głosy: 4 28,6%
  • tak, ale z pewnymi zmianami (jakimi? napiszcie)

    Głosy: 0 0,0%
  • nie

    Głosy: 10 71,4%
  • nie mam zdania

    Głosy: 0 0,0%

  • W sumie głosujących
    14
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
witam,
proponowałbym możliwość połączenia wojsk z kilku swoich polis w celu zaatakowania kogoś.

Chodzi o to, że np.:
mam 3 miasta: A, B, C
chciałbym zaatakować gracza: Alfa (ma jedno polis)
ale mam za mało wojska w swych polis, aby osobno zaatakować gracza Alfa, ale łącznie w moich polis mam wojsko by dać rade temu graczowi Alfa.

i wtedy (gdyby pomysł wszedł w życie) była by możliwość następujących działań:

wysyłam wojsko z polis A na gracza Alfa
wysyłam wojsko z polis B na gracza Alfa, z misją 'atak łączony' albo coś podobnego
wysyłam wojsko z polis C na gracza Alfa, z misją 'atak łączony' albo coś podobnego


czas dotarcia ataku łączonego do gracza Alfa byłby dostosowany do czasu dopłynięcia najwolniejszego wojska z biorących w nim udział.
 

DeletedUser

Guest
taka propozycja już jest. radzę uważniej przeszukiwać forum.
 

DeletedUser

Guest
A jaka różnica będzie między wysłanymi z 5 swoich wiosek pełnych zagród woja osobno na jedną wioskę w tym samym czasie (koordynacja czasu) a 5 zagrodami złączonymi?

Poza tym to jest nie fair. Ty będziesz miał trzy wioski a tamten gracz jedną, więc dlaczego masz mieć przewagę w łączeniu wojsk w skutek czego Twój atak będzie bardzo silny (zgodnie z sytuacją, którą opisałeś)?

Jestem na nie.
 

DeletedUser

Guest
tam jest propozycja żeby łączyć wojska ale paru graczy, a tu chodzi o łączenie w ramach swoich wiosek.

A jaka jest różnica czy wyślę sam 10 ataków, czy wyślę 2 a pozostałe 8 wyślą sojusznicy?


A jaka różnica będzie między wysłanymi z 5 swoich wiosek pełnych zagród woja osobno na jedną wioskę w tym samym czasie (koordynacja czasu) a 5 zagrodami złączonymi?

polecam zabawę symulatorem w następujący sposób:

* wpisz sobie w obronie pewną ilość jednostek (mur i szczęście jakie tam chcesz - byleby to samo cały czas, może być więc zero)
* w pierwszym ataku wpisz pewną ilość wojsk, zapisz wynik
* wojska które ocalały w defensywie wpisz do symulatora
* wykonaj kolejny atak

zrób takich ataków 2-4 (jak chcesz możesz i 5) z takimi wojskami w defie by nie wyszło że po 1 ataku def pada (mur możesz wziąć na max, wieżę postawić)
zapamiętaj wynik po tych 2-4 atakach

teraz wpisz do defa te same jednostki co na początku a w ataku wpisz sumę wojsk z tych 2-4 wcześniejszych ataków i porównaj wyniki walki ataku łączonego i ataku 'jeden za drugim'. różnica jest.
 

DeletedUser

Guest
witam,
proponowałbym możliwość połączenia wojsk z kilku swoich polis w celu zaatakowania kogoś.

Chodzi o to, że np.:
mam 3 miasta: A, B, C
chciałbym zaatakować gracza: Alfa (ma jedno polis)
ale mam za mało wojska w swych polis, aby osobno zaatakować gracza Alfa, ale łącznie w moich polis mam wojsko by dać rade temu graczowi Alfa.

i wtedy (gdyby pomysł wszedł w życie) była by możliwość następujących działań:

wysyłam wojsko z polis A na gracza Alfa
wysyłam wojsko z polis B na gracza Alfa, z misją 'atak łączony' albo coś podobnego
wysyłam wojsko z polis C na gracza Alfa, z misją 'atak łączony' albo coś podobnego


czas dotarcia ataku łączonego do gracza Alfa byłby dostosowany do czasu dopłynięcia najwolniejszego wojska z biorących w nim udział.

a teraz postaw się w sytuacji gracza Alfa i pomyśl, jakbyś się czuł, gdyby cos takiego przeszło?
Apelujesz o zmiane całego systemu walk. Po to robi sie bunkry, zeby miec szanse na skuteczną obrone przy jak najmniejszych stratach, polaczenie wojsk to uniemozliwi.
Mało tego takie rozwiązanie wywróci obecną strategie do góry nogami, a własciwie ją zlikwiduje, bo wszystko bedzie zbyt przewidywalne, oklepane, sztampowe, wytworzy sie jeden schemat walk. Głowną role bedzie tu odgrywać ilosc wiosek, kto ma ich więcej ten będzie lepszy. Wojsko bedzie sprawą drugorzędną. Liczyć się bedzie ilosc, a nie jakosc. Raj dla połykaczy szarych wiosek i budowania koloni. Bo po co sie starac przejąc miasto wroga, kiedy łatwiej i taniej mozna przejąc bezbronne polis, czy zalozyc nowe od zera?

ZDECYDOWANIE NA NIE
 

DeletedUser

Guest
micrus, a teraz wyobraź sobie, że ja z moich 7 wiosek zaatakuję te twoje 3. Czy nadal ci się taki pomysł podoba?
Jestem na nie, bo to popsułoby całą zabawę.
 

DeletedUser

Guest
Tylko żeby założyć kolejną wioskę, to trzeba mieć punkty kultury :p.
Obecny system bardzo wspiera obrońców. Atakujący ma duży problem, żeby porównując rozbić defa w mieście od 3 ludzi, musiałby 2 pierwsze ataki poświęcić totalnie ... (nikt nie wróci). To samo z przejęciem, jak już się przebije i zacznie okupować miasto to do widzenia ... Bo mało kto da radę odbić miasto, tym bardziej, że w ciągu tych 24h zbiera się def sojuszu sięgający tysiąca jednostek.
 

DeletedUser

Guest
A jaka jest różnica czy wyślę sam 10 ataków, czy wyślę 2 a pozostałe 8 wyślą sojusznicy?

Różnica jest taka, że pomysł kolegi w tym temacie mówi o łączeniu WŁASNYCH wojsk , a tamten pomysł mówi o łączeniu SOJUSZNICZYCH wojsk.

Ale odnośnie tego pomysłu yo on chyba do gry nie wejdzie... Jak ktoś wspomniał wużej zmieniłaby się mechanika gry.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
witam,
proponowałbym możliwość połączenia wojsk z kilku swoich polis w celu zaatakowania kogoś.

Chodzi o to, że np.:
mam 3 miasta: A, B, C
chciałbym zaatakować gracza: Alfa (ma jedno polis)
ale mam za mało wojska w swych polis, aby osobno zaatakować gracza Alfa, ale łącznie w moich polis mam wojsko by dać rade temu graczowi Alfa.

i wtedy (gdyby pomysł wszedł w życie) była by możliwość następujących działań:

wysyłam wojsko z polis A na gracza Alfa
wysyłam wojsko z polis B na gracza Alfa, z misją 'atak łączony' albo coś podobnego
wysyłam wojsko z polis C na gracza Alfa, z misją 'atak łączony' albo coś podobnego


czas dotarcia ataku łączonego do gracza Alfa byłby dostosowany do czasu dopłynięcia najwolniejszego wojska z biorących w nim udział.

ja jestem na TAK bo kolega tu pisze o laczeniu swoich wojsk ze swoich wiosek. jesli mam 3 miasta to dlaczego nie moge polaczyc sobie wojska i kierowac nim z jednego miasta.
 

DeletedUser

Guest
Popieram

Popieram ponieważ jet to dobre nie po to masz kilka polis.
Jak bym chciał żeby każda polis działała osobno to bym założył 3 konta a nie.


A co do słabszych graczy to słabszy gracz ma pecha w realnym życiu to że jesteś słabszy to nie zmienia faktu że ktoś silniejszy może Ci coś zrobić.

Co w historii popatrzycie to wiele państw było atakowanych przez 5 państw chociaż wql wojsk nie mieli wiec i jedno by sobie poradziło.

A co do tego po to jest obrona początkowa żeby się rozwinąć i dać rade silniejszym.

To że wy jesteście słabi i się boicie że dostaniecie to nie nasza winna.
 

DeletedUser77

Guest
Była już podobna propozycja i została odrzucona.
Z tą będzie podobnie.
Każde miasto ma swoją armię i każde nią zarządza, wprowadzenie opcji łączenia armii mija się z celem. Zawsze możesz wysłać sobie pomoc z innego miasta do swojego, oraz 2 osobne ataki.
Propozycja zostaje odrzucona.
 
Status
Zamknięty.
Do góry