Świat Pi - dyskusja

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser9664

Guest
Sebizzz to zapisz się do kogoś na korepetycje...

Stary system eliminuje ludzi co nie umieja grać, 2x lepiej niż nowy... A do tego ściągnie dużo starych wyg na nowy swrwer wiec bedzi łostrooo
 

DeletedUser

Guest
Ja umiem grać starym systemem ale uważam go własnie za źle skonstruowany ;)
 

DeletedUser9664

Guest
Jak dobrze opanujesz tą sztukę to nie ma problemów...

Oficjalnie moge powiedzieć ze zostanę tam na dłuższy okres...
Trza będzie pogodzić czas pomiedzy tępieniem FR z KSI a ubijaniem świerzaków na PI ;]
Zapowiada się naprawde udany sezon letni xD
 

DeletedUser

Guest
Sebizzz to zapisz się do kogoś na korepetycje...

Stary system eliminuje ludzi co nie umieja grać, 2x lepiej niż nowy... A do tego ściągnie dużo starych wyg na nowy swrwer wiec bedzi łostrooo

ja jeszcze nigdy nie gralem na starym systemie ale na pi powinienem sobie poradzic.
A tak pozatym witam bo to moj 1wszy post tutaj ;]
 

DeletedUser

Guest
Stary system eliminuje ludzi co nie umieja grać, 2x lepiej niż nowy..
Tu się nie zgodzę, stary system lepiej eliminuje ludzi którzy mają mniej czasu, a nie tych co nie umieją grać. Powiedziałbym wręcz przeciwnie - nie umiesz grać, ale masz ciągły dostęp do kompa i już jesteś kimś. Fajniej się gra tym co mają możliwość częstego zaglądania na grepo, bo element zaskoczenia w tej wersji JEST NAJWAŻNIEJSZY. Wracając po 10-12h z pracy nie masz do czego wracać bo w okupowanym mieście stacjonuje horda birem. Niestety jako kilka razy słabszy sojusz (choć bardzo zgrany i aktywny) z racji mniejszej ilości miast i armii, nie posiadacie możliwości odbicia miasta.
Stary system mocno faworyzuje:
- Lamerów grepo
- Większe sojusze
- Ludzi siedzących non stop na kompie
Ponadto uczy masę ludzi grania samym offem (potrzebny jest w ataku jak i przy odbijaniu miasta), sprowadzając obronę (jakże ważną taktykę w nowym systemie podboju) do klepania setek birem i wysyłania bez zsynchronizowania (nie ma tutaj jakże ważnego czynnika w tej grze: "wsparcie na sekundy") do przejmowanego miasta.
Dużej ilości osób gra się lepiej - bo łatwiej. Zaczynając grę na świecie z nowym systemem podboju, od razu terapia szokowa. Tutaj OBRONA JEST NAJWAŻNIEJSZA. Grać samym offem, mogą tylko sobie pozwolić osoby mające bezpieczną pozycję startową (w okolicy sami swoi, bardzo mocny sojusz), ale reszta to już idzie na ryzyko i takie same "offki" albo mają farta i łatwo pną się do góry z braku dobrej konkurencji w okolicy, albo szybko zostają sprowadzeni do parteru. Mając nawet kilkanaście godzin na zgranie obrony, tracą miasto bo w sojuszu 90% "offków" i nie ma czym bronić. A niestety offem (tak jak w starym systemie) nie da się wybronić.
Tu jest pies pogrzebany.
Dlatego wielu osobom gra się lepiej w starym systemie podboju, nie wymaga to tworzenia tak zróżnicowanej armii, wstawania o 3 w nocy żeby wbić klina na kolona, poświęcenia kilku kilo deffa nie zyskując nawet 1 pkt kultury. Słabszy, ale bardziej zgrany sojusz naprawdę ma szansę i czas na skuteczną obronę. Trudniej się podbija miasta, ale tak powinno być TO JEST GRA STRATEGICZNA i nie powinni wygrywać najsilniejsi tylko najsprytniejsi ;-)
 

DeletedUser

Guest
Swoją drogą chciałbym aby powstał świat grepo1 (nie ma klikania co 5min i dużego fory w surowcach, każdy ma tyle samo) z nowym systemem podboju, z prędkością 1 (tak, nie ma głupiego marnowania woja, tutaj straty bardziej bolą z racji czasu produkcji) max 50 osób w sojuszu i BEZ PREMIUM! Zaraz by się poddało próbie tych najlepszych graczy z innych serwerów ;-)
Stwórzcie choć jeden taki świat
 

DeletedUser

Guest
Muszę przyznać rację Ammon Jero'wi.
Nie patrzyłem od tej strony na aspekt systemu podboju względem wymagań i środków potrzebnych do osiągnięcia celu - podbicia miasta...
Różnica jest naprawdę duża...
Sam tak właściwie grałem tylko chwilę na lambdzie, więc nie mam osobistego zdania na temat nowego systemu podboju...gram głównie na starym :D
on jednak daje po2jną szansę obrony:
-wsparcia przed kolona
-ataki na kolona
faktycznie to ten system powinien być uważany za łatwiejszy...ale ze strony agresora jest gorzej :D
-ataki czyszczące
-wsparcie kolona
2 szanse a 2 warstwy podboju... Niby po równo...
Edit: a jednak agresor ma łatwiej...no cóż, ciągle ustrzeliwuję kulawe zające w takim bądź razie... ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
faktycznie to ten system powinien być uważany za łatwiejszy...ale ze strony agresora jest gorzej
Agresor i tak ma lżej w tej sytuacji bo jak coś pójdzie nie tak to nie traci miasta ;-) Poza tym to agresor ustala które miasto chce atakować, o której godzinie i jakim wojskiem. Do tego dochodzi element zaskoczenia i zgrana akcja kilku-kilkunastu osób.
W nowym nie da się wbić kolona o 4 nad ranem tak żeby obrońca nie zdążył zareagować. Tutaj przeciwnik potrafi zaskoczyć przy wprowadzaniu kolona.
Jak kogoś cieszy polowanie na kulawe zające to polecam stary system podboju ;-) Opiera się on głównie na zaskoczeniu
 

DeletedUser

Guest
oto świat pi ja 500 punktów mam patrze na drugi dzień koleś 1100 a jego konta wczoraj nawet nie było (premium )
 

DeletedUser

Guest
Stary system podoju.. aż się przypominają dobre czasy z Alfy. :D
 

DeletedUser

Guest
amon, gram na dzecie już dobry rok(stary system podboju-SSP) i od miesiąca właśnie bawię się na omikronie(nowy system podboju-NSP). niby to co piszesz to racja, ale teoria teorią a w praktyce na omi biorę każde miasto które tylko sobie wybiorę. o ile ma się czas, to gra się łatwiej.
SSP: mając 6 miast muszę je podzielić na 2 offy lądowe, jeden off morski, 2 deffy morskie i 1 deff lądowy, tak mniej więcej - żeby podbić jakieś dobre miasto. najpierw muszę wbić się na 100% kolonem(stąd 2 offy i atak czyszczący port przed nimi) a potem jeszcze utrzymać okupację przez 12h(na świecie x2).
NSP: mam 6 miast, z tego 1 miasto z biremami, 1 z ogniami i 4 z offem lądowym. wbijam się gdzie chcę i kiedy chcę z podburzaniem. robiąc podburzanie do buntu burzę mur do 0(nie zawsze, ale w większości przypadków) i potem tylko zbieram łatwe pkt walki kiedy podburzanego gościa obstawią deffem. przy murku 3-6 wojsko obrońcy pada jak muchy.

miałem styczność zarówno ze starym jak i nowym systemem podboju i powiem że jednak na nowym gra się łatwiej, szczególnie doświadczonemu graczowi. 1 zagroda birem imo wystarczy na klina. a jeśli nie? stracę miasto na 1 dzień... potem znów będzie moje, jeśli walczę 1 na 1 z graczem o takiej samej ilości miast co ja.
 
Do góry