Abdera - rozmowy o świecie i nie tylko!

Totalny luzik na serwerze,jeszcze kilka dni i zapomne z kim miałam do czynienia.

life is brutal:cool:
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser4218

Guest
2,5 dnia zostało do końca świata i wejście w czas pokoju.
Czy dobrze rozegraliśmy świat? Myślę, że dobrze, ale może CTG nas jeszcze czymś zaskoczy?
Czuwamy, pilnujemy i robimy to co trzeba, tak jak od początku świata.
Wielu się to nie podobało i odeszli, inaczej planowali wygrać świat.
Ale Dominacja jest specyficzna, strategia ważna, a nie sama walka.
Strategia nie podobała się wielu ludziom, ale jak tak teraz popatrzeć, mimo krzyków, chyba dość dobra była.
Jeszcze 2,5 dnia i odpoczniemy od tego świata - mam nadzieję...
 
Tak,tak Sisi odpoczniemy i nigdy więcej Dominacji albo przynajmniej długo nie. Co miał w głowie ten który wymyślił takie zakończenie świata tego pewno on sam nie wie.
Wejść na świat ułożyć się od początku ze wszystkimi , budować domki ,robić festyny i rozbijać się na sobie to jedyna metoda na zwycięstwo ... jak ktoś ma taki plan oczywiście.
Wasz plan się ziścił i już teraz gratulujemy Wam sukcesu .
 
CTG wejdzie jesienią po kolejne manto ? :) spodobało mi się granie przeciwko kasyniarzom :D wygraliśmy, bo od początku była lepsza strategia ^^ a wy poszliście tylko w m44
 

DeletedUser4218

Guest
Hm... nie przedstawiasz naszego planu. Był nieco inny,
Rozbijanie nastąpiło przy końcówce i byliście w tym lepsi.
A my od początku świata przygotowywaliśmy się do Dominacji,
co chyba widać na mapce.
Punkty zdobyte za Wasze ataki, przeznaczaliśmy nie na podbijanie Was,
a na stawianie palików - setek palików w środku mapy, więc troszkę
Twój obraz przekłamuje historię tego świata :)
 
Nie nie przekłamuje . Wy weszliście wygrać a my grać tym to się różniło .My atakowaliśmy a Wy palikowaliście czy;li każdy robi to co lubi :)
Gratuluję jeszcze raz wygranej.
Xardas my na jesień wejdziemy grać ale Ty widać wróżką jesteś.
 
Problem polega na tym, że wy nie graliście wcale :D zero samokrytycyzmu :) ale słyszę, że CTG (rada) z tego słynie haha. Przegraliście nie dlatego, że wy "graliście" atakując nas (nota bene my też atakowaliśmy i to z lepszymi efektami) tylko dlatego, że poza atakowaniem nie robiliście nic :) Mało tego... oskarżacie innych o rozbijanie się itd itd, ale to wy zaczęliście się rozbijać i to z o wiele lepszymi efektami (XD) niż my. Może powinniście się jako CTG zawodowo rozbijać o siebie??? Tylko to wam wyszło na tym serwerze :)
Aaaa... byłbym zapomniał - mała rada - nie graj więcej W OGÓLE, albo nie kieruj sojuszem jako radny, bo nie potrafisz skrytykować swojego postępowania (błędnych decyzji) a co dopiero oceniać innych i podejmować za nich decyzje...
 
Chłopcze Ty to wszystko z opowiadań znasz bo przecie dopiero zaczynasz grać to jak możesz coś wiedzieć o Kasynie ?
Xardas Ty tam w jakiejś grze ( chwaliłeś się ) byłeś piątym zastępcą Baby Jagi czy innej groźnej czarownicy . Moja rada jest taka - wróć tam do gry bo tutaj na grepo Ty kariery już nie zrobisz .
 
Ostatnia edycja:
Ferdziu widzę riposta na poziomie :D czuję się wręcz URAŻONY... no co to to nie... Baba Jaga pozdrawia, bo siedzi koło mnie i zastanawia się co ten Ferdek znowu bierze... coś mocnego co nie? :p Wiesz Ferdziu... kariere zrobiłem w jeden świat większą niż Ty w ileś... jak widać ilość lat nie idzie w parze z wyciąganiem wniosków i nauką gry :) Panie Radny... samokrytycyzm! Zwalać winę za przegraną na innych każdy potrafi :D
Z tego co słyszałem żaden sojusz nie odpalił od razu dominacji i to z taką przewagą :D emeryturka Ferdziu?
Oooo ja wiem, znajdę tą rozmowę Ferdasa z Rokusiem i wstawię na forum, pasuje? :p
 
Może się już nie pogrążaj, bo zaraz nikt nie będzie chciał z tobą grać, zachowujesz się jak dzieciak i tylko umiesz prowokować.

Najpierw walczyłeś ze smerfami i byłeś pierwszy do walki z nimi, a potem jako pierwszy zmieniłeś strony.
Zrażasz do siebie tylko coraz więcej osób, więc Ferdziu ma rację, kariery już nie zrobisz.
 
Panowie i Panie. Przywoływać ciągle tematu Kasyna nie ma sensu. Na kolejnych światach były to pijaki i złodzieje, demony wojny, tuptusie, xxxx czy teraz CTG. Każdej zmianie nazwy towarzyszyły spore zmiany w składzie. To nie jest już ekipa taka sama co kiedyś, wielu graczy gra w innych ekipach, albo zakończyła już przygodę z grepo. Że tak powiem po co ten wątek przywoływać po raz enty?
Świat się kończy, czas o nim zapomnieć i tyle. CTG militarnie miało sporą przewagę, ale nie potrafiło rozegrać dobrze dominacji. I chyba wystarczy - co tu więcej komentować?
 
yavus zgadzam się :) problem polega na tym, że Rada CTG uważa, że system ich "pokarał" wybierając wyspy, my się na sobie rozbijaliśmy zamiast walczyć (XD) i wysnuwają wnioski, że dominacja jest.... najgorsza :D zamiast uderzyć się w pierś i powiedzieć "no dobra, mieli lepszą strategię to wygrali". To jest zrzucanie winy na twórcę "systemu" dominacji itd XD ja po prostu nie rozumiem takiego samoskostnienia :D Vear pysiu, Twojej właśnie atencji potrzebuję!! Za mało jej mam, dostarcz mi więcej proszę, ja łaknę :p dopisz jeszcze Babę Jagę i Kubusia Puchatka, żebym poczuł się urażony :D
 

DeletedUser20656

Guest
To prawda, świat do zapomnienia. W kartach historii grepolis to on się nie zapiszę. To sie powinno nazywać "wegetacja" a nie dominacja. Festyny, paliki i bobienie, to klucz do sukcesu ze tak powiem mieliśmy speców w ekipie jeżeli o to chodzi. Błedy były po jednej i drugiej stronie. Tyle ze Smerfy miały więcej szczęścia no i trochę lepszy start szybkie wejście na m54 i kolorowanie wszystkiego na zielono się opłaciło.

Sama ta sytuacja z ciśnieniowym i paroma offowcami się obróciłą koniec końców na plus w aspekcie dominacji. Szybkie zapchanie slotów i przejście w deffa. Serwer się nam dobrze ułożył, ale nie było łatwo. Bo to ctg dominowało w aspekcie militarnym. Tyle, ze za długo sie zasiedziało na jednym morzu. Kiedy w gre wchodzą 4 jeżeli chodzi o dominacje.

Nie można winić systemu, koło dominacji bardzo podobne do tego z ramnusa i innych swiatów. Tak samo jak wielkość świata można było się spodziewać jaki mniej wiecej bedzie okrag dominacji i założyć poprawkę ze może być mniejszy niz nam się wydaje, zakładanie ze bedzie wiekszy to bład a nie wina systemu, zapędzanie się na tereny muerte na miesiac przed dominacją nie brzmi jak plan.

No nic gratuluje wszystkim wytrwałości bo serwer bywał nudny i męczący. Sporo eventów i argosik troche to urozmaicał. Bardziej cieszy koniec serwera, niż wygrana i spokój do jesieni, bo na jesień się może ułożyc tak ze wszystkie liczące ekipy się spotkają na jednym serwerze :) No chyba ze ktoś postanowi podbijac ogórowe swiaty w lecie po drodze.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
W sumie chyba powinienem Ci podziękować, że zlewaliście satelitarne sojusze, bo nie dołączyłem do CTG i nie musiałem użerać się z waszą przemądrzałą Radą :D kusisz pysiaczku, żeby napisać listę błaznów, których przyjąłeś i których sami rozebraliście :p albo tych, którzy zostali do końca hahaha Oscara nie chce, wystarczy satysfakcja z utarcia nosa waszej przemądrzałej radzie (chociaż i tak nic to nie dało, bo obwiniacie system XD). Szkoda, że nie byliście w stanie zabrać temu "szczekaczkowi" żadnego miasta hahahaha :D no rzeczywiście :p pro gracze z wieloletnim doświadczeniem w radzie (który z rzędu świat przegraliście, bo zapomniałem??? :D ). Ja wszedłem na pierwszy świat w grepo i go wygrałem razem z cudownymi ludźmi w Smerfach :) i nie żałuję zostawienia waszych inteligentnych główek z rady CTG (z ferdusiem i rokiem na czele) daleko za sobą :D
Ciao Ferduś
 
to znaczy, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem :p zresztą jakoś mnie to nie dziwi ;/ Wojtynol i Sisi napisali dlaczego wygraliśmy :D
Ale ich wpisy przeczytasz ze zrozumieniem??? Może zgapisz i też coś wygrasz kulego ;/ a nie zapomniałem... to system jest winny :)
 
Dobra, ty naprawdę nie potrafisz niczego mądrego napisać, jedynie potrafisz prowokować.

A jedyną przemądrzałą osobą tutaj, jesteś ty.


A teraz na zakończenie, jeżeli jeszcze tego nie robiłem to gratuluję smerfom wygranej.
 
Do góry