Ja jestem zapalona fanką fantasty, chociaż dostałam na urodziny "pięćdziesiąt twarzy Gray'a" i jestem t a książką zauroczona, jak prawie wszystkie kobiety, które ja czytały "
czytałemZwiadowcy, Ksiażka Beara Gryllsa
A co Shannqo teraz sluchasz z Biblii, o czym???
Asiu! Uwaga, będzie spoiler! Jezus na końcu umiera
Jeszcze daleko nie zaszłam, Księga Wyjścia, hasanie po pustyniA co Shannqo teraz sluchasz z Biblii, o czym???
Asiu! Uwaga, będzie spoiler! Jezus na końcu umiera
Nie wiem, jak można być zauroczonym książką, która jest naprawdę napisanym pornolem...Ja jestem zapalona fanką fantasty, chociaż dostałam na urodziny "pięćdziesiąt twarzy Gray'a" i jestem t a książką zauroczona, jak prawie wszystkie kobiety, które ja czytały "
Nie na końcu, to po pierwsze. I przede wszystkim nie umiera tylko ginie, a potem zmartwychwstaje i przez to daje nam wszystkim zbawienie. Bo śmierć Chrystusa nie miała by sensu, gdyby nie zmartwychwstanieAsiu! Uwaga, będzie spoiler! Jezus na końcu umiera
Racja, nadinterpretacja jest gorsza, ale nie można też każdego słowa w Biblii traktować dosłownie. Bo Chrystus mówi: ,,Jeśli twoje oko jest ci powodem do grzechu wyłup je".hrywi to o czym mówisz to nadinterpretacja, co jest jeszcze gorsze od dosłownego traktowania słów (które nie jest właściwie złe)
Shannqa , pamiętaj jednak, że Pismo Święte, to nie jakaś tam książka, to jest, mówiąc w skrócie, najlepsza instrukcja obsługi człowieka, jednak nie można jej czytać, jak każdej innej książki, ponieważ Ona nie jest, jak każda inna książka
Hrywi, nie zabijam za to, nie ma czego się obawiaćPouczasz Olimpisza Stąpasz po bardzo cienkim lodzie. uważaj, bo zaraz będziesz musiał walczyć o życie