Bad Devils vs Never&KM

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser3074
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser4218

Guest
Obecne KM to Twój sojusz.
Mój był na samej górze cały czas.
Dlaczego?
Bo nie kłamałam, bo zależało mi na "moich ludziach", bo z każdym miałam kontakt, bo nie poddawałam się bez walki i broniłam każdego mojego ludzika i każdego ich miasta :)
Bo w chwilach zwątpienia wiedzieli, że mogą na mnie liczyć, a ja na nich...
To była świetność KM!

Tylko jedna jedyna osoba powiedziała mi jak odchodziłam, że mam sobie już pójść... że KM sobie poradzi beze mnie... że niepotrzebna jestem do dokończenia fuzji... Żal jak cholera ;/

Było minęło - nie ma co rozpamiętywać :)
Idę sobie powalczyć troszkę, bo pewnie już się za mną stęsknili moi przeciwnicy :p
 

DeletedUser

Guest
Był na górze i tego nie wykorzystał. Pozwolił się rozrosnąć NN, TH.
Co do ludzi
2 osoby przeszły z NN do KM na początku z powrotem
Kilka osób zostało ewakuowanych z zagrożonych rejonów w bezpieczne. Jeden miał 2 miasta ale go odbudowaliśmy.
Twoja bliska wspólgraczka astek bez trudu przeszła do BD.

Nie mam do Ciebie o to pretensji to tylko gra :) Trochę mam zły nastrój w grepolis bo znowu 3 konta na raz do rozbiórki :/

Ale zrobiliśmy ankietę i gramy dalej :)
 

DeletedUser

Guest
Dzemol może byś uchylił rębek tajemnicy Jak się do obecnej sytuacji odniesiecie ?.

nic o tym mi nie wiadomo. Ja juz nie gram od dosc dawna. Jestem na forum i tyle :)

dzemol wracaj do gry, bo nudno - nie wiem czy mam Cię rozbierać, czy Ty mnie chcesz rozebrać. Nie lubię niepewności

raczej nie wroce, ale jestem z Wami duchem :D
 

DeletedUser4218

Guest
Był na górze i tego nie wykorzystał. Pozwolił się rozrosnąć NN, TH.
Co do ludzi
2 osoby przeszły z NN do KM na początku z powrotem
Kilka osób zostało ewakuowanych z zagrożonych rejonów w bezpieczne. Jeden miał 2 miasta ale go odbudowaliśmy.
Twoja bliska wspólgraczka astek bez trudu przeszła do BD.

Nie mam do Ciebie o to pretensji to tylko gra :) Trochę mam zły nastrój w grepolis bo znowu 3 konta na raz do rozbiórki :/

Ale zrobiliśmy ankietę i gramy dalej :)

O co Ty chcesz mieć pretensje do mnie??
Nie masz prawa ich mieć!
TH się rozrosło, bo nie powiem kto się ich bał zaatakować.
Ja chciałam, ale słyszałam, ze dla dobra sojuszu nie można.
Dla dobra sojuszu to TH dało porządnie w dupę KM!
Tylko, że póki ja byłam TH nie zaatakowało KM...
Z NN walczyliśmy i to dobrze - ale ktoś wolał dla nich szpiegować niż walczyć porządnie...
Co do astek - takie osoby jak ona odchodzą, jeśli nie odpowiada im dowodzący - pomyślałeś o tym?


dzemol jaki żal :(
No cóż - to chyba zacznę Cię rozbierać :D
Tylko brzydalu zabunkrowałeś mi miasta na wspólnych wyspach - nie ładnie :)
 

DeletedUser

Guest
Pisze człowiek żę nie ma pretensji a ta z jadem, ale sama chciałaś.

Co do TH to mieliśmy to samo zdanie - atakować. a nawet wcześniej mówiłem atakować Zbuntowane Farmy

Z NN walczyliśmy i to dobrze - ale ktoś wolał dla nich szpiegować niż walczyć porządnie...

Przegrywaliśmy już latem (czerwiec i lipiec) 22 do 55 jeśli dobrze pamiętam. Po części to moja wina bo byłem koordynatorem w ich mateczniku czyli m55.
Dzemol jakim byłem "szpiegiem" ? :)

Tylko, że póki ja byłam TH nie zaatakowało KM...

Bo czekali na właściwy moment.

Co do astek - takie osoby jak ona odchodzą, jeśli nie odpowiada im dowodzący - pomyślałeś o tym?

Odeszli bo było za dużo wojen. A nie czepiał bym się astek gdyby wcześniej nie mówiła "duma nie pozwala mi dogadać się z BD" Nie lubię ludzi którzy mówią coś o dumie a potem robią coś na odwrót. Lepiej nie mówić jak się nie wie co się mówi. I nie byłem dowodzącym. Chciałem na nich el'a i pitera.
 

DeletedUser

Guest
Liq88 nie znam cię kompletnie, ale fakt faktem, że to za rządów Sisi KM było mocarstwem :D Co do Astek to w Polsce panuje takie wspaniałe powiedzenie 'nic o nas, bez nas' ^.^
Napisz do niej na priv i wyjaśnij wszystko a nie wywołuj jej do tablicy skoro wiesz, że ni ma jej w klasie -.-

Sisi wielu sukcesów w grze :D
Pamiętam jak jeszcze byłaś dowódcą KM :D
Ja wtedy dopiero raczkowałem w Grepolis, ale jako jedyna z możnych tego świata ty nigdy nie napisałaś graczowi czegoś co mogło by go dotknąć :D
Zawsze z szacunkiem i opanowaniem ;) :D Szkoda, że nie prowadzisz już KM :) :p
 

DeletedUser

Guest
Naprawdę nie wiem na czym polegała ów mocarstwowość. Przydawała się liczba graczy jak poprosiło się o rydwany to starczało na odbicie dzemowego kolona :) Raz z m64 dostaliśmy wsparcie i mieliśmy zabunkrowane miasta. To tez było super. Ale czy to świadczy o mocarstwowości?
Razorix te 9 miast zdobył w czasach bycia przez KM mocarstwem, nie stracił wg. swojego profilu żadnego. Moglibyście to podpiąć pod bycie potęgą?:D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser4218

Guest
Naprawdę nie wiem na czym polegała ów mocarstwowość. Przydawała się liczba graczy jak poprosiło się o rydwany to starczało na odbicie dzemowego kolona :) Raz z m64 dostaliśmy wsparcie i mieliśmy zabunkrowane miasta. To tez było super. Ale czy to świadczy o mocarstwowości?
Razorix te 9 miast zdobył w czasach bycia przez KM mocarstwem, nie stracił wg. swojego profilu żadnego. Moglibyście to podpiąć pod bycie potęgą?:D

To po cholerę siedziałeś w KM jak Ci się nie podobały moje rządy?
A miasta traciliśmy - w końcu wrogiem nie był byle kto, a doświadczeni gracze.
Mocarstwem byliśmy dlatego, że u nas doświadczonych graczy można było policzyć na palcach, reszta to żółtodzioby - a ja byłam największym z nich - a mimo to trudno nas było pokonać!

Potęga sojuszu zależy od ludzi - wszystkich! Tych małych i tych dużych... To nie dzięki mnie KM było nr 1, a dzięki im właśnie.
Ja tylko pomagałam się im zmobilizować :)



dzemol to wracaj i zabieraj to - jak mam Cię rozebrać? ;)
 

DeletedUser

Guest
od lutego sie wykluwala.. i juz tuz tuz..
nowa masowka D.D.C.R.TO - bo chyba tak sie bedzie nazywac, ida na rekord ilosci graczy :)

Punktowo.. odskocza mocno od wszystkich sojuszow jakie pozostana
 

DeletedUser4218

Guest
Dla mnie bez różnicy - i tak walczymy z całą czołówką świata... Wiec 100 ludzi w jedną czy drugą stronę... nie robi różnicy :D
 

DeletedUser

Guest
Wiecie co jest pięknego w olbrzymich cesarstwach i imperiach ?.
Ich rozpad jest chuczny i nagły, jednak rzadko kiedy dotkliwy dla pozostałych :D

Ciekawe kiedy nastąpi koniec D.D.C.R.T.O. :D
Hey a może by tak BD i NN się jeszcze przyłączyło ?. :D
Ooo i Never .... choć nie ;/ Brakło by już chyba miejsca w sojuszu ;P
Wtedy powstała by zajebista nazwa - D.D.C.R.T.O.N.N.B.D.N :D Hyhyhy ....
Aaaa no jeszcze K.M. to w takim razie D.D.C.R.T.O.N.N.B.D.N.K.M :)

Ehh noo ale tak to właśnie jest jak liderem mianuje się dzieciaka 10letniego a osobnika pokroju połączonego arriska i Robinka radnym (mowa oczywiście o Pysiaczku)... radnym którego słowo zamienia się w czyn bez znaczenia na to jak idiotyczny to pomysł ^.^

Lukasz555 ty też zasiadasz na fotelu radnego mimo tego, że w wolnej elekcji nikt nie oddał na ciebie głosu :D Może powiesz nam coś więcej o sytuacji sojuszu ?. Z kim następnym fuzja ?. Ostatnio śmiało zabierałeś głos ochrzaniając mnie za pomysły wojny z NN, teraz jednak sami zerwaliście z nimi PON :D Jakoś zamilkłeś od tego czasu :)
 

DeletedUser

Guest
popieram, niech DDCRTO zfuzjuje sie z reszta a w szczegolnosci BD i NN, tak by zostali tylko oni i Never, poniewaz uwazam ze to niesprawiedliwe by musiano z nami walczyc przy tak niskich silach jakie posiadaja wrogie soje ;)

ogolnie na Alfie support powinien wpisac zasade, ze na kazdego 1 Neverejczyka musi przypadac minimum 20 graczy z wrogiego soja, inaczej gra jest zbyt trudna i niesprawiedliwa, a zniechecenie wrogich graczy grozi plajta gry na Alfie :D
 

DeletedUser

Guest
popieram, niech DDCRTO zfuzjuje sie z reszta a w szczegolnosci BD i NN, tak by zostali tylko oni i Never, poniewaz uwazam ze to niesprawiedliwe by musiano z nami walczyc przy tak niskich silach jakie posiadaja wrogie soje ;)

ogolnie na Alfie support powinien wpisac zasade, ze na kazdego 1 Neverejczyka musi przypadac minimum 20 graczy z wrogiego soja, inaczej gra jest zbyt trudna i niesprawiedliwa, a zniechecenie wrogich graczy grozi plajta gry na Alfie :D

jestes niesprawiedliwy w stosunku do nas.

DDCRTO zerwalo z nami sojusz, a tym samym stalo sie naszym wrogiem. Nie jednoczymy sie z ich poczynaniami. Nie chcemy jednego wielkiego sojuszu, ktory liczy 500 osob. Naszym celem jest dalsza gra i dalsza walka. Osoby, ktore przechodza z TO do DDCRTO nadal sa naszymi wrogami, niezalezniego od ich przynaleznosci sojuszowej.

Mysle, ze to konczy spekulacje.
 

DeletedUser

Guest
Chciałem wam tj BD, NN i Never zaproponować połączenie sił w walce przeciw DDCRTO [czy jak to tam], ale to by faktycznie było niesprawiedliwe wyjście ;/
Posiadali byś cie zbyt wiele faremek :D hehehehehehe :D:rolleyes:
 

DeletedUser

Guest
to co się nie udało mi z TH udało się TO z DDCR :)

Chyba że NN/BD zaproszą do fuzji KM wtedy będą znowu na 1 miejscu;p
 

DeletedUser7039

Guest
Mario,teraz to chcesz walczyć przeciwko nam,bo jesteś w głębi sojuszu,a do DDCR(być może jeszcze TO) masz daleko,ciekawe co być pisał gdybyś był na swoim starym koncie?? Tyle razy Ci pomogliśmy,a Ty już o tym zapomniałeś??

dzemol,zerwanie paktu nie oznacza wojny i my jej w najbliższym czasie raczej jej nie wypowiemy,czy będzie wojna pomiędzy nami to już zależy od Was...

A co do mojego sojuszu DDCR(TO),to sądzę,że przesadzają z tymi fuzjami,Moim zdaniem na fuzji z RONINAMI powinno się zakończyć,ale ja tam mam tylko jeden głos,czyli nie wiele mogę zmienić...
 
Status
Zamknięty.
Do góry