Berytos - rozmowy o świecie i nie tylko!

DeletedUser31082

Guest
Ma ktoś scrina tego synchro? ciekawi mnie jak dobre. W sensie kilka atakow sekunde przed kolonem i 3-4 w sekundzie kolona ? Chy lvl master kolon nakladany na atak do tego sekunde przed kolonem i duzo wsparc w sekundzie kolona?

Ogolnie mysle, ze nie mozna mowic o dobrym synchro bez atakow sekunde przed kolon i wsparc w sekundzie kolona bo to idzie zrobic nawet samemu robiac akcje z wielu miast.

Jeszcze ktos tu pisal o dobrym synchro Tomas czy jakos tak ze smutkow? on jakie robil?

Np. Kronika mimo, ze dominowala swiat to nie umiala robic dob rego synchro i ich akcje na mnie byly dosc latwe do obrony. Takze nie zawsze dobry sojusz umie robic dobre akcje.
 
Ma ktoś scrina tego synchro? ciekawi mnie jak dobre. W sensie kilka atakow sekunde przed kolonem i 3-4 w sekundzie kolona ? Chy lvl master kolon nakladany na atak do tego sekunde przed kolonem i duzo wsparc w sekundzie kolona?

Ogolnie mysle, ze nie mozna mowic o dobrym synchro bez atakow sekunde przed kolon i wsparc w sekundzie kolona bo to idzie zrobic nawet samemu robiac akcje z wielu miast.

Jeszcze ktos tu pisal o dobrym synchro Tomas czy jakos tak ze smutkow? on jakie robil?

Np. Kronika mimo, ze dominowala swiat to nie umiala robic dob rego synchro i ich akcje na mnie byly dosc latwe do obrony. Takze nie zawsze dobry sojusz umie robic dobre akcje.



Oj dawno mnie tu nie było - także dzień dobry wszystkim;)
Turek - nie wiem o której Kronice mówisz,podczas mojej nieobecności trochę ich było.Na kilku światach z różnym skutkiem.Cieszy to, że nazwa przetrwała mimo, iż co serwer była tak naprawdę inna i teraz chociaż wiele osób nas nie lubi to jednak z tyłu głowy mają, że gra przeciwko to nie był spacerek.
Z tego co pamiętam podczas ostatniego spotkania naszych sojuszy, a było to grubo ponad cztery lata temu miałeś na froncie fajnych graczy tylko w synchro się nie specjalizujących, bo po prostu byli starsi i już tej zwinności w takim wieku się łatwo nie posiądzie:)
Nie wiem czy później graliście przeciwko sobie i może piszemy o kim innym.
Z drugiej strony jest np. Cichy, który synchro zawsze miał bardzo dobre.Zresztą tutaj już się parę osób o tym przekonało i przekonuje nawet w tym momencie:)
Styl gry mieliśmy taki, a nie inny a też nie zawsze synchro jest potrzebne.Tak jak Blades wyżej napisał - nie polecisz w dzień na aktywnego gracza kolonem 5h, a w nocy czasami wystarczy jeden atak.
TV Turek bardzo fajnie się czyta o wiele bardziej wolę memy niż Twój wcześniejszy styl pisania:)
 
Oj dawno mnie tu nie było - także dzień dobry wszystkim;)
Turek - nie wiem o której Kronice mówisz,podczas mojej nieobecności trochę ich było.Na kilku światach z różnym skutkiem.Cieszy to, że nazwa przetrwała mimo, iż co serwer była tak naprawdę inna i teraz chociaż wiele osób nas nie lubi to jednak z tyłu głowy mają, że gra przeciwko to nie był spacerek.
Z tego co pamiętam podczas ostatniego spotkania naszych sojuszy, a było to grubo ponad cztery lata temu miałeś na froncie fajnych graczy tylko w synchro się nie specjalizujących, bo po prostu byli starsi i już tej zwinności w takim wieku się łatwo nie posiądzie:)
Nie wiem czy później graliście przeciwko sobie i może piszemy o kim innym.
Z drugiej strony jest np. Cichy, który synchro zawsze miał bardzo dobre.Zresztą tutaj już się parę osób o tym przekonało i przekonuje nawet w tym momencie:)
Styl gry mieliśmy taki, a nie inny a też nie zawsze synchro jest potrzebne.Tak jak Blades wyżej napisał - nie polecisz w dzień na aktywnego gracza kolonem 5h, a w nocy czasami wystarczy jeden atak.
TV Turek bardzo fajnie się czyta o wiele bardziej wolę memy niż Twój wcześniejszy styl pisania:)
A to ty w kronice zaszczepiłeś taktykę na podbieranie graczy ?
Bo ja to z katani kojarzę że pomimo bajecznego i epickiego synchro jak opisujesz czegoś nie mogli podbić to wchłaniali do sojuszu namowami itp :) i zamiast walką zmieniać kolory wysp to przechodzili gracze do nich :) Tak więc nie szalej tak bardzo :)
A jeżeli jakiś kolon zaplątał się do nich co nie było epickim wyczynem ze względu na średnią aktywność był wykonywany telefon do Grzesia i on rozbijał sam praktycznie okupacje :)
To ja bardziej kojarzę że oni lepiej słali surowce do mularda niż grali :p
A i zobacz co się stało na messynie jak mulard przestał im tyłek ratować kronika zrobiła się przeciętna :)
 
A to ty w kronice zaszczepiłeś taktykę na podbieranie graczy ?
Bo ja to z katani kojarzę że pomimo bajecznego i epickiego synchro jak opisujesz czegoś nie mogli podbić to wchłaniali do sojuszu namowami itp :) i zamiast walką zmieniać kolory wysp to przechodzili gracze do nich :) Tak więc nie szalej tak bardzo :)
A jeżeli jakiś kolon zaplątał się do nich co nie było epickim wyczynem ze względu na średnią aktywność był wykonywany telefon do Grzesia i on rozbijał sam praktycznie okupacje :)
To ja bardziej kojarzę że oni lepiej słali surowce do mularda niż grali :p
A i zobacz co się stało na messynie jak mulard przestał im tyłek ratować kronika zrobiła się przeciętna :)


Podbieranie graczy zawsze było. Z jednego serwera wyciągało się parę osób, które grały na kolejnych.W ten sposób skład był uzupełniony, bo zawsze się ktoś wykruszał.Nie wiem co było na Katanii, gdy ostatni raz grałem na poważnie w grepo to mulard był przeciwko Nam, a nie z nami, więc ciężko mi się o tym wypowiadać.
 
wyciągniecie 1 2 3 graczy przymknę oko ale 30 40 :D a najlepsze jest to że z tej grupy i tak mało kto dokończył świat zwyczajnie po czasie się dawali do rozbiórki być może sumienie im się odezwało :)
Nawet taki słup jak ja 5,6 razy był namawiany :p

Ale najmniej szkoda było mi tego "N3rd" nie wiem czy kojarzycie :)
 
Ja to tak ci szczerze obiektywnie powiem że każdy świat na którym gra mulard jest dziwny tzn zawsze są jakieś dziwne sytuacje. Np na nysie próbował się z każdym układać na dominację by później jednych w pole wywieźć. Na messynie podpisał krzyżowy pakt a żeby was zostawić i coś tam dla siebie skorzystać :p
I latanie po tsach każdej z ekip itp. :p
Nie polecam.
 
Ja to tak ci szczerze obiektywnie powiem że każdy świat na którym gra mulard jest dziwny tzn zawsze są jakieś dziwne sytuacje. Np na nysie próbował się z każdym układać na dominację by później jednych w pole wywieźć. Na messynie podpisał krzyżowy pakt a żeby was zostawić i coś tam dla siebie skorzystać :p Nie polecam.
Usunąłem swój komentarz bo jednak nie chcę brać udziału w dyskusji jaka mogłaby się nawiązać, no ale niestety jest jak jest i raczej nasz skład w pełni nie wróci ale nigdy nie mów nigdy podobno.
 

DeletedUser32895

Guest
Ja to tak ci szczerze obiektywnie powiem że każdy świat na którym gra mulard jest dziwny tzn zawsze są jakieś dziwne sytuacje. Np na nysie próbował się z każdym układać na dominację by później jednych w pole wywieźć. Na messynie podpisał krzyżowy pakt a żeby was zostawić i coś tam dla siebie skorzystać :p
I latanie po tsach każdej z ekip itp. :p
Nie polecam.


Tak tylko zapomniałes dodać ze mulard to główny sponsor kronik, bez niego by nawet 2 światów nie wygrali a tak jechali na jego kasie i plecach bo był chodzącą reklamą ze gold za darmo i nie trzeba grać i muchy typu chodź tu leciały jak miodu, na Helorusie głównie kronika ściągała cały jego gold z targu, Oropos, kronika może miała 1 przeciwnika,reszta pakty i pony i też bazowała na goldzie mularda a na ec tylko dziki i dzikom burzył cudaka mulard gdy reszta celebrytów siedziała i tylko zajmowała się wystawianiem sury na targ i nie potrafiła cudaka upilnować, Katania była tez mularem ogarniana i dzieci straszone jego goldem więc takie to słabe teraz naskakiwanie na mularda gdy wygrywali dzięki niemu i zamiłowaniu do grania bez gry, Messynia- 1 przeciwnik i już kronika kuleje jak mulard tyłka nie broni
 
Tylko postarajcie sobie wyobrazić że są na grepo tacy gracze jak ja którzy nie handlują złotem w ogóle:)
Dlatego proszę nie wrzucać mnie do żadnego koszyka dopóki sam tam nie postanowię wejść:)
 
Do tej pory pamiętam jak na katanii mulard tylko wysłał kolona na full paczce trirem do mnie a reszte lucek mu zgrywał, cofka w sek kolona paczką ogni nic nie dała xd bolesne przeżycia
 

DeletedUser32016

Guest
Co to za kasztan? Żadnych korzyści z grania z nim nie miałem. Granie z nim było jak sobie wcześniej myślałem racjoinalnie najlepszym wyborem ale się jednak pomyliłem i już więcej tego błędu nie powtórzę. To że wiele osób za nim lata aby cos sypnął to nie znaczy że ja taki byłem,
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kto wyłączył TV Turek? Z przyjemnością oglądało się memy:(

Tak tylko zapomniałes dodać ze mulard to główny sponsor kronik, bez niego by nawet 2 światów nie wygrali a tak jechali na jego kasie i plecach bo był chodzącą reklamą ze gold za darmo i nie trzeba grać i muchy typu chodź tu leciały jak miodu, na Helorusie głównie kronika ściągała cały jego gold z targu, Oropos, kronika może miała 1 przeciwnika,reszta pakty i pony i też bazowała na goldzie mularda a na ec tylko dziki i dzikom burzył cudaka mulard gdy reszta celebrytów siedziała i tylko zajmowała się wystawianiem sury na targ i nie potrafiła cudaka upilnować, Katania była tez mularem ogarniana i dzieci straszone jego goldem więc takie to słabe teraz naskakiwanie na mularda gdy wygrywali dzięki niemu i zamiłowaniu do grania bez gry, Messynia- 1 przeciwnik i już kronika kuleje jak mulard tyłka nie broni

Piękny sen ale gdzie są fakty? Helorus - mulard był przeciwnikiem kroniki zresztą cichy mu chyba z 2-3 miasta zabrał zanim ktokolwiek z nim zaczął gadać by dostał szanse gry w niej. Oropos? - mulard po przeciwnej stronie dopiero na EC doszedł do Kroniki i chyba nie on wbił na cud dzikom tylko ktoś inny ale pewności nie mam.. Katania? nie wiem bo nie grałem z nimi od początku. A czy to sponsor? Nie wiem kogo, to że kilka osób go oskubało ze złota to nie znaczy że cała kronika to robiła.

Niektórym tylko żale na Fo zostały.
Widać ostatnio bardzo ciekawą sytuacje na frontach.

Zapewne nie dostał złota od muldka i stąd ten płacz
 
Ostatnia edycja:
Do góry