Blokada portu

Jakie jest Twoje zdanie na temat propozycji?

  • Jestem za jej wprowadzeniem

    Głosy: 52 59,8%
  • Jestem za jej wprowadzeniem ,ale nie za wszystkimi jej elementami(którymi?)

    Głosy: 3 3,4%
  • Jestem przeciw jej wprowadzeniu(czemu?)

    Głosy: 22 25,3%
  • Nie mam zdania/Obojętnie

    Głosy: 10 11,5%

  • W sumie głosujących
    87
Status
Zamknięty.

DeletedUser7343

Guest
Trochę się zastanawiałem nad ostatnią propozycją na temat zmiany parametrów trirem,doszedłem jednak do wniosku że wszystkie jednostki(choćby były nieużyteczne) są dobrze wyważone.I zacząłem myśleć ,co można by zrobić aby zachęcić graczy to wyrobu tych okrętów.Po zgłębieniu szczegółów postanowiłem dać propozycję,która jak sądzę jest ciekawa ;)

Blokada portu

Jak wiadomo w starożytności,czasami blokowano dostęp do morza innym miastom,gdyż były nieposłuszne ;)

1.Na czym by polegała blokada?

Miasto z zablokowanym portem nie mogło by:
-Wysyłać wojsk(wsparcia/ataki)
-Handlować przez morze
-Otrzymywać/wysyłać surkę przez morze
-Otrzymywać wsparć(piechota/statki) drogą morską/czemu? pkt.3

2.Jak by się ją robiło?

Wysyłamy odpowiedni atak(np jak wysyłamy przebicie to by była obok kolejna opcja-blokowanie portu).W przypadku kiedy wygramy walkę morską z użyciem tego ataku,rozpoczyna się blokowanie,a te wojska które tam wysłaliśmy zostają,broniąc blokady.

2.1 W takim ataku można by wysłać wyłącznie statki

2.2 Rozbijanie

Taką blokadę można by rozbić najzwyczajniej w świecie poprzez atak drogą morską,który utopił by wszystkie jednostki.

2.3 Zawracanie

Można by zawrócić taką blokadę w taki sam sposób jak zwyczajne wsparcie/kolona,przez agorę.

2.4 Nie widzimy ruchów wojsk tak jak to jest w okupacji.

3.Po co ta wzmianka o triremach na samym początku?

Otóż uważam,że taką blokadę można by założyć jedynie triremami,gdyż w końcu to podobno najsilniejsze statki(załóżmy ,że inne jednostki takie jak biremy czy statki ogniowe,nie umieją robić takiej blokady :p).Ktoś zaraz powie "to co jak zaatakuję pusty port jedną triremą i podeślę biremy?". Moja odpowiedź jest taka,że nie działało by to jak okupacja.Nie można podesłać wsparcia(powiedzmy wyskakuje raport w stylu: przed miastem jest bariera blokująca dostęp do miasta.Twoje wojska widząc ją zawracają).No i oczywiście tym samym właściciel miasta nie mógł by sobie podesłać wsparcia,np piechoty(transportowcami)[nie dotyczy jednostek latających].

Opcjonalne i do przedyskutowania:

1.Odpowiednie badanie na możliwość założenia blokady(chociaż to raczej powinno być obowiązkowo).

2.Wysyłanie szpiega przez morze jest zablokowane/trwa 50% dłużej,bo musi się wymknąć :)

3.Blokadę da się rozbić wojskiem z tego samego miasta.Jakim sposobem? Załóżmy blokada rozciąga się w zatoce w której znajduje się blokowane miasto,więc port może normalnie produkować statki.Co za tym idzie można by produkować statki ogniowe przez jakiś czas i potem wysłać je na zrobicie blokady.Po co to? Gracze jedno-miastowi bo założeniu blokady przez jakiegoś lepszego gracza nie mogli by jej zdjąć,dlatego taki aspekt by się przydał./grafika

4.Sądzę że hydry poszły w niepamięć tak samo jak triremy,więc można by tą zdolność dać również im.

5.Wprowadzenie odpowiedniej minimalnej ilości trirem/hydr,która mogła by blokować miasto.Mogło by to działać np na takiej zasadzie,że każdy poziom portu ma powiedzmy 500 siły,a trirema ma (off+deff) 430,więc żeby zająć port(załóżmy że jest pusty) na 20 poziomie ,trzeba wysłać co najmniej 24 triremy,w innym wypadku przychodził by raport że twoje jednostki nie są zdolne blokować tak duży port.(w żadnym wypadku port to nie ma być jakiś mur morski,który będzie mógł niszczyć statki,po prostu ta siła będzie służyć jedynie do obrony przed możliwością założenia blokady)


Po co to? żeby nie blokować miast jedną triremą :p

5.1 Wybudowanie poziomu portu na taki lvl który by się obronił przed blokadą ale już po jej założeniu się nie liczy :p

6.Dostajemy raporty o tym,że przez założoną przez nas blokadę komuś nie udało się wesprzeć blokowanego miasta.

7.Ewentualnie jeżeli blokowanie portu się spodoba a gracze nie zaakceptują wyższości trirem nad innymi statkami i zażądają równouprawnienia,można wykreślić wszystkie wzmianki o tym co mogą robić jedne statki a drugie nie mogą i zostawić samą blokadę.(ale sądzę że ograniczenie do trirem będzie rozsądniejsze,dzięki temu gracze będą mogli zakładać blokady dopiero po wybudowaniu akademii na 25 lvl,więc małe opóźnienie jest i nie mogą z wejścia nękać tym małych sąsiadów :))


Grafika:
grafikanaforum1.png


Uff trochę tego napisałem,mam nadzieję że ktoś przeczytał całe :D

Zapraszam do miłej dyskusji


Pozdrawiam
~Dropsy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser7343

Guest
No właśnie dlatego jestem za tym żeby robiły to triremy/hydry a nie statki używane na porządku dziennym.I żeby blokowała maksymalnie jedna zagroda takim trirem(bez wsparć).Nie bez powodu dałem na sam koniec jako "ostateczność" żeby dać możliwości blokowania normalnym statkom ;)

W końcu propozycja z początkowego założenia ma wnieść większe zainteresowanie zapomnianymi statkami oraz troszkę elementów taktyki.

W takim przypadku który został przez Ciebie opisany statki sojusznika zaatakują pusty port(chyba że zaraz po odesłaniu blokady ktoś podeśle wsparcie)
 

DeletedUser7672

Guest
No właśnie dlatego jestem za tym żeby robiły to triremy/hydry a nie statki używane na porządku dziennym.I żeby blokowała maksymalnie jedna zagroda takim trirem(bez wsparć).Nie bez powodu dałem na sam koniec jako "ostateczność" żeby dać możliwości blokowania normalnym statkom ;)

W końcu propozycja z początkowego założenia ma wnieść większe zainteresowanie zapomnianymi statkami oraz troszkę elementów taktyki.

W takim przypadku który został przez Ciebie opisany statki sojusznika zaatakują pusty port(chyba że zaraz po odesłaniu blokady ktoś podeśle wsparcie)
No, no Dropsy, przyznam, że ta propozycja zabrała mi dech w piersiach.. głos na tak. Widzę, że znajdziemy zastosowanie dla uniwersalnych okrętów bojowych..
 

DeletedUser7343

Guest
Wrzucam kolejną grafikę bo do tamtego posta już nie mogłem
grafikanaforum1.png

Nieważne że atakuję sam siebie i w dodatku straty się nie zgadzają,to tylko szkic :p
 

DeletedUser

Guest
Wg. mnie pomysł ma sens, ale dopiero w grepolis 3.0.
Tak, tak, tak.
 

DeletedUser7672

Guest
Ja bym to wprowadził do 1.2x i 2.0. Oczywiście na starym grepo lepiej..
 

DeletedUser7343

Guest
Do 2.0 nie chce mi się robić grafiki :p
Zresztą nie mam pojęcia jak by wyglądała :D
 

DeletedUser

Guest
Triremy będą wtedy obowiązkowo produkowane, dlaczego?
Wchodzi kolon do naszego miasta, obok mamy drugie miasto z triremami, blokujemy dostęp do portu w okupowanym mieście i wsparcie okupanta nie dociera. Dajemy info na forum i czekamy na ognie, kilka sekund przed wejściem ogni wycofujemy triremy i rozbijamy okupację. Zdobycie miast stanie się trudniejsze.
 

DeletedUser7343

Guest
Widać nie doczytałeś!
2 punkt
W przypadku kiedy wygramy walkę morską zostaje założona blokada!
Więc musiał byś ubić kolona żeby zablokować wsparcia do niego,tyle nie wiem wtedy po co jak byłby on już rozbity.

Polecam dokładne czytanie
 

DeletedUser

Guest
Czytałem dokładnie, ale nie zapamiętałem wszystkiego, moja pomyłka. To teraz inna sprawa, to nawet nie pytanie, a takie przemyślenie: skoro okupujący wygrywa walkę morską i rozpoczyna okupację to właściciel miasta nie może zaatakować ogniami bo ich zwyczajnie nie, musi je najpierw wyprodukować, aby przerwać okupację wojskiem z własnego miasta. Wyprodukowanie ogni do zniszczenia okupacji trochę potrwa, tylko pomoc z innych miast się wtedy liczy. Opcja zaatakowania z własnego miasta stanie się mało użyteczna, no chyba że ktoś zamierza okupować miasta dłuższy czas.

A to teraz pytanie? Co się stanie z wojskiem atakującym na okupowane miasto? Idzie np 30 ogni i 50 transportów, ognie padają triremy nadal blokują miasto, wojsko się w transportach przebija i atakuje? Jeśli wejdzie na ląd to po ataku jest w stanie powrócić do miasta skąd zostało wysłane? Czy w drodze powrotnej rozbije się ponownie o triremy? I kto w tym wypadku dostaje pkt obrony?
 

DeletedUser

Guest
Edekk - logiczne myślenie się kłania:
1. skoro nie pokonano wszystkich jednostek okupujących to się nie przebije.
2. tak samo jak w przypadku podboju - teleport.
3. Punkty ataku są rozdzielane normalnie:
okupujący "broni" miasta, blokując port. To okupujący dostanie pkt. obrony.
 

DeletedUser7343

Guest
Co do pytania to nie ma co kombionować,po prostu,to jak byś zaatakował normalnie miasto w którym stoją triremy.

Tak wiem,też nad tym myślałem,tylko zastanawiałem i doszedłem to wniosku że to się przyda.Ma to związek z tym poziomem portu.Mamy taką sytuację:
Zaczynamy sobie grę,koniec ochrony dla początkujących,mamy miasto powiedzmy 2k,ale niedaleko gdzieś nas rozwinął się ktoś z miastem 5K i ma już triremy i blokadę.My nie idziemy we flotę i... budzimy się rankiem ze zblokowanym portem,powiedzmy 10 trirem.Mamy jedno miasto.I...? Mamy tak zostać do końca gry ;)?

Dlatego takie coś może i długie,ale przydatne.Ale po to dałem to że port będzie mógł powstrzymać od blokady,trzeba będzie jeszcze szkolić triremy i samo badanie blokady,żeby wszyscy się zdążyli rozwinąć na tyle,żeby móc się oprzeć.
A jeżeli mamy zablokowaną dużą ilość portów to również się to przyda bo np nie możemy rozbijać wszystkiego bo nie starcza nam wojska.

Pkt będzie zgarniać blok... bl... nazwijmy kogoś takiego blokerem :p
 

DeletedUser

Guest
Kicuś widzę że z logika u Ciebie jest ciężko. Gracza A ma miasto, gracz B blokuje mu port, gracz C z nudów postanowił je zaatakować (gracz C nie wie o blokadzie). Wysyła ognie + transport (normalny atak) w przypadku 100 birem, ognie padają a część transportów się przebija i atakuje ląd. Czy teraz mnie rozumiesz czy wciąż kumaty nie jesteś?
1. CO ma pokonanie wszystkich jednostek do przebicia się na lad?
2. O co ci chodzi z jakimś teleportem?
3. Wyjaśnij mi jak są "normalnie" rozdzielone pkt na 3 graczy?

Edit:
Dropsy - w między czasie napisałeś odp do mnie. A co z pkt jeśli gracz C zaatakuje ( jak napisałem wyżej) i część transportów padnie na triremach, a cześć lądu wejdzie z atakiem?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser7343

Guest
pkt bierze bloker,wszystkie
atak odbywa się jak byś atakował normalne miasto z triremami
 

DeletedUser

Guest
Ale gracz który jest okupowany traci swoje jednostki lądowe, część pokonuje. Więc przyznanie 100% pkt dla blokera jest nieuczciwe.
 

DeletedUser

Guest
1. To, że obrońca może wykazać się branderami ;p
2. Jednostki po skończeniu nieudanego podboju jakoś wracają, co?
3.
- Gracz A dostaje punkty jeśli (w ogóle) pokonał parę jednostek gracza B;
- Gracz B dostaje punkty za pokonanie jednostek gracza A;
- Gracz C dostaje punkty za pokonanie jednostek gracza B.

I jaki problem?
 

DeletedUser7343

Guest
To można by wprowadzić,że za ląd dostaje właściciel miasta,ale rozbite transy( z zawartością) i resztę statków zgarnia bloker
 

DeletedUser

Guest
I jeszcze jedno pytanie czy blokować port mogą jednocześnie dwie osoby? Jeśli tak to jak rozłożą się pkt obrony dla blokera?
PS
Nie meczę Cię po to by męczyć, ale chciałbym dociągnąć wszelkie szczegóły po pomysł jest ciekawy i mi się podoba;) A pytania zawsze się nasuwają.
 

DeletedUser7343

Guest
Ja nie mam za złe ,że jesteś dociekliwy :)
Zrobiłem propozycję i mam obowiązek rozwiać wszystkie wątpliwości


Portu nie mogą blokować jednocześnie dwie osoby,żeby założyć drugą blokadę trzeba rozbić poprzednią(można jednocześnie atakiem blokującym rozbić poprzednią)
 

DeletedUser

Guest
To co się stanie kiedy taki blokers przychodzi, a tam już 1 siedzi? Powracają? Bitwa pomiędzy blokersami?
 
Status
Zamknięty.
Do góry