Dion - rozmowy o świecie i nie tylko!

xfz1BOI.jpg

ha tfu, że musiałem tłumaczyć format na polski, tylko po to, żeby nie został skasowany :<
 
Nie rozumiem tej napinki... Skoro Lisy wybrały wejście solo to chyba nie liczyły, że reszta też wejdzie solo i zacznie się bić między sobą i z nimi w jednym czasie XDDDD Chyba do przewidzenia było że się dogadamy co nie?
Ale przy okazji jako koalicja to nie pucowałbym się zdobytymi miastami, zwłaszcza że zwykle pada ich po 6 czy 7 XDDD Może gdyby były to 30-40 co akcje to wtedy coś można by było poddymić ale przy aktualnych liczbach to jest trochę cringowe.
 
Nie rozumiem tej napinki... Skoro Lisy wybrały wejście solo to chyba nie liczyły, że reszta też wejdzie solo i zacznie się bić między sobą i z nimi w jednym czasie XDDDD Chyba do przewidzenia było że się dogadamy co nie?
Ale przy okazji jako koalicja to nie pucowałbym się zdobytymi miastami, zwłaszcza że zwykle pada ich po 6 czy 7 XDDD Może gdyby były to 30-40 co akcje to wtedy coś można by było poddymić ale przy aktualnych liczbach to jest trochę cringowe.
Chodzi mi dokładnie o to co napisałeś w drugiej części xd Szczególnie ze pisze to sojusz drugoplanowy w koalicji. Tak drugoplanowy bo siedzi za sigmą i cośkami.
 
Lisy nie miały wyboru jak wejść na świat solo. Wszystkich piecze ich potęga. Większość z nich dogadała się przed wejściem i czekali tylko aż wejdziemy. Teraz się nie będą przyznawać XD
 
Lisy nie miały wyboru jak wejść na świat solo. Wszystkich piecze ich potęga. Większość z nich dogadała się przed wejściem i czekali tylko aż wejdziemy. Teraz się nie będą przyznawać XD
Czyli mówisz że Lisy nie ogarnęły sobie sojusznika na czas i teraz poniekąd płacą za to daninę?

To trochę jak zapomnieć zaprosić dziewczynę na studniówkę i później się awanturować że wszystkie fajne są zajęte i jest się samemu

ofc z przymrużeniem oka ;)
 
Do góry