DeletedUser
Guest
Chciałbym zapytać administrację i przy okazji zachęcić do dyskusji graczy na temat nowej zmiany w regulaminie.
Mowa o:
Po trzykrotnym przeczytaniu tego krótkiego, acz niesamowicie skomplikowanego zdania od razu pojawiły się u mnie wątpliwości.
Czy zawiłość tego zapisu jest celowa, by przeciętni gracze nie wiedzieli o co w nim chodzi i nie kłócili się dostając bana? Przyznam, że nawet ja, student prawniczego kierunku, mam problemy z jednoznacznym rozszyfrowaniem tego przepisu.
Druga sprawa, która mnie poruszyła to to, że zmiana została ogłoszona po jej "cichym" wprowadzeniu, mało tego, bez wcześniejszego zapoznania jej z graczami oraz pytania o akceptację.
No i wracając do części merytorycznej, najważniejszej, czyli skutków, jakie może wywołać ten "niewinny" zapis.
Jeśli dobrze, choć pobieżnie, zrozumiałem jego sens, to administracja właśnie zastrzegła sobie prawo do rozdawania banów na prawo i lewo na zasadzie "widzimisię". Czymże jest gra "fair play"? Jak bardzo niesprecyzowanym jest to określenie...
Wychodzi na to, że nawet uczciwa gra, nie naruszająca żadnego punktu dotychczasowego regulaminu nie jest pewnikiem zabezpieczającym możliwość gry. Ten zapis pozwala doczepić się supportowi i wlepić bana, w chwili gdy ten nie ma żadnego argumentu, by to zrobić.
Morał jest przykry - nie warto być najlepszym, nie warto atakować słabszych, nie warto atakować całym sojuszem, bo ktoś może uznać to za złamanie zasad "fair play". Cichaczem została wprowadzona kolejna zmiana na rzecz biednych i ucieśnionych graczy, którym zdarzył się przykry wypadek i są przejmowani. Podobnym zagraniem było wprowadzenie nowego systemu podboju, pod etykietką "zbyt skomplikowanego starego systemu", by pomóc obrońcom i wprowadzając jeszcze bardziej skomplikowany i jeszcze trudniejszy - dla agresorów.
Mam nadzieję, że temat zostanie potraktowany poważnie przez support, temat nie zostanie zamknięty, a ja nie dostanę bana
Mowa o:
W każdej sytuacji, gdy gracze grają zgodnie z zasadami, ale wbrew zasadzie "fair-play", dając wyraźną przewagę nad innymi graczami, zastrzegamy sobie prawo do zablokowania tych kont i nałożenia na nie kary adekwatnej do wykroczenia.
Po trzykrotnym przeczytaniu tego krótkiego, acz niesamowicie skomplikowanego zdania od razu pojawiły się u mnie wątpliwości.
Czy zawiłość tego zapisu jest celowa, by przeciętni gracze nie wiedzieli o co w nim chodzi i nie kłócili się dostając bana? Przyznam, że nawet ja, student prawniczego kierunku, mam problemy z jednoznacznym rozszyfrowaniem tego przepisu.
Druga sprawa, która mnie poruszyła to to, że zmiana została ogłoszona po jej "cichym" wprowadzeniu, mało tego, bez wcześniejszego zapoznania jej z graczami oraz pytania o akceptację.
No i wracając do części merytorycznej, najważniejszej, czyli skutków, jakie może wywołać ten "niewinny" zapis.
Jeśli dobrze, choć pobieżnie, zrozumiałem jego sens, to administracja właśnie zastrzegła sobie prawo do rozdawania banów na prawo i lewo na zasadzie "widzimisię". Czymże jest gra "fair play"? Jak bardzo niesprecyzowanym jest to określenie...
Wychodzi na to, że nawet uczciwa gra, nie naruszająca żadnego punktu dotychczasowego regulaminu nie jest pewnikiem zabezpieczającym możliwość gry. Ten zapis pozwala doczepić się supportowi i wlepić bana, w chwili gdy ten nie ma żadnego argumentu, by to zrobić.
Morał jest przykry - nie warto być najlepszym, nie warto atakować słabszych, nie warto atakować całym sojuszem, bo ktoś może uznać to za złamanie zasad "fair play". Cichaczem została wprowadzona kolejna zmiana na rzecz biednych i ucieśnionych graczy, którym zdarzył się przykry wypadek i są przejmowani. Podobnym zagraniem było wprowadzenie nowego systemu podboju, pod etykietką "zbyt skomplikowanego starego systemu", by pomóc obrońcom i wprowadzając jeszcze bardziej skomplikowany i jeszcze trudniejszy - dla agresorów.
Mam nadzieję, że temat zostanie potraktowany poważnie przez support, temat nie zostanie zamknięty, a ja nie dostanę bana