W sumie tu się śmiejemy (trochę przez łzy), ale naprawdę nie muszę być studentem prawa, by widzieć zostawienie sobie furtki i szerokiego pola do interpretacji nowego przepisu. A interpretuje administracja, więc macie teraz mocne narzędzie do karania graczy.
Rozumiem, że w założeniu miało być ograniczenie nieuczciwości graczy, ale jakoś wszystkie działania (nawet te sensowne) uderzają w dobrych, aktywnych graczy . A co z działaniami wobec słabych i mało aktywnych. Farma zdobyta uczciwie w walce burzy magazyny i rzuca co dwa dni błyski. To jest fair-play?
Jeżeli możecie monitorować graczy pod kątem otrzymywanej pomocy, to dlaczego nie możecie tego robić pod kątem logowania się co jakiś czas jedynie w celu rzucenia złośliwego czaru?
Ktoś wcześniej napisał, że przepis ma służyć rozwijaniu konta przez graczy i zapobiec robieniu kont "gospodarczych", a jeżeli gracz wysyła surkę innym to się nie rozwija (co jest wbrew założeniom gry) i trzeba go zbanować.
To ja się pytam w jaki sposób rozwija się (i spełnia założenia gry) weekendowy "błyskacz"?
W czym jest gorszy gracz deffowy wspomagający kolegów na froncie ciągłą dostawą surowca i łask od gracza-upierdliwca nieumiejącego przegrywać? W mojej opinii ten pierwszy jest dużo lepszy i to o takiego gracza powinniście zadbać, chociażby z tego powodu, że faktycznie gra. Dlaczego pierwszemu grozi ban, a drugiemu nic? A może ban grozi kumplom z frontu, bo są za bardzo wspierani? To może wprowadzić zakaz formowania sojuszy, bo to nie fair, że jeden sojusz jest zgrany i świetny, a inne beznadziejne.
Poza tym prosty rachunek z przykładem 20 miast. Wyczyściłem okolicę i nie mam gdzie stracić większej ilości armii (farmy stawiają opór, ale moje straty są zerowe), więc nie ma na co wydawać surowców. Kopalnie i wioski gospodarcze dają mi 100k surki na miasto, farmy drugie tyle (to są realne szacunki). Dziennie mogę uzbierać 4 mln surki, którą masowo wysyłam do sojuszników by się nie marnowała. Rozumiem, że zostaną zbanowani, bo za to, że za dużo i zbyt regularnie ode mnie otrzymują? Czy może ja - bo moje konto służy tylko do utrzymania innych graczy? Czy będzie bardziej fair-play jak mi się surowce zmarnują w magazynie?
Zapytacie "Po co farmisz, jak nie masz na co surki wydać? Przestań i nie będzie problemu." Po to, że wolę wspomóc swoją surką sojuszników niż pozwolić by się marnowała w magazynach moich czy farmy, co w tym momencie robi się nielegalne. Poza tym nawet jak się prowadzi ciągłą wojnę spokojnie możliwe jest uzyskanie nadwyżki surowców, które można porozsyłać.
to nie fair że ten kto ma bogatych rodziców i/lub pieniądze rozwijał sie szybciej niż biedny który tylko chciał sobie pograć .
No tu to się chyba zapędziłeś kolego, w grepo grają też dorośli ludzie, którzy maja pracę i nie możesz im zabraniać wydać kasy na premium, bo niby jak to ma być niesprawiedliwe? Jak się chce mieć kasę to trzeba iść do pracy
i zdecydować na co się ją wyda.