Dominacja, dominacją...ale nie przy sojuszach liczących po 50-60 osób. Przy takim układzie to rzeczywiście można grać latami i wygrywał będzie ten, kto dłużej wytrzyma, a nie ten najlepszy...szybko się to ludziom znudzi przy takim układzie.
Czyli zwiększamy ilość osób w sojuszach, albo ograniczamy światy do powiedzmy 500 osób...może 750.
Według aktualnego pomysłu wyglądałoby to przykładowo tak. Rozpatruje tutaj sytuacje, w których sojusz z największą liczbą miast posiada dość mały % dominacji. Może się oczywiście tak zdarzyć, że sojusz w momencie startu dominacji kontroluje już 40 czy 50%, ale przypuśćmy, że nie.
Mamy szybki świat z prędkością x2. Dominacja zaczyna się po 4,5 miesiąca od startu. Jeżeli w ciągu następnych 1,5 miesiąca (6 miesięcy od startu) żaden sojusz nie osiągnie 50% kontroli nad miastami, to zaczynamy zmniejszać % wymaganego progu co 14 dni. Załóżmy, że sojusz posiadający najwięcej miast na świecie kontroluje tylko 10% miast w momencie rozpoczęcia etapu spadku progu.
1) próg spada o 20% = 20%
2) za 14 dni sojuszowi top 1 udało się przykładowo osiągnąć 12% -> próg spada o 4% = 16%
3) za kolejne 14 dni sojusz top 1 uzyskał już 14% -> próg spada o 1% = 15%
4) w ciągu tygodnia sojuszowi top 1 udaje się zdobyć 15% dominacji i rozpoczyna się odliczanie do zamknięcia świata
Czyli w sumie na takim przykładowym świecie odliczanie do zamknięcia rozpoczęłoby się po 7 miesiącach i kilku dniach.
Spadek progu dominacji, szczególnie ten pierwszy, bierze pod uwagę to jak wygląda sytuacja na świecie i odpowiednio dopasowuje do niego czas trwania rozgrywki.
Drugi przykład, zwykły świat z prędkością 3. Dominacja zaczyna się po 5 miesiącach od startu, a spadek progu zaczyna się po 10 miesiącach od startu. Załóżmy, tak jak wspomniałeś w innym poście, że sojusz top 1 posiada 5% dominacji i zdobywa później 1% co 2 tygodnie.
1) próg spada o 22,5% = 27,5%
2) po 14 dniach sojusz top 1 posiada 6% -> próg spada o 10,75% = 16,75%
2) 7% -> próg spada o 4,875% = 11,875
3) 8% -> próg spada o ok. 1,9% = 10%
4) 9% -> próg spada o 0,5% = 9,5%
W ciągu następnego tygodnia sojusz top 1 powinien wygrać świat. Odliczanie rozpoczęłoby się po 12 miesiącach bez kilku dni.
Mogłam się gdzieś pomylić w obliczeniach, ale mniej więcej tak by to wyglądało. W porównaniu z tym jak aktualnie zamykane są światy, jest to całkiem szybko. Szybkość spadku dominacji ustalana byłaby tak jak wszystkie ustawienia, przed startem świata. Gracze mogliby się więc zorientować jeszcze przed startem ile czasu może istnieć dany świat i wybrać taki, który im opowiada czasowo.