dorocia
Zespół Grepolis
Zachęcamy do dyskusji i wyrażania swoich opinii na temat wydarzenia Letnia Grepolympia 2022
Uważam, że akurat to wielka zaleta. Ladonów nie ma w nagrodach i nie można robić złotej pętli jak niegdyś z eryniami - dodatkowe starty za złoto, odebranie erynii z nagród i wstawienie ich na szkolenie i tak 3 doby na okrągło za złoto bez wysiłku. Szkolenie landonów na okrągło wymaga współpracy, część graczy może oddawać łaski i surkę graczom punktującym dla sojuszu.Event został delikatnie zepsuty przez nałożenie dominacji ladonów na każdym z poszczególnych etapów.
Z jednej strony faktycznie zróżnicowanie najlepszego mityka mogło by być ciekawsze, z drugiej ladon to jedyny rodzaj jednostki mitycznej której nie można wyzłocić jeśli ktoś ma dużo złota, więc ladony pozostają jednostką którą trzeba długo i żmudnie przygotowywać i nie da się tego zastąpić wydanymi pieniędzmi. Aczkolwiek faktycznie wydaje się, że dobra kombinacja nie daje aż takiej przewagi, jak po prostu poziom atlety.Dlatego zadaniem funkcyjnych w sojuszu jest prowadzenie tak koordynacji eventu w sojku aby odnaleźć najlepsza proporcje wspólnymi siłami, nie osobno.
„złotej proporcji” szuka się tak na prawdę przez cały etap. Pierwszy dzień to wyznaczenie kierunku a reszta to tylko dopracowywanie proporcji, sztuka dla sztuki.
Osoby prowadzące z reguły muszą mieć większe ilości złota i to jest wykorzystywane, nie ma w tym nic złego właściwie. Ja osobiście tak jak pisałem wyżej chciałbym zobaczyć zróżnicowanie pomiędzy zimową a letnia Grepolympia, co de facto jeszcze bardziej podniesienie zainteresowanie tym eventem wśród graczy a i rywalizacja stanie się ciekawsza.
W oparciu o Monopol ladonów staje się ona bardziej losowa.
Na Dionie było to szczególnie zauważalne (właściwie była to najbardziej emocjonująca edycja tego eventu jak dotychczas)
Przy tak wysokiej rywalizacji to właśnie element losowości wiódł prym i tylko dlatego, że element przygotowawczy/strategiczny ze względu na topową jakość graczy został zapchany do drugiego rzędu.
Świadomie chciałbym to „zepsuć” aby stał się on bardziej przyjazny dla mniej zorganizowanych sojuszy wprowadzając różnorodność w wartościach jednostek mitycznych i jak wyżej pisałem tylko w jednej wersji Grepolympii.
Byłby to taki ukryty „nerf” dla tych zamożniejszych graczy, złoto tak czy tak wydadzą a balans gry powstanie dzięki odpowiednio wcześniej zorganizowanej akcji przygotowania pod event.