Odp: Dyskusja na temat wymiany złota
Ja też widziałam jak gościu w ciągu dnia 3 razy stawiał pełnego offa z katasami i walił w 1 miasto na wyspie.. długo nie pograł, bo złotko to nie wszystko
Poza tym, ilu takich jest? To niewielki procent wszystkich graczy.
Ważne,że będą. Na pi wbiłem kiedyś na wyspę do HaseeIkara i jego paczki, żaden z nich nie złocił do granic możliwości ,ale mieli w sojuszu takiego ,co to robił (HerosDom) ,w mig sprowadzili go przez pół morza ,oddali mu trzy miasta i efekt był taki ,że dostawałem 8 ataków dziennie pełnym (ok.2,5k) offem lądowym na to jedno miasteczko, 2 tyg trzymałem o zagrodzie mant tuż obok ,ale jak czasu zabrakło ,to szans też...
Co do samego pomysłu. Zgadzam się z MG34 , podziw dla inno ,że potrafi tak wydoić kasę i w dodatku sprawić tym dojeniem ,że spora część graczy będzie ich chwalić za super pomysł na zdobycie złota. Gdyby inno faktycznie chciało dawać nam złoto za darmo ,to dawno można by było je kupić za surowce ,ale inno nie ma w tym interesu. Chce zarobić. Warto zwrócić uwagę na to ,że szukając opcji ,by gracze "nie ładujący złotka" je mieli ,postawili sobie jeden warunek. W wyniku tego procesu dawania złota zwykłym graczom ,ogólna ilość złota w posiadaniu graczy nie mogła się zmienić... efekt widać. Martwi mnie to,że w połączeniu ze skracaniem jednostek i budynków (reszta opcji za złoto jest albo zbyt słaba, albo nigdy nie była ograniczana surkami) Najwięksi Złotnicy (wydający po kilkaset złotych miesięcznie na grę minimum) będą faktycznie niepokonani.
Trochę matematyki:
widząc przelicznik ,który się pojawił w w przykładzie ,1 do 1000 ,widać,że można sobie za 340 zł. kupić 25 milionów surki , daje to , uwaga,uwaga ,aż.... 10416 ogni, i to przy niezmniejszonych kosztach. Teraz dodajmy do tego koszt skrócenia (paczki są po 21 o ile pamiętam ,co daje 496 paczek ogni postawionych) ,każdą załóżmy 16x (4 skrócenia) ,daje to 49600 złota na skrócenie. Podsumowując ,kupując złoto za około 1000 zł ,jesteśmy w stanie postawić 10416 ogni (ok.35 paczek) 16x krócej niż normalnie ,pół dnia roboty ,1000 zł i masz ilość ogni do rozwalenia przyzwoitej okupki, a znając ludzi ,ktoś na to pójdzie...