Era cudów - rozwiązanie sojuszu

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser17659
  • Data rozpoczęcia

Co sądzisz o pomyśle?


  • W sumie głosujących
    38
Status
Zamknięty.

DeletedUser17659

Guest
poddaje pod dyskusję pomysł by w Epoce Cudów każdy sojusz uczestniczący w jego budowie był zobowiązany posiadać minimum trzech założycieli i tylko zgoda całej trójki skutkuje rozwiązaniem sojuszu.
takie rozwiązanie wykluczyłoby wszelkie matactwa na tym etapie gry i uniemożliwiło grę nie fair
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Ok. To nie głupi pomysł,bo już kilka razy takie "matactwa" były.
 

DeletedUser5

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Zdecydowanie jestem za. Uniknęlibyśmy sytuacji, w której przez jednego nierozsądnego gracza lub włamanie na konto znikają wszystkie cudy zbudowane przez sojusz.
 

DeletedUser5716

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Bardzo ciekawa propozycja, ale może lepiej by było wymagać potwierdzenia każdego założyciela , bo jeżeli n.p ktoś jest sam w sojuszu to później już nie będzie mógł go usunąć?
 

DeletedUser15166

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Jestem jak najbardziej za, szczególnie po ostatnich wydarzeniach związanych z cudami.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Ja jestem przeciwny. Wszelkie działania konspiracyjne nie są fair, ale są dozwolone i jest to jedna z taktyk w grze, że do sojuszu z którym walczy się nawet kilka światów (stały wróg) specjalnie wpuszcza się zaufaną osobę, aby zdobyła zaufanie i dostała się do rady. W starożytnej Grecji ludzie również szpiegowali i takie działania są jedną z taktyk wojennych. Po drugie sojusz powinien dopilnować, aby w erze cudów założycieli nie było więcej niż 3 i były to w 100% zaufane osoby, lub tylko jedna, a reszta która miała założyciela, powinna się go zrzec dla dobra sojuszu. Osoby, które mają zmienne humory i potrafią wycinać takie numery nigdy nie powinny dostać takich opcji. Nie uważam, aby wprowadzenie takiego zabiegu było potrzebne, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nie wszystkie sojusze biorą udział w wyścigu w budowaniu cudów. Mniejsze powiedzmy 20 osobowe sojusze w top 20, będą miały narzucone dodanie dodatkowej liczby założycieli, a prawowity założyciel może tego nie chcieć i prawowity założyciel nie będzie mógł rozwiązać sojuszu, ze względu na tą zasadę.
Należy pamiętać o wszystkich gracza i wszystkich sojuszach, a nie tylko tych, które biorą udział w wyścigu, a jeśli ktoś się decyduje na ten maraton powinien sam zadbać o swoje bezpieczeństwo.
 

DeletedUser17659

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

każdy ma swój pogląd na strategię, tu bardziej chodzi o przypadki włamania na konto założyciela

- - - Automatycznie połączono posty - - -

Ja jestem przeciwny. Wszelkie działania konspiracyjne nie są fair, ale są dozwolone i jest to jedna z taktyk w grze, że do sojuszu z którym walczy się nawet kilka światów (stały wróg) specjalnie wpuszcza się zaufaną osobę, aby zdobyła zaufanie i dostała się do rady. W starożytnej Grecji ludzie również szpiegowali i takie działania są jedną z taktyk wojennych.

muszę się z kolegą zgodzić w tym temacie: po pierwsze takie zagrania są nie fair
po drugie faktycznie, w starożytnej Grecji, Rzymie, Egipcie, etc. stosowano takie praktyki "strategiczne" jak kolega opisuje, jednak wiązały się one z konsekwencjami, po złapaniu takiego "stratega" dla naszej wygody nazywajmy go po imieniu - kreta, szuje, zdrajce wykonywano na nim różne przemyślne tortury - ucinanie języka, odrąbanie prawej dłoni, wypalanie oczu, czy też bardziej wykwintne - kolacja w jednej klatce z lwami, czy rozrywanie gostka czterema ogierami, lub ewentualnie wbijanie na pal. Oczywiście daleki jestem by wprowadzać takie atrakcje na polskiej ziemi, ale jakieś konsekwencje ów kret, szuja, zdrajca ( tzw. "strateg" ) musiałby ponieść, moim zdaniem wystarczyłoby wprowadzić taką żelazną zasadę- przy kliknięciu rozwiąż sojusz delikwent podaje swoje prawdziwe dane z adresem, numer telefonu i upoważnia support do przekazania tych informacji zainteresowanym członkom danego sojuszu. Pozdrawiam
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Byłem początkowo na tak, ale jak przeczytałem wypowiedź szefa kuchni to jestem na nie, on wszystko dokładnie opisał, takie rzeczy się zdarzały w starożytności, i było to dozwolone.

Up@ chory pomysł... podać swoje prawdziwe dane...? na pewno nie, kto by to niby zrobił.
Jak już to powinni wszyscy założyciele o tym decydować, ale to i tak nic nie da, założyciel może odebrać prawa innym założycielą, a jeżeli musi to może zaprosić kogoś z innego sojuszu, dać mu założyciele, jeszcze kogoś, i już będzie miał 3 osoby, i wszyscy to zaakceptują i będzie można rozwiązać sojusz, nie da się temu zapobiec, nawet jak wpadłem na pomysł żeby dopiero po jakimś czasie się sojusz rozwiązywał, ale i tak jeżeli ktoś mu się włamał na konto to może zmienić hasło i po prostu nie pozwolić wejść właścicielowi konta na jego konto, przez co nie mógł by przerwać "rozwiązywania" sojuszu. Więc nie ma żadnego sposobu żeby to zrobić.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Jestem za, ale:
- nie tylko w erze cudów, ale i od początku gry
- nie 3 a 2 założycieli a w przypadku, gdy jest tylko 1 - 12h odczekać na skasowanie się sojuszu (taka propozycja już padła)

co do działań starożytnych Greków: nie dało się zrobić tak, że jakiś Pers lub działający dla Persów Grek wniknął do władzy i nagle jednym rozkazem ustanowił, że rozwiązuje państwo. Szpiegostwa, etc. się zdarzały, ale nie były to tak łatwe zadania. Poza tym najczęściej (tak mi się przynajmniej zdaje) sojusze rozwiązywane są przez obrażonych na coś/kogoś założycieli.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Ja uważam, że założyciel ma prawo zrobić co mu się podoba. Jeżeli jest się w sojuszu, któremu przewodzi niestabilny emocjonalnie założyciel, to można to szybko dostrzec. Jeśli się w nim zostanie, bo "jest top1", to nie ma co obwiniać system, tylko siebie, że się w porę nie uciekło.

Nie rozwiązywano tak po prostu państw, ale jednym dekretem można było zaprowadzić chaos, który uniemożliwiał prawidłowe funkcjonowanie administracji.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

al ejeżeli jest jeden niestabilny i 2 normalnych, to ten jeden może zniszczyć coś, co chcieliby zachować pozostali. przy okazji taka niestabilność emocjonalna może się pojawić nagle z dnia na dzień i od razu może skutkować właśnie rozwiązaniem sojuszu.

w grepolis zamiast dekretów mamy masę kretów :) taki chaos można wprowadzać na wiele sposobów.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Życie jest brutalne :p. Jak ekipa jest zgrana, to nie będzie problemu. Można najwyżej ustawić jakąś możliwość cofnięcia kasacji tak jak przy usuwaniu konta.
 

Robin65

Zespół Grepolis
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Co do zasady zgadzam się, iż rozwiązanie sojuszu powinno być lepiej zabezpieczone, zwłaszcza w erze cudów gdzie fakt ten jest brzemienny w skutki. Wszelkie kontrasygnaty natomiast mają swój drugi koniec utrudniający czasem podjęcie szybkiej decyzji. Najważniejszym wydaje mi się obecny brak wiedzy o istotnych zmianach w sojuszu w postaci powiadomień. Nie chodzi tu o to by wszystko było w postaci powiadomień, ale tak newralgiczne decyzje jak zmiana uprawnień założycieli, czy rozwiązanie sojuszu powinny znaleźć odzwierciedlenie w raportach. Brak anonimowości w tych kwestiach, myślę że poprawiłby bezpieczeństwo.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Jestem za, ale:
- nie tylko w erze cudów, ale i od początku gry
- nie 3 a 2 założycieli a w przypadku, gdy jest tylko 1 - 12h odczekać na skasowanie się sojuszu (taka propozycja już padła)

co do działań starożytnych Greków: nie dało się zrobić tak, że jakiś Pers lub działający dla Persów Grek wniknął do władzy i nagle jednym rozkazem ustanowił, że rozwiązuje państwo. Szpiegostwa, etc. się zdarzały, ale nie były to tak łatwe zadania. Poza tym najczęściej (tak mi się przynajmniej zdaje) sojusze rozwiązywane są przez obrażonych na coś/kogoś założycieli.

O, to co zaproponowałeś to było najlepsze rozwiązanie, tylko jedna rzecz, nie chce czekać 12h jak jestem w sojuszu kilkunastoosobowym (założyłem ten sojusz), ale widzę, że nie ma on przyszłości, a dostałem zapro do innego sojuszu, i wtedy nie chce czekać tych 12h...

Edit: hmmm moge komuś innemu dać założyciela, i odejść z sojuszu, ale i tak gdybym wolał rozwiązać sojusz to mały problem ;p
Edit2: jeżeli jest tylko sam założyciel w sojuszu, to sojusz się od razu usuwa.
 
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi i zastanawiam się, jakby połączyć Wasze pomysły :)

Może tak?
1. Założyciel A inicjuje rozwiązanie sojuszu.
2. Wszyscy członkowie w momencie zainicjowania rozwiązania sojuszu dostają info z nickiem założyciela A, który zainicjował rozwiązanie sojuszu.
3. Założyciel B lub lider może w ciągu 12 godzin potwierdzić chęć rozwiązania sojuszu i wówczas rozwiązanie następuje od razu lub też cofnąć decyzję o rozwiązaniu sojuszu. Jeśli decyzja ta zostanie cofnięta, to wówczas założyciel A może ponownie zainicjować rozwiązanie sojuszu.
4. Jeśli założyciel B lub lider nie potwierdzi chęci rozwiązania w ciągu 12 godzin, to po 12 godzinach sojusz i tak zostaje rozwiązany.
5. Jeśli sojusz nie ma liderów lub drugiego założyciela (w tym sojusz jednoosobowy), to rozwiązanie następuje natychmiast.

Dodane:
Choć w sumie problem odebrania praw innym założycielom nadal pozostał... chyba, że tutaj też dodać okres 12 godzin "kwarantanny" na odebranie praw/wyrzucenie z sojuszu założycieli.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser19187

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Ja ten pomysł uważam za świetny. Raz z sojuszem mieliśmy po 7-8 wysp, do tego całych, założyciel był tylko jeden i 3 cudy pełnie rozbudowane a tu sojuszu nie ma :( Założyciel chciał, abyśmy wydali surowce na cud i je stracili. A potem grał na innym świecie. Tyle historii.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Kasiu ja liderów bym nie mieszał do tego (chyba że założyciel jest tylko jeden, bo wtedy mając tylko założyciela niestabilnego emocjonalnie można właśnie szybko stracić dorobek całego sojuszu). O ile kretom na stanowisko założyciela ciężko się dostać, o tyle fotel lidera jest już prostszym celem
 
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

Kasiu ja liderów bym nie mieszał do tego (chyba że założyciel jest tylko jeden, bo wtedy mając tylko założyciela niestabilnego emocjonalnie można właśnie szybko stracić dorobek całego sojuszu). O ile kretom na stanowisko założyciela ciężko się dostać, o tyle fotel lidera jest już prostszym celem
Dlatego lider miałby tylko możliwość potwierdzenia lub odrzucenia rozwiązania sojuszu. Inicjatywa rozwiązania sojuszu zawsze musiałaby wyjść od założyciela. Jeśli lider/drugi założyciel potwierdzi, to mamy natychmiastowe rozwiązanie, jeśli lider/drugi założyciel odrzuci, to co prawda nie mamy szybkiego rozwiązania, ale sojusz może łatwo podjąć kolejne kroki i albo wyeliminować takiego lidera/drugiego założyciela albo ocalić sojusz przed rozwiązaniem.

Z tym, że tak jak napisałam - jeśli konto 1 założyciela dostanie się w niepowołane ręce, to obecnie zawsze może on wcześniej zmienić prawa pozostałych założycieli i liderów i wówczas bez przeszkód w momencie rozwiązać sojusz.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Era cudów - rozwiązanie sojuszu

tylko w takiej sytuacji będąc kretem od razu wcisnąłbym potwierdzenie :) dlatego w przypadku jednego założyciela i jeżeli liderów jest 2 lub więcej, to byłbym za potwierdzeniem przez co najmniej 2 liderów (jeżeli jest 1 założyciel i 1 lider to oczywiście tylko te 2 osoby wystarczy by potwierdziły)
 
Status
Zamknięty.
Do góry