Gortyn - rozmowy o świecie i nie tylko!

Szkoda, że poprzedni post zniknął, może byś się jakoś rzeczowo do niego odniósł, w co wątpię.
Patrząc po twoich statach, to na żadnym serwerze nie grałeś aktywnie, ale do skakania jesteś pierwszy :*
I doskonale wiesz, że nie mówię o Hannibalu :>
Tak, ja wiem, spora odwaga
Leć do prokułatuły jak Zepka na Love, że Cię na grepolis oskarżają
a gdzie akt oskarżenia?
 
Szkoda, że poprzedni post zniknął, może byś się jakoś rzeczowo do niego odniósł, w co wątpię.
Patrząc po twoich statach, to na żadnym serwerze nie grałeś aktywnie, ale do skakania jesteś pierwszy :*
I doskonale wiesz, że nie mówię o Hannibalu :>
Tak, ja wiem, spora odwaga
Leć do prokułatuły jak Zepka na Love, że Cię na grepolis oskarżają

No to ciekawe, bo o innej osobie z futerek która miała z nami kontakt nie wiem. Mówie, przedstaw dowody to się do nich odniosę.

No to spójrz w statystyki jeszcze raz, bo chyba okularów potrzebujesz :D
 
A kiedy ja już się nauczyłem poprawnie mówić,chodzić,jeździć samochodem ty dalej jedyne czym możesz się pochwalić to tym,że kiedys robiłes akcje na synchro xd
teraz za to robisz z siebie błazna

jak byłeś idiotą zapatrzonym w mularda tak dalej jesteś :D idź sprzątać magazyn xD
 
Love, w sumie to w 10 miesięcy :) Natomiast nie jest to 30 miast, o których pisał mi Kacperek na pw kilka dni temu.

Ja nigdy nie ukrywałem że nie jestem topowym graczem i nigdy nie będę, bo mój czas na grepolis poświęcam zazwyczaj na prowadzenie sojuszu, kto grał u mnie to wie ile godzin dziennie na to poświęcam.

Jednakże rozumiem, nie ma się argumentu w dyskusji to się uzywa rynsztoku, jakie to dorosłe :D

I Krystian, napisz mi tu o moim krecie z Futerek, przecież sam jesteś z Valhalli, skoro tak odważnie lecisz oskarżeniami, dobrze wiesz że takiego nie miałem
 
Love, w sumie to w 10 miesięcy :) Natomiast nie jest to 30 miast, o których pisał mi Kacperek na pw kilka dni temu.

Ja nigdy nie ukrywałem że nie jestem topowym graczem i nigdy nie będę, bo mój czas na grepolis poświęcam zazwyczaj na prowadzenie sojuszu, kto grał u mnie to wie ile godzin dziennie na to poświęcam.

Jednakże rozumiem, nie ma się argumentu w dyskusji to się uzywa rynsztoku, jakie to dorosłe :D

I Krystian, napisz mi tu o moim krecie z Futerek, skoro tak odważnie lecisz oskarżeniami, bo dobrze wiesz że takiego nie miałem
Kamil ale o krecie wiedziała cała rada więc był "nasz" bo skoro wiedzieliśmy to przykładaliśmy do tego łapy. Więc nie ma co zgrywać świętszego od papieża

EDIT: to kim był, jak się tam znalazł to inna sprawa ale wiedział każdy bo beczka była kręcona na discordzie cały czas (było to w sumie zabawne z naszej strony)
 
Love, w sumie to w 10 miesięcy :) Natomiast nie jest to 30 miast, o których pisał mi Kacperek na pw kilka dni temu.

Ja nigdy nie ukrywałem że nie jestem topowym graczem i nigdy nie będę, bo mój czas na grepolis poświęcam zazwyczaj na prowadzenie sojuszu, kto grał u mnie to wie ile godzin dziennie na to poświęcam.

Jednakże rozumiem, nie ma się argumentu w dyskusji to się uzywa rynsztoku, jakie to dorosłe :D

I Krystian, napisz mi tu o moim krecie z Futerek, przecież sam jesteś z Valhalli, skoro tak odważnie lecisz oskarżeniami, dobrze wiesz że takiego nie miałem


Bartek już wyjaśnił
 
Love, w sumie to w 10 miesięcy :) Natomiast nie jest to 30 miast, o których pisał mi Kacperek na pw kilka dni temu.

Ja nigdy nie ukrywałem że nie jestem topowym graczem i nigdy nie będę, bo mój czas na grepolis poświęcam zazwyczaj na prowadzenie sojuszu, kto grał u mnie to wie ile godzin dziennie na to poświęcam.

Jednakże rozumiem, nie ma się argumentu w dyskusji to się uzywa rynsztoku, jakie to dorosłe :D

I Krystian, napisz mi tu o moim krecie z Futerek, przecież sam jesteś z Valhalli, skoro tak odważnie lecisz oskarżeniami, dobrze wiesz że takiego nie miałem



Mam całkiem powazne pytanie i bez uszczypliwości.
Skoro tyle czasu spędzasz na prowadzenie sojuszu,że nie masz czasu na aktywną gre to dlaczego jest on za każdym razem tak prowadzony,że nie dość,że łączycie się w koalicje to jeszcze w tych koalicjach przegrywacie?
Jesli to podsumowanie wstawione przez Kacpra to prawda to 3/4 serwery doklejacie się do kogos,by obejsc sie ze smakiem.Prosty przyklad na Gortynie.Ludzie od was piszą,ze jest tragedia,odchodzą,narzekają.Przechodzą do nas gdzie kolorowo też nie jest,a jednak lepiej.
Moze lepiej zacząć grać, a nie prowadzic sojusz skoro to ewidentnie nie wychodzi jak widac po efektach?
 
bla bla, wy fejkujecie, wy gracie na kretach, wy bierzecie czerwonych do sojuszu, bla bla
Ja nigdy nie ukrywałem że nie jestem topowym graczem i nigdy nie będę, bo mój czas na grepolis poświęcam zazwyczaj na prowadzenie sojuszu, kto grał u mnie to wie ile godzin dziennie na to poświęcam.
No tak, pisanie po całym serwerze o pakt jest czasochłonne
1644426468738.png
Oj Kamilek, giga odklejka xd A taki się przyjemny wydawałeś
 
Oszczep, jeśli bierzesz pod uwage Gortyn i Karistos, gdzie nie grałem prawie w ogóle, w tym nie prowadziłem sojuszu. Oczywiście na Karistosie pomagałem młodemu, ale do prowadzenia to daleko powiedziane to faktycznie twoja ocena może być zaburzona ;) Czemu nie wspomnisz o Rodosie i jego początkowych etapach, gdzie całe podłoże koalicji, świątyń naszych jak i koalicyjnych wspólnie z Meefo układaliśmy? To też uznasz za kiepskie prowadzenie? Jeśli oceniasz to proszę rób to na bazie pełnych danych, a nie światach gdzie w sumie praktycznie nie grałem ani nie prowadziłem.

Kacperek, a co ma napisanie do ciebie wiadomości o pakt z początku świata, do całokształtu? Siedzisz mi w sojuszu i widzisz co robię? :D
Zacznij pisać z normalnymi argumentami, bo jeśli ty na bazie skrawka wiadomości oceniasz człowieka po tym jak prowadzi sojusz to nie ja tu mam odklejke xD
 
Love, w sumie to w 10 miesięcy :) Natomiast nie jest to 30 miast, o których pisał mi Kacperek na pw kilka dni temu.

Ja nigdy nie ukrywałem że nie jestem topowym graczem i nigdy nie będę, bo mój czas na grepolis poświęcam zazwyczaj na prowadzenie sojuszu, kto grał u mnie to wie ile godzin dziennie na to poświęcam.

Jednakże rozumiem, nie ma się argumentu w dyskusji to się uzywa rynsztoku, jakie to dorosłe :D

I Krystian, napisz mi tu o moim krecie z Futerek, przecież sam jesteś z Valhalli, skoro tak odważnie lecisz oskarżeniami, dobrze wiesz że takiego nie miałem
No 30 to nie jest, aczkolwiek nie jest to też liczba którą można się chwalić skoro nawet trzycyfrówki nie ma, można w różny sposób spędzać czas na grze. Osobiście uważam, że jeżeli faktycznie siedzi się na grze tyle czasu to poza "ogarnianiem sojuszu" można też farmić wioski i chociażby festyny spamować z zegarkiem, minimalny wysiłek a efekty powinny być przynajmniej na poziomie tej 100 miast, nic trudnego
 
Do góry