Helike - rozmowy o świecie i nie tylko.

DeletedUser30644

Guest
Taka niestety prawda. Kiedyś jeszcze miałem fajnych przeciwników do pokłócenia się na forum, a teraz został mi szparag, wiewiórka, pirat i jeszcze jakiś, o którym zapomniałem.

mnie też fejkował kiedyś całą noc, w czasie kiedy słał fejki ja ubijałem mu mity, ciekawy przypadek z tego astry :)
Pamiętam! Ale zbiłeś mi tylko z 50 mant chyba.
 

DeletedUser30020

Guest
Taka niestety prawda. Kiedyś jeszcze miałem fajnych przeciwników do pokłócenia się na forum, a teraz został mi szparag, wiewiórka, pirat i jeszcze jakiś, o którym zapomniałem.
Jak Ty chcesz się kłócić na forum jak Twoimi argumentami na strate miasta jest:
-Że potrafisz grać dając sobie zbić 50 mant i nie reagując na alarmy Cytat:
Już udowodniłem, że potrafię grać w tą grę,
Pamiętam! Ale zbiłeś mi tylko z 50 mant chyba.
-Że jesteś bogiem Cytat:
Można to porównać do tych wszystkich filmów z bóstwami, w których ludzie odnoszą drobne, żałosne sukcesy i zaczynają stawać przeciwko bogom.
-Opowieści, że byłoby nas 2 razy mniejsi Cytat:
Gdybym grał na poważnie już byście mieli 2 mniej.
Tyle odemnie, Pozdrawiam cieplutko :)
 
Taka niestety prawda. Kiedyś jeszcze miałem fajnych przeciwników do pokłócenia się na forum, a teraz został mi szparag, wiewiórka, pirat i jeszcze jakiś, o którym zapomniałem.


Pamiętam! Ale zbiłeś mi tylko z 50 mant chyba.
no nie do końca, na szczęście u mnie nic nie ginie
 

Załączniki

  • ASTROBOT.png
    ASTROBOT.png
    457,5 KB · Wyświetlenia: 54
Y mam problem...

Szukam nowego sojusz, ponieważ u mnie:
- 37% osób ma jakiś dziwny fetysz niewolniczy. :eek:
- 48% to miłośnicy czosnku oraz oczywiście rzecz jasna, chcą mnie nim obrzucić. :confused:
- 13% osób wątpi czy jestem ich liderem :(
(Co oferują inne sojusze?)
- Podkomendnych Haters'ów(K-O) to od razu odrzucam, jakieś minimalne standardy muszę zachować.
ps. taka ładna ankieta, a oni sobie z niej "jaja" zrobili. :rolleyes:
 
Serio?
No popatrz...
Ankieta tego nie obejmowała, więc niestety myślę, że jak na ten moment to tylko twoje domysły.
Ale, czemu nie. Może kiedyś się i taką zrobi.
 
Do góry