Kastoria - rozmowy o świecie i nie tylko

trochę szacunku do wielmożnego top1, najwspanialszego frontowca i wielozadaniowca darka, w innym wypadku napisze wam koperte, ze bedziecie fejkowani
smiley-emoticons-headbash.gif
 
trochę szacunku do wielmożnego top1, najwspanialszego frontowca i wielozadaniowca darka, w innym wypadku napisze wam koperte, ze bedziecie fejkowani
smiley-emoticons-headbash.gif
Kacper czyżbym czuł lekką nutkę lizusostwa?:)my każdego szanujemy a dahrek ma mój szacun ale nie za grę na froncie,i bez fejkow proszę nie lubię jak mnie atakują
 
dobrze czujesz nutę lizusostwa, tak samo pragnę jego gry u swego boku, jak i pragnę twojej.
tutaj też mam na końcu zaznaczyć, że to ironia, czy dasz radę zinterpretować ten wpis?
Po co ten język nienawiści?, myślę że mój intelektualny rozwój i niezbyt bogate doświadczenie w tej grze pozwala mi by zrozumienie tego twojego wpisu,mam nadzieję że twoje ego nie zostało urażone moim wpisem którego chyba nie zrozumiałeś do końca gdyż nie byłoby ironiczne:)
 
Dahrek prywatnie jest mega sympatyczny, zawsze ma mnóstwo defa którego wysyła na fejka w nocy na którego wstaje, czego nie można powiedzieć np o wyśmiewającym go pieckim :D Sloty kręci z festynów nie z igrzysk jak tu piszecie. Doskonale rozumiem, że można kogoś nie lubić ale wyolbrzymianie i dopowiadanie sobie na forum publicznym na czyjś temat jest zwyczajnie słabe, tym bardziej że klasycznie w 10 nicków naskakujecie na jedną osobę żeby potem przy każdej możliwej okazji zaczepiać i dokładać kolejne cegiełki.

Dobrze, że ta gra już umarła.
 
Dahrek prywatnie jest mega sympatyczny, zawsze ma mnóstwo defa którego wysyła na fejka w nocy na którego wstaje, czego nie można powiedzieć np o wyśmiewającym go pieckim :D Sloty kręci z festynów nie z igrzysk jak tu piszecie. Doskonale rozumiem, że można kogoś nie lubić ale wyolbrzymianie i dopowiadanie sobie na forum publicznym na czyjś temat jest zwyczajnie słabe, tym bardziej że klasycznie w 10 nicków naskakujecie na jedną osobę żeby potem przy każdej możliwej okazji zaczepiać i dokładać kolejne cegiełki.

Dobrze, że ta gra już umarła.
Każdy gra jak lubi i personalne się do nikogo nie odnoszę, a do ogółu.

Mnie taka gra wcale nie cieszyłaby, ale jeśli ktoś lubi taki styl gry to jego sprawa. Nie rozumiem tylko jak taki delikwent ciszy się z topki na FO, czy sojuszowym (jaki to on nie jest kot), choć to widać jak ktoś się złomuje, ma gdzieś kolegów biorąc z rozbiórek po kilka miast na początku gry i gra pod siebie. Uważam, że jest to bardzo słabe.

I tak w ogóle to większość tego towarzystwa ma już swoich przydupasów i nie jest obiektywna.
 
Nie wyśmiewam tylko mowie ze nie wypada być dla gracza top 1 eko 120 w wojach :)


A ja uważam,ze wypada. Całkiem obiektywnie patrząc. Nie da sie byc obecnie topowym graczem bez uzycia festynow. Jesli taka osoba jednoczesnie jest top1 i pomaga sojusznikom wojskiem to w interesie przeciwnikow jest,by udowodnic,ze nie wypada jak to napisales,a co za tym idzie nabic to pw atakujac go podczas wyjasniania. Jesli ktos nie moze tego zrobic to chyba jednak zasluzone.
 
Do góry