Kontrowersyjnie, ale proszę o zmianę zasad i bany

[DeletedUser32971]

Raczej nic z tego tak naprawdę nie będzie można tu wylewać żale i pomysły ale prawda jest taka że nic z tym nie zrobią ,dam prosty przykład ile czasu (lat bo to już trochę) jest pisane i wałkowane o świat bez złota (ograniczenie do premek, skrócony czas budowy ,rekrutacji itp) ??? I co nic jest tylko info że przekazane do góry i trzeba czekać ,dopóki mają pełne kabzy to nic nie zrobią z tym

 

[kacperek lan]

Ale czy Ty nie widzisz różnicy między złotem, na którym Inno zarabia, a kwestią złomowania, które ni jak się nie ma do finansów tejże firmy? xd

 

[alphahydranoid]

Bo trzeba było zaproponować, że koszt premki na takim świecie byłby zwiększony o 100% .

 

[DeletedUser32971]

Tu nie chodzi o złoto tylko o podejście do pomysłów/skarg graczy żeby coś zmienić,jakie jest ???

 

[DeletedUser32772]

Dobra, Sisi, a coś takiego.

Zwiększamy pojemność sojuszu do powiedzmy 100, może nawet 120 osób.
Ograniczamy maksymalną ilość paktów i wojen do 2/3/4, nie chce na razie konkretnej liczby podawać.
Tworzymy ograniczenie, że po podpisaniu paktu/wypowiedzeniu wojny, nie można jej anulować przez tydzień.
Też by to w jakiś sposób skarciło różne zdrady i inne nieczyste zagrywki, co mi się akurat podoba.
Dajemy możliwość tworzenia wspólnych forów tylko z paktowiczami.
I wprowadzamy zasadę 20% pw za sojusz/pakt 80% za neutral 140% za wroga czy też nieco inne wartości, ale ogólnie chodzi o zmniejszenie PW za neutralnych, czyli w tym rozbijanie i zwiększenie za walkę z prawdziwym, czerwonym wrogiem.


kacperek lan No yavus to kacper

już to było poruszane, będą wychodzić z tygodnowym wyprzedzeiem.
jak dla mnie raz wypowiedzianego nie można cofnąć.max 3 wrogów. sojusz po 60/70os max 1 pakt.
PW za sojusz 20%, neutralnych 100% wrogowie 140%
Dodatkowo może jakiś plugin który sprawdza czy dostają obaj gracze PW? w sensie żeby nie rozbijać całych łodzi deffa na birkach (już eliminacja jednej meotdy złomu, której screena mieliśmy wyżej) że jak ty atakując kogoś samymi łodziami defa bez ogni/birek/tirek dostajesz 0PW tracąc wszystkie jednostki przeciwnik też niedostaje

 

[alphahydranoid]

No tak, ale jeśli ograniczymy liczbę wrogów, do tych 3, to by zrobić wojenkę z sojuszem rozbijającym, to jednocześnie straci się PW z walki z wrogiem.
No i przez tydzień taki gość byłby bez wspólnego forum z sojuszem, to by znacznie utrudniło mu funkcjonowanie.
Można jeszcze pokombinować jakby cóś takiego dopracować, ale tak czy siak wydaje mi się to dobrym kierunkiem rozumowania.

 

[DeletedUser32772]

Ale moje przeczucie mówi tyle: nic nie wskuramy, bo oni i tak to oleją.

 

[DeletedUser11944]

Skoro samo złomowanie jest dla punktów kultury, to może rozwiązaniem jest jakaś zmiana w sposobie przyznawania ich? Kulturę w Grepolis w zasadzie można tylko podnosić (tak, wiem, że da się w wyjątkowej sytuacji tracić punkty), ale czemu by nie móc jej obniżać? Oczywiście jako karę dla tych, którzy złomują swoje wojo dla profitu kogoś innego. W końcu to chyba niekulturalne zachowanie, skoro mają lecieć za to bany... I za bardzo nieefektywne potyczki odejmować punkty kultury... I wtedy przy złomowaniu jeden gracz ma profit o wartości x, ale jego pomagierzy tracą wtedy np. 3x... Przy pozbyciu się zmysłów to by było chyba możliwe, aby znaleźć jakiś wzór czy ratio. To tylko luźny zamysł do przemyślenia, dopracowania czy odrzucenia dla tych, którym zależy na rozwiązaniu tej patologii.
Pozdrawiam

 

[xXxShockWavexXx]

Chyba najlepsze rozwiązanie to jednak skasować z gry zmysły .. to średnio to się będzie opylać i nie będzie to tak że ktoś jednego dnia 4mln złomu wbija a znacznie mniej i dużo więcej woja trzeba potracić co przeciwny sojusz może wykorzystać

ale i tak mi wisi czy ktoś złomuje czy nie Jak ktoś złomuje złomujcie i wy i tyle

 

[DeletedUser29184]

Na wstępie zaznaczę, że nie przewertowałem całego tematu i wszystkich komentarzy.
A gdyby tak podczas startu serwera 'rejestrować graczy' do danego sojuszu. Są oni wtedy już przydzieleni do jednej strony na stałe. Nawet po wyjściu z sojuszu gracze, nadal są zapisani jako przydział do sojuszu x i dostają 0 pw za ataki na nich ze strony sojuszu. W takim układzie wygrany sojusz nie mógłby się złomować. Jego pozycja i wygrana świata zależałaby od zarządzania nim. Charyzma założycieli w celu skłonienia graczy, żeby nie zniechęcali się do gry i wzajemnie się wspierali czy jest źle czy dobrze.
Opcja ta dałaby możliwość wbicia na jeden serwer wielu na prawdę silnym ekipom i wtedy możnaby było sensownie powalczyć. Być może część graczy nawet powróciłaby do gry, żeby z innymi ekipami wyrównać rachunki.

 

[xXxShockWavexXx]

A jeżeli ktoś zmieni zdanie albo będzie fuzja i cześć się do fuzji nie załapie i będzie chciała wyrównać rachunki to też głupie rozwiązanie tak mi się wydaje

 

[DeletedUser29184]

Dlatego samo wejście na serwer już by musiało być przemyślane. Szerszy zakres strategii od samego początku. Ewentualnie jeżeli byłoby to niemożliwe to możnaby zrobić takie coś, że jak już jesteś zdecydowany, że chcesz przejść z sojuszu x do sojuszu y. Przyjmujesz zaproszenie i obowiązuje coś w stylu '2 tyg wypowiedzenia umowy' (czas zależny od szybkości serwera). Musiałaby być zachowana ciągłość przydziału do jakiegokolwiek sojuszu oraz ograniczona liczba manewrów

 

[xXxShockWavexXx]

ile było światów gdzie założyciele strzelali szare i ludzie się rozsypywali po sojuszach ? no nie wszystko przewidzisz

 

[DeletedUser32971]

Czarnowidz

 

[DeletedUser29184]

Nie mówie, że jest to plan doskonały ale wydaje mi się, że można na tym konspekcie zbudować jakieś sensowne fundamenty

 

[xXxShockWavexXx]

Czarnowidz

No wiesz Różne rzeczy widziałem np twoje zniknięcie

Nie mówie, że jest to plan doskonały ale wydaje mi się, że można na tym konspekcie zbudować jakieś sensowne fundamenty

Ja po prostu uważam że to nie jest do ogarnięcia w taki sposób bo to taka mechanika gry .. i tyle nie da się tego w taki sposób ukrócić zresztą skoro nie da się ukrócić można zminimalizować kasując zmysły ile woja trzeba potopić na 4mln pkt... no straci chyba sens złomowanie

 

[gżegżółka]

Moim zdaniem rozbijanie wojska to wykorzystać luki w grze, podobnie jak duża liczba fejków aby zamulić grę u przeciwnik aby utrudnić robienie cofek. Są gracze dla których top 3 jest najważniejsze dla innych podbijanie miast lub ich utrata.
podobnie jak Kupowanie surowców na początku gry promuje graczy kupujących co mają powiedzieć Ci którzy nie kupują.
podobnie jak Przechodzenia do sojuszu aby zdobyć koronę, lub tworzenie paktu wspólne wysyłanie surowców z dwóch i więcej sojuszy aby tylko wygrać świat a na początku przecież ustalana jest liczba graczy w sojuszu.
podobnie jak kupowanie miejsca na cudaku,były też przypadki kupienia miasta na wyspie z cudem,podobnie jak prowokowanie słowne aby przeciwnik dostał bana, promowanie dużych sojuszy w eventach, podobnie jak morale które ma chronić graczy którzy później weszli na grę a wykorzystywane jest do podboju itd ,
największy minus w tej całej zabawie to że gracze robią się leniwi a sama gra robi się schematyczna

 

[garudoo]

Jestem na nie
Nikt nie jest w stanie określić czy dana osoba nabija punkty normalnie czy rozbija o sojusznika itd.
Przy banach za nabijanie będzie za dużo kontrowersyjnych sytuacji.
Sytuacja 1
Gracz zostaje wyrzucony z sojuszu na karną rozbiórkę. Ktoś może go zreportować za wyjście z sojuszu i nabijanie pw. Suport w takiej sytuacji nie może jasno określić że gracz wyszedł sam czy został wyrzucony.
Sytuacja 2
Jak będę potrzebował 300 pw na pochód to nie mogę rozbić wojska też za to mam dostać bana ? Jak określić sztuczne nabijanie pw ? Jak ktoś wbije 10k/100k/1mln ? Jak ktoś wbije w początkowej fazie takie 20k pw sztucznie a w końcowej fazie gry to nie jest równomierne.
Support jako osoba trzecia nie jest w stanie sprawdzić czy punkty były nabite legalnie. Nabijanie sztucznie pw powinno być piętnowane przez graczy i tak powinno zostać lecz wiadome jak jest
Nabijanie pw zaczęło się przez to że jest coraz mniej walki na światach. Walka trwa kilka miesięcy potem bobowanie do cudaków nikomu się już akcji nie chce robić to co z tym wojem ? Rozbijamy ! Jakbym grał przeciwko takiemu sojuszowi to dla mnie super robię na nich akcję bo wiem że mają mniej woja. Tylko tak jak mówię graczom się nie chce wykorzystywać takich sytuacji.
Druga sprawa to złote zmysły które same z siebie nawołują do rozbijania. Zlikwidować je !
Wprowadzenie blokady przy której nie da się zdobywać pw na sojuszniczych wojskach to jest totalna głupota nic to kompletnie nie dało jedynie tworzy dodatkowe problemy. Gracza którego się rozbiera trzeba wyrzucić lub rozbijać wojo za darmochę. Gracz który chce nabić pw sztucznie wychodzi z sojuszu i omija cały jakże świetny system

 

[DeletedUser32895]

No właśnie sam piszesz o tym problemie, tamci złomują, twoi w sojuszu też chcą złomować bo tamci złomują i mają w nosie robienie twoich zapyziałych akcji a jak ktoś chce wyjść to wyjdzie a już nie wróci jeśli będzie blokada całkowita na powroty. Żaden normalny prowadzący nie będzie co miesiąc rozwiązywał sojuszu dla 1 czubka od złomu i zakładał z nim nowego bo tamten tak chce. Niech wchodzą do sojuszy ci co chcą pograć a ci od złomu niech sobie siedzą sami jak tak lubią grać dla siebie cudzym czasem. Zacznijmy się szanować a jak ktoś włazi tylko po to by psuć grę innym bo na żadnym serwerze nie potrafi grać tylko lata wszędzie i wszyscy są źli to szkoda czasu innych graczy na takie osóbki w sojuszu.

a co do rozbiórek z tym jest najmniejszy problem, wywalasz i wszyscy czyszczą a nie tylko krewni i znajomi królika albo 1 osoba czy 2 co sobie czyszczeniem rozbiórek sojuszowych jedynie staty nabijały bo takich walczaków też jest od groma że do rozbiórek pierwsi do grania ostatni

 

[alphahydranoid]

Jack Herer Pomysł przyzwoity, dobry kierunek myślenia niewątpliwie.
Tylko należałoby się zastanowić na jakich zasadach to przeprowadzić.
Bo jednak jeśli ktoś "zaśnie" i w tym czasie zbije mu kilka kolonów w miastach frontowych bez straty 1 ognia, to nie będzie to przecież powód by mu kulturkę zmniejszać.
Tak samo, jeśli ktoś da sobie zbić paczki ogni, albo będzie chciał przerobić miasto def na off i rozbije stacjonujące tam wojska defowe, jak szerki czy łuki.