DeletedUser7672
Guest
Witajcie znów, gracze! Otóż ponownie wychodzę z nową propozycją.. tylko najpierw mały cytat:
"Celem morale wojska jest ochrona słabszych graczy przed silniejszymi. Podczas ataku na słabszego gracza, atakujące jednostki mają mniejszą skuteczność, gdyż nie chcą podjąć się niehonorowego zadania."
Odnoszę się do tej pogrubionej części tekstu - Skoro morale zmniejsza się, gdy silniejszy atakuje słabszego, to dlaczego nie mogłoby się zwiększać, gdy mamy do czynienia z 10x razy większą armią niż ta atakująca?
Skoro wojsko walczy słabiej przeciwko słabym graczom, dlaczego nie mogłoby walczyć skuteczniej przeciwko większej ilości wrogów? Hi hi, "podejmą się honorowego zadania".
Na przykład:
- W mieście jest 10000 birem, a my wysyłamy czyściocha w postaci 250 ogni, wielkiej krzywdy nie zrobimy, nie? Poza tym, BARDZO WIELE okrętów poszłoby na dno rozbijając taką flotę.
Proponuję, aby morale zwiększało się, gdy armia broniąca miasto, jest 7-12 razy większa od armii atakującej. O ile? Na pierwszy ogień proponuję.. o 0.5% za każde 1000 ludzi (kiedy armia/flota jest serio wielka). W każdym razie wiecie o co mi chodzi nie? Niszczenie bunkrów stawałoby się bardziej zabawne i prawdopodobne...
"Celem morale wojska jest ochrona słabszych graczy przed silniejszymi. Podczas ataku na słabszego gracza, atakujące jednostki mają mniejszą skuteczność, gdyż nie chcą podjąć się niehonorowego zadania."
Odnoszę się do tej pogrubionej części tekstu - Skoro morale zmniejsza się, gdy silniejszy atakuje słabszego, to dlaczego nie mogłoby się zwiększać, gdy mamy do czynienia z 10x razy większą armią niż ta atakująca?
Skoro wojsko walczy słabiej przeciwko słabym graczom, dlaczego nie mogłoby walczyć skuteczniej przeciwko większej ilości wrogów? Hi hi, "podejmą się honorowego zadania".
Na przykład:
- W mieście jest 10000 birem, a my wysyłamy czyściocha w postaci 250 ogni, wielkiej krzywdy nie zrobimy, nie? Poza tym, BARDZO WIELE okrętów poszłoby na dno rozbijając taką flotę.
Proponuję, aby morale zwiększało się, gdy armia broniąca miasto, jest 7-12 razy większa od armii atakującej. O ile? Na pierwszy ogień proponuję.. o 0.5% za każde 1000 ludzi (kiedy armia/flota jest serio wielka). W każdym razie wiecie o co mi chodzi nie? Niszczenie bunkrów stawałoby się bardziej zabawne i prawdopodobne...