Nagidos - rozmowy o świecie i nie tylko.

DeletedUser31082

Guest
zjadasz 99% graczy na grepolis, a ile miast tu straciłeś? i co się stało z futrami? możecie sobie pisać różne rzeczy, ale sporo graczy koalicji doskonale zdaje sobie sprawę z tego kto był tu w walce najlepszy

No na pewno kronika nie byla w walce najlepsza skoro nie walczyla z VVV tylko byla rozbierana xD

Ja wiem, ze Oszczep mial plan czyli skupic sie na maksa na 1 froncie czy maks 2 by tam sie wykazac ale nie sztuka jest na jednym wygrywac a wszedzie indziej dostawac lanie. Liczy sie balans. Gdyby kazdyz koalicji skupil swoja topke na waszym zapleczy czy slabszym froncie to tez by was lal i to robilo VVV czy Osla laczka na swoich frontach.

Liczy sie ogólny rozrachunek walk a tu straciliscie wiecej miast niz podbiliscie na wszystkich frontach. Nie wspomne o tym co stalo sie z wasza koalicja czyli zostali rozebrani i przetrwaliscie tylko wy. Po tym swiecie chyba zaden sojusznik juz z wami nie zagra o ile bedzie mial wybor.


To trzeba być zdbanem aby dostawac lanie a na podstawie jednego frontu pisac, ze sie wygrywalo i bylo najlepszym...

Idac tym tokiem myslenia VVV nie mialo co z wami robic i po prostu bilo was jak dzieci i to kazdy na tym swiecie przyzna. Pochwalicie sie statystykami walk z VVV?

Aby swiat wygrac trzeba bylo miec jak najwiecej wysp i to koalicja robila natomiast u was nie ma mądrego stratega i jedyne co umiecie to walczyc dlatego przegraliscie. W innych sojuszach potrafia walczyc ale tez maja strategow i wiedza co trzeba robic by wygrc swiat i o to tu chodzilo.
Podsumowujac na jednym froncie wygrywaliscie na innych dostawaliscie lanie wiec to nie czyniz was najlepszych wojownikow. Jedyne co to skupiliscie sie cala topka na maksa na 2 frontach i tam nie dostawaliscie lania. Ale frontow bylo wiele i tam juz lanie bylo.

Swiat przegraliscie i tyle. Jedni z was potrafili pogratulowac a niektorzy nie moga sie z tym pogodzic. Moze gdyby poza dobrymi graczami byl tez dobry dowodca i strateg to by bylo inaczej ale to juz wasz problem.
 

DeletedUser31082

Guest
Turek po co ci miecze skoro kroniczka ci wpakowała 10 buław jednoczesnie?
Jestem tu chyba jednym z nielicznych a moze jedynym graczem majacym tyle miast na froncie z wami gdzie nie udalo wam sie mi wstawic kolona pomimo kilkunastu akcji i to porzadnych. A kolony tutaj pod nieobecnosc dostawalo wielu graczy i tak jest na kazdym swiecie. Tak samo podczas banow. Wlasnie wtedy dostaje sie wiele kolonow na raz gdy kogos nie ma i nie moze sie bronic. Dla mnie to zabawne, ze wielka kronika chwali sie tu podbijaniem kazdego swoimi akcjami a mi nie potrafiliscie podbic miasta:D


Macie jeszcze jakiegos wroga, ktoremu nigdy nie podbiliscie miasta w walce mimo kilkunastu akcji? Zdajecie sobie sprawe, ze na zadnym swiecie nigdy kronika w akcji nie podbila mi miasta? a walczylismy na 2 swiatach. Dociera? boli?

Moze na jesien jak wroce i zagramy to bedziecie mieli szanse na razie odpoczywam og gp.
 
Jestem tu chyba jednym z nielicznych a moze jedynym graczem majacym tyle miast na froncie z wami gdzie nie udalo wam sie mi wstawic kolona pomimo kilkunastu akcji i to porzadnych. A kolony tutaj pod nieobecnosc dostawalo wielu graczy i tak jest na kazdym swiecie. Tak samo podczas banow. Wlasnie wtedy dostaje sie wiele kolonow na raz gdy kogos nie ma i nie moze sie bronic. Dla mnie to zabawne, ze wielka kronika chwali sie tu podbijaniem kazdego swoimi akcjami a mi nie potrafiliscie podbic miasta:D


Macie jeszcze jakiegos wroga, ktoremu nigdy nie podbiliscie miasta w walce mimo kilkunastu akcji? Zdajecie sobie sprawe, ze na zadnym swiecie nigdy kronika w akcji nie podbila mi miasta? a walczylismy na 2 swiatach. Dociera? boli?

Moze na jesien jak wroce i zagramy to bedziecie mieli szanse na razie odpoczywam og gp.
Ja tam widziałam masy zeby słać na okupkę do Samca - a to ze to był ban, nieobecność i skończenie aktywnej gry to już naprawdę jest mało ważne Przyczyny są nieważne - tak samo jest z waszą wygraną - miasto stracone jest miastem straconym, a wygrana jest wygraną, Koniec kropka
 

DeletedUser31082

Guest
Turek jak to jest zrobic swoj sojusz i musiec go rozwiazac, a potem zrobic drugi sojusz i zostawic ludzi, ktorzy "sa z toba do konca" zeby isc po miecze? Myslisz, ze mieczyki zmieszczą sie w arsenale? Wiem, ze po ostatnich serwerach miejsce na przyjmowanoe kolejnej broni białej masz szeroko rozwarte, ale to chyba przesada.

Niepelnosprawny straytegu jak to jest przegrac kolejny swiat z koalicja Fobii? Najpierw betytros i twoja porazka z nasza koalicja teraz tutaj. To musi cholernie bolec co ?

Zostawic ludzi xdd? hahahah to ty nie wiesz, ze w sojuszu dominacji moze byc tylko 50 osob? mialem zabrac wszystkich? Na poczatku swiata koalicja umowila sie, ze do skladu koncowego wchodzi 50 osob z najwieksza iloscia miast i tak sie stalo. Kazdy koalicjant "zostawil" ludzi w macierzystych sojuszach i przeszedl do dominacyjnego. To tylko głupie mieczyki i nic nie znacza. Cala koalicja i wszyscy gracze wygraliz kronika a mieczyki to tylko formalnosc.

Oszczep na 2 swiatach walczylismy (nasze sojusze) i dwa razy dostales lanie :D (przegrana dominacji)

Wiem, ze ból jest duzy ale po prostu nie nadajesz sie do prowadzenia sojuszu. Nadajesz sie jako pomoc w organizacji ale strategiem nie byles i nie jestes ani nie bedziesz bo po prostu to trzeba juz miec i tego sie nie nauczysz.
 

DeletedUser31082

Guest
Ja tam widziałam masy zeby słać na okupkę do Samca - a to ze to był ban, nieobecność i skończenie aktywnej gry to już naprawdę jest mało ważne Przyczyny są nieważne - tak samo jest z waszą wygraną - miasto stracone jest miastem straconym, a wygrana jest wygraną, Koniec kropka
Ja sie nie wypieram staconych miast gdy juz nie gralem i mnie nie bylo. Pisze tylko, ze kronika na 2 swiatach i dziesiatkach duzych akcji sojuszem nigdy nie podbila mi miasta w walce. A to juz jest wyczyn bo chyba kazdy wie, ze wasze akcje nie sa slabe. Ty chyba tez uwazasz ze malo komu albo nikomu sie to nie udalo walczac z wami na froncie. Roznica jest taka, ze gdy kogos nie ma kazdy moze zabrac miasto natomiast gdy sie bronbisz to juz trzeba byc lepszym lub miec szczescie by podbic miasto. Dlatego jest roznica jak sie je podbija i zawsze podbicie miasta gdy ktos sie broni jest wyczynem a gdy kogos nie ma niczym szczegolnym.

Szkoda, ze nie potraficie przegrywac bo to tez trzeba umiec.
 

DeletedUser31082

Guest
Rzuca sowe, wylogowywuje sie i es miasto pod nieobecność sie nie liczy, a potem cyk elaboracik xD
Rzeczywiscie dobry sportowiec z ciebie jak takie fikołki potrafisz robic.
Oszczep po prostu jestes kłamcą i nawet kronika to wie. Na potrzeby FO i propagandy znizasz sie do klamstw byle tylko wybielic przegrana.

Cala koalicja wie, ze mnie nie bylo bo nawet nie mieli informacji o kolonach i nie wiedzieli gdzie sa kolony. Malo tego twoi koledzy wiedza, ze mnie nie ma bo bylo u was info nie ma samca slijcie kolony i bylo masowe slanie kolonow brak mojej obrony.

Malo tego juz w polowie grudnia na dlugo przez tym jak zalapaliscie, ze juz nie gram rada oslej dostala info, ze koncze aktywna gre i malo mnie bedzie.

A potem wypełza klamca oszczep, i pisze, ze rzucilem sowe i sie wylogowalem xD


Wiele miesiecy was topie nie dajecie mi rady az pewnego dnia widze waszego kolona rzucam sowe i sie wylogowuje oddajac 10 miast. To wlasnie wam przekazal oszczep i to jest prawda.

Serio w tej chwili zachowujesz sie jak TVP i uwazasz, ze ludzie sa tak głupi, ze doslownie wszystko przyjma.

Nie osmieszaj sie.
 

DeletedUser31082

Guest
Ja tak połowicznie czytam co piszesz. Żeby ci od tego samozachwytu cos na monitor nie pociekło. Naprawde wstyd mi za to co pisze, ale z takim impotentem umyslowym to ja nie moge rozmawiac na poziomie.
Cala koalicja sie z ciebie smieje cos ty wymyslil za strategie na dominacje. Malo tego nawet twoi gracze wstawiaja memy odnosnie tego jak zaplanowales dominacje. Jestes czlowiekiem porazka bo o ile gracze robili co do nich nalezy i walczyli to ty po prostu zawiodles jako wodz i osoba planujaca dominacje. Czlowiek zero, dwa swiaty dwie porazki z koalicja Fobii :)
 
Ja sie nie wypieram staconych miast gdy juz nie gralem i mnie nie bylo. Pisze tylko, ze kronika na 2 swiatach i dziesiatkach duzych akcji sojuszem nigdy nie podbila mi miasta w walce. A to juz jest wyczyn bo chyba kazdy wie, ze wasze akcje nie sa slabe. Ty chyba tez uwazasz ze malo komu albo nikomu sie to nie udalo walczac z wami na froncie. Roznica jest taka, ze gdy kogos nie ma kazdy moze zabrac miasto natomiast gdy sie bronbisz to juz trzeba byc lepszym lub miec szczescie by podbic miasto. Dlatego jest roznica jak sie je podbija i zawsze podbicie miasta gdy ktos sie broni jest wyczynem a gdy kogos nie ma niczym szczegolnym.

Szkoda, ze nie potraficie przegrywac bo to tez trzeba umiec.
wiesz....Przegrywać trzeba umieć - masz rację , ale wygrywać też....i chyba tobie to słabiej wychodzi niż nam przegrywanie:)
 
Do góry