Nagidos - rozmowy o świecie i nie tylko.

Kółko wzajemnej adoracji, tyle zostało z kroniki po tym świecie. Zostali wyjaśnieni. Oczywiście nie ujmując umiejętności ale po prostu byli tu lepsi od was.

a pepe moze jak kiedyś bedzie mial odwage przyjsc od poczatku na front a nie walczyc na tylach z zapleczem to poczuje wyzszy poziom.

Moze nowy swiat tam futra sa w zmocnionym skladzie to moze bedzie poziom pepe? ale cos chyba sie tam nie wybiera bez cycusia mamusi (kroniki)

turas zobaczył, że jednak kronika przegra i wyszedł z nory. xD
I nie przypisuj sobie czyjegoś sukcesu. Bo więcej zrobił mulard i jego soj niż Twój. Gdyby nie On to sytuacja mogła by być odwrotna...
 
Ale zostawcie turka, jaki jest taki jest ale chociaż jak da słowo to go dotrzymuje a to dla nas(koalicjantów) jest istotniejsze od jego wpisów na forum.
Matko.... świat się kończy..... ale chcąc nie chcąc muszę przyznać Ci racje. Grałam kiedyś z Turkiem jako koalicjantem, dawno to było oj dawno, i musze przyznać że słowa dotrzymywał w 100%. I chociaż nie podzielam jego poglądów, nie lubię jego stylu pisania to muszę przyznać że jako koalicjant był słowny .
 

DeletedUser11447

Guest
woda, wszystkich szanuję, ale nie was
no sorry, ale to jest głupie i dokładnie nic a nic nie znoszące do gry
bez znaczenia, zupełnie i to szczególnie na tym etapie
 
Ja tak połowicznie czytam co piszesz. Żeby ci od tego samozachwytu cos na monitor nie pociekło. Naprawde wstyd mi za to co pisze, ale z takim impotentem umyslowym to ja nie moge rozmawiac na poziomie.
A czego się spodziewać po osobie co ma takie a nie inne poglądy. Wiadomo , ze to ignorant jest .
Bym coś dodał , ale .... odpuszczę.
 

DeletedUser11447

Guest
Mi tam też się podobają :) chyba nie sprawiają Ci przykrości :) jeeeej to zabawa tylko :) mam córkę Weroniczkę i stąd sentyment do tego imienia :) lol
 

DeletedUser31082

Guest
turas zobaczył, że jednak kronika przegra i wyszedł z nory. xD
I nie przypisuj sobie czyjegoś sukcesu. Bo więcej zrobił mulard i jego soj niż Twój. Gdyby nie On to sytuacja mogła by być odwrotna...

Możesz zrobić jakąś listę od gracza co zrobił najwięcej do tego co zrobił najmniej? Musimy wiedzieć kto jaki miał wkład w wygraną.


Każdy sojusz koalicji przyczynił się do wygrania. Jedni zdobyli największą ilość miast na dominacji inni wzięli na siebie topke kroniki w walce. Jeszcze inni dobrze zaplanowali plan działania. Beż żadnego sojuszu koalicji wygrana nie była możliwa i to jest jakaś głupota wypisywanie, ze ten czy tamten zrobił najwięcej a inni mniej... Jeszcze może jak jakiś sojusz wygra to mamy mówić jaki gracz z 50 osób zrobił najwięcej a jaki najmniej?

To gra zespołowa i nie można pisać kto zrobił najwięcej a kto najmniej bo raz, że to nie jest policzalne a dwa, że każdy dał z siebie wszystko co mógł i pomógł.

Żeby Mulard mógł zrobić najwięcej jak twierdzisz to reszta koalicji musiała mu stworzyć do tego warunki i przyjąć na siebie wiele.

Powtarzasz ten sam błąd co mało bystry Oszczep. Czyli zakładasz, że wkład w wygraną to to co jest na samym końcu gdy i wygranej a prawda jest taka, że zakończenie to wierzchołek góry lodowej. Świat trwał wiele miesięcy i raz jeden sojusz robił więcej raz drugi w tej walce. Gdy jedni na froncie tracili miasta i przyjmowali na siebie impet inni mieli lżej i się świetnie rozwijali podbijając najwięcej miast. Takie sytuacje zmieniały się wiele razy. Przykładowo na początku VVV traciło najwięcej miast i było w odwrocie a Futra lały Kronike a potem VVV lało kronike a Futra tracili miasta.

Tak samo Kronika bez sojusznikow już dawno by nie istniala bo wiele sil i ludzi zostalo skierowanych na pokonanie ich wielkiej koalicji bo nie byla mala jak zliczyc te wszystkie sojusze, ktore byly i padly. Oczywiscie nasza byla troche wieksza.

Gdy nasza koalicja skupiala sie na ich sojusznikach to kronika miala wiecej luzu na innych frontach i mogla skupic sie na froncie z Futrami najwieksza paka i drugim froncie z ex oszustami co doszli do Oslej i do nas na M44. Jednoczesnie odpuszczajac front z VVV gdzie dostawali przez to lanie.

Jakiś sojusz musi zrobić najwiecej tak samo jakis gracz ale gdy w meczu pilki noznej napastnik strzela gole dzieki pomocnikom a druzyna nie traci goli dzieki obroncom i bramkarzowi to potem nie wylicza sie kto zrobil najwiecej a kto najmniej bo w grze zespolowej kazdy ma swoje zadanie i kazdy cos robi aby cala druzyna mogla wygrac. W tej koalicji każdy sojusz zrobil cos co pomoglo nam wygrac.
 
Jutro Walentynki. Znowu Tessalonika czy jak jej tam będzie całusy rozdawać całusy....a co z nami? Kiedy w końcu jakiegoś Adonisa nam wypuszczą. Nosz jak długo można czekać
 
Jutro Walentynki. Znowu Tessalonika czy jak jej tam będzie całusy rozdawać całusy....a co z nami? Kiedy w końcu jakiegoś Adonisa nam wypuszczą. Nosz jak długo można czekać
No niektórzy z czerwonek, co to przez cały serwer nic nie robili, nagle się pobudzili i szukają atencji, może przytulasków, albo czekoladek, bo nagle szpiegują jakieś nieznane osoby i fejkują, następnie lecą xD
 
Dzida już Cię nikt nie kocha, nie będzie prezentów od janczyska i pankejka na walentynki..
rzVwpFk.png
 
Do góry