Nagidos - rozmowy o świecie i nie tylko.

DeletedUser11447

Guest
Dokładnie, widzę to, że wiele osób z Kroniki miało w poważaniu odbijanie miasta. Jedni polecieli, a inni swoje mitki chowają nadal. Rozumiem jednakk, że to ich wybór, ale na miejscu tych kolegów, ktorzy jednak zachowali się solidarnie to nie czułaby się najlepiej...

To jedna ważna sprawa.

A kolejna dotycząca kobiet i mężczyzn - temat ciągnięty dzisiaj przez cały dzień. Zależy o jakiej inteligencji piszecie. Serio - jesst jej wiele rodzajów, np. poznawcza, emocjonalna, społeczna itd. Na dodatek w ciągu życia to wszystko się zmienia. Akurat to moja dziedzina naukowa, wiec coś tam wiem na ten temat. Nie ma jednoznacznych badań, które wskazywałyby na różnice istotne statystycznie między np. inteligencją emocjonalną u kobiet i mężczyzn. Wiadomo jest, że różnimy się pod wieloma względami i tak jest dobrze, tak powinno być. Ulegając stereotypom można wnioskować, ze kobiety np. są słabsze fizycznie, ale po głębszych analizach może okazac się, że jest to nieprawdą. W końcu średnia życia kobiet w porównaniu z mężczyznami jest wyższa. Fizycznie wydawać by się mogło, że kobiety nniedomagają, a tym czasem moje 160 cm wzrostu i niezbyt wiele kilo wagi nawet przy niedomaganiach związanych z chorobą nie powodują, że na basenie umiem prześcignąć niejednego faceta więkkszego i to o wiele. Po prostu chodzi o sprawność, a nie tylko siłę fizyczną mili Panowie. A z drugiej strony przy ciężarze chociażby 100 kg nie mialabym żadnych szans, zaś wielu miłych Panów by sobie z takim ciężarem pewnie poradziło.
 
Nie no, jeśli chodzi o siłę fizyczną(nie wiem jak z kondycją, wytrzymałością, na tym się nie znam) to tu organizm mężczyzny jest do tego o wiele bardziej przystosowany, to nie jest żadna wiedza tajemna i jedynie jakieś świrnięte feministki się o to obrażają, że to nie prawda.
Jednocześnie kobiety mają zwykle wyższy próg bólu(chociaż nie wykluczam, że to dotyczy tylko matek).
 
A propos kasowania bunkrów, to ja dalej szukam informacji, jaki był największy rozbity bunkierek lądowy na murku 25 xd
Na Troi np. 250k deffa ponad. , ale murek został zjechany do 15 . I nie było wielu bonusów co jest teraz.

A tak np. Naleśniki i złote Mati itp. Chyba właśnie Lamy tam bunkier 100k deffa u Exa rozbili .( Tomaszek stary cap miał sam prawie 150 paczek ogni )
Gdzieś kiedyś pamiętam, że też takie bunkry po 70-100k deffa się kasowało swego czasu.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser34522

Guest
Dokładnie, widzę to, że wiele osób z Kroniki miało w poważaniu odbijanie miasta. Jedni polecieli, a inni swoje mitki chowają nadal. Rozumiem jednakk, że to ich wybór, ale na miejscu tych kolegów, ktorzy jednak zachowali się solidarnie to nie czułaby się najlepiej...
No jakby ktoś się mnie czepiał, że nie puściłem 44 mant z FRONTU na odbijanie gdzie leciało 300 wsparć i stało kilkadziesiąt k defa to bym mu się w twarz roześmiał przez monitor.
 

DeletedUser11447

Guest
To nie ja podejmuję decyzję o odbijaniu bądź nie odbijaniu. Mogę się ewentualnie cokolwiek wypowiedzieć co do swoich miast i przy tym ostatnim zdecydowałam ostatecznie, że nie odbijamy. Co do pozostalych to zostawiam decyzyjnym w tych sprawach. Więc nie pytaj mnie proszę o takie rzeczy bo trudno mi za kogoś sie wypowiedzieć
 

DeletedUser31082

Guest
No jakby ktoś się mnie czepiał, że nie puściłem 44 mant z FRONTU na odbijanie gdzie leciało 300 wsparć i stało kilkadziesiąt k defa to bym mu się w twarz roześmiał przez monitor.
No nie bylo jak piszesz. Kolon byl swiezy i prawie od razu odbijany. Na styk wchodzily wsparcia i rozbijaly je mityki. W pewnym momęcie zostalko deffa na strzala okolo 2k bez murku i te manty by to zbily. Byly tez najblizej i mogl je szybko wyslac. Wyzej masz raport jak widac, ze prawie caly deff pada.

My tam patrzylismy i mowilismy, ze musi przetrwac do danej godziny bo potem juz duzowsparc bylo a malo atakow. Takze ja bedac na jego miejscu bym to wyslal bo wiedzialbym, ze od tego moze zalezec rozbicie okupacji.

Kolejna sprawa tam na wyspie nie raz tracil te manty i nie sa mu potrzebne do obrony. Maja tam sie czym bronic.

Chcialbys w sojuszu miec kolege co gdy tracisz miasto i na styk trzeba mitykow to nie wysyla i straciles przez to miasto? Zawsze sie sle gdy odbijamy kolege czy kolezanke bo kazdy atak sie liczy w sytuacji gdy na swiezo sie odbija a nie bunkry bo tu bunkru nie bylo od poczatku. Zrobil sie na koniec jak ustaly ataki.
 
Do góry