Ładne słowa, chętnie bym się z nimi zgodził, ale przypomniała mi się niemal identyczna sytuacja jak na tym świecie, w której brałeś udział. Na Ramnusie rozbieraliśmy karnie dwóch graczy, którzy nic nie robili, a większość ich miast trafiło do twojego sojuszu
WojoczekOLX:
View attachment 11807
Drugi screenek, jest jeszcze mocniejszy, z dwóch powodów, gracz Temystokles:
View attachment 11808
Sam brałeś w tym udział, jak i również gracz którego teraz skrytykowałeś za to. Widzę że punkt widzenia sprawnie się zmienia, jak graliście raz to klepanie po plecach, jak jesteś jako osoba niegrająca na świecie, już że wstyd.
Z początkiem się zgadzam, takiego gracza należy potępiać, jednak druga część, no cóż. Jakoś wtedy tak nie myślałeś, gracze się do was zgłosili, że ich rozbieramy, mieliście przewagę w każdym aspekcie, i to sporą, i nie odpisałeś im żeby się pogodzili z tym że ich rozbierzemy, a miasta nowych właścicieli zabierzemy w walce, tylko wzięliście je sobie od tak. Na nasze bunty nawstawialiście deffa, a przypominam, morale i te sprawy, gracze mali, że niektórzy od nas mieli już niższe morale na nich. Wstyd to jest moralizowanie i potępianie czegoś, a jak sam wbiłeś to jeszcze zachwalałeś jak super w uczciwej walce zostawiliście resztę za plecami