może mi się wydaję ale śpiochy z nieaktywnych też korzystająBronderku przejęliście nam kilka miast i gratki za akcję i wykorzystanie sytuacji ze zbanowanymi graczami i nieaktywnym. Cieszysz się jakbys już świat wygrał. Mam wrażenie że Cię trochę fantazja ponosi
Skoro mamy się bawić to czemu Bronderek zaczepia ?może mi się wydaję ale śpiochy z nieaktywnych też korzystają
taka grajesteśmy tutaj się pobawić to bawmy się dalej
![]()
Alpha to bardzo miły człowiek, ja z nim żyje w zgodzie i harmonii, po części zmienił mnie w miłą osobe, ale dalej w głębi mnie siedzi toxik.każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii
nie wszyscy jesteśmy idealni i chciałem zwrócić uwagę że korzystanie z nieaktywnych chyba było nieodłączną częścią tej gry
ale to nam chyba nie przeszkadza się dobrze bawićna przykład ja bardzo podziwiam u was Alphe zawsze taki wesoły i bezkonfliktowy
on sprawia że mimo różnych barw forum może być życzliwym i przyjemnym miejscem
A ja się zgadzam z Grześkiem gmk, że kiedyś to było. Teraz ledwo co są zaludniane 4 centralne morza. Kiedyś zaludniane było kilkanaście mórz, a mocnych ekip wpadało po 6-10. Takie światy było sztuką wygrać. Na takim Pegazie mam wrażenie, że Śpiochy mogą co najwyżej walczyć z własnymi odłamamiNie ukrywajmy, że po prostu już brakuje chętnych na granie w grepo.
Andrzej, ale musisz przyznać ,że kiedyś były w miarę stałe ekipy, a dziś ludzie pchają się do jednego ,żeby wygraćA ja się zgadzam z Grześkiem gmk, że kiedyś to było. Teraz ledwo co są zaludniane 4 centralne morza. Kiedyś zaludniane było kilkanaście mórz, a mocnych ekip wpadało po 6-10. Takie światy było sztuką wygrać. Na takim Pegazie mam wrażenie, że Śpiochy mogą co najwyżej walczyć z własnymi odłamamiNie ukrywajmy, że po prostu już brakuje chętnych na granie w grepo.
Andrzej, ale musisz przyznać ,że kiedyś były w miarę stałe ekipy, a dziś ludzie pchają się do jednego ,żeby wygrać
Nieprawda,że każdy ,znam graczy ,którzy zawsze grają w swoim-dobrym towarzystwie,nie dla wygranej,tylko dla zabawy
A one się nie skończyły już xD?
Hmmm.... coś do poczytania byś chciał? Może i mogę coś na to zaradzićCo to tak cicho nie ma co czytać...