Pharai - rozmowy o świecie i nie tylko

Cieszę się ze chociaż przyznać potrafisz ze odpuscileś, resztę to nie wiem czy sam zrozumiałeś co tam napisałeś bo chyba nikt nie rozumie ;)
Poza tym Prediusz to luz, nie mam spiny ;P ;)



Wstawiasz moje staty, i tajemniczo piszesz o "pewnych osobach" :D:D no rozkimna godna podziwu ..... co do tego tam przytoczonego serwera... tak zacząłem Nagidos razem z Predim i jego nowa super ekipą ( przynajmniej tak twierdził) i nie szło tam wytrzymać..... ilość zakazów i nakazów była 10x większą od ilości masów jakie Dzida dziennie wysyła także nie była to zabawa to był jakiś obóz niewolników ślepo zapatrzonych w jedynego i nieomylnego Kim Dzong Króla. Takie moje zdanie i jego się będę trzymał. Rozumiem, że komuś się to może podobać mi się nie podobało i dlatego odszedłem na M65, robiąc to otwarcie i bez tajemnic oddając tych kilka wiosek u Was w centrum które posiadałem (to tez chyba świadczy o lojalności) Zamykając sprawę Nagidosu mialem więcej zabawy przegrywając ją z Siepaczami niż miałbym tam zostać w tej Aferze kolejny tydzień.
Kolejna sprawa pomimo ze kolega Prediusz odpuścił sobie granie z nami dla wspomnianego już wyżej kołchozu, gdzie za uszy go ciągnęliśmy żeby chociaż na czerwono się nie święcił to pomimo tego i tak dostał za ten serwer koronkę, choć dla nie wszystkich było to takie oczywiste. Także jak chcesz kolego się nadal wypowiadać o mojej lojalności to przemyśl czy masz coś mądrego do napisania, później się prześpij, jeszcze raz przemyśl i jeżeli dojdziesz do wniosku że nie masz nic do powiedzenia to będzie to jedyny słuszny wniosek do jakiego mogłeś dojść, ponieważ mnie nie znasz, nie zagraliśmy poza kilkoma tyg praktycznie nic razem i nie masz pojęcia o czym mówisz.

pozdrafffiiiiam vanów
Ja to pamietam trochę inaczej :D
nie było pretensji i sapania o zakazay nakazy i był tam front z foxami ogólnie siepaczami na którym stała niby sztywna ekipa a ja byłem najsłabszym ogniwem im bliżej był naleśnik z brygadą tym ludzie częściej znikali tracili miasta bez info albo za późno info było a te wszystkie koksy co miały tam grac się zawijały do wewnątrz soja albo gdzieś jak najdalej i też marudziłeś że wioski tracili też sie zawinąłeś ale do nich tak samo jak kiri.. :)
koniec końców zostałem tam sam praktycznie straciłem dwa miasta podziękowałem za grę bo było szkoda się szarpać nie pisałeś nic ze ci źle przynajmniej nie kojarzę takie sytuacji :)
staty były wklejone bo piszesz bzdury gdzie sam robisz to samo :p
proponuje wyjąc coś gdzie uwiera :p
Pozdro
 
To wklej chociaż ze statystyką miast przejętych przez Afere w trakcie jego zmiany sojka xd według mnie jak na standardy grepolis to i tak to było zrobione całkiem cywilizowanie
nie o to mi olo chodzi zrobił to powiedzmy jak należy oddał miasta i cześć tylko mi chodzi o to że tam każdy był zabijak i pisał co z wami zrobił a jak przyszliście bliżej od północy zbroje po szyje brudne każdy kończył grę a kto tam miał ziomków do was przeskakiwał :D
 
nie o to mi olo chodzi zrobił to powiedzmy jak należy oddał miasta i cześć tylko mi chodzi o to że tam każdy był zabijak i pisał co z wami zrobił a jak przyszliście bliżej od północy zbroje po szyje brudne każdy kończył grę a kto tam miał ziomków do was przeskakiwał :D
Przecież nasza sytuacja była tragiczna jeśli chodzi o szanse na zwycięstwo.Parę akcji na synchro nie zmieniało położenia.Serwer,by musiał potrwać jeszcze pół roku żeby to miało jakieś znaczenie.
Koalicja czterech sojuszy z akademiami ze wszystkich stron świata + kura + mulard solujący nam okupacje mitem dwa razy na dobę.
Sytuacja z kirim i foo była własciwie wyjątkami transferów z czerwonych,bo chcieli pograć z kolegami,ale raczej każdy zdawał sobie sprawę, że w ten sposób rezygnują z końcowego zwycięstwa.
Czasem trzeba przegrać jedną bitwę, by później wygrywać wojny.
Nagidos jest tego doskonałym przykładem.
 
Przecież nasza sytuacja była tragiczna jeśli chodzi o szanse na zwycięstwo.Parę akcji na synchro nie zmieniało położenia.Serwer,by musiał potrwać jeszcze pół roku żeby to miało jakieś znaczenie.
Koalicja czterech sojuszy z akademiami ze wszystkich stron świata + kura + mulard solujący nam okupacje mitem dwa razy na dobę.
Sytuacja z kirim i foo była własciwie wyjątkami transferów z czerwonych,bo chcieli pograć z kolegami,ale raczej każdy zdawał sobie sprawę, że w ten sposób rezygnują z końcowego zwycięstwa.
Czasem trzeba przegrać jedną bitwę, by później wygrywać wojny.
Nagidos jest tego doskonałym przykładem.
no oke masz racje nie mówię że nie ale takie podejście jak fooo trochę niszczy rozgrywkę.
Mi to w tym wszystkim bardziej chodzi o to że napisał prediemu "afera uczyła uciekania z frontu".. ofc sam uciekł.. "uczy nielojalności" ??? gdzie? Kiedy jak on z kirim np zmienili barwy ? nie przypominam sobie by królik zerwał jakiś pakt od tak bo mu wygodniej czy odwalił coś konkretnego..
raczej z afery ludzie uciekali niż z innych sojuszy do afery :p
wgl dyskusja z czapy :p
wszystko zależy od punktu widzenia...
 
Dla afera zostawil Helike i wszystko co tam robilismy I to byl sens tej wypowiedzi, Prediusz wydaje mi sie ze zrozumiał o co chodzilo, a dyskusja z czapy bo go poparles nie do końca znajac chyba sytuacje do ktorej sie odnosilem…..

Oszczep ja na nagidosie odchadzac z Afery nie zaprzepaściłem szans na wygrana bo jej nie miałem, wszedłem tam za namowa prediego ale jak z 10 wioch uzbierałem przez 3 miechy to to był Maks bo w ogóle nie miałem tam chęci żeby grać….. także i tak nie miałem szans, to tak gwoli uzupełnienia tylko :)
 
Ej on sam do siebie napisał tak długą wiadomość bo aż trudno coś tam wyłapać i zrozumieć

I ogólnie to trochę brzmi jakbyś tu nie wbił z ta ekipa co ja wbiłem z mojego powodu a ja wgk wbiłem na świat długo po tobie XD ale nw po po 1 zdaniu przestałem czytać twój wywód i z tego co tomus1706 mówi, To zauważ że mnie nawet na liscie nie było XD
 
Ostatnia edycja:
Ej on sam do siebie napisał tak długą wiadomość bo aż trudno coś tam wyłapać i zrozumieć
xd

I ogólnie to trochę brzmi jakbyś tu nie wbił z ta ekipa co ja wbiłem z mojego powodu a ja wgk wbiłem na świat długo po tobie XD ale nw po po 1 zdaniu przestałem czytać twój wywód i z tego co tomus1706 mówi. To zauważ że mnie nawet na liscie nie ma XD
A teraz przeczytaj jeszcze raz to jeżeli twierdzisz, że tu jest jakikolwiek sens żeby cokolwiek wyłapać
 
boli was wielki królik
PGvTUZQ.gif
 
Do góry