[Ulepszenie] Podniesienie maksymalnego poziomu gospodarstwa wiejskiego do 50

Czy chciałbyś aby maksymalny poziom gospodarstwa wiejskiego wynosił 50?


  • W sumie głosujących
    36
Status
Zamknięty.
Myślę że tych kilkuset mieszkańców wiele by zmieniło bo obecnie nie wielu graczy rozbudowuje miasta na max przez wzgląd na liczbę mieszkańców. Ograniczyło by to też dziwne zamienianie się wioskami bo rekrutacja najlepszej armii trwałaby dłużej.
 
Myślę, że choćbyście zmienili poziom gospodarstwa na 60 to nic by to nie zmieniło w kontekście budowania wiosek na full. Kto buduje te wioski i tak je będzie budował do fulla bo poprostu się to opłaca, a jak ktoś woli grać na eko 15 niż na eko 40 to jego strata, że woli grać w utrudnioną wersję gry xd Co do samego faktu zwiększenia liczby mieszkańców w mieście poprzez podniesienie max levelu gospody, ostatnie co chcecie zobaczyć to jak wam paczka 140 gryfów na full odpale pakuje sie w defa na narcyźmie i murze 0, na nowym czy na starym systemie. Także imo jedyny plus jaki z tego mógłby wyniknąć to to, że zamiast mieć tak jak teraz ogniówke w okolicach 340 ogni full rozbudowaną z afrodytą bez ekspansji, to latałyby częściej paczki pokroju 380+ co jest plusem napewno dla ogni jako jednostki bo nie oszukujmy się, są poprostu słabe. Tylko wtedy tak czy inaczej naturalnie paczki birem i defa też byłyby większe więc w odczuciu wyglądałoby to dokładnie tak jak teraz, wchodząc w pake czy dwie paki birem byłoby to opłacalne a w większe ilości złomowałoby się obrońce. Proporcje pozostałyby niezmienne a wojsk latałoby więcej, czyli na tym samym etapie gry zamiast np. na starym ładować w 10k birem, to biłoby się w 15k. Nie wiem czy to co mówię ma sens bo zazwyczaj od tego jest dzidowski, pa
 
Dla mnie dziwne jest że ktoś podbija miasto i już następnego dnia ma w tym mieście max offa. Gdybyśmy mieli więcej mieszkańców to można by też fajniej zaskakiwać ludzi z topki po ich podbojach/akcjach bo nie daliby rady tak szybko zbudować max armii :D Dzisiaj armia mało znaczy bo dziś jej nie ma a jutro jest... Liczy się właściwie tylko ile kto ma miast. Przez to że rekrutacja trwa dość krótko z różnymi skracajkami to nie wielu graczy nie buduje nawet max portu w ogniowym mieście.
 
Pare ludzikow wiecej w gospodzie nie zastąpi przygotowania i zaplecza nazwijmy to ekonomiczego.
Meta tej gry wyraźnie wskazuje co powinno sie robic. A powinno sie robic festynki. Najlepiej kilka razy dziennie.
Kto robi festynki jest gitem.
A reszta niech sobie stuka paczki 400 ogni, wchodzi na -30 w okupacje z 30k birem i udaje wojowników xd
 
Dla mnie dziwne jest że ktoś podbija miasto i już następnego dnia ma w tym mieście max offa. Gdybyśmy mieli więcej mieszkańców to można by też fajniej zaskakiwać ludzi z topki po ich podbojach/akcjach bo nie daliby rady tak szybko zbudować max armii :D Dzisiaj armia mało znaczy bo dziś jej nie ma a jutro jest... Liczy się właściwie tylko ile kto ma miast. Przez to że rekrutacja trwa dość krótko z różnymi skracajkami to nie wielu graczy nie buduje nawet max portu w ogniowym mieście.
Jak ma złoto lub eq wypełnione wojem to nie ma co się temu dziwić, że ktoś po podboju miasta ma już je prawie całe czy tez całe pełne. Plus właśnie skracajki. A co do ostatniego to zależy czy ktos woli o te pare minut szyba rekrutacje czy te pare jednostek więcej w mieście ja wole osobiście mieć tych kilka sztuk więcej, bo np. nigdy nie wiadomo czy to nie zaważy o zbiciu czy obronieniu okupki.
 
Myślę że tych kilkuset mieszkańców wiele by zmieniło bo obecnie nie wielu graczy rozbudowuje miasta na max przez wzgląd na liczbę mieszkańców. Ograniczyło by to też dziwne zamienianie się wioskami bo rekrutacja najlepszej armii trwałaby dłużej.
Czas rekrutacji armii można "wydłużyć" grając na wolniejszych światach, a poza tym to niewiele zmieni podniesienie gospody.
 
Starożytne polis w rozkwicie miały znacznie więcej mieszkańców niż tylko 4266, kolejna sprawa że do jednego statku wchodziło czasem nawet 400 chłopa ale to już trochę inny temat...
 
Status
Zamknięty.
Do góry