[Wydarzenia i Polityka] Polityka

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser15166
  • Data rozpoczęcia

Którą parię lubisz?

  • Prawo i sprawiedliwość (PiS)

    Głosy: 22 29,3%
  • Platforma obywatelska (PO)

    Głosy: 16 21,3%
  • Ruch Palikota (Ruch PL)

    Głosy: 12 16,0%
  • Polskie Stronnictwo Ludowe ( PSL)

    Głosy: 1 1,3%
  • Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro (Solidarna Polska)

    Głosy: 3 4,0%
  • Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD)

    Głosy: 5 6,7%
  • Kongres Nowej Prawicy (KNP)

    Głosy: 16 21,3%

  • W sumie głosujących
    75
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Przysiągłbym że już spotkałem taką formę rządów. Świętokrowizm - bo o niej właśnie mowa - na ogół występuje w rolnictwie na większych pastwiskach i polach buraczanych. Jedna podstawowa zasada: Masz prawo zachować milczenie... Jeżeli z niego nie skorzystasz to karcer :)
Taka forma rządów ma jednak jedną wyjątkową cechę: niewrażliwość na demokrację. Jest to zarówno wadą jak i zaletą. Naczynie połączone i zależne od tego jaka Krowa jest na samej górze :) Święte Bydło z zasady jest boskie i nie do ruszenia. W demokracji zbyt łatwo jest podburzyć ciemny tłum i wprowadzić niepożądany chaos. A chaos i anarchia przecież gorsza niż Świętkorowizm. Niech więc sobie będą te Święte Krowy, aby tylko im boskość nie odbiła :)
Unia brachu, Unia... :D

Coś na wesoło :)
http://http://www.youtube.com/watch?v=h4j_PhyKH9g
 

DeletedUser15461

Guest
Odp: Polityka

Jestem za PO, bo PIS nam dyktaturę wprowadzi :p
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Nie wiem czy pamiętacie okres kiedy PO i PiS miały tworzyć wspólny rząd :) Wcześniej jeszcze rozpad "paktu stabilizacyjnego" PiS + LPR + Samoobrona. Programy polityczne PO i PiS różniły się wtedy praktycznie drobiazgami. W powietrzu wisiała nadzieja zmian i reform. Nie wiedziałem jeszcze że aż tak wielkich zmian uda im się dokonać:
- Sprowadzenie polityki do poziomu brudu, szamba i kłamstw. Nastanie nowej ery - ery manipulacji politycznej. Czasy SLD i AWS w ramki oprawcie bo już nie wrócą
- Podział narodu na "patriotów i ruskich zdrajców". Widać jakaś nowa definicja patriotyzmu nastała, bo ci najwięksi "patrioci" zamiast umacniać więź i łączyć naród, to go na chama dzielą. Piłsudski się w grobie przewraca...
- Nienawiść i świadome sabotowanie jakichkolwiek ustaw i projektów. Nieważna gospodarka, naród i kraj, ważniejsze są prywatne wojenki i dopieczenie przeciwnikowi. Patriotyzm pełną gębą...
W ostatnich wyborach zagłosowałem na Palikota bo miałem nadzieję że chociaż jakieś jaja będą. Lubiłem jak szedł pod prąd łamiąc zasady, dla kpiny walił setę gorzałki przed kamerą w miejscu publicznym :D Wolę takich polityków niż tych pseudo patriotów z PiS i darmozjadów z PO. Niestety za duże poparcie zebrał i zamiast kontynuować to za co go ludzie wybrali to poszedł trochę inną drogą.
Pozostała partia Czcicieli Makaronu hehe :D Chyba się zapiszę bo lepszej alternatywy nie widzę :)
Tak, czasy rządów PO i PiS z pewnością są wybitnym okresem dla Polski...
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Jak byś ocenił administrację rządową twojego państwa jeśli zabraniałaby ona dyskutowania na temat jej pracy, w kodeksie karnym utajniła wysokość wyroków przewidzianych za poszczególne przestępstwa, nie miałbyś żadnego wpływu na jej wybór ani na ocenę pracy jej członków?
A ty znowu do praw panujących na forum pijesz... :) Jako że tu rozmawiamy o polityce, odpowiem na to pytanie w ten sposób: forum jest prywatną własnością i jego właściciel ma prawo ustalać zasady takie jakie mu się podobają. Państwo z kolei to rzecz wspólna ale i tu nie powinno się przekraczać pewnych granic (bo niektórzy je przekraczają tak, jak zrobiła to pewna pani określając papieża wyrazem wulgarnym zaczynającym się na literę C)

Jestem za PO, bo PIS nam dyktaturę wprowadzi :p
Dziecko... Wyłącz TVN i spal Wyborczą... Pamiętaj o jednej rzeczy: dyktatury dzielą się na dobre i złe a demokracja zawsze jest zła.

PiS wprowadzi dyktaturę? A co robi Platforma? Dyktuje nam do kiedy mamy pracować (w dodatku wydłuża ten wiek), Tusk powiedział że pieniądze w ZUS i OFE nie są nasze (więc ja się pytam po jakiego grzyba okradają mnie z tysiąca złotych miesięcznie i pozwalają mi wybrać kto będzie opiekował się nie moimi pieniędzmi? - tu mowa o możliwości wyboru ofe). Dyktują to, czego mają uczyć się nasze dzieci, zabierając ważne lektury, obcinając ilość lekcji historii i fizyki. Okradają każdego pracującego średnio z 3/4 pensji i potem dyktują na co te pieniądze mają być przeznaczone. PiS to taki sam dyktat jak PO, SLD, PSL czy RP. Przy okazji to demokracja jest dyktaturą - dyktaturą głupiej większości nad mniejszością, bo jeśli banda nieuków zagłosuje za tym by mnie okradać z pieniędzy i im rozdać, to taka ustawa powstanie.

Wolałbym dyktaturę gdzie mogę sam zarządzać 90-95% własnych zarobków niż demokrację w której większością pieniędzy muszę się dzielić z rzeszą urzędasów. To jest chore, że mamy ponad pół milionową rzeszę urzędników, czyli jeden urzędnik przypada na 20-paru pracujących

Tak, czasy rządów PO i PiS z pewnością są wybitnym okresem dla Polski...
Wybitnym okresem dla Polski były rządy PZPR (znanej później jako SLD i pod takim skrótem również rządzącą) i wszystkich ugrupowań po 'zmianach' ustrojowych. Przesadziłbym gdybym powiedział, że w latach 90 było gorzej niż za komuny, ale stanowczo mogliśmy wycisnąć więcej... ale zachciało się głupiemu narodowi socjalizmu to teraz mamy bezrobocie i migracje zarobkowe...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser14372

Guest
Odp: Polityka

A ty znowu do praw panujących na forum pijesz... :) Jako że tu rozmawiamy o polityce, odpowiem na to pytanie w ten sposób: forum jest prywatną własnością i jego właściciel ma prawo ustalać zasady takie jakie mu się podobają. Państwo z kolei to rzecz wspólna ale i tu nie powinno się przekraczać pewnych granic (bo niektórzy je przekraczają tak, jak zrobiła to pewna pani określając papieża wyrazem wulgarnym zaczynającym się na literę C)

Abstrachując od tego, że właściciel nie moze jednak robić wszystkiego ze swoją prywatną własnością (dla jednych to dobrze a dla innych źle) to zbliżyłeś się do sedna sprawy. Tu mimo Waszych usilnych starań nigdy nie powstanie społeczność, bo to nie jest nasza rzecz wspólna.
Pomimo, że gra tu stale od kilku lat setki graczy na forum mamy aktywne trzy dzieciaki wyścigające sie o punkty reputacji. I dziesiątki dobrych graczy przepędzonych z forum banami. Nie liczę kilku desperatów, którym sie wydaje, że kiedyś tu moze być normalnie :)
Cytowany przez ciebie, też widzę nieobecny....no zbrodniarz normalnie. Orwell bracie, Orwell..

Dziecko... Wyłącz TVN i spal Wyborczą... Pamiętaj o jednej rzeczy: dyktatury dzielą się na dobre i złe a demokracja zawsze jest zła.

A za to punkt do reputacji.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Jestem lekko przerażony tym co głosi Kujciak razem z KNP :) Zgadzam się że demokracja = socjalizm i że nie jest to jakiś wielce cudowny ustrój. Ekonomicznie niesprawiedliwy, ale społecznie do przyjęcia. Ludziom wcale nie żyje się tak źle.
KNP proponuje wprowadzenie w gospodarce wolnego rynku bez ingerencji państwa - najgłupsza i najgorsza propozycja jaką w życiu słyszałem :) Daj ludziom, firmom, instytucjom całkowitą wolność w tym co robią to 1/3 ludzi czeka stryczek. Wiele państwowych ustaw reguluje działanie rynku np. ustawa anty-lichwiarska i ruchome stopy procentowe (WIBOR, LIBOR), ustawa regulująca wysokość spreedu, kasacja opcji walutowych. Jak trwoga to do Boga hehe :D Do kogo ludzie lecą po pomoc jak nie do państwa? Jakby był całkowity wolny runek to sfera finansowa zrobiłaby bez mydła miliony ludzi na kasę. Największym dramatem byłoby pozwolenie na wybór czy płacić składki do ZUS i NFZ, czy samemu oszczędzać. Jak znam życie (a znam bardzo dobrze) to 70-80% ludzi zrezygnowałaby z tego, a na starość wczasy pod mostem i grzebanie w śmietniku. I żale jak państwo może/mogło na to pozwolić? Jak rezygnujesz ze składek NFZ i nagle masz wypadek, raka, czy białaczkę? To co, Tusku ratuj bo nie mam szmalu na leczenie? A za co leczyć dzieci, kobiety w ciąży, emerytów? Przecież Kujciak zabrał swoją dolę od NFZ i ma wsio w czterech literach. Wychodzi że emerytów nie leczyć w cale hehe :D
Kolejną totalną głupotą jest wprowadzenie ryczałtowego podatku czyli po 200zł na miesiąc od każdego pracującego. Czy zarabiam miliony czy 1200 i mam na utrzymaniu czwórkę dzieci płacę tyle samo. Czyli 2400zł rocznie. Żadne ulgi, ani odliczenia na dzieci mi nie przysługują bo Kujciak skasował Urzędy Skarbowe i nie ma komu tego wyliczyć :) Milioner który płacił kilka baniek podatku płaci teraz 2400zł, a ja bidny nie mam za co dzieciakom chleba kupić. Teraz z ulgami praktycznie nie płacę nic tego podatku, a po Kujciakowych zmianach 2400zł. Prawdziwa bomba! Polepszyło się razy dwa :D Płaca minimalna też zostaje zniesiona bo państwo nie może ingerować w rynek. W efekcie zamiast zarabiać 1200zł, zarabiam 600zł bo Kujciak wypuścił na rynek pracy z milion bezrobotnych urzędników i jest ostra walka o pracę. Normalnie dobrobyt :) Już wiem dlaczego KNP ma tak niskie poparcie... i może lepiej niech tak zostanie...
Najlepszym rozwiązaniem jest zachowanie równowagi, każda skrajność jest zła. Trochę tego, trochę tamtego i odpowiedni ludzie u władzy. Jak najbardziej konkurencja polityczna, lepiej żeby żadna partia nie miała zbyt wielkiego monopolu w rządzeniu. Tylko niestety nastały czasy brudnej polityki i zamiast walki na argumenty i lepsze zmiany to jest kocioł manipulacji, wytykania błędów i kłamstw.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

ALLADYN7,

Jestem lekko przerażony tym co głosi Kujciak razem z KNP
nie wiem czy wiesz ale na partie prawicowe (nie mylić z PiSem itp.) głosują mężczyźni silny, zaradni, inteligentni a na partie lewicowe (i socjalistyczne, choć konserwatywne) ci, którzy jak się ich za rączkę nie poprowadzi, to sami sobie nie poradzą. To potwierdzone naukowo :)

Ludziom wcale nie żyje się tak źle.
Widzę, że jesteś jednym z tych, którzy cierpią na krótkowzroczność. Mówią że za Gierka żyło się dobrze... Tylko powiedz mi jak długo spłacaliśmy jego pożyczki. Dług publiczny (jawny) niedługo będzie 13-cyfrowy. Powiedz mi co się stanie gdy państwo zbankrutuje. Na pewno nie będzie ci się żyło dobrze a obecny system do tego bankructwa doprowadzi.
Dziś żyje się dobrze? Chleb zamiast kosztować 1-1,50zł kosztuje 2-3zł, jeden urzędnik przypada na 20-paru pracujących - urzędnik który w wielu przypadkach jest zbędny. Poziom nauczania w szkołach coraz gorszy. Obcina się historię, fizykę, listę lektur. Inflacja jest, podwyżek prawie brak (kolega, urzednik z resztą, policzył że podwyżka, którą dostał nie rekompensuje mu inflacji). ZUS coraz bardziej zadłużony. No tak... Nie żyje się źle... Żyje się coraz gorzej!

Jakby był całkowity wolny runek to sfera finansowa zrobiłaby bez mydła miliony ludzi na kasę
Dziś strefa finansowa jest górą bo ludzie nie mają wyjścia innego jak sie zadłużać. Gdyby nie wysokie podatki i masa przepisów, to każdy obywatel zarabiałby więcej (nie mówię o liczbach bo można zrobić denominację i zamiast 10zł mieć 20 albo 100). Po drugie właśnie w obecnym systemie strefa finansowa ma się dobrze. Wyobraź sobie że istnieją 2 banki. W obecnym systemie nie ma między nimi większej konkurencji, bo wszelkie stawki ustala państwo. Na wolnym rynku kilka banków mogłoby kusić ofertą klienta. Spójrz na telefonię komórkową: co by było, gdyby państwo ustaliło minimalne i maksymalne stawki? Nie pojawiłyby się nowi dostawcy. Ja sam zrezygnowałem z Plusa bo wydawałbym albo 30 miesięcznie albo 50 na 3 miesiące. Z nowym operatorem mam rok wazności od momentu ostatniego doładowania, znacznie tańsze rozmowy i smsy - ogólnie wychodzę taniej. Gdyby lata temu państwo narzuciło jakieś limity, pewnie nowi operatorzy nie wkroczyliby z nowymi ofertami i nie byłoby taniej.

Największym dramatem byłoby pozwolenie na wybór czy płacić składki do ZUS i NFZ, czy samemu oszczędzać. Jak znam życie (a znam bardzo dobrze) to 70-80% ludzi zrezygnowałaby z tego, a na starość wczasy pod mostem i grzebanie w śmietniku.
Niektórym chyba się wydaje że początek świata nie miał miejsca 14 mld lat temu a ponad 100 lat temu. Ludzie żyją od milionów lat i jakoś dawali sobie radę.
Idźmy w drugą stronę: ZUS to bankrut - oddaję (a nie... przepraszam... zostaję okradany) co miesiąc kilkaset złotych tej złodziejskiej instytucji ze świadomością, że NIE DOSTANĘ emerytury a 'ODKŁADAŁEM'. Przy okazji robione były badania - te 80-90% ludzi właśnie odkładałoby samodzielnie i tu po połowie dzieli się na tych, którzy odkładaliby tyle samo i odkładaliby mniej, więc już nie rób ze społeczeństwa takich debili, bo jak chodzi o własne dobro to Polak potrafi. Nie było towaru na półkach a ludzie sobie radzili, to i bez Zakładu Utylizacji Szmalu tez sobie poradzą ;)

Jak rezygnujesz ze składek NFZ i nagle masz wypadek, raka, czy białaczkę? To co, Tusku ratuj bo nie mam szmalu na leczenie? A za co leczyć dzieci, kobiety w ciąży, emerytów? Przecież Kujciak zabrał swoją dolę od NFZ i ma wsio w czterech literach. Wychodzi że emerytów nie leczyć w cale hehe
Niejaki Kuba był chory na mukowiscydozę i potrzebował przeszczepu płuc. GDZIE BYŁ NFZ?! Jego dziewczyna (moja dawna sąsiadka) rozkręciła akcję i zebrała ponad pół miliona na operację za granicą. Oczywiście wg niektórych lepiej siedzieć na 4 literach i biadolić jak to źle i ciężko, że państwo powinno pomóc, zamiast te 4 litery ruszyć i działać samemu. Ot tak wodę z mózgu zrobił ludziom socjalizm.

Kolejną totalną głupotą jest wprowadzenie ryczałtowego podatku czyli po 200zł na miesiąc od każdego pracującego.
Dostrzegam w tej wypowiedzi dwa braki u ciebie:
- niezrozumienie programu partii. jeżeli państwo potrzebuje pieniędzy tylko na wojsko, policję i szczątkową administrację, to są to cele WSPÓLNE. Ten szeregowy, czy oficer służy tak samo Kowalskiemu zarabiającemu 2.000, jak i Nowakowi zarabiającemu 150.000. Wojsko i policja służą całej wspólnocie tak samo (a przynajmniej tak powinni). Dlaczego więc Nowak ma za ta samą usługę płacić 1500zł a Kowalski 20? Jak idziesz do sklepu po chleb to nie wyciągasz papierka potwierdzającego twoje zarobki by obliczyli ci cenę chleba na podstawie tego jak bogaty jesteś. Dlaczego więc wymagasz nierówności w innych kwestiach?
- lewicowe pojęcie równości. w matematyce 1=1, 2=2, 1364=1364. Według lewicy 10=10, 1.547=2.351 a 1.697.000=4.998.000. Jeżeli wszyscy jesteśmy równo traktowani i dostajemy ta samą usługę, to powinniśmy za nią płacić po równo, czyli po tyle samo a nie w zależności od tego, ile zarabiamy.

Milioner który płacił kilka baniek podatku płaci teraz 2400zł, a ja bidny nie mam za co dzieciakom chleba kupić. Teraz z ulgami praktycznie nie płacę nic tego podatku, a po Kujciakowych zmianach 2400zł.
Rząd (nie ważne czy to platfusowski, pisowski, eseldowski czy pe-eselowski) rżnie cię na 70-80% tego co zarabiasz. Jeśli na rękę bierzesz 1200 to zarabiasz brutto jakieś 1700 zł, czyli pracodawca wydaje na Ciebie ponad 2000 (bo sam musi jeszcze Twój ZUS etc opłacić), czyli co roku rząd kradnie ci kilkanaście tysięcy (ZUSy PITy, VATy, akcyzy, podatek drogowy, itd. itp.). Chleb zamiast kosztować 1zł kosztuje 2zł i ty się dziwisz że ledwo starcza na utrzymanie 4 dzieci. Za to kujciakowo-nowoprawicowa wersja jest o wiele straszniejsza... chcą ci zabrać aż 2400, chce podnieść cenę chleba z 2zł do 1zł i o zgrozo: chce dać ci wolność...

minimalna też zostaje zniesiona bo państwo nie może ingerować w rynek. W efekcie zamiast zarabiać 1200zł, zarabiam 600zł bo Kujciak wypuścił na rynek pracy z milion bezrobotnych urzędników i jest ostra walka o pracę. Normalnie dobrobyt
ALLADYN postanowił otworzyć w centrum dużego miasta lokal z kebabem (ale nie jakaś tam budka na kółkach, tylko nieduży lokal). Postanowił zatrudnić 2 pracowników. Ci pracownicy byli w stanie obsłużyć po 9 klientów na godzinę i płacił im po 1500zł. Przyszedł do niego obrotny koleś i mówi, że on może obsłużyć 18 klientów na godzinę ale chce 3500zł i ani grosza mniej. ALLADYN policzył i wyszło mu że 2 pracownicy kosztują go 3000 więc nie będzie dopłacał 500 zł za tą samą pracę. Jakiś czas później uchwalono ustawę o płacy minimalnej, którą ustawiono na 2000. ALLADYN policzył i wyszło mu że będzie musiał 2 pracownikom płacić łącznie 4000, więc ich zwolnił i zatrudnił tego który chciał 3500, dzięki czemu zaoszczędził 500zł. Dziękuję za uwagę.

BTW: jedynie kilka procent ludzi zarabia najniższą krajową (w 2010 było to dokładnie 4,5%) więc nie demonizuj likwidacji płacy minimalnej. Poza tym powtarzam: ceny będą niższe. Poza tym te najmniej zarobkowe prace byłyby jakimś początkiem dla młodych, którzy dopiero ukończyli szkołę i są na etapie poszukiwania czegoś normalnego. Taka praca za 800 zł w zupełności na początek wystarczy dla kogoś, kto jeszcze z rodzicami mieszka. Zwłaszcza, że jak wspomniałem towary i usługi będą tańsze.

PS. w KNP sa zwolennicy szybkich zmian jak i wolniejszych. Osobiście nie rzuciłbym się na to aby na raz zamknąć wszystkie urzędy. W pierwszej kolejności zmniejszyłaby się liczba urzędników skarbowych i zrównała do zera liczba urzędów pracy. Uwolnienie rynku przynosi wzrost zatrudnienia, więc nie byłoby tak źle, jak prorokujesz.

Najlepszym rozwiązaniem jest zachowanie równowagi, każda skrajność jest zła. Trochę tego, trochę tamtego i odpowiedni ludzie u władzy
jest pewna znana zasada: nie mieszaj. albo piwo, albo wódka. mieszanie źle i szybko się kończy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Rany boskie, Kujciak Ty ewidentnie chcesz mnie pokonać znudzeniem :) Chyba z tydzień nad tym myślałeś hehe :D

Rozumiem że Ty jesteś ten silny, zaradny i inteligentny, a ja ta sierotka życiowa :) Niech i tak będzie
Nigdzie nie pisałem że za Gierka było lepiej, jestem po środku miedzy lewica, a prawicą. Spychanie mnie totalnie na lewo to Twoja tania zagrywa tak jak i niski poziom nauczania w szkołach. A co ma poziom nauki do tego która partia rządzi, a tym bardziej czy to jest w ogóle wina socjalizmu? Ale taki Kujciak lubi bredzić bez sensu i za wszystko obarczać tych złych komuchów :)
Kolejnym chwytem dla ciemnoty jest że jeden urzędnik przypada na 20 mieszkańców i że to zdecydowanie za dużo. To ja się pytam i teraz poważnie skąd wy żeście to wzięli i jakie urzędu wchodzą w skład tych wyliczeń???
Czy braliście też pod uwagę:
Urząd stanu cywilnego
Starostwo powiatowe
Urzędy gminy w miastach i na wsiach
Urząd ochrony konsumenta
Wszelkie agencje rolnicze
I wiele innych drobniejszych instytucji bez których funkcjonowanie państwa jest praktycznie NIEMOŻLIWE. Bo w moim mieście (około 100 tyś mieszkańców) w Urzędzie Skarbowym i ZUSie który wam tak przeszkadza, jest raptem może ze 100 osób. To co, wywalamy wszystkie Urzędy? Czy może zmniejszycie te populistyczne i chwytliwe liczby niepotrzebnych urzędników?

Najbardziej uśmiałem się z przykładem banków i telefonii komórkowej hehe :D Chłopie widać nie wiesz o czym piszesz... Zakładam że wiesz co to monopol, zmowa cenowa i brak interwencji państwa w takiej sytuacji. Wyobraź sobie że dość niedawno Play zaniżał ceny na rynku (Twoje poglądy o konkurencji cenowej :) ) W odwecie kilka innych telefonii nałożyło swoiste embargo handlowe na Pleya czyli zawyżone ceny połączeń do tej sieci. Pewne bankructwo i upadek. Zgadnij kto nakazał obniżenie tych cen i powrót do zdrowej konkurencji? Otóż PAŃSTWO i ustawy. Wolny rynek okazuje się przeciwieństwem taniości poprzez zmowy cenowe i monopole. Tam nikt nie dba o ludzi tylko chce ich wydoić z kasy. Choćby niedaleki bum budowlany: zmowy cenowe hut (cena stali ostro w górę) cementowni (ceny w kosmos) i nawet zakładów mięsnych. To były przypadki wykryte i ukarane milionowymi karami. Kilka osób się dogaduje i trzymają taką samą cenę lub konsekwentnie ją podnoszą. Wolny rynek i taniość MUAHAHAHAHA :D Czytaj dalej te swoje podręczniki od ekonomi... Teoria i praktyka to dwie różne rzeczy

Sprawa ZUS i NFZ
Strzelasz jakimś pojedynczym przykładem z mukocośtam... NFZ nie ma osiołka któremu z ucha leci złoto, budżet jest ograniczony. W dodatku jest dofinansowywany z budżetu państwa bo brakuje. A ilu jest chorych na raka i wiele innych chorób którym pokrywa się leczenie? Ale to już niewarte wspominania bo przecież jesteś wrogiem NFZtu. To samo z emeryturami, dobra odkłada każdy dla siebie, ale co zrobić z tymi milionami obecnych emerytów? Może do gazu, co? Z czego opłacić im emerytury? KNP podaje plan działania - to może niech jeszcze poda jak to wdrążyć w nasz ustrój i gospodarkę. Jak pozbyć się demokracji bo za jej rządów NIGDY to nie wejdzie. Czysta paplanina o niebieskich migdałach. Też bym uzdrowił Polskę gdyby nie było emerytów, chorych, a kasa się przelewa w budżecie...
Zapamiętaj jedno: socjalizm istniał nawet w monarchii (król pomagał głodującym) lud obali każdy ustrój jeżeli nie będzie choć lekko socjalny. Z miesiąc byście wytrwali z takim rządzeniem, później już rewolta :)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

A co ma poziom nauki do tego która partia rządzi, a tym bardziej czy to jest w ogóle wina socjalizmu
Jakaś partia system gimnazjów (który niezaprzeczalnie obniżył poziom nauki) wprowadziła, jakaś partia ma władzę w MEN'ie, więc to, jaka partia rządzi ma wpływ na poziom. A co do socjalizmu - wyobraźmy sobie że semestr nauki w pewnej szkole kosztuje 4000 zł. Kowalskiego nie stać ale Nowaka stać nawet na 2 semestry, więc zabierają Nowakowi 4000 i przeznaczają je na kształcenie dziecka Kowalskiego. Pod przymusem oczywiście.

Kolejnym chwytem dla ciemnoty jest że jeden urzędnik przypada na 20 mieszkańców i że to zdecydowanie za dużo
20-paru jak już (tak między 25 a 30 bym obstawiał) i nie mieszkańców a osób pracujących (jest różnica, nie sądzisz?), wszak to oni płaca na urzędników. bezrobotnych jest ok 2mln i stanowi to 13%, wiec pracujących jest ok 15.000.000. przy założeniu że urzędników jest 500.000, łatwo policzyć że wychodzi 30 na pracującego. Więcej urzędników - mniej pracujących przypada. Mniej urzędników - więcej pracujących przypada. GUS mówi o ponad 440 tys. ale nie wlicza ubezpieczeń społecznych i obrony narodowej. Są instytucje które podają 600 i więcej tysięcy (a słyszałem nawet o liczbach bliskich milionowi - oczywiście wszystko zależy od przyjętej definicji urzędnika). Dlatego obstawiam taką średnią liczbę miedzy 25 a 30 urzędasów na pracującego

Najbardziej uśmiałem się z przykładem banków i telefonii komórkowej hehe
Państwo niepotrzebnie się wtrącało. Zwiększając ceny usługi tylko pod sobą kopali dołek. Trzeba było im pozwolić wykopać tą studnię. Zostałby Play a potem przyszliby kolejni tani operatorzy. Przy okazji Play nie zatrudnia debili. Ceny jakie proponował wcale nie są zaniżone. To nasi operatorzy po prostu zastali się w cenach.

Mówisz o zmowach cenowych w różnych gałęziach gospodarki - zauważ że właśnie nie mamy wolnego rynku i dlatego dochodzi do takich sytuacji. Na wolnym rynku zaraz mógłby się pojawić ktoś tańszy, niestety wiele dziedzin gospodarki jest zawalone masą przepisów, przez co tych kilku dużych producentów/usługodawców/sprzedawców nie musi ze sobą konkurować.

Strzelasz jakimś pojedynczym przykładem z mukocośtam... NFZ nie ma osiołka któremu z ucha leci złoto, budżet jest ograniczony. W dodatku jest dofinansowywany z budżetu państwa bo brakuje.
Cieszę się że wspomniałeś o lecącym z ucha złocie :) bo widzisz... NFZ miał pacjenta (znaczy nadal ma bo facet żyje) któremu potrzebny był zabieg dzięki któremu nie oślepnie. Nie można było zwlekać, bo facet straciłby wzrok. NFZ powiedział jednak że da pieniądze ale za kilka miesięcy. To było za późno. Po tych paru miesiącach potrzebna byłaby znacznie droższa operacja przywracająca wzrok. Jak tu się dziwić, że NFZ nie ma pieniędzy jak są tak marnowane? Można było wydać mniej i szybko zamiast zwlekać i wydać więcej. No i należy dodać straszną biurokrację która też trochę pieniędzy pochłania.

To samo z emeryturami, dobra odkłada każdy dla siebie, ale co zrobić z tymi milionami obecnych emerytów? Może do gazu, co? Z czego opłacić im emerytury?
Prezesowi KNP często ludzie zadają to pytanie. Odpowiada zawsze w ten sam sposób: po pierwsze prywatyzacja (wiadomo niewiele tego zostało, ale zawsze coś) ale nie tak, jak dotychczas, tylko z licytacji ("kto da więcej" zamiast ustawianych przetargów bo wtedy drożej można sprzedać). Bardziej kumaci wiedzą, że z tego nie da się pokryć kasy dla obecnych emerytów, ale i tu jest furtka: prezes zawsze przypomina, że miłościwie nam panująca UE narzuca nam VAT i z tych pieniędzy plus prywatyzacji starczy na emerytury - należy pamiętać, że tych emerytów będzie coraz mniej. Jeżeli sądzisz, że KNP nie ma pomysłu na to jak wprowadzić to, co głosi, to znaczy, że nie słuchałeś dokładnie (lub nigdy) wypowiedzi prezesa, czy wiceprezesów.

Zapamiętaj jedno: socjalizm istniał nawet w monarchii (król pomagał głodującym) lud obali każdy ustrój jeżeli nie będzie choć lekko socjalny. Z miesiąc byście wytrwali z takim rządzeniem, później już rewolta
Monarcha pomagał, Kościół pomagał, szlachta pomagała, mieszczanie pomagali - nikt nie mówi, że pomocy ma nie być, tylko nie powinna być ona ustawowa. To, co robili monarchowie to były akcje charytatywne. Mogli wydać swój hajs na nowe szaty albo meble, ale część oddawali biednym np. w postaci jałmużny (swoją drogą przy ich bogactwie to na prawdę drobne i pewnie w wielu przypadkach pokazówka, że król troszczy się o biednych). Wtedy biedni byli wdzięczni za pomoc, bo nie była obowiązkowa, dziś biedni podchodzą do tego inaczej: "im sie należy!". I pamiętaj, że socjalizm jest wtedy, gdy zmuszasz bogatego Kowalskiego, by oddawał biednemu Nowakowi. Charytatywność jest wtedy, gdy Kowalski z własnej woli oddaje część pieniędzy, towar lub usługę na rzecz potrzebującego biednego Nowaka.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Zapamiętaj jedno: socjalizm istniał nawet w monarchii (król pomagał głodującym) lud obali każdy ustrój jeżeli nie będzie choć lekko socjalny. Z miesiąc byście wytrwali z takim rządzeniem, później już rewolta :)
Ach. Czyli jeśli przez całe życie ktokolwiek z nas choć raz pomógł potrzebującemu, to od razu jest socjalistą? Ciekawe, ciekawe...

A kto wierzy, że obecnie żyjemy w czymś innym niż socjalizm nomenklaturowy i "kapitalizm" kompradorski, ten jest naiwny i niedoinformowany. Metody walki z tym czymś są proste, ale wychowane za komuny społeczeństwo, któremu do dziś wmawiane są lewicowe wartości i "sprawiedliwe" rozwiązania problemów "społecznych", ma problemy z ich dostrzeżeniem.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Widzę że kolega dostał bana więc chętnie przyłączę się do
dyskusji :)

Otóż szanowny panie Kurczaku poziom nauki nie zależy od tego która
partia rządzi.
Po pierwsze system gimnazjów wprowadziła partia prawicowa AWS+UW czyli
Pana tak zwani ziomale, a nie "socjalistyczne komuchy"
Po drugie obniżający się poziom nauki to skutek obecnych czasów,
technologi i "bezstresowego wychowania". Kiedyś nie było
komputerów w każdym domu, uzależniających gier choćby takich jak grepo
czy GTA. Nie było internetu, naszej klasy, narkobiznesu na taką skalę
jak dzisiaj, rewii mody w szkole czy zerowego szacunku i respektu dla
nauczyciela. To nie jest wina gimnazjów tylko współczesnych czasów,
młodzież olewa naukę bo ma wiele ciekawszych zajęcia. Teraz pytanie czy
obniżyć poziom nauki czy nie dopuścić ponad połowy klasy do
następnego semestru, wywołując oburzenie rodziców i skandal? Chyba
wiesz co wybrało ministerstwo...
Ponadto od wprowadzenia tej reformy przewinęło się kilka rządów i
kilku ministrów, obarczanie za to socjalistów jest na "bardzo
wysokim poziomie intelektualnym" :)

Co do liczby urzędników zapewne koledze chodziło o konkretne liczby tych
"złych i niepotrzebnych" a nie wszystkich urzędników. Bo chyba
nie powiesz że Urząd Gminy czy Urząd Stanu Cywilnego jest niepotrzebną
instytucją? Rzucacie liczby że 1/25 to urzędnik i planujecie ostre
cięcia. No to wymieniaj po kolei co chcecie skasować i ile to będzie w
liczbach bo paplać aby paplać to i Lepper potrafił. I zaraz się okaże
że ilu jest tych "niepotrzebnych urzędników"

Sprawa zmowy cenowej i Playa:
Dla Twojej wiadomości rynek to nie małe dzieci którym jak coś
zakazujesz to tego chcą, a jak pozwalasz to już nie chcą. Zezwól
korporacjom grać tak jak chcą a zostaniesz w samych majtkach i z
poczuciem własnej winy.
Państwo się wtrącało bo ma takie zadania: chronić obywateli i firmy
przed nieuczciwą konkurencją. A nieuczciwa konkurencja to wszystko to co
jest zakazane i nakazane przez ustawy. To nie Orange czy T-mobile latało
do rzecznika praw konsumenta, tylko Play. Twierdzenie że Play zniszczyłby
ceną pozostałe sieci jest co najmniej śmieszne. Play mógł wprowadzić
rozmowy nawet i za darmo, ale co z tego jak do innych sieci trzeba było
płacić np. po 5zł za min? Inne sieci miały do siebie normalne ceny, ale
do Playa np. po 5zł. To jest Twój wolny rynek i brutalna prawda o zmowie
i kasowaniu konkurencji. Gdzie tu taniość gdyby państwo nie
zareagowało???
Następnie weźmy pod lupę banki, kredyty i państwowe ograniczenie czyli
rekomendację T. Co to jest chyba nie trzeba wyjaśniać.
A więc bank daje kredyt na 130% wartości mieszkania czyli na 100% ceny
mieszkania + jeszcze 30% na "różne wydatki". Do tego zbytnio
nie wymaga świstków i papierów, aby było jakieś zabezpieczenie kredytu
(działka, dom rodziców itp.) Oczywiście te 30% to na zasadzie że oni
pożyczą, ale trzeba wpłacić na fundusz inwestycyjny ich banku który
przecież będzie "zarabiał i to sporo" na raty mieszkania.
Gość który żył z dnia na dzień bez oszczędności i ze słabą
pracą, leci do banku i bierze taki kredyt do mu się zamarzył dom. Jest
umoczony na 30-40 lat bez szansy spłaty. Bank zabiera mu mieszkanie, dom
rodziców, zostaje jeszcze z długiem. Te 30% sumy leżące na funduszu
które pożyczył razem z kredytem hipotecznym na 8-10% miało też
zarobić na siebie. Niestety kolejna wtopa bo bank raz że mu pożyczył na
10%, a dwa że cały czas obracał tymi pieniędzmi i pobierał koszty
obsługi np. 50-100zł na miesiąc. No i jeszcze jak zyskiwali to i bank i
ten on, ale jak giełda leci w dół to traci tylko on. Przepiękny
mechanizm dojenia ludzi z kasy. Opisałem w dużym uproszczeniu bo na
fachowe wywody kilka stron A4 by zabrakło. A wiec państwo rekomendacją T
chroni obywateli przed własną głupotą. Daj korporacjom wolny rynek i
brak nadzoru ze strony państwa - MUAHAHAHAHAHAAA!!!! :D
Taki Pan Kurczak myśli że jest zaradny, inteligentny i sam potrafi
zadbać o swoją emeryturę. Zabiera swoje składki z ZUS i wpłaca do
prywatnej korporacji która podwoi jego emeryturę - np. OFE. Wszystko jest
ok. na koncie mnożą się wirtualne zera i pan Kurczak zaciera ręce.
Dopóki wpłaca jest pięknie, ale jak chce wypłacić to już się zaczyna
dramat... Nie ma bardziej stabilnej i bezpiecznej instytucji od państwa. W
AmberGoldzie też miało być pięknie, a wyszło: Tusku ratuj bo mi
oszczędności całego życia ukradli! Na starość będę mieszkał pod
mostem!

Pominę NFZ bo szkoda nerwów, na pewno nie jest to idealne rozwiązanie,
ale również dość stabilne. U was dopóki jesteś zdrowy to zacierasz
ręce, ale jak zaczniesz chorować to płaczesz o obie garście i szukasz
mostu aby skoczyć...

Prywatyzacja do opłacenia tych przejściowych emerytur - normalnie złota
recepta HAHAHA :D Tak jak i brak gospodarki socjalnej = brak emigracji i
wysoki przyrost naturalny. Normalnie kabaret :D Po waszych zmianach będzie
ze 100mln Polaków i jeszcze z 50mln wróci z emigracji. Nie po to ludzie
uciekają do krajów gdzie jest wysoki socjal i stabilność żeby wrócić
do nowej "lepszej Polski". Waszej Polski...
Twojego prezesa uważam za bardzo mądrego człowieka, nie chciałbym
stanąć z nim do debaty bo przegada każdego. Niestety absolutnie nie
wierzę i nie zgadzam się z tym co głosi

Jeszcze Pan Alexander
Chodziło o wymuszenie pewnego socjalizmu na królu, albo pomoże głodującym, albo bunt i rewolta. Na ogół wybierał pomoc bo ryzyko buntu i stłumienia siłą miało więcej minusów niż plusów. WYMUSZENIE, a nie dobrowolny datek. Bez odrobiny pomocy władzy lud się ostro buntował. W dzisiejszych czasach jest to na większą skalę. Wstrzymajcie pomoc państwa, a wybuchną olbrzymie zamieszki i obalenie rządu. Wasza propaganda wygląda piknie na papierze, w rzeczywistości was wywiozą na taczkach. A że ja wolę rzeczywistość niż bajeczki to się pytam - jak wy to chcecie wprowadzić? Bo bym się trochę pośmiał :)

Edit: Zapomniałem jeszcze o istotnej kwestii
KNP jest za dostępem do broni, hazardu i narkotyków
Poradź mi jeszcze w jednym - jak mi mój naćpany dzieciak przyłoży klamkę do łba i powie że koniec mojego rozkazywania to czy mam próbować mu ją odebrać i lać aż popamięta czy pozwolić mu pociągnąć za spust?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

poziom nauki nie zależy od tego która partia rządzi. Po pierwsze system gimnazjów wprowadziła partia prawicowa AWS+UW czyli
Pana tak zwani ziomale, a nie "socjalistyczne komuchy"
No właśnie udowodniłeś, że jednak poziom zależy od tego, jaka partia rządzi: AWS wprowadził gimnazja, więc dzięki temu ruchowi spadł poziom (wszak każde działanie ma swoje konsekwencje i każde działanie jest przez kogoś jednak podejmowane). Nie zgodzę się z tym, że to moi ziomale. Wychodzę z założenia "czyny, nie słowa". Do dziś na wikipedii PO figuruje jako konserwatywno-liberalna, przed wyborami ich poglądy na takowe wyglądały. Jak było potem wszyscy wiemy, tak więc na pewno AWS jeśli chodzi o czyny nie byłaby dziś moim ziomem :)

Co do nowoczesnego stylu życia:
- leniwi uczniowie byli sa i będą, tylko kiedyś nie pchali się do LO i na studia. może dziś leniwych jest więcej, bo po co się starać, skoro w razie problemu państwo da? zero odpowiedzialności za własne decyzje. to nie jest pogląd prawicowy.
- właśnie dzięki grom mój angielski jest lepszy. oczywiście grunt to wybierać dobre gry a nie te typu "biegnij, strzelaj, przeżyj" (nie mówię o wszystkich strzelankach, bo np Hitman jest na poziomie)
- co do szacunku do innych - kiedyś nauczyciel przywalił linijką a ojciec poprawił. dziś wszelkiej maści lewica promuje bezstresowe wychowywanie i nauczycielowi można napluć prosto w twarz.


Teraz pytanie czy obniżyć poziom nauki czy nie dopuścić ponad połowy klasy do następnego semestru, wywołując oburzenie rodziców i skanda
moim zdaniem lepiej zlikwidować przymus edukacji. będą wtedy szkoły uwalające słabiaków, żeby dbać o renomę jak i szkoły, które będą przeciągać słabiaków by brać nadal kasę. każdy rodzic będzie mógł wybrać czy chce aby jednak dziecko wyniosło coś ze szkoły, czy chce je tylko przepchać. poza tym masz chyba rodziców za idiotów, którzy tylko marzą o tym, by nauczyciele przepychali słabiaków. dobry rodzic (a tych jest większość) poprze nauczyciela i jeszcze przyleje pasem dziecku za to że uczyć się nie chce a leci kasa na edukację.

Ponadto od wprowadzenia tej reformy przewinęło się kilka rządów i kilku ministrów, obarczanie za to socjalistów jest na "bardzo wysokim poziomie intelektualnym
zauważ, że nie było rządów niesocjalistycznych ani nieinterwencjonistycznych. nawet wspomniana AWS, bo czynem odstąpiła od swoich słów).

Co do liczby urzędników zapewne koledze chodziło o konkretne liczby tych
"złych i niepotrzebnych" a nie wszystkich urzędników
moim skromnym zdaniem zamiast półmilionowej rzeszy urzędników wystarczy kilkadziesiąt tysięcy (konkretów ci nie podam bo nawet liczba urzędników nie jest dokładnie znana, bo zależy od definicji) licząc państwowych i lokalnych. USC jest moim zdaniem zbędny - rodzi tylko niepotrzebne roszczenia kochających inaczej. śluby można sobie urządzać zarówno sakramentalne jak i laickie - co za problem zaprosić grono gości i bez kapłana, czy urzędnika przyrzec sobie przy nich miłość wierność i uczciwość małżeńską? potrzeba umowy? no to idą do notariusza i spisują między sobą umowę. jeśli chodzi o urzędy, które bym zostawił to oczywiście urzędy miast, gmin, etc być muszą. pytanie tylko ilu urzędników tam potrzeba. nie podam ci konkretnej liczby, bo to zależy od urzędu i wielkości miasta. nie mniej na pewno nie potrzeba ich aż tylu ilu mamy obecnie, bo np. po co mi urzędnicy, którzy wystawiają pozwolenia na to, bym na własnej działce, przy własnym domu za własne pieniądze mógł sobie ganek 2x2 postawić? Mam paru znajomych, którzy pracowali w państwowych instytucjach wiele lat temu. Jak kiedyś pracowało w danej jednostce 5 osób, to teraz tą samą pracę wykonuje np. 20. JKM wielokrotnie mówił jakie ministerstwa by wywalił, więc jak sobie go posłuchasz i sprawdzisz liczbę urzędników tym ministerstwom podlegających to już jakieś pierwsze zarysy liczby urzędników, którzy są do odrzucenia będziesz miał.

Gdzie tu taniość gdyby państwo nie zareagowało???
ale dlaczego miałoby reagować? jeśli masz do wyboru dwa tak samo smakujące chleby i jeden kosztuje 2 zł a drugi 4 zł, to kupujesz ten pierwszy. 'nasi' (bo większość oddana zagranicznym) operatorzy podwyższyli cenę usługi, ale wielu użytkowników zobowiązywała umowa, więc nie tak szybko by uciekli. wystarczyło poczekać. umowa się kończy, widzę że jest tańszy operator - uciekam, bo wiele osób już tam uciekło a mam do nich drogo. w zasadzie państwo uchroniło zmówione ze sobą firmy przed utratą klientów na rzecz tańszego operatora a nie klientów przed wysokimi cenami. tak więc wielu zostanie, bo zrezygnowano z wyższych cen. skoro twierdzisz, że państwo powinno reagować i dbać o dobro klientów, to w zasadzie wystarczyłby jeden operator i narzucona przez państwo stawka, bo dlaczego niby jeden operator ma mieć 19gr/min a drugi 26gr/min?

A wiec państwo rekomendacją T chroni obywateli przed własną głupotą.
i tu jest pies pogrzebany - ludzie tak się przyzwyczaili do ochrony państwa, że mózgi powyłączali. czas to zmienić. poza tym dlaczego chcesz mi zabronić podpisania niekorzystnej dla mnie umowy? jestem twoim niewolnikiem, czy jak? zabrońmy sprzedaży alkoholu, bo są ludzie, którzy się uzależniają, prowadzą po pijaku, biją żony pod wpływem. wszak trzeba chronić ludzi przed własną głupotą. wprowadźmy przymusowe ograniczniki prędkości do 50. tylu wariatów jeździ ponad 100kmph... trzeba ludzi chronić przed własną głupotą. no i koniecznie kraty w oknach, na balkonach i mostach, zakaz sprzedawania sznurów i noży, żeby ludzie z własnej głupoty nie skoczyli sami z własnym życiem.

Taki Pan Kurczak myśli że jest zaradny, inteligentny i sam potrafi zadbać o swoją emeryturę. Zabiera swoje składki z ZUS i wpłaca do prywatnej korporacji która podwoi jego emeryturę - np. OFE. Wszystko jest ok. na koncie mnożą się wirtualne zera i pan Kurczak zaciera ręce. Dopóki wpłaca jest pięknie, ale jak chce wypłacić to już się zaczyna dramat... Nie ma bardziej stabilnej i bezpiecznej instytucji od państwa
właśnie opisałeś to, co robi z ludźmi ZUS: zaradny i inteligentny obywatel wierzy, że państwo mu pomoże i wpłaca do ZUSu składki. Dopóki wpłaca jest pięknie, ale za parę lat ZUS padnie (powtarzam: jest zadłużony), państwo zadłuży się tak, że nie da rady pomóc (wszak zadłużać w nieskończoność się nie da) i zacznie się dramat bo uwierzył, że państwo to najbardziej stabilna instytucja.

Prywatyzacja do opłacenia tych przejściowych emerytur - normalnie złota recepta HAHAHA
nie słuchasz... pisałem, że prezes mówił o prywatyzacji + podatki i nawet wspomina przy pytaniu o emerytury, że ktoś już to policzył (bo kumaci wiedzą, że sama prywatyzacja to rzeczywiście będzie za mało).

Niestety absolutnie nie wierzę i nie zgadzam się z tym co głosi
fakty mówia za siebie - tam gdzie uwalniano rynek, tam działo się lepiej a za granicę Polacy uciekają nie dla socjalu a dla pracy.

KNP jest za dostępem do broni, hazardu i narkotyków Poradź mi jeszcze w jednym - jak mi mój naćpany dzieciak przyłoży klamkę do łba i powie że koniec mojego rozkazywania to czy mam próbować mu ją odebrać i lać aż popamięta czy pozwolić mu pociągnąć za spust?
w Portugalii zaprzestanie walki z narkotykami przyniosło pozytywny efekt, więc w wolnym kraju prawdopodobieństwo, że twój dzieciak będzie naćpany jest mniejsze ;) a to co z nim zrobisz, to moim zdaniem powinna być twoja decyzja. masz prawo zarówno się bronić jak i poddać. ja za ciebie myśleć nie będę.

Chodziło o wymuszenie pewnego socjalizmu na królu, albo pomoże głodującym, albo bunt i rewolta
lol... bunt i rewolta? czyja? chłopów z widłami? na króla i uzbrojone rycerstwo? w pień by wycieli ten motłoch. kilka dni i pozamiatane.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Kurczak odpowiedział na większość lel "zarzutów".

Ale żeby myśleć, że w chwili gdy czterech operatorów tworzy zmowę cenową, a inna sieć wprowadziłaby rozmowy za darmo, ludzie błyskawicznie po wygaśnięciu ich umów nie przeszli by do tej innej sieci, to już dowód kompletnego... ograniczenia horyzontów.

Państwa całkowicie z gospodarki wyrzucić się nie da, bo dla przykładu wojsko zawsze powinno być potężnym konsumentem, a do tego poborcą podatków. Ale już rola kontroli państwa nad gospodarką to KOMPLETNA GŁUPOTA, czego efekty widzimy we wszystkich państwach UE. Zresztą, wystarczy ruszyć głową żeby dojść do tak oczywistych wniosków.

Bunt... lel, tu się mogę tylko śmiać. Co gorsza, dawniej chłop ruszał z widłami przeciwko rycerzowi z mieczem, piką czy halabardą. Teraz, przy monopolu państwa na broń palną walcząc z czołgami i karabinami, zrobiłbyś swoimi widełkami nieco mniej.

Powtarzam. Demokracja niebezpośrednia ZAWSZE jest złem, podatki redystrybucyjne są zawsze złem, centralne planowanie gospodarki jest zawsze złem, socjalizm jest zawsze złem.

Na koniec perełka:
KNP jest za dostępem do broni, hazardu i narkotyków
Poradź mi jeszcze w jednym - jak mi mój naćpany dzieciak przyłoży klamkę do łba i powie że koniec mojego rozkazywania to czy mam próbować mu ją odebrać i lać aż popamięta czy pozwolić mu pociągnąć za spust?
Mam nadzieję, że to jakiś trolling, więc najpierw odpowiem na podobnym poziomie. Jak dzisiaj twój zapity w trupa dzieciak przyłoży ci nóż do gardła i powie że koniec twojego rozkazywania, to będziesz próbował mu ten nóż odebrać i lać syna aż popamięta (przy okazji pójdziesz do pierdla za znęcanie się nad dzieckiem ,yay) czy pozwolisz mu się zaszlachtować?

Serio, jest tyle sposobów, na które ktokolwiek może cię zabić, jeśli tylko chce, że to naprawdę nie ma nic wspólnego z hazardem, narkotykami czy bronią palną. Kwestia wychowania i stabilności psychicznej.

Nie każdy posiadający broń jest psychopatą <wychowanym na GTA i Doomie, gry to zło :rolleyes:>. Nie każdy zacznie strzelać do wszystkich. Oczywiście, liczba postrzeleń po prowadzeniu takiego pomysłu by wzrosła, podobnie jak wzrosła liczba wypadków samochodowych po wprowadzeniu na rynek samochodów. Broń palna to wielki wyrównywacz szans. Jest jedynie jeden powód, dla którego lewica nie chce go wprowadzić. Strach przed uzbrojonym, zdolnym do obrony ludem.

Na koniec, przeciwnikom dostępu do broni palnej zadaję pytanie.
Jak czulibyście się na miejscu kobiety, idąc miastem, mając świadomość że każdy mężczyzna ma przy sobie narzędzie gwałtu?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Wy jesteście gorsi od tych "socjalistycznych komuchów"
hehe :D Czemu nie może być coś po środku? Czemu chcecie z jednej
skrajności popaść w drugą? Wolny rynek ma więcej wad niż zalet,
pełny socjalizm to samo.
Słaba edukacja drogi kolego Kurczaku to głównie wina współczesnych
czasów. Nie siej politycznej zarazy :) Zamiast się uczyć to waćpanny 3h
się wieczorem stroją na jutrzejszy dzień. Siedzą na fejsie i fotki
wrzucają z odsłoniętym dekoltem. Młodzież ma gdzieś naukę, aby było
trochę siuwy i lans. Walną po kresce, przypalą fajeczka, daj im jeszcze
po klamce za pasek i na rogu szkoły dopalacze. Garną się do nauki że
hej! :) Jestem skłonny zaryzykować że gdyby utrzymał się stary system
oświaty byłoby teraz niemal identycznie. Porzuć to obarczanie winą
innych i spójrz prawdzie w oczy. Gra taki całą noc, a rano ma iść i
się uczyć? Wolne żarty... :)
A winą za masowe rozwody też obwinisz socjalistów czy może
współczesność? Bo oba problemy zbiegły się wraz z
"nowoczesnym" stylem życia. Ja wiem że każdy przekonuje do
swoich racji lekko naciągając fakty, ale zgódźmy się chociaż pod tym
względem :)

Nadzór budowlany nad samowolą - nawet nie zaczynaj bo zginiesz marnie :)
(moja dziedzina) I tak już mamy o czym pisać, zaraz nam się za dużo
tego narobi. Pozwól jeszcze do kolekcji budować co chcą i jak chcą.
Tylko strażaków 2x tyle zatrudnij do wydobywania ich wszystkich z gruzów
:)

Sprawa urzędników - och Kurczak, Kurczak... Macie w planach skasować z
10% urzędników (bo więcej by się już nie dało) a trąbicie jakby to
była jakaś wielka rewolucja. Ty mi podaj co chcecie skasować, przecież
rozmawiamy :) Pewnie nie potrafisz bo nie ma tego w wiki i nie możesz
przekopiować :D

Chcę Ci zabronić podpisania niekorzystnej umowy z bankiem bo np. jesteś
matoł i sam nie potrafisz ocenić ryzyka zysków i strat. Chcę Ci
uniemożliwić dostęp do automatów hazardowych bo jesteś np. matoł
który myśli że wygra z maszynką do dojenia ludzi z kasy. W dodatku masz
żonę, dwójkę dzieci, niekorzystny kredyt na 30 lat i czekasz na
przeszczep serca finansowany przez NFZ. Chcę Ci zabronić dostępu do
broni bo w swojej głupocie zastrzelisz całą rodzinę i szefa z pracy
który zwolnił Cię za ćpanie. Tak, to jest socjalizm który was tak
brzydzi - nie wstydzę się tego. Jestem też za wolnym rynkiem, ale z
ograniczeniami państwa żeby prywatne instytucje nie wydoiły takich
matołów. Nie gniewaj się za tego "matoła" bo to przenośnia
Jak padnie ZUS (właściwie na to czekam) to państwo nie zostawi obywateli
na lodzie, wejdzie Kanadyjski system emerytalny i samo się zreformuje do
mniejszego socjalizmu. Jak padnie OFE (taki AmberGold) to pozostanie wam
ugięta brzoza, skok z mostu lub czołówka z pociągiem. Posłuchajcie
sobie o wolnym rynku różne opinie, a nie tylko zalety opisywane przez
Korwina
- Brak stabilności
- Wyzysk
- Mocno ujemny przyrost naturalny
- Masowa emigracja
- Olbrzymie rozwarstwienie społeczne
Będzie się żyło dobrze tylko bogatym - TAK, z dumą mogę się nazwać
pół-socjalistą

I na koniec moja perełeczka:
"Jak czulibyście się na miejscu kobiety, idąc miastem, mając
świadomość że każdy mężczyzna ma przy sobie narzędzie gwałtu?
"
Na pewno lepiej niż ze świadomością że mają jeszcze broń palną, bo
mnie bidulkę i tak strach sparaliżuje. Pistoleta jeszcze mi ukradną i
pójdę za to do więzienia. Za tydzień dowiem się że z mojego pistoleta
zastrzelono kilkoro dzieci w szkole. Czuję się znacznie lepiej... :)
Nożem i pod wpływem alkoholu to by go woźny z miotłą zatrzymał, ale
po koce i z glockiem to zastrzelił sześcioro dzieci. Ziemia obiecana i
wymarzony kraj... Dziękuję postoję
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Wy jesteście gorsi od tych "socjalistycznych komuchów"
hehe :D Czemu nie może być coś po środku?
Bo typy jak ty, nie proponują ABOSLUTNIE NIC, tylko marną krytykę. A mieszanie nie popłaca.
Wolny rynek ma więcej wad niż zalet, pełny socjalizm to samo.
Wolny rynek ma wady, ciekawe. Szczególnie, że na świecie istnieje prosta prawidłowość. Im niższe podatki i im mniej ingerencji państwa w kontrolę nad gospodarką, tym wyższy poziom życia i wzrost bogactwa kraju.
Słaba edukacja drogi kolego Kurczaku to głównie wina współczesnych
czasów. Nie siej politycznej zarazy :) Zamiast się uczyć to waćpanny 3h
się wieczorem stroją na jutrzejszy dzień. Siedzą na fejsie i fotki
wrzucają z odsłoniętym dekoltem. Młodzież ma gdzieś naukę, aby było
trochę siuwy i lans. Walną po kresce, przypalą fajeczka, daj im jeszcze
po klamce za pasek i na rogu szkoły dopalacze.
To już sprawa bezpłatnej edukacji. Gdy coś jest za darmo, to nieważne jaki to bezsens, nie ma żadnych strat z posłania dziecka na takie zajęcia. Gdyby za każdą godzinę płacono <bo nauka dziecka powinna być traktowana jako inwestycja w jego przyszłość>, zapewniam Cię, że większość rodziców dbałaby o podejście dzieci do nauki. A jeżeli by nie dbała, to posłałaby te dzieci do tartaków czy kopalni, gdzie mieliby pracę.
A winą za masowe rozwody też obwinisz socjalistów czy może
współczesność? Bo oba problemy zbiegły się wraz z
"nowoczesnym" stylem życia.
Prawicowiec tym się różni od lewaka, że nie obchodzi go życie prywatne ludzi. I choćby 100% małżeństw się rozwodziło, jest to ich prywatna sprawa.
Nadzór budowlany nad samowolą - nawet nie zaczynaj bo zginiesz marnie :)
Czyli co, panie mądraliński? Na moim własnym gruncie, nabytym za własne pieniądze/odziedziczonym po przodkach, nie wolno mi robić, co chcę? Kim Ty jesteś, by pozwalać mi na robienie czegokolwiek na moim terenie? Żałosne.
Sprawa urzędników - och Kurczak, Kurczak... Macie w planach skasować z
10% urzędników (bo więcej by się już nie dało) a trąbicie jakby to
była jakaś wielka rewolucja.
Polska sięgała po Smoleńsk i miała kilkaset urzędników, bez komputerów i innych nowoczesnych technologii. O czym ty pierdzielisz?
Chcę Ci zabronić podpisania niekorzystnej umowy z bankiem bo np. jesteś
matoł i sam nie potrafisz ocenić ryzyka zysków i strat. Chcę Ci
uniemożliwić dostęp do automatów hazardowych bo jesteś np. matoł
który myśli że wygra z maszynką do dojenia ludzi z kasy. W dodatku masz
żonę, dwójkę dzieci, niekorzystny kredyt na 30 lat i czekasz na
przeszczep serca finansowany przez NFZ. Chcę Ci zabronić dostępu do
broni bo w swojej głupocie zastrzelisz całą rodzinę i szefa z pracy
który zwolnił Cię za ćpanie.
Właśnie dlatego jesteś typowym lewaczkiem. Wtrącasz się z butami w życie innych. Otóz dorosłość powinna nieść za sobą odpowiedzialność za każdy czyn. To odpowiedzialność sprawia, że musimy nad każdym wyborem się zastanowić. A następnie ponieść jego pozytywne i/lub negatywne konsekwencje. Traktowanie ludzi jak barany to typowy przykład myślenia lewicowego.
Posłuchajcie sobie o wolnym rynku różne opinie, a nie tylko zalety opisywane przez Korwina
Kompletnie nie rozumiesz, o czym piszesz. Kompletnie nie rozumiesz, co jest powodem ujemnego przyrostu naturalnego. Wierzysz, że ingerencja państwa w rynek polepszy jego sytuację. Oczywiście nie masz racji.

Zakładasz, że gdyby każdy obywatel miał broń, na ulicach mielibyśmy do czynienia z masową strzelaniną.
Pytam wobec tego, dlaczego nie mamy obecnie do czynienia z masowymi gwałtami. Codziennie, 24/7?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

Polska sięgała po Smoleńsk i miała kilkaset urzędników, bez komputerów i innych nowoczesnych technologii. O czym ty pierdzielisz?
Zacznę od tego przepięknego i bardzo mądrego zdania :) Postawienie znaku równości czasów dzid i szabli z czasami obecnymi (giełda, sektor finansowy, urzędy miast, spisy ludności, samochody, dowody osobiste, paszporty i wizy, ochrona środowiska, sanepid, pryszczyca i inne epidemie, chociażby nawet zasmarkane szczepienie psów i dokumentacja) to jest wielki geniusz tej wypowiedzi :D A po co kilkuset urzędników, ja bym nawet zmniejszył do dwóch, myślisz że nie ogarną tego wszystkiego? :) Nie no, będę tu zaglądał codziennie hehe :D Wy i tak zaraz napiszecie że to nie potrzebne bo to mój pies i moja zaraza na którą choruje. Mam prawo do wolności i żadna państwowa menda nie powinna mu w pysk zaglądać, a zwłaszcza na mojej kupionej ziemi. To jest moje i wara! To nic że przeniesie zarazę która powali pół ludności świata jeżeli jej się w porę nie zahamuje. To nic że jestem głupi, ważne jest że mam giwerę, akt własności ziemi i postawię sobie śmierdzącą chlewnię w centrum miasta koło parku. A co mi nie wolno!!! Przecież to moje jest! Moje jest też niebo nad działką i powietrze więc se podpale parę opon bo mi zawadzają. Jaki recykling? Moje opony, moja działka, moja wolność! Mam do tego pełne prawo. Co ja mam odpowiedzieć w takim przypadku? Zaśmiać się? Rozpłakać? Czy przemilczeć głupotę której nie da się opisać? Kilkuset urzędników HAHA :D Gdzie to masz takie cuda na świecie? Brednie, brednie i jeszcze raz brednie...

Zaczynam odczuwać że nie rozmawiam z normalnymi ludźmi tylko fanatykami całkowicie wolnego rynku i praw obywatelskich. Jak inaczej nazwać twierdzenie że wolny rynek nie ma wad? Jaki ustrój polityczny czy gospodarczy NIE MA WAD?! Stary jak to prawda to żeście wymyślili polityczno-gospodarcze perpetum mobile! Szybko to patentujcie bo wam pomysł podkradną hehe :D
Kurczak, Korwin i Alexander są najmądrzejsi na świecie, a cała socjalna Europa się myli. Jak tacy jesteście pro wolni to podajcie przykłady z innych krajów. Dlaczego nie napiszecie że w USA jest prywatna służba zdrowia i jak szybko lukę NFZetu wypełniły prywatne firmy ubezpieczeniowe które są nadzwyczaj brutalne? Dlaczego nie napiszecie że co roku jest około miliona osób które zbankrutowało na prywatnym leczeniu? Napiszcie że te firmy nie chcą przedłużyć umowy z przewlekle chorymi zostawiając ich na pewną śmierć. Napiszcie że przed podpisaniem umowy robią badania zdrowotne i jak jesteś zdrowy jak ryba to ci jeszcze kawę proponują, a jak z prawdopodobieństwem na chorobę to kopa w zada i papa. Nikt nie ubezpieczy przecież gościa z wysokim ryzykiem na raka - niech zdycha pod płotem. Kobiety w ciąży (ryzyko powikłań i długotrwały pobyt w szpitalu), ludzie np. z wadami serca i innymi problemami zdrowotnymi to zwykłe zera. Drzwi im przed nosem zamykają. Ale przecież to nie są wady, naturalna selekcja i sprawiedliwość... Jesteście zwykłymi dewiantami społecznymi i egoistami których kicha boli że za wasze pieniądze pomaga się samotnej kobiecie z trójką dzieci. Płacę 1000zł tak zwanego "zusu" co miesiąc od około 10 lat, żona płaci trochę mniej w umowie o pracę. Leczymy się raczej prywatnie bo akurat jest nas stać, ale nie płacze i nie lamentuje ile to mojej kasy poszło dla innych. Wiecie kto w USA został bohaterem na skale kraju? Policjant który kupił bezdomnemu buty MUAHAHAHAHA! :D Tam moralność praktycznie nie istnieje przez pęd za kasą i wolny rynek. Buty mu kupił i został bohaterem :D U nas to norma, a u nich czym pod telewizję :)

"Zakładasz, że gdyby każdy obywatel miał broń, na ulicach mielibyśmy do czynienia z masową strzelaniną.
Pytam wobec tego, dlaczego nie mamy obecnie do czynienia z masowymi gwałtami. Codziennie, 24/7?"
Odpowiadam - bo nie mamy wypaczonej moralności spowodowanej wolnym rynkiem i takich wielkich giwer jak oni :) na głupie pytania zawsze są głupie odpowiedzi
Tak oni (USA) mają problem z masowymi strzelaninami i gwałtami, my tego problemu na szczęście nie mamy.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

ło matko i curko, babcio i cioció, od kturego miejsca by zacząć czytanie tych referatuw?!


ALLADYN7,
nie wiem czy wiesz ale na partie prawicowe (nie mylić z PiSem itp.) głosują mężczyźni silny, zaradni, inteligentni a na partie lewicowe (i socjalistyczne, choć konserwatywne) ci, którzy jak się ich za rączkę nie poprowadzi, to sami sobie nie poradzą. To potwierdzone naukowo :)
czyli że jestem głópi? oj bo zaraz się popłaczę ;(

proszę takich żartów tutaj nie umieszczać bo jeszcze któryś z małolatów (o ile nie omijają tego tematu szerokim łukiem) byłby w stanie w to uwierzyć
 

DeletedUser

Guest
Odp: Polityka

A winą za masowe rozwody też obwinisz socjalistów czy może
współczesność? Bo oba problemy zbiegły się wraz z
"nowoczesnym" stylem życia. Ja wiem że każdy przekonuje do
swoich racji lekko naciągając fakty, ale zgódźmy się chociaż pod tym
względem :)
jak dla mnie ludzie mogą żyć bez ślubu. mało mnie to obchodzi. czy to coś zmienia w państwie, że rozwiodło się 20000 par a nie 10000? Nic.

Nadzór budowlany nad samowolą - nawet nie zaczynaj bo zginiesz marnie :)
(moja dziedzina) I tak już mamy o czym pisać, zaraz nam się za dużo
tego narobi. Pozwól jeszcze do kolekcji budować co chcą i jak chcą.
Tylko strażaków 2x tyle zatrudnij do wydobywania ich wszystkich z gruzów
:)
Powiedz mi jakim cudem ludzie żyją tyle milionów lat... tyle budynków pobudowaliśmy, niektóre stoją od tysięcy lat do dzisiaj i nie było wtedy żadnego nadzoru budowlanego. Dziś jest nadzór budowlany i budynki rozwalają się po kilkudziesięciu latach. Czy znasz kogoś kto pozwoliłby na zbudowanie domu, który zawali się po 5 latach? Bo ja nie,ale jeśli nawet taki się zdarzy, to czy jest to mój problem? Nie. Jego wola, jego pieniądze, jego działka, jego życie. Tak jak wspomniał Aleksander - bije od ciebie lewicą, która nawet w talerz zupy chętnie ci zajrzy, żeby sprawdzić czy temperatura jest odpowiednia, cobyś nie poparzył sobie języka.

Sprawa urzędników - och Kurczak, Kurczak... Macie w planach skasować z
10% urzędników (bo więcej by się już nie dało) a trąbicie jakby to
była jakaś wielka rewolucja. Ty mi podaj co chcecie skasować, przecież
rozmawiamy :) Pewnie nie potrafisz bo nie ma tego w wiki i nie możesz
przekopiować :D
Powtarzam ci: Korwin-Mikke wielokrotnie mówił o skasowaniu większości ministerstw a to daje nie 10% a 75-90% (w zależności od definicji urzędnika). Mamy ok 2500 gmin, w których nie potrzeba moim zdaniem więcej niż kilku-kilkunastu urzędników. Powiaty można spokojnie zlikwidować i rozdzielić kompetencje na gminy i województwa (oczywiście spokojnie można to zrobić bez zwiększania liczby urzędników w poszczególnych jednostkach administracyjnych, bo jak wspomniałem, dziś pracę przeznaczoną dla 5 osób wykonuje 4-5 razy większa grupa)

Chcę Ci zabronić podpisania niekorzystnej umowy z bankiem bo np. jesteś
matoł i sam nie potrafisz ocenić ryzyka zysków i strat. Chcę Ci
uniemożliwić dostęp do automatów hazardowych bo jesteś np. matoł
który myśli że wygra z maszynką do dojenia ludzi z kasy. W dodatku masz
żonę, dwójkę dzieci, niekorzystny kredyt na 30 lat i czekasz na
przeszczep serca finansowany przez NFZ. Chcę Ci zabronić dostępu do
broni bo w swojej głupocie zastrzelisz całą rodzinę i szefa z pracy
który zwolnił Cię za ćpanie.
To może od razu zamknij ludzi w klatkach/pustych pokojach (dużo bezpieczeństwa, zero zagrożeń, na które jako matoł mogę być narażony), wsadź każdemu do przełyku rurkę przez, którą będzie podawana jedynie słuszna dawka jedzenia zawierająca ważne dla mnie składniki (bez składników, które jako matoł mógłbym połknąć i sobie zaszkodzić), wstaw do każdej klatki telewizor i radio, w których będą lecieć jedynie programy dobrane tak, by nie mogły mi zaszkodzić (oczywiście nie mam możliwości wyboru, bo jestem matołem i mógłbym wybrać program który mi zaszkodzi).

Tak, to jest socjalizm który was tak
brzydzi - nie wstydzę się tego. Jestem też za wolnym rynkiem, ale z
ograniczeniami
państwa żeby prywatne instytucje nie wydoiły takich
matołów.
"Jestem za a nawet przeciw" czy ty czytasz brednie, które piszesz? :D zaraz pewnie przeczytam o 'wolności do...'

Nie gniewaj się za tego "matoła" bo to przenośnia
Aż tak bardzo nie wierzysz w moją inteligencję? :) Wiem, że to przenośnia.

Jak padnie ZUS (właściwie na to czekam) to państwo nie zostawi obywateli
na lodzie, wejdzie Kanadyjski system emerytalny i samo się zreformuje do
mniejszego socjalizmu. Jak padnie OFE (taki AmberGold) to pozostanie wam
ugięta brzoza, skok z mostu lub czołówka z pociągiem.
A powiedz co będzie jak padnie ZUS i państwo? Jedno pociągnie drugie za sobą na dno. Państwo nie będzie miało z czego pomóc.
Co do systemu kanadyjskiego - myślę, że przy obecnych prognozach to dobry pomysł na przejście z systemu przymusu ZUS do dobrowolności, ale nie zrównywałbym tych emerytur tak całkowicie - na pewno tym większym mniej, na rzecz tych mniejszych, wszak nie powinno być tak, że ktoś odkładał po 4000zł a dostanie tyle samo, co odkładający 1000zł.

Posłuchajcie sobie o wolnym rynku różne opinie, a nie tylko zalety opisywane przez
Korwina
- Brak stabilności
- Wyzysk
- Mocno ujemny przyrost naturalny
- Masowa emigracja
- Olbrzymie rozwarstwienie społeczne
LOL. Polecam lepsze okulary kupić albo zdjąć klapki z oczu :)
- jest tak wiele przykładów na niestabilność w dzisiejszych czasach, że nie wiem od czego zacząć...
- państwo mnie dyma na 3/4 wypłaty - to nie wyzysk? a... nie... no tak... to nie wyzysk... to się teraz nazywa 'sprawiedliwość społeczna'
- właśnie spada nam przyrost naturalny (żyjemy we wspaniałym socjalizmie). Ludzi dziś nie mają dzieci, bo ich na to nie stać a nie stać bo każdy podstawowy produkt obarczony jest podatkiem (ba! nawet kilkoma), bo każdy musi płacić podatek dochodowy, bo każdy musi się złożyć na płacę urzędnikom. Mnie dziś też nie stać na założenie rodziny. Gdyby nie podatki - spokojnie mógłbym rodzinę zakładać.
- we wspaniale panującym w naszym kraju socjalizmie ludzie emigrują za granicę w poszukiwaniu chleba. zaraz wypalisz pewnie, że lgną do kraju, gdzie jest większy socjal, ale pamiętaj, że kiedyś publiczne pieniądze się skończą. Wielka Brytania już dziś ma kilkukrotnie wyższy od naszego dług publiczny. Powiedz mi jaką jest głupotą mieć dług i rozdawać jeszcze pieniądze?
- nie rozumiem co złego jest w rozwarstwieniu społecznym? kiedyś byli biedni, dziś są biedni, kiedyś byli średnio zamożni, dziś też są, kiedyś byli bogacze, dziś też są. Socjalizm jak widać nic nie zmienił a raczej zmienia na gorsze. Spójrz na wykres: http://vpx.pl/i/Mmuh8.jpg na czerwono kwoty netto, na czarno brutto. Powiedz mi co by było, gdyby wprowadzić jeden z punktów programu KNP, mianowicie likwidacja podatku dochodowego? No oczywiście większość zarabiałaby kilkaset złotych więcej. A gdyby zmniejszyć VAT i akcyzę? Byłoby ich stać na więcej produktów (a to napędza gospodarkę, bo zwiększa się produkcja). No ale to matoły, więc lepiej im te pieniądze zabrać, bo roztrwonią. Państwo lepiej się nimi zaopiekuje a oni niech dalej się zastanawiają za co wyżywić rodzinę.

Będzie się żyło dobrze tylko bogatym - TAK, z dumą mogę się nazwać
pół-socjalistą
widziałeś kiedyś pół-alkoholika albo pół-abstynenta? bo ja nie.

Zacznę od tego przepięknego i bardzo mądrego zdania :) Postawienie znaku równości czasów dzid i szabli z czasami obecnymi (giełda, sektor finansowy, urzędy miast, spisy ludności, samochody, dowody osobiste, paszporty i wizy, ochrona środowiska, sanepid, pryszczyca i inne epidemie, chociażby nawet zasmarkane szczepienie psów i dokumentacja) to jest wielki geniusz tej wypowiedzi :D
I tu się z tobą zgodzę. Sam nie lubię, jak porównuje się czasy królewskie do obecnych, ale np. za komuny było kilka razy mniej urzędników. Skoro wtedy się dało to dziś przy założeniach programowych KNP spokojnie można dojść do tego stanu a nawet dalej.


A po co kilkuset urzędników, ja bym nawet zmniejszył do dwóch, myślisz że nie ogarną tego wszystkiego? :)
Nie. Po pierwsze kilka ministerstw to już kilku urzędników państwowych. Nie zbaczaj w skrajności, o których nikt tu nie mówi - kilkuset urzędników państwowych (więc nie gminnych ani wojewódzkich) to nie jest liczba której nie można osiągnąć.

Wy i tak zaraz napiszecie że to nie potrzebne bo to mój pies i moja zaraza na którą choruje. Mam prawo do wolności i żadna państwowa menda nie powinna mu w pysk zaglądać, a zwłaszcza na mojej kupionej ziemi. To jest moje i wara! To nic że przeniesie zarazę która powali pół ludności świata jeżeli jej się w porę nie zahamuje. To nic że jestem głupi, ważne jest że mam giwerę, akt własności ziemi i postawię sobie śmierdzącą chlewnię w centrum miasta koło parku. A co mi nie wolno!!! Przecież to moje jest! Moje jest też niebo nad działką i powietrze więc se podpale parę opon bo mi zawadzają. Jaki recykling? Moje opony, moja działka, moja wolność! Mam do tego pełne prawo.
Bo widzisz... Jakoś błędnie pojmujesz wolność - wolność twojej pięści kończy się tam gdzie zaczyna się wolność mojego nosa. Sprawa epidemii to problem wszystkich, więc powinno się nim zająć państwo. Podobnie jest z bezpieczeństwem narodowym, przestępcami - przecież nigdzie nie napisałem, że ktoś jak cię zastrzelił, to twoja sprawa. Tu musi działać państwo. Co do chlewni w centrum miasta - po raz kolejny polecam wsłuchać się w to, co mówi prezes KNP - on mówił nie raz, że na danym osiedlu powinno być konkretne prawo i każdy kto się na nim osiedla musi wiedzieć, że to osiedle domków jednorodzinnych (a nie dzielnica przemysłowa), których wysokość nie może przekraczać X metrów (coby nikt nie pobudował mi wieżowca pod oknem), itd itp. Widzę jakie to osiedle, to mam pewność że żaden baran nie postawi mi chlewni pod domem. Oczywiście można postawić też osiedle 'samowolkę' ale kto by chciał mieszać w miejscu, gdzie nigdy nie wiesz, kiedy i co postawią ci za płotem?

Jak inaczej nazwać twierdzenie że wolny rynek nie ma wad? Jaki ustrój polityczny czy gospodarczy NIE MA WAD?!
Ja widzę jedną, ale nazwałbym ją zaletą, mianowicie leniwe nieroby będą klepać biedę :) dlaczego nazwałbym to zaletą? bo ja pracuję, więc mam, dlatego to sprawiedliwe, że jak ktoś nie ma i jest leniwy, to mieć nie będzie.


Dlaczego nie napiszecie że w USA jest prywatna służba zdrowia [...]
tylko że w USA występuje mix prywatno-państwowy a nie wolnorynkowy, więc to nie jest model który mógłby być przykładem działania wolnego rynku.

Jesteście zwykłymi dewiantami społecznymi i egoistami których kicha boli że za wasze pieniądze pomaga się samotnej kobiecie z trójką dzieci. Płacę 1000zł tak zwanego "zusu" co miesiąc od około 10 lat, żona płaci trochę mniej w umowie o pracę. Leczymy się raczej prywatnie bo akurat jest nas stać, ale nie płacze i nie lamentuje ile to mojej kasy poszło dla innych. Wiecie kto w USA został bohaterem na skale kraju? Policjant który kupił bezdomnemu buty MUAHAHAHAHA! :D Tam moralność praktycznie nie istnieje przez pęd za kasą i wolny rynek. Buty mu kupił i został bohaterem :D U nas to norma, a u nich czym pod telewizję :)
Wiesz co... Chętnie pomogę tej samotnej matce z 3 dzieci, tylko niech mi się rząd nie wtrąca do mojej kasy, to będzie mnie na to stać. Kiedyś czekałem na busa, jadłem kanapkę, miałem jeszcze drugą, podszedł bezdomny i poprosił bym go poczęstował - bez problemu dałem, podziękował. Wiesz jak wygląda pomoc państwa? Państwo wynajmuje urzędnika, który ściąga ode mnie 3 złote, urzędnik za wykonane zadanie bierze 50gr, daje drugiemu urzędnikowi, który przekazuje te pieniądze odpowiedniej instytucji (i pobiera za tą operację 50gr), w instytucji kupują kanapkę za 1,50 i dają ją bezdomnemu (przy okazji za wykonaną pracę pobierając 50gr). Zatem gdyby nie państwo, nakarmiłbym 2 bezdomnych a nie jednego (oczywiście to przenośnia, bo pewnie stosunek byłby inny niż 1:2). Są instytucje charytatywne, które mogą pomóc bardziej niż państwo. Polecam tu film: http://www.youtube.com/watch?v=IXpXz_jrF74 o tym jak marnowane są pieniądze w CPS "Dialog".

A co o bohatera z USA - polecam zagłębić się w temat. Ten bezdomny nadal chodzi bez butów. Z resztą są schroniska dla bezdomnych - dlaczego tak wielu z nich nie korzysta wszyscy wiemy )

ło matko i curko, babcio i cioció, od kturego miejsca by zacząć czytanie tych referatuw?!

czyli że jestem głópi? oj bo zaraz się popłaczę ;(
ja właśnie płaczę nad twoją ortografią :)

polecam poczytać: http://www.kapitalizm.org/7691

a tu dla znających angielski: http://www.telegraph.co.uk
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Status
Zamknięty.
Do góry