Raporty Ataków

  • Rozpoczynający wątek lvlanutd
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
nie zasłaniałem niczego, bo nie mam się czego wstydzić :p poza tym, to był komputer mojej kobiety. Dalej w zakładkach było np Gossip Girl itp itd.. Dzięki parqs ;p Co do tego Boba, to podobno jestem podobny do niego ;p
 

DeletedUser

Guest
A to mój raporcik, który pokazuje że każdą obronę można rozjechać :cool:

clipboard01zg.jpg
 

DeletedUser3071

Guest
o co biega?

zaaatakowałem miasto ale usunąłem raport to sie nie pochwale;/ no wiec miałem 50 procarzy i 50 kawalerzystów i takie pytanie czemu jak na niego najechałem to mi pokazało ze wszystkich moich zabiło a u niego tylko pytajniki ?
 

DeletedUser3071

Guest
skomer10 napisał:
zaaatakowałem miasto ale usunąłem raport to sie nie pochwale;/ no wiec miałem 50 procarzy i 50 kawalerzystów i takie pytanie czemu jak na niego najechałem to mi pokazało ze wszystkich moich zabiło a u niego tylko pytajniki ?
Kliknij aby rozwinąć...

czy to własnie o to chodzi że nikt nie przezył i nie doniósł inf? pierwszy raz miałem taką sytuacje to pytam?
 

DeletedUser

Guest
koleś po prostu ci wszystko zniszczył ;] a ty nie otrzymasz wiadomości ilu sam zabiłeś.
 

DeletedUser

Guest
abc2m.jpg

tak na poprawę humoru - w końcu taki deszczowy przytłaczający dzień =]
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
hehe nawet nie wiedziałem że to mozliwe :p
to poziom muru daje aż taką obrone? czy kto musi miec duuuuzo pecha?
 

DeletedUser17

Guest
Nie miał żadnego statku bojowego, więc wystarczył tylko 1 statek obrońcy :)
 

DeletedUser

Guest
Dla mnie porażką to jest atakowanie szermierzami i łucznikami, ale nie ważne.
 

DeletedUser

Guest
wogóle co to za atak? ale żenada hehehe też bym tak chciał pustym miastem wygać z kolonizacją... ale sobie nastukał pkt walki broniący
 

DeletedUser

Guest
koleś ciągle robił uniki i klepał statki na mnie ;) Lecz klepał złe statki, heh

dddsa.png


Bandery nie służą do ataku :)
 
Musisz się zalogować lub zarejestrować aby móc odpowiedzieć.
Do góry