Rozmowa Ogólna

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser2739
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser35664

Guest
Dzień dobry
Pojawiły się w moich wiadomościach prywatnych wątpliwości co do jakości moich dawnych usług jak i tego kto był pierwszy w tej twórczości wszystko to z tytułu potencjalnego powrotu placka.

W tym o to miejscu pragnę zdementować plotke jakoby to ja bądź Placek16 był pierwszym który dawał lajki na masową skale. Pierwszym był Big Kamil, drugim Placek16 a trzecim Leito1939.
Jednocześnie dementując absolutnej wszystkie plotki chciałbym utwardzić opinie w której to ja jestem autorem największej ilości nadanych lajków oraz tych dawanych najszybciej bez względu na porę dnia i nocy. Reszta moich poprzedników jest jedynie autorami pomysłu natomiast złote czasy lajków były za czasów Leito.
Nie placka, nie big Kamila.
Za Leito.

Dziękuje, pozdrawiam wraz z rodziną
 
Dzień dobry
Pojawiły się w moich wiadomościach prywatnych wątpliwości co do jakości moich dawnych usług jak i tego kto był pierwszy w tej twórczości wszystko to z tytułu potencjalnego powrotu placka.

W tym o to miejscu pragnę zdementować plotke jakoby to ja bądź Placek16 był pierwszym który dawał lajki na masową skale. Pierwszym był Big Kamil, drugim Placek16 a trzecim Leito1939.
Jednocześnie dementując absolutnej wszystkie plotki chciałbym utwardzić opinie w której to ja jestem autorem największej ilości nadanych lajków oraz tych dawanych najszybciej bez względu na porę dnia i nocy. Reszta moich poprzedników jest jedynie autorami pomysłu natomiast złote czasy lajków były za czasów Leito.
Nie placka, nie big Kamila.
Za Leito.

Dziękuje, pozdrawiam wraz z rodziną
za mnie złoty czasy dawania lajków się zaczęły, ale ty je kontynuowałeś
 
Każdy jest w czymś dobry, jeden w dawaniu lajków, drugi w pisaniu skryptów, trzeci w graniu na mulciakach a czwarty w banowaniu.
Mnie osobiście bardzo zaskoczyła zdolność szpiegowania moich sąsiadów.
Od razu każdy wiedział które wspisy są moje i były czasy że ledwo co udałem się do toalety a na forum już o tym pisano.
Pamiętam jak na forum było po 100, 200 i 300 obserwatorów i wszystko to byli ludzie z mojej wioski (tzw. sąsiedzi).

Wiadomo że plotkują i jest efekt głuchego telefonu bo każdy podaje jakieś pikantne nieprawdziwe informacje od siebie (na temat Twojej osoby).
 
Wielka mi to filozofia kim jest i czego chce człowiek.
Każden jeden chciałby nie cierpieć, żyć długo i szczęśliwie i czepać kasiore z innych.
Życie jednak to nie bajka, nie podrapie Cię po jajkach.
Trzeba ciężko pracować każdego dnia aby były efekty.
Ja akurat jestem chłopem ze wsi to wiem co to ciężka praca i jak wspływa na człowieka.
To że ktoś coś Ci da to zapomnij na wstępie, tu trzeba bronić tego czego Ci jeszcze nie zabrali.

Trzymaj formę ponad normę, tanio skóry nie sprzedamy.
Do zobaczenia w sądach itp. itd.
 
jak długo już klikasz w tą grę?
mysli.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser35664

Guest
Z tą grą spotkałem się w momencie startu Delty (2010/2011?) wszedłem na serwer z bratem jakkolwiek memicznie teraz to nie brzmi. Logowałem sie tam co jakiś czas bez większych sukcesów.
Większe sukcesy i dłuższą przygodę zaliczyłem dopiero na serwerze PSI, Omega oraz Lamia. Do tego czasu grałem pod paroma nickami które zna raczej nie wielka liczba osób. Ostatecznie zdecydowalem się zostawić nick Leito1939.
Ta postać według mnie zaczeła być rozpoznawalna ma serwerze Olint i od mniej więcej tego czasu myśle że można mówić o tej „poważnej” grze cokolwiek by to znaczyło.
Na wyższym poziomie, na ekipowym levelku interpretujecie już se jak tam chcecie.

W każdym razie to właśnie ten nick zaczął uprzykrzać żyćko na FO urastając do nie chlubnej rangi forumowego trola i dumnej pozycji spamera.
 
Ale mi chodzi ile hektolitrów potu straciłeś przed tą grą
a nie jak długo wiesz o jej istnieniu?
zmartwienie.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser35664

Guest
A to w takim przypadku nie mam zielonego pojęcia. Kto by ten czas liczył :3
 

DeletedUser35664

Guest
Budowlanka fajna sprawa, poznałem na niej wielu spoko Senegalczyków, Libijczyków i Tunezyjczyków.
Posiadam też zreszta epicką kwalifikacje pozwalająca nazywać się zbrojarzem/betoniarzem. Nie wiem co mi to teraz daje ale w CV wyglada epicko
 
Powiem Ci fajna, jak się trafi parter bez inspektorów
, bo jak się trafi czwarte piętro z inspektorami w letni upał, to naprawdę można dużo stracić.
Mi za wsze kazują całą klatkę myć.
sprzonta.gif
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry