Rozwój Sojuszy

  • Rozpoczynający wątek Squnqs
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Co do Boskiego to nie jest słynny Nero, ale to tez równy gość i już przestał grać w plemiona... zapewne z powodu sukcesów :p

Szło mi bardzo dobrze ;)
Ale znalezłem klon plemion z lepszą grafą...przeniosłem się tam...ale jak się potem okazało tamta gra to jeden wielki bug :D
 

DeletedUser

Guest
Przypominam, że to jest temat o sojuszach a nie o dokonaniach na plemionach bądź Kings Age.

Pozdrawiam.
 

DeletedUser

Guest
Sojusz Aten

Ateny 477 BC - powstaliśmy by pomagać wrogom Persji.
 

DeletedUser

Guest
Witam wszystkich. Również uważam, że nie jest za wcześnie na ten temat.

Osobiście chciałbym zwrócić uwagę na inny aspekt, a mianowicie pojawienie się STAŁYCH sojuszy :) Co mam na myśli? Widzę po nickach, że są tu np. starzy wyjadacze z IKA. Zalogowali się całą hordą :)

Taki np. GUSTO (pozdrowienia od mojego kumpla RAX z VS). GoA czy jak kto woli Strażnicy Ateny też są prawie w komplecie :) Widzę też AssA (pozdrawiam Dared i Czarna Mamba). Są też inni.

Uważam, że dobre Sojusze już tu są... Część ćwiczyła jeszcze na niemieckich serwerach w "polskim sojuszu". Uważam, że te Sojusze mają pewną "politykę" więc ich jeszcze nie widać... Zresztą w tym momencie punkty nie odzwierciedlają faktycznej siły. To jest tylko ranking budowniczych...
 

DeletedUser

Guest
to nie jest tylko ranking budowniczych tylko tych co mają tyle surki że starcz im na wojo i budynki... Nie robiąc wojska nie było by możliwe na tym etapie gry mieć tyle pkt.
 

DeletedUser

Guest
bez względu na grę zawsze inwestując w wojsko wyjdzie się ostatecznie lepiej a ranking jest odzwierciedleniem stylu poruszania się w grze, efektem pracy

a sojusze jak sojusze, pełno w nich przypadkowych ludzi, albo się znudzą albo zaliczą wpadki, dobre sojusze dopiero powstaną, ewentualnie już są tylko się nie chwalą

ranking agresorów mógłby coś pokazać
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Teraz nie patrzcie na ranking sojuszy bo to nic nie warte gdzies za 2 tygodnie jak wiele sojuszy się ogarnie i zwiększy liczbę członków(do odpowiednich oczywiscie) a tych masów co teraz sa w topce to nie będzie
 

DeletedUser

Guest
Teraz nie patrzcie na ranking sojuszy bo to nic nie warte gdzies za 2 tygodnie jak wiele sojuszy się ogarnie i zwiększy liczbę członków(do odpowiednich oczywiscie) a tych masów co teraz sa w topce to nie będzie

Poczekamy, zobaczymy. Ja sam teraz jestem w sojuszu ponad 200 graczy.
Trzeba zobaczyć jak to jest na ewentualne przyszłe światy.
 

DeletedUser

Guest
A CMSNero chcesz zrobić taki sam wymiot jak w Plemionach?Shaqa tu nie ma więc masz szanse na top1
 

DeletedUser

Guest
Teraz nie patrzcie na ranking sojuszy bo to nic nie warte gdzies za 2 tygodnie jak wiele sojuszy się ogarnie i zwiększy liczbę członków(do odpowiednich oczywiscie) a tych masów co teraz sa w topce to nie będzie

nostradamus grepolis
w tej chwili wazny jest rank średniej pkt na gracza w sojuszu
wiele masówek zrobi selekcje i będą grały dalej w czubie, dopiero przejęcia trochę pozmieniają
 

DeletedUser

Guest
uważam, że nie jest istotne czy zejdą one z Top-u czy nie. Najważniejsze jest jakie będzie zgranie w tych sojuszach. Zawsze powtarzam że nie punkty grają ale ludzie. To od nich zależy jak sojusz będzie się rozwijał. Jeżeli będą zgrani to się utrzymają... ale osobiście w to wątpię, bo niestety ciężko będzie zarządowi sojuszu nad taką grupą zapanować.;)
 

DeletedUser

Guest
Nie wiem jak was, ale mnie osobiście, po doświadczeniach z plemion słowo "zgranie" po prostu rozbawia, wybacz ale jeśli to słyszę to od razu myślę że używający tego słowa jest noobem, nie wiem czy ludzie rozumieją w ogóle co znaczy słowo zgranie i ile czasu trzeba poświecić żeby się w jakiejkolwiek grze zgrać. Dla mnie zgranie to perfekcja, można by to porównać do piłkarskiej "gry na pamięć' nie można o tym mówić w ujeciu sojuszy po tygodniu gry, albo nawet po 2-3 miesiącach, dla mnie zgranie występuje pomiędzy poszczególnymi graczami po jakiejś co najmniej pólrocznej , wspólnej i aktywnej grze.
 

DeletedUser

Guest
Nie wiem jak was, ale mnie osobiście, po doświadczeniach z plemion słowo "zgranie" po prostu rozbawia, wybacz ale jeśli to słyszę to od razu myślę że używający tego słowa jest noobem, nie wiem czy ludzie rozumieją w ogóle co znaczy słowo zgranie i ile czasu trzeba poświecić żeby się w jakiejkolwiek grze zgrać. Dla mnie zgranie to perfekcja, można by to porównać do piłkarskiej "gry na pamięć' nie można o tym mówić w ujeciu sojuszy po tygodniu gry, albo nawet po 2-3 miesiącach, dla mnie zgranie występuje pomiędzy poszczególnymi graczami po jakiejś co najmniej pólrocznej , wspólnej i aktywnej grze.

Gdy grałem na świecie 18 w plemieniu M.a.G to było nas aż 4 graczy,stawiliśmy czoło plemieniu co było top12,nas 4 ich było ponad 80,walczyliśmy z nimi ponad 8 miesięcy,zawsze na pomoc z plemienia było można polegać,ataki zawsze były zmasowane nigdy nikt nie atakował osobno,rozpiski i podzielone wioski były,atmosfera też była,nawet jak kłóciliśmy to i tak do ataków zawsze mieliśmy te same zdanie.Prawie wszystko robiliśmy to samo.I dodam że nas nie rozwalono tylko skończyliśmy grę z braku czasu a w wojnie prowadziliśmy z podbojami,każdy z nas był w top 100 obrońców jak i agresorów.I teraz jak powiesz mi że to nie jest zgranie to cię wyśmieję,tak samo jest w innych plemionach,zawsze jakiś gracz z jakimś trzymie.
 

DeletedUser

Guest
Gdy grałem na świecie 18 w plemieniu M.a.G to było nas aż 4 graczy,stawiliśmy czoło plemieniu co było top12,nas 4 ich było ponad 80,walczyliśmy z nimi ponad 8 miesięcy,zawsze na pomoc z plemienia było można polegać,ataki zawsze były zmasowane nigdy nikt nie atakował osobno,rozpiski i podzielone wioski były,atmosfera też była,nawet jak kłóciliśmy to i tak do ataków zawsze mieliśmy te same zdanie.Prawie wszystko robiliśmy to samo.I dodam że nas nie rozwalono tylko skończyliśmy grę z braku czasu a w wojnie prowadziliśmy z podbojami,każdy z nas był w top 100 obrońców jak i agresorów.I teraz jak powiesz mi że to nie jest zgranie to cię wyśmieję,tak samo jest w innych plemionach,zawsze jakiś gracz z jakimś trzymie.

Jeśli nie jest Ci obca umiejętność czytania ze zrozumieniem, to proszę przeczytaj jeszcze raz mój post, nie widzę powodu dla którego napisałeś tego swojego posta opisując jakieś plemię z plemion.
 
Do góry