Stolica Sojuszu / Koalicji

  • Rozpoczynający wątek A520
  • Data rozpoczęcia

Nowy typ miasta

  • Warto zrealizować

    Głosy: 8 44,4%
  • Dobry pomysł ale na betę

    Głosy: 1 5,6%
  • Zostawmy to Moderatorą

    Głosy: 4 22,2%
  • Do kosza

    Głosy: 5 27,8%

  • W sumie głosujących
    18
  • Głosowanie zakończone .
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
Może pomysł warowni i magazynu jest zbyt oklepany i wypasionym to może miasto budowane przez sojusz było by czymś oryginalnym. Mianowicie mam na myśli w ramach kolonizacji dla liderów sojuszu dodać opcję budowy miasta sojuszu pozwalającego przeprowadzać wspólne ataki a także zawiązywać pakty między innymi sojuszami których domyślnie nie ma dostępnych.

Co do samego miasta to na pewno był by potrzebny tam senat, koszary, akademia, tartak, kopalnia srebra, kamieniołom, port, magazyn, gospodarstwo oraz targowisko. Co do budynków to senat, targowisko i produkcja surowców była by wybudowana lecz dawała połowę surowców niż zwykle i nie dało by się ich wzmocnić handlarzem z jasnych przyczyn by nie przesadzać.
Targowisko to po to by mógł by być handel lecz z wymuszeniem jakiś proporcji by nie dochodziło do nadużyć coś w rodzaju niezależnego sprzedawcy który mógł by pobierać za to profit tak dla naszej straty oraz z opcją sankcje lub dary by w razie konfliktów wykupywać się u innych sojuszy.

Koszary były by tylko do budowy jednostek w celu defensywnym bez opcji wysyłania ich do innych miast lub napadu na wsie.

Akademia posiadała by o wiele mniej poziomów lecz była by droższa i była zdolna do wykupienia badań dla całego sojuszu jak taktyka - odpowiadająca za wspólne ataki wojsk, nawigacja poprawiająca koordynacje floty oraz niewielką premię dla transportowców, wielkie dionizje - poprawiające nastrój w miastach sojuszniczych o ileś punktów oraz bezpieczeństwo w razie przejęcie miasta sojuszu/koalicji wszystkie badania zostały by zniszczone oraz poziom budynków spadł by o połowę oraz maksymalnie do 1 w przypadku senatu, magazynu, kopalni, kamieniołomu, tartaku i do 0 w przypadku reszty.

Co do innych budynków to nie sądzę by były potrzebne ewentualnie placówka dyplomatyczna mogącą udostępniać określoną ilość paktów o nie agresji i militarnych oraz rezydencje odpowiedzialną za wspólne ataki.
Oczywiście handel z takim miastem był by normalny no poza tą prowizją dla handlarza no i opcją wspierania tego miasta wysyłając mu zasoby lecz z miasta wysłać nie można do kogoś. Oczywiście miasto musi być postawione od zera.

Co do agory to pewnie też by mogła być chyba że rezydencja by służyła zamiast agory i także nie mogła by być zniszczona a spadała by do 1.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Mam prośbę. Zrób pożądek w tej propozycji. pododawaj jakieś akapity, bo w tej chwili to jest jeden wielki chaos.

Podziel tekst na akapity, pousuwaj emotki i może będzie się można w tym rozeznać. Jak to zrobisz to zaznaczę "tak".
 

DeletedUser

Guest
Jestem na nie jakim kolwiek pomyslom budowania stolic sojuszowych jak i magazynow oraz warowni. Jesli pytacie czemu to odpowiecie sobie na to pytanie gdy bedziecie mieli osade dosc rozbudowana. nie bedzie po prostu potrzebna
 

DeletedUser

Guest
Pomysł jest ciekawy tylko ukierunkowany w złą strone. Może ciekawsze było by rozwiązanie z gry TheWest. Mianowicie mam na mysli forty. Oczywiście dawały by jakieś dodatkowe bonusy dla sojuszu który kontrolują dane morze. Dawały by możliwośc rozgrywania bitew podczas obrony czy ataku, tu był by większy sens zawiązywania paktów pomiędzy sojuszami. Do rozbudowy takiej warowni/fortu/twierdzy (nazywajcie jak chcecie), należało by oczywiście dostarczać surowce czy jednostki do rozbudowy, rozwijało by się mury , wieże , stanowiska bojowe czy pułapki na atakujące wojska. Jeśli chodzi o rozgrywke : rozgrywała by sie w turach , bitwę nadzorował by dowódca który wydawał by rozkazy pozostałym graczom ,decydował by jakie jednostki wysłać do walki a który miały by czekać w rezerwie. Obowiązywał by limit graczy na każdą bitwe , powiedzmy 20 i od nich zależało by ile jednostek wezmie udział w walce. Pomysł nie jest zbyt rozwinięty , nie podałem zadnych bliższych parametrów tylko opisałem w dużym skrócie. Moim zdaniem to było by coś oryginalnego dla tego typu gry , i było dużym urozmaiceniem rozgrywki.
 

DeletedUser5627

Guest
A mi sie sama idea pomysłu. Tylko uważam ze trzeba było było to jaśniej rozpisać
 

DeletedUser

Guest
A ja uważam, że ten wątek jest dość stary i nie wiem czy sens jest go "rozkopywać".
 

DeletedUser

Guest
Może pomysł warowni i magazynu jest zbyt oklepany i wypasionym to może miasto budowane przez sojusz było by czymś oryginalnym. Mianowicie mam na myśli w ramach kolonizacji dla liderów sojuszu dodać opcję budowy miasta sojuszu pozwalającego przeprowadzać wspólne ataki a także zawiązywać pakty między innymi sojuszami których domyślnie nie ma dostępnych.
[...]
Co do innych budynków to nie sądzę by były potrzebne ewentualnie placówka dyplomatyczna mogącą udostępniać określoną ilość paktów o nie agresji i militarnych oraz rezydencje odpowiedzialną za wspólne ataki.
budynek odpowiedzialny za pakty - to chyba konkurencyjna opcja:) obecny system zawierania paktów zaczerpnięty z plemion raczej się nie zmieni a już na pewno nie w tym kierunku...
wspólne ataki - to było jest i będzie dostępne w takiej formie jak obecnie: można zsynchronizować ataki (+/- te 10-30 sekund) ale nie można ich łączyć w jeden.

nie widzę więc większego sensu wprowadzania pomysłu
 

DeletedUser

Guest
Pomysl podobny juz byl...
Jeszcze nie tak dawno ludzie buntowali sie po wprowadzeniu obozów w plemionach... tutaj (mam nadzieje) bedzie podobnie.
Ja oczywiscie na NIE... nie ta gra, nie ten gatunek i brak sensu.
W The West to jakos dziala, ale gra jest zupelnie inna... są tacy, ktorym ona odpowiada, niech tam grają.
Zrobimy obozy, to ludzie beda chcieli questy... itd.
 

DeletedUser

Guest
Propozycja odrzucona.

Pomysł ten ingerowałby w mechanizm gry, nie ma możliwości wprowadzenia tak dużej zmiany.
Aktualnie możliwa jest rozbudowa cudu, który należy do całego sojuszu i daje mu przeróżne profity.
 
Status
Zamknięty.
Do góry