Symulator

  • Rozpoczynający wątek Kochas
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Nie wiem czy to jakiś błąd ale jest to nie możliwe......
Otwórzmy Symulator walk. Gdy wpiszem 6 Szermierzy w obronie i wyślemy na nich 9999 Szermierzy 9999 Procarzy 9999 Łuczników 9999 Hoplitów To po walce tracimy 1 szermierza 1 procarza i 1 łucznika, a wróg traci 6 szermierzy. Przecież to jest nie możliwe, gdyby łucznicy puścili salwę strzał to by nic nie zostało po tych szermierzach, którzy bronią miasta. Wygląda to tak jakby zawsze były jakieś straty, nawet jak masz z 10000 razy więcej wojska.
 

DeletedUser

Guest
Nie za bardzo rozumiem. Mi wyszło coś takiego :

ghjkjjkj.png



Czy dobrze to zrobiłem ? Jeśli tak to nie widze tu żadnego błędu
 

DeletedUser

Guest
Nie przesadzasz? To tylko gra.
Poza tym, hymm... istnieją wypadki losowe ... jak przypadkowy postrzał z łuku przez kolegę, wpadnięcie spragnionego szermierza do studni , rozbryzganie się o mur przez rozpędzonego wojaka biegnącego po łupy, stratowanie prze kolegów co biegli po srebro, czy złapanie brzydkiej i śmiertelnej choroby przez Hopka jak zaraz po szturmie na polis postanowił bliżej zapoznać się z wdziękami miejscowych greczynek i tak dalej. ;) :p

Po za tym to jak wcześniej napisałem to gra, rządzi się swoimi prawami i nie przesadzajmy z wymaganiami i oczekiwaniami pod względem realizmu.
 

DeletedUser

Guest
Nie za bardzo rozumiem. Mi wyszło coś takiego :

ghjkjjkj.png



Czy dobrze to zrobiłem ? Jeśli tak to nie widze tu żadnego błędu

No własnie chodziło mi o to, że 40 tysięczna armia walcząć z 6.cioma tracisz 3. Wychodzi tak jakby jakieś straty były zawsze
 

DeletedUser

Guest
Co za problem :eek:
1.Zależy jaki mur.
2.Bonus nocny.
3.Morale.
4.Obrońcy zostali otoczeni prze cało armie wroga ---szybka śmierć ....:D
 

DeletedUser

Guest
Moim zdaniem, straty w armii przy takiej różnicy... cóż, są trochę dziwne. Olasold napisał że 6 szermierzy musi kogoś zabić zanim padną. Pominę fakt, że nie koniecznie jest to prawdą i zapytam - jakim cudem ta szóstka szermierzy dotarłaby do łuczników? Oni raczej w pierwszej linii nie stoją :p

Jest też sprawa wioski zarówno bez muru, jak i wojska. Atakując, stracisz 1 szermierza. Czyżby za każdym razem ktoś wpadał do studni? :p
 

DeletedUser

Guest
nie, na murze są ludzie. potrafią kogoś zabić. w grze wygląda to tak, że mur zabija wojska. ;)
 

DeletedUser

Guest
bez muru wojska też mogą paść. jest cos takiego jak obrona gruntowa (czy jak to tam sie zwie)

jeśli poślecie 2-8 szermierzy to padnie 2 (przy szczęściu zerowym i przy braku muru)

tak więc padnięcie 3 jednostek przy ataku takiej chmary woja (która niestety nie jest możliwa - gospodarstwo ma pojemność 3500 maksymalnie) gdy w obronie jest 6 mieczników to nie błąd.

poza tym nawet posłanie samych łuczników powinno załatwiać sprawę każdej obrony (zgodnie z teorią autora tematu - salwa strzał powinna sobie poradzić)

ale ta gra to liczby (obrona przeciwko danemu rodzajowi broni, rodzaj ataku i jego siła, itd.) a nie realna walka. dodam że oglądałem taki film pt. '300' gdzie poszła salwa strzał (dosłownie niebo zrobiło się czarne). duże tarcze obroniły broniących się. więc salwa nie musi ścierać szermierzy w proch:D
 

DeletedUser2612

Guest
A moim zdaniem to ktoś przesadził w tej grze, w OGame wszystko było jasne, tam najmniejsza przewaga w bitwie potrafiła wszystko odmienić, a tutaj widzę jakieś nieporozumienie, tak samo ze szpiegowaniem jakaś paranoja moim zdaniem, abym miał płacić Bóg jeden wie ile, aby mi raptem głupi raport szpiegowski przysłało.
 

DeletedUser

Guest
Never gram w ta grę kilka miesięcy. na szpiegowanie wydałem na pewno łącznie ponad 100000 srebra.

Myślę że rozwiązania jakie zaproponowano w grze całkiem fajnie ją urozmaicają. W większości (jeśli nie we wszystkich) gier jest tak że im więcej wyślesz, tym więcej pada wojsk przeciwnika - tu jest fajnie bo czasem trzeba pomyśleć czego nie wysłać:)

Szpiegowanie - w innych grach rekrutowane są specjalne jednostki które można wysłać na przeszpiegi. Tutaj jest podobnie, tylko wygląda tak jakbyśmy używali srebra a nie szpiegów. A czy drogo to nie potrafię powiedzieć. Nie raz na jeden skan wydałem kilkanaście tysięcy srebra. Jak człowiek umie pokombinować na rynku to łatwo zdobędzie srebro.
 
Do góry