Sytuacja na świecie Apollonia

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser5
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser26311

Guest
Zachowania guzika chyba nikt nigdzie nie pochwalił, nie działał w imieniu PIZ jak zapewne się możecie domyślić.

LiuBei PiZ nie stało się dobre, chciałem tylko zwrócić uwagę że i sigma nie jest ta dobra, każdy ma tam jakiś swój sposób i swoje plany.

Gdyby harnasiowi bronder nie odmówił, czy jakkolwiek się to tam potoczyło, to zapewne wy mielibyście ich na zielono. :)

Słowa klucz: gdyby i zapewne.
Wybacz, ale nie chce mi się kopać z koniem. Odpowiedz sobie sam na pytanie jakie miałbyś zdanie o Sigmie, gdybym podstawił defa pod Wasze ataki.

To mój ostatni wpis na ten temat. Pozdrawiam
 

DeletedUser26271

Guest
Nie znam korespondencji Marka z Bronderem /jeżeli taka w ogóle była/ ale jeżeli była to może i trochę mojej w tym winy bo pisałam że to fajny i porządny gracz.Grałam z Nim razem na Farsali i Go lubię...i jeżeli taka korespondencja była to dotyczyło tylko Jego a nie całego sojuszu.

Piszemy ze nuda nie ma z kim grac kogo lac to po cholere anonimowych robicie na zielono? no przeciez to sie kupy nie trzyma i nie ma sensu taki rodzaj ruchów dyplomatycznych ...robimy w prawo ale chcemy w lewo , macie zelki tez nuda , antosia tez macie nuda,sami po czesci sie w tym pogubiliscie chyba , nie jestem dyplomata ale pewien poziom trzeba trzymac powalczyc to my razem mozemy i pewnie sie dogadamy na stopie dyplomacji ale chyba nie tak że w panice robimy anonimowych na zielono podkłądamy nam defa pod ataki i zabezpieczamy sie z kazdej strony po czym dązymy do wojny i piszemy bo u nas nuda...i nie mozna pisac bo to guzik...on was reprezentuje jako sojusz i tylko pogłebia dalej to co wiemy od dawna dzieli wszystko dookoła wprowadzając chaos i niesmak wsród graczy po czym chowa się za plecami sojuszu...i udaje niewinnego jak zawsze , wielu sie tu zna i pewien poziom utrzymuje od dawna gry a wielu niestety pali mosty za soba co kolejny świat poprzez właśnie takie kombinowanie . Chce guzik szybkiej wojny i ma zamiar podkłądac świnie mimo tego że mamy kolor zielony i drąży temat manipulując wieloma jest wyjście szybkie.

Guzik przejdź do Anonimowych przeciez kombinowałeś z nimi nawet jak u was byli na czerwono będziesz miał mozliwość potyczki z nami bez ograniczeń bez zasad tak jak lubisz, kolory sie beda zgadzały nikt nikomu świni podstawiać nie musi jak to teraz robisz pytanie masz tą moc aby wyjśc z ukrycia i podnieść rękawice czy będziesz dalej się chował i wciągał w ten syf wszystkich po kolei?

przyjmiesz wyzwanie no przecież cały czas dązysz do tego czy wolisz pod parasolem się chowac i świnie podkłądac dalej ? sa u Ciebie jaja czy jajeczka proste pytanie ....no przecięz to Twoi koledzy którym tylko pomagasz spiny nie będzie wszystko oficjalnie zgodne z kolorami.
Zostałeś dziś złapany na podkłądaniu świni pod ukryciem więc dajemy Ci szansę zmazania skazy i pokazania co potrafisz po za chowaniem za innymi.
 

DeletedUser29075

Guest
Ale nikt z szarych graczy sojuszu na forum nie naciskał na zielonych pijaków - dla mnie to tez zaskoczenie było.

Ja odnoszę się tylko do potyczki z wami i że takie chęci są, a nie do PONu z anonimowymi, to już część planu jak się domyślam naszej dyplomacji. Ja reprezentuję szarą masę i mówię tylko i wyłącznie o tej potyczce - a ten temat już sobie wyjaśniliśmy. Wciąganie mnie do tematu PONu z anonimowymi nie ma sensu bo ja na ten temat nic wam nie powiem - bo najzwyczajniej w tej sprawie nie mam nic do gadania.

A co do guzika to domyślam się że to nie obejdzie się tak bez konsekwencji. :p
 

DeletedUser11618

Guest
\*Hoopoe\* czyli kolorując wspólnego wroga na zielono, PiZ stał się tym dobrym ? A może podstawienie defa pod ataki paktowicza, z którym współpracuje się od dwóch światów to przejaw dobroci i (poniewieranego na tym FO) honoru ?


o co ten placz... Honor bla bla bla.. Zachowujecie sie jak gadajace farmy... Nie lubicie rywalizacji ? Placzecie jakbysmy wam z ogniami po domu latali.. Ludzie to tylko gra.. Ja z mila checia bym zobaczyl Frozena jak sie broni i wtedy zobaczyc czy potrafi "Honorowo" tracic wioski czy z automatu "Honorowy" szarak :D Jak gosc ma jakies urazy to niech dyscypline zmieni :)) "Nie lubie zdrajcow" buahahaha..
Pozdro.
 

DeletedUser25718

Guest
Jeśli pozwolicie to odniosę się trochę do waszych wypowiedzi z naszego punktu widzenia gdyż często padała nazwa naszego sojuszu, pewnie nie będzie miało to żadnego znaczenia ale warto znać obraz całej sytuacji z innej strony niż PIZ i SB.
Otóż, świat się rozpoczął i dwie wielkie potęgi podpisały PoN-a i ustaliły wspólnego wroga czy Anonimowi Pijacy, z racji że jest to zabawy popatrzyliśmy na to z humorem i uznaliśmy że będziemy mieć pole treningowe to przyszłych światów bo jak wiecie nic nie hartuje lepiej jak walka.
Postanowiliśmy poszukać sojusznika który choć troszkę nas wspomoże w " trudnej niedoli " - nadmieniam ze przewaga 10:1
Ku naszej uciesze jak to koleżanka często mówiła rozpoczęliśmy " honorową " grę na śmierć lub życie na tym świecie.
Wszystko zapowiadało się dobrze def-y szły , offy szły walka trwa i tu zaskoczenie nr 1. SB przejmuje jednego dnia "honorowo " całą radę oszołomów do siebie , ogólne zdziwienie zapanowało , uznaliśmy że tak się nie robi ale cóż stało się i jedziemy dalej .
Ataki Twoją ze strony SB i PIZ zabawa trwa jest bardzo wesoło i następuje zdziwienie nr 2 - koledzy z SB również pewnie "honorowo" przejmują naszych graczy z czołówki , na pytanie jak można przyjmować tak graczy mamy odpowiedź sami wybrali:( mój komentarz - raczej bym nigdy takowych graczy nie przyjął do sojuszu od bezpośredniego wroga, ale wiadomo nie nam o tym decydować.
Wiec gramy dalej , tracimy miasta bo przewaga ogromna ale nikt specjalnie się przejmuje bo cudaki niemożliwe a wielu graczy dalej super się bawi ( i tu serdeczne podziękowania dla wrogów gdyż trening pierwsza klasa)
I tu następuje akt 3. List do Brondera , lekko chłop zdziwiony no taki zwrot sytuacji i taki zaszczyt nas spotkał , nadmieniam że ledwo zipiemy ale humory dopisują .
Rozpoczynamy rozważania , może oni na poważnie , eeeee raczej kolejny "spisek" gdyż już dwa przeżyliśmy.
Widząc jak nasza sytuacja się przedstawia , gracze przechodzą do wroga , część ucieka na urlopy bliski upadek ale uśmiech dalej jest i tu dochodzą nas plotki o szykującej się wojnie naszych wrogów.
Dostajemy drugie życie bo wiadomo gdzie dwóch się bije trzeci ma spokój:)
Szybka analiza , może plotki są prawdziwe i dlatego ten list? wnet prosimy naszego drugiego przeciwnika o chwile wytchnienia bo przecież nie kopie się leżącego . Drugi przeciwnik widząc ze mówimy serio ze chcemy jeszcze trochę się pobawić przestaje nas atakować czasowo i zapala nas na zielono .
Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam nie miałem takiego zamiaru , bez względu na układy układziki mam ogromny szacunek to towarzyszy broni jak również do przeciwników - to jest zabawa i nie ma co się spinać bo życie daje nam znacznie więcej emocji:)

Ogólnie to i tak jestem zdziwiony że dla tak poważnych i doświadczonych graczy głównym celem jest przejęcie małych sojuszy a nie wzajemna "przyjacielska próba sił" i jak to już ktoś wcześniej napisał po walce podajemy sobie ręce i opowiadamy anegdoty kto wysłał off ląd bez ogni przed i się utopił.
Ten świat zaczął się bardzo leniwie i nudno , może dzięki wam będziemy oglądać największą rozgrywkę grepo w ostatniej latach:) Tego wam życzę i z przyjemnością popatrzę na to z boku .
smiley_emoticons_bravo2.gif
 

DeletedUser9983

Guest


I co Ty na to?? Po trzykroć napisałaś na FO kłamstwo. To Wy chcieliście przeciągnąć Anonimowych na swoją stronę ale oni znając Was zwrócili się do nas!!. To kto tutaj jest nie fair? Według Was to umawialiśmy się, że Anonimowi mają świecić na czerwoni zawsze, a co Wy zrobiliście??
 

DeletedUser26564

Guest
Jak dobrze wiadomo, to jest Wasz szef - skaza pozostaje.
poza tym..
No cóż Jugar, na Twoje nieszczęście nie umiesz kłamać - ale przyznaje, śmiesznie się to czytało :)
 

DeletedUser26311

Guest
easygo o ile mnie pamięć nie myli, to na samym początku Anonimowi i SB byli neutralni, zmieniło się to gdy wasz def zaczął pływać do Oszołomów, z którymi SB walczyło. Chyba, ze coś namieszałem...
 

DeletedUser

Guest
Cant wait. Aż trochę żałuję, że mnie nie ma w SB albo Pijakach, bo chętnie bym sobie powalczył na takim poziomie
smiley_emoticons_bravo2.gif
 

DeletedUser26558

Guest
Cant wait. Aż trochę żałuję, że mnie nie ma w SB albo Pijakach, bo chętnie bym sobie powalczył na takim poziomie
smiley_emoticons_bravo2.gif
Kuba na peryferiach tez jest fajnie;) ile...2czy3strony buntow dzis bylo;)

Jeszcze zapomniałeś dodać, że głównym celem tamtej koalicji było PiZ, ale SB nie chciało ich wystawić.
I tu sie mylisz...akurat krotki epizod mialem wtedy w AP(przed przeprowadzka na peryferia) To AP z wBudowie(z racji polozenia) bili sie z PiZ a oszolomy(rowniez z racji polozenia) wojowali z SB...no a ze po "transferach" z Oszolomow do SB mapa sie zmienila diametralnie,to juz AP bylo bite zarowno przez PiZ i SB.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser25718

Guest
Myślę , że tu nikt nie miał złej woli czy próbował coś planować. Czasem rzeczy wychodzą same a wszelkie pisanie i czytanie tego co ludzie piszą jest kwestią interpretacji i punktu widzenia.
Nudy tego świata ( nie dla nas :)) mam nadzieję ,że doprowadza do wielkiej konfrontacji tuzów o której będą pisać legendy grepolis . Życzę powodzenia obu stronom i z przyjemnością zobaczę ataki po których blokują się komputery.
smiley_emoticons_steckenpferd.gif
 

DeletedUser20310

Guest
I tu sie mylisz...akurat krotki epizod mialem wtedy w AP(przed przeprowadzka na peryferia) To AP z wBudowie(z racji polozenia) bili sie z PiZ a oszolomy(rowniez z racji polozenia) wojowali z SB...no a ze po "transferach" z Oszolomow do SB mapa sie zmienila diametralnie,to juz AP bylo bite zarowno przez PiZ i SB.
Oszołomy i Anonimowi wtedy proponowały grę razem przeciw Kasynu .
SB odmówiło i od tamtej pory biło się też z anonimowymi.
Ale jak widać to był błąd Kasyno zrobi wszystko żeby wygrać i jest to już nie pierwszy świat bo na Edessie też nakombinowali.
Trzeba było wspomóc tamtą koalicje i ubrać to też w ładne słówka tak jak i teraz to zrobili koledzy i koleżanki Pijaków.....
 
Do góry