Sytuacja na świecie Beta

  • Rozpoczynający wątek Bentrado
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Drogi Bałaganie!
Wierz mi, że cieszymy się Twoim szczęściem, ale delikatnie postaram się sprowadzić Twój stan z Euforii do zwykłego zadowolenia.
Otóż nie przejąłeś miasta an wyspie szykowanej pod cud, a jedynie miasto na wyspie, gdzie Necro miało 20 miast - to istotna różnica. Nie jesteśmy aż tak niezrównoważeni, aby zakładać "Wyspę-Cud" na obszarze regularnych walk, mając do dyspozycji wiele innych lokalizacji. Postanowiliśmy jednak się tam osiedlić w podobny sposób, zakładając, że polecicie na te miasta jak ćmy do światła, ponieważ lubimy łatwą kulturę przez Was dostarczaną. I się nie zawiedliśmy ;-)
Po kilku miesiącach udało Ci się zmienić ten układ, wykorzystując małe zamieszanie u nas i przejmując szarą wioskę.

chaoszdob_hhhrwnp.jpg


To zdecydowanie nasza porażka. I tutaj szczere brawa dla Ciebie.
Ale, żeby nie było różowo, przedstawię też bilans walk między nami:

Zabraliście nam łącznie 12 miast:

necrospa_hhhrsxp.jpg


w tym czasie straciliście na naszą rzecz prawie trzy razy więcej, bo 34:

spanecro_hhhrsps.jpg

spanecro2_hhhrwwn.jpg


liczby nie kłamią ;-)

Pozdrawiam, licząc na kolejne atrakcje związane z naszymi wzajemnymi przepychankami ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
miasta romana jak i edomino były ciężkie do obrony bo leżały na wyspach gdzie mieliście strategiczną przewagę - więc za bardzo nie należy się dziwic że przeszły w wasze ręce

w tej chwili - przynajmniej ja - skracam do was dystans - więc niedługo sami rozumiecie że smoka można zaskoczyc i pokonac
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Miasto to miasto. My nie szukamy usprawiedliwień w tym, że Joanna była na czerwono i właśnie ją rozbieraliśmy, a Wy po prostu załapaliście się na okazję, a Voltan źle policzył urlop i wrócił za późno...
A co do miast Edomino... ostatnie trzy są w rejonie, gdzie ciągle trochę Was siedzi ;-)
 

DeletedUser

Guest
nie wszyscy są nolife-ami wiec i wam się udało

liczby nie kłamią - od początku roku przejmujecie albo opuszczone miasta albo swoich własnych graczy

a tracicie miasta przeważnie na rzecz GNIEWu
 

DeletedUser

Guest
ale my współpracujemy ze sobą oraz z innymi sojuszami - i cieszy mnie/nas że jest to owocna współpraca i że skutecznie wam przeszkadzamy :D
 

DeletedUser1359

Guest
dobra współpraca to dobra zabawa :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
dodam że w swojej nocnej akcji polegliście na MOICH biremach - cieszę się że zdążyły i pomogły sojusznikowi a nie wam - ale ryzyko było spore że jednak wam się uda :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Chaos, tam były tez moje biremy, podziel się ze mną chwałą za nasza porażkę :)

Franco, no weź coś powiedz i potwierdź że moje biremy tez tam stały:)

Co do Waszej współpracy to należy ją chwalić.

Odnośnie zaś wcześniejszego tematu, zwracając się do Chaosa, to nie pisz że miasta romana i edomino były ciężkie do obrony, bo my też mamy miasta otoczone przez Waszych graczy i bronimy je. Roman i edomino to są aktywni i bardzo dobrzy gracze, a tacy potrafią się bronić skutecznie. To że nasi przejęci gracze byli aktywni, czy nieaktywni tez nie ma znaczenia. Straciliśmy miasta, ja również, i nie będziemy tego niczym usprawiedliwiać. A co do szarych to i Wy przejmujecie i my, to naturalne że trzeba się zabezpieczyć, aby amatorzy takich wiosek nie wbili się na czyjeś terytorium. Jeszcze kwestia miasta które zająłeś na rzekomej wyspie cudów, to chyba nie przypuszczasz że jesteśmy aż tak głupi, aby organizować wyspę cudów na samym froncie. Stawiając nas w takim świetle sam obniżasz rangę swoich sukcesów.

A co do tych 3 miast co ja straciłem, to szacun dla Bighan'a za sprawną akcję. Jak po nieobecności się zalogowałem to byłem 2 miasta w plecy a w 3 miałem okupację. Ale nikt mi nie zarzuci że o to trzecie miasto nie walczyłem.

Co do GNIEW to nie powinieneś się odzywać, mimo tego że współpracujecie, w tym temacie powinien wypowiedzieć się ktoś od nich :)
 

DeletedUser

Guest
masz rację = były tam twoje biremy - i to dzięki nim zabawa się przeciągnęła tak bardzo że i moje zdążyły się na nią załapac i spowodowały znaczny przyrost pkt obrony u franko a u was kilka pustych miast po miotaczach i nie tylko
 

DeletedUser

Guest
może nie uwierzysz :eek:- ale kompletnie nie wiem o czym piszesz i ciężko mi się nawet domyślac :confused:

ale mam nadzieję że - nawet nieświadomie - biorę w tym jakiś udział :rolleyes:
 

DeletedUser

Guest
może nie uwierzysz :eek:- ale kompletnie nie wiem o czym piszesz i ciężko mi się nawet domyślac :confused:

ale mam nadzieję że - nawet nieświadomie - biorę w tym jakiś udział :rolleyes:

Skoro nie jesteś na bieżąco ze stanem swojego wojska, to kiepsko... Chwalisz się ileż to staciliśmy przy próbie podbicia, a pomijasz milczeniem straty swoje i innych graczy z sojuszu *SPARTA* i TROJA, podczas próby odbicia miasta Satania... (najpiękniejsze były raporty, kiedy wchodziły ataki na nocnym bonusie :D )Moja babcia miała selektywny słuch, ale z tego co widzę, to u Ciebie jest podobnie, ale z całą rzeczywistością.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry