Sytuacja na świecie Bizancjum

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser77
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

No cóż, wychodzi na to, że dzięki takim pajacom (delikatne słowo...próbuję się nie denerwować...) wczorajsza obrona cudu niewiele była warta. Wczoraj radość, dziś załamka. I weź tu ufaj ludziom... :(


Nawiązując do posta kakudo i całej tej sytuacji, pytam się - przeciwników - a nie wrogów - czy w związku z tym faktem, pozwolą nam poprzejmować chociaż część szaraków na strategicznych wyspach ?
Tak, wiem że to jest walka i nie ma zmiłuj, ale po tym wszystkim mam ochotę na długo odpocząć od Grepo...

Załamka
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Niezly hardcore z tymi cudakami i tymi restartami:/
Wspolczuje wam chlopaki, wczoraj jeden od was napisal mi ze nie ma co wspolczuc ale chyba jednak jest.
Larwe wposciliscie w swoje tereny i wam zrobil impreze.
Mi.osobiscie w glowie sie to nie miesci. Jaj mu brakuje by tu wbic znow pytak co na to jego kompani sasio yoszko zywia naj i
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

To jest w zasadzie nie do pomyślenia dla tych którzy go znają tym bardziej ze w BB byli i tacy z którymi zna się w realu. Na razie nie wiem co jest grane ale to na bank nie jest takie oczywiste jak to tutaj piszecie
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Szczerze powiem że nie jestem zaskoczony postępowaniem Norbiego. Zawsze myślał tylko o sobie i właśnie dla tego ze współpracy TBK i S nic nie wyszło.

BB poniosło i ponosi konsekwencje swoich decyzji. I nie jest tutaj mimo wszystko winien sam NORBIF

Co do przejmowania strategicznych miast nie będziemy naciskać na ludzi ale równiez nie będziemy im tego zabraniać.

Kakudo był w analogicznej sytuacji kiedy memphisto oddał mu miasto na naszym cudzie. Przyjął taką daninę więc nie widze powodu abyśmy my postępowali teraz inaczej chociaż sytuacja nie jest identyczna.

Nam miast nikt nie oddał a podbiliśmy je sami.

Przykre że wielu świetnych graczy na tym świecie już nie zobaczymy . Ale musicie jakoś pchać ten wózek do przodu.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ja już wykonałem jeden telefonik i raczej prawda jest przykra ale to już nie moja rola to wyjaśniać i wątpie aby cokolwiek Norbi tutaj wyjaśniał bo i tak nikt nie uwierzy:cool:
A dla mnie otwiera się okazja pierwszego świata z koronką:) Nawet przez myśl nie przeszło mi to kilka dni temu
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ja ostrzegałam BB przed NorbiFem, znałam tego jegomościa jeszcze z czasów Ksi i wiem co tam wyczyniał, wiem na co go stać.

Jednakże od Doroci proszę się odczepić, dziewczyna niczemu tu nie jest winna i nic jej z nim nie łączy - to kolejne kłamstwo NorbiFa w celu wzmocnienia swojej pozycji.

NorbiF to po prostu bardzo zły człowiek, antyspołeczny i przykro mi to stwierdzić - ale po prostu z zaburzeniami osobowości (niestety taka jest prawda)

Ja ostrzegałam, ale nie słuchano mnie, poniżano, krzyczano itd. No i teraz efekt niestety jest.

Jednakże nie można się poddawać, trzeba się ogarnąć, wziąć w garść i skończyć ten świat godnie. Niestety konsekwencje złych decyzji muszą być poniesione. Powiecie, że moralizuję czy coś. Tymczasem ja po prostu uważam, że każde działanie człowieka - w tym gra internetowa - powinny być oparte na solidnym systemie wartości i pewnych wartości, granic zwyczajnie nigdy nie można łamać.

Więc proszę swoich koalicjantów - nie poddawajcie się, trzeba się uporać z kryzysem i "co nas nie zabije, to nas wzmocni".
Ja jestem duszą, całą duszą tylko z Wami i dla Was, chociaż poza sojuszem.
 

DeletedUser16794

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Jak to czytam , to niezła jazda na Biz się szykuje. BB zostaje w sumie obrona cudaków, które im zostały. Dziwi mnie tylko jedno, że nikt nie sprawdza aktywności graczy, którzy mają miasta na cudach. Jeśli ktoś usuwa konto na danym świecie, to szare szmaty po nim pojawiają się po 7 dniach, więc jak jest z wami ktoś sprawdza aktywność?? Jak ktoś chce wyrównać rachunki z NorbiF to zapraszam na Pella.
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

oj czucz nie znasz się - tyle Ci powiem

to nie chodzi o usunięcie, a o restart, a wtedy szare szmaty robią się w sekundę, bezpowrotnie

sama tego nie próbowałam, bo uważam to za niegodnie zakończenie gry, ale myślałam, że Ty coś wiesz na ten temat
 

DeletedUser18021

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

No ja się zastanawiam ile kont jeszcze ma norbif bo jak tak dalej będzie wciskał restarty może już dzisiaj zostać 300 graczy ;p

widzisz teraz sam że jednak nasze podteksty miały rację bytu

no ale dziś tomeq odwalił wam manewr to z honorem nie ma nic wspólnego

jako przeciwnik jestem zniesmaczony że nie mogliśmy siłowo odbić cudaka bo gracz sam go rozwalił

kto dalej
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Nie masz zielonego pojęcia o tym co piszesz czucz.

Miasto 175pkt. pojawia się kiedy gracze po resecie wybiorą miejsce docelowe na nowe miasto (pólnoc,południe,wschód,zachód)

Jeśli po resecie zamkniesz przeglądarkę bez dokonania wyboru konto pozostanie z 0 dorobkiem pkt ponieważ nie zostało nigdzie założone nowe miasto.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Jak to czytam , to niezła jazda na Biz się szykuje. BB zostaje w sumie obrona cudaków, które im zostały. Dziwi mnie tylko jedno, że nikt nie sprawdza aktywności graczy, którzy mają miasta na cudach. Jeśli ktoś usuwa konto na danym świecie, to szare szmaty po nim pojawiają się po 7 dniach, więc jak jest z wami ktoś sprawdza aktywność?? Jak ktoś chce wyrównać rachunki z NorbiF to zapraszam na Pella.

Na Pelli punkty Norbiego też nie rosną od kilku dni;)
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

No to macie NorbiFa. Od początku mojej działalności na FO pisałem o NorbiFie same złe rzeczy i jak się okazuję, miałem rację. Współczuję Wam z wiadomych przyczyn.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

co na to jego kompani sasio yoszko zywia naj i

Nie miałam ochoty już się tu odzywać, ale na to odpowiem.
Można powiedzieć, że byłam jego kompanem (kompanką?) dawno temu na ksi, ówczesny jego nick topspeeed, moze ktos kojarzy.
W kompanii była też dorocia, dzięki której w pewnym momencie straciłam zaufanie do supportu.
Tam zrobił podobny numer swojemu sojuszowi, może trochę łagodniejszy niż tu. Myślałam, że już nigdy więcej z nim nie zagram.
Po ponad roku odezwał sie na gg, namawiając na Bizancjum.
Przekonywał jak bardzo się zmienił, dojrzał i żadnych numerów nie będzie. Ostatecznie przekonało mnie, kiedy podał kilka nicków ludzi, z którymi warto było jeszcze zagrać, a szczególnie dorocia (pod innym nickiem), do której miałam wtedy absolutne zaufanie.
Dość szybko się okazało, że charakter się tak łatwo nie zmienia, ale poznałam tu ludzi, z którymi warto było dalej grać i nie mogła tego zmienić obecność Norberta.
Wiedziałam z kim gram i nie miał już mojego zaufania, ale pewne zalety w grze też posiadał i tego nie można mu odmówić.
Ostatecznie jednak bilans zysków i strat jest ujemny, ale tego się nawet spodziewałam, więc nie jestem specjalnie zaskoczona.
Pewno są ludzie, którzy przeżyli szok, zwłaszcza Ci, którym zrobił restarty. Wyrobił sie chłopak od czasów ksi, aż taki dobry jeszcze wtedy nie był:)
Ale dziękuję mu za to, że poznałam tu kilka wspaniałych osób.
Żywia
 

DeletedUser15806

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Dzieki Junona : ) A powaznie to sie tak jakos smutno zrobilo, a wczoraj bylo tak fajnie. Nawet zaczalem sie zastanawiac czy nie wrocic do powaznej gry. Smutne ze o wynikach swiata decyduja takie sytuacje a nie walka.
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Gracz roku okazał się numerem roku :)
To tylko gra i zabawa , i co.......... bawimy się dalej:eek:
dziękuje NorbiF ZE MNIE NIE ZRESTARTOWAŁEŚ a może żałuje trochę gdyż muszę grać do końca ,nigdy się nie poddaje więc dogram do końca tego świata wiem ze to czytasz :D widzę tutaj twój nick pod którym się ukrywasz ;)
bawimy się dalej:p
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Żywia ja nie grałam z Wami na Ksi, grałam w KM, zatem całkiem inne rejony w sumie.

Jednak doszło do mnie wszystko, co potrafił tam zrobić NorbiF. Wiedziałam, bo między innymi rozmawiałam z DSE (myślę, że dobrze pamiętasz). Ja wiedziałam i starałam się ostrzec, a Ty wiedziałaś i czemu nie starałaś się ostrzegać swoich?
 

DeletedUser

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Ta zabawa ma raczej wynik przesądzony po tym co się stało, bo straciliście kilku mocnych graczy, którzy by Wam się przydali w obronie cudów.
 

DeletedUser18521

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

Panda wszyscy o tym wiedzieli ale nikt nie myślał że można zrobić taki numer ;/.
Cóż mamy dzisiaj stype ;p

Bo mimo iż potyczek słownych było wiele jak widać cudaka byliśmy w stanie obronić , a kilka godzin później oddaliśmy je za free. ;p
 

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

antcie, zostało jeszcze kilkunastu, a może nawet i kilkudziesięciu bardzo dobrych graczy

ja rozumiem, ze to Twoje zdanie i je szanuję, ale myślę- mam nadzieję - że to tylko złowieszcze proroctwa, które wcale nie muszą się ziścić
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser11447

Guest
Odp: Sytuacja na świecie Bizancjum

A tak swoją drogą: widzę wiele wzajemnej i dwustronnej sympatii. Może więc dyplomatycznie rozegrać ten świat? :eek:

oj zaraz dostanę wciry z jednej i drugiej strony, ale bardzo fajni ludzie są i z jednej i z drugiej strony koalicji
a co najważniejsze: z jednej i drugiej strony są osoby, którym ta korona szczerze się należy
 
Do góry